X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2019

Oceń ten wątek:
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minie Black wrote:
    Seli, czyli mały 28 mm?
    27 mm... ale na usg niby 9+4 w tamtym tygodniu bylo w pon 8+3

    Minie Black, mersiak lubią tę wiadomość

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli cieszę się że na wizycie wszystko ok :)

    Seli lubi tę wiadomość

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • vanilia120 Autorytet
    Postów: 298 143

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, jeżeli któraś by potrzebowała to mam do sprzedania Luteine dopochwowa 100 mg 60 tabletek za 14 zl plus koszt wysyłki 6.80 zł listem poleconym priorytetowy. Jeżeli któraś jest zainteresowana to proszę o wiadomość na priv.

    0b1298a846.png
    d9rgk6nlgu4atc8w.png

    08.08.2016 - ciaza obumarla w 9 tygodniu :(
    Mthrf c667, pai-1, pco

  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od teraz spokoj i wypoczynek ;)

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Olaa86 Ekspertka
    Postów: 164 83

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mersiak wrote:
    A ja robię prezenty dla moich dzieciaczków na zakończenie roku.. :D

    Pochawal sie jaki? Ja tez sie zastanawiam ale co ja moge dac uczniom klasy 7?

    Szymon - 07.02.2012
    Mateusz - 02.08.2016
    Mamy to :) trzecia ciąża :)
    Wyniki bety: 11 dpo - 20, 14 dpo - 96, 18 dpo - 475
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Od teraz spokoj i wypoczynek ;)
    Genialnie ze sie uspokoilas i mialas usg,az zazdroszcze bo ja jeszcze musze troche poczekac:) ale jakos wypelnie czas zeby szybko zlecialo
    Tylko najgorsze ze juz od wczoraj czuje sie calkowicie normalnie, wrecz bardzo dobrze i nie wiem czy to nie jest zly znak

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2018, 13:52

  • Olaa86 Ekspertka
    Postów: 164 83

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mialam miec wozyte na 19'45 a dzwonili do mniemnie ze mam przyjsc nana 16'30... pierwsza wizyta... zawalu zaraz dostane... czuje sie gorzej niz przy pierwszym dziecku jespi chodzi.o stres... czlowiek stary a glupi...

    mersiak lubi tę wiadomość

    Szymon - 07.02.2012
    Mateusz - 02.08.2016
    Mamy to :) trzecia ciąża :)
    Wyniki bety: 11 dpo - 20, 14 dpo - 96, 18 dpo - 475
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Od teraz spokoj i wypoczynek ;)
    Ciekawe na jak długo ;)
    Ciekawe na kiedy mnie zapisze doktorek. Będę się umawiać po godz 16

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • Ruddaa Ekspertka
    Postów: 196 91

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny napiszcie mi jak w tym wasi mazyczyzni , opiekuja sie wami ? nadskakuja ? Traktuja inaczej ? Ja przezywam same stresy , ciaza chciana planowana i zagrozona staralismy sie 7 miesiacy ( od ostaniej straty ) a narzeczony robi cyrki . Same nerwy , lzy , klotnie . Jest tak powaznie , ze mysle ze zostane sama .... a mam juz jedno dziecko z poprzedniego zwiazku w wiku 14 lat :( Przybita tym jestem . Tak bardzo chcialam tego dziecka ,a teraz wydaje mi sie ze swiat mi sie wali ..... Dziewczyna ktore poronily , przykro mi , zadne slowa nie pomoga .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2018, 14:02

    nzjdskjowix3r3hl.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że będę spokojniejsza teraz do prenatalnych, wiem co i jak, co dlaczego i że wygląda chłop jak dzwon :P hehehe

    Pochwalę się :

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/92cb18f5b9aa.jpg

    Jak widziałam na usg jak sobie tak rusza nóżkami i rączkami, a do tego pikawa miga jak stodwa to chyba nigdy szczęśliwsza nie byłam :)

    cotton, mersiak, MonaLiza, Minie Black, olkakarolka, Magdoczka, mommytobe, sallvie, Paulina 90, Paulcia28, MaryAnn lubią tę wiadomość

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • nadziejastru Autorytet
    Postów: 1099 901

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam 4/5 tydzien wg miesiączki :) oj pęcherzyk był, źle napisałam, tego ciałka żółtego nie było... ale jestem dobrej mysli :)

    A męczarnia dlatego, że syn był całkowicie niezadowolony, mimo, że dużo spał i był aniołkiem to w obcym miejscu w ogole nie chciał spać, on nie lubił od początku też rozbierania, a jak wiadomo te sesje są rozbierane i przebieranie w rózne ciuszki, praktycznie cała sesja polegała na usypianiu dziecka na zmiane z mężem żeby mozna było zrobić jakiekolwiek zdjęcie, a on i tak nie usnal :) spedzilismy tam ponad 4h i strasznie nas to zmęczyło, nie wspomne o dziecku, a potem miałam pretensje, ze dla własnych wymysów "super" zdjec umęczyłam syna... ;-) i ogolnie zdjecia rodzinne w ogole nam sie nie podobaj, kilka ujec na sam koniec zostalo zrobionych juz "na siłe" zeby cokolwiek w ogole było...

    Zdeycdowanie bardziej podobaja mi sie zdjecia ktore sama robie synkowi niż ta cała super sesja :) (tez zainwestowalam w obiektyw portretówke i naprawde super zdjecia mamy) takze całkiem inne oczekiwania, a całkiem inna rzeczywistosc, choc wiem, ze niektorzy są mega zadowoleni, ale u nas takiej bajki nie było :) wiec jestem zrażona i drugiego dziecka "męczyć" nie zamierzam :)

    201710081562.png
    <3 Julianek
    bfaregz2wr08gt7m.png
    01.04.2016r. Aniołek 12tydz [*] a myślałam, że robisz Mamusi Prima Aprilis... :(
  • cotton Autorytet
    Postów: 438 156

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli super wiesci:)

    Anika z tymi objawami to tak różnie,nie wkrecaj sobie, ze jak przeszly to cos jest nie tak.

    Ola zawsze to mniej czekania,trzymamy kciuki.

    Ruda moj sie przejmuje ciąża,o wszystko sie martwi,kaze lezec i odpoczywac. Przejal kąpanie małej zebym nie podnosila i sie nie schylala. Generalnie wydaje mi sie,ze wydaje kazdy jeat troche przerazony ta moja ciążą.

    Natalka 09.12.'15 ♥️
    Klaudusia 20 tc, (*) 08.01.'18
    Michaś 18 tc, (*) 09.08.'18
    Kornelka i Emilka ~1k2o~ 💕 02.12.'19
    ..............................................
    Hashimoto, trombofilia (białko S- 55%, MTHFR C677T homo, PAI 1 homo); ANA2 1:2560; niewydolność cieśniowo-szyjkowa-> TAC od X.'18
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruddaa wrote:
    Dziewczyny napiszcie mi jak w tym wasi mazyczyzni , opiekuja sie wami ? nadskakuja ? Traktuja inaczej ? Ja przezywam same stresy , ciaza chciana planowana i zagrozona staralismy sie 7 miesiacy ( od ostaniej straty ) a narzeczony robi cyrki . Same nerwy , lzy , klotnie . Jest tak powaznie , ze mysle ze zostane sama .... a mam juz jedno dziecko z poprzedniego zwiazku w wiku 14 lat :( Przybita tym jestem . Tak bardzo chcialam tego dziecka ,a teraz wydaje mi sie ze swiat mi sie wali ..... Dziewczyna ktore poronily , przykro mi , zadne slowa nie pomoga .

    Mój mąż od zawsze o mnie dbał, po operacji był przy mnie, jak wcześniej się źle czułam to też. Teraz mi troszkę hormony szaleją i marudzę mu niekiedy :P ale jak dziś mu powiedziałam jaki miałam sen i w ogóle to mocno mnie przytulił i głos mu się załamał a oczy zaszkliły. Nie daje mi dźwigać, dużo odpoczywam, on niemal sprząta całe mieszkanie. Trochę go zaczepiam, droczę się z nim i potem jak chce mi "oddać" to wołam "mi nie wolno, bo ja w ciąży" :P i mówi, że wstrętna jestem :D

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • cotton Autorytet
    Postów: 438 156

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadziejastru wrote:
    Ja byłam 4/5 tydzien wg miesiączki :) oj pęcherzyk był, źle napisałam, tego ciałka żółtego nie było... ale jestem dobrej mysli :)

    A męczarnia dlatego, że syn był całkowicie niezadowolony, mimo, że dużo spał i był aniołkiem to w obcym miejscu w ogole nie chciał spać, on nie lubił od początku też rozbierania, a jak wiadomo te sesje są rozbierane i przebieranie w rózne ciuszki, praktycznie cała sesja polegała na usypianiu dziecka na zmiane z mężem żeby mozna było zrobić jakiekolwiek zdjęcie, a on i tak nie usnal :) spedzilismy tam ponad 4h i strasznie nas to zmęczyło, nie wspomne o dziecku, a potem miałam pretensje, ze dla własnych wymysów "super" zdjec umęczyłam syna... ;-) i ogolnie zdjecia rodzinne w ogole nam sie nie podobaj, kilka ujec na sam koniec zostalo zrobionych juz "na siłe" zeby cokolwiek w ogole było...

    Zdeycdowanie bardziej podobaja mi sie zdjecia ktore sama robie synkowi niż ta cała super sesja :) (tez zainwestowalam w obiektyw portretówke i naprawde super zdjecia mamy) takze całkiem inne oczekiwania, a całkiem inna rzeczywistosc, choc wiem, ze niektorzy są mega zadowoleni, ale u nas takiej bajki nie było :) wiec jestem zrażona i drugiego dziecka "męczyć" nie zamierzam :)

    No prosta robota to to nie jest,dla jednych super,dla innych meczarnia. Jak sama robisz zdjęcia to nastepne dzieciatko na pewno bedzie miec cudna pamiatke bez wielkich wypraw do fotografa:)

    Natalka 09.12.'15 ♥️
    Klaudusia 20 tc, (*) 08.01.'18
    Michaś 18 tc, (*) 09.08.'18
    Kornelka i Emilka ~1k2o~ 💕 02.12.'19
    ..............................................
    Hashimoto, trombofilia (białko S- 55%, MTHFR C677T homo, PAI 1 homo); ANA2 1:2560; niewydolność cieśniowo-szyjkowa-> TAC od X.'18
  • mersiak Autorytet
    Postów: 456 407

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olaa86 wrote:
    Pochawal sie jaki? Ja tez sie zastanawiam ale co ja moge dac uczniom klasy 7?
    Krzyżówkę z ich imieniem, hasłami są pozytywne cechy :)

    Olaa86, cotton, Kobobo lubią tę wiadomość

    3jgxskjo0p8dsc51.png
    Aniołek † 11.09.2010 (6tc), Aniołek †28.02.2015 (8t4d), Aniołek †14.03.2016 (6tc) i jeszcze 6 Aniołków...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mersiak wrote:
    Krzyżówkę z ich imieniem, hasłami są pozytywne cechy :)

    Ale super!!!

  • Ruddaa Ekspertka
    Postów: 196 91

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sell super ze jest wszytsko okey :) Czlowiek uspokoaja sie po usg . My sie klocimy co tydzien , na nie moje tlumaczenia , ze jestemw ciazy nie moge plakac i sie denerwowac . Wczoraj wrocilam od mamy to zobaczylam, ze sie spakowal i wyprowadzil po klotni . Nie umiem tego nie przezywac i sie nie martwic . Wiem, sama sobie takiego wybralam , ale nigdy nie byl taki straszny dla mnie jak teraz . Jak to czlowiek moze miec dwie twarze ....Chciclabym tylko martwic sie fasolka . A tak martwie sie fasolka , czy wszysytko okey i jak stesy wplywaja na fasolke . Pozatym mieszkam w uk tutaj jak cos zacznie sie dziac to mi nie pomoga . A wizyta w pl dopiero 21 czerwca.

    nzjdskjowix3r3hl.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mersiak wrote:
    Krzyżówkę z ich imieniem, hasłami są pozytywne cechy :)

    fajna sprawa :D ja się zastanawiałam nad takimi małymi kartkami/pocztówkami z napisaniem co było super i oby tak dalej. Tak na pożegnanie już.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruddaa wrote:
    Sell super ze jest wszytsko okey :) Czlowiek uspokoaja sie po usg . My sie klocimy co tydzien , na nie moje tlumaczenia , ze jestemw ciazy nie moge plakac i sie denerwowac . Wczoraj wrocilam od mamy to zobaczylam, ze sie spakowal i wyprowadzil po klotni . Nie umiem tego nie przezywac i sie nie martwic . Wiem, sama sobie takiego wybralam , ale nigdy nie byl taki straszny dla mnie jak teraz . Jak to czlowiek moze miec dwie twarze ....Chciclabym tylko martwic sie fasolka . A tak martwie sie fasolka , czy wszysytko okey i jak stesy wplywaja na fasolke . Pozatym mieszkam w uk tutaj jak cos zacznie sie dziac to mi nie pomoga . A wizyta w pl dopiero 21 czerwca.

    Przykra sprawa, ale on może nie był gotowy? Może teraz tak odreagowuje?

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do opieki męża. Nigdy nie był wylewny ani jakoś wielce czuly. Ciągle staram się go naprawiać co też jest moim błędem tak naprawdę. W ciąży robi mi zastrzyki, chodzi na wizyty że mna, sprawdza że mna temperature. Coś tam myśli o zmianie samochodu ale tak naprawdę to się bardzo boi. Nie ma u nas takiej zwyczajnej radości. Jest wstrzemięźliwość. A ogólnie to na co dzień mi zawsze w domu pomagal i tak jest do tej pory. Ale nie widzę by się jakoś bardziej troszczyl czy starał. Ale mnie to właściwie ciężko zadowolic w sumie.
    Rudda aż tak kiepsko u Was?
    Seli piękne zdjęcie ! Nie mogę się doczekać takiego widoku u mnie :)

    Seli lubi tę wiadomość

    uwo99n73lnbybmmo.png
‹‹ 199 200 201 202 203 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ