STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
toyotarav4 wrote:mi gin na ostatniej wizycie kazal odstawic ... badalam cukier i narazie ok
Kupiłam wczoraj rożek dla dzidziusia ależ mnie on cieszy -
Paulcia28 wrote:Miałam robione badania na krzepliwosc krwi w klinice KiWu i oni wyniki przesłali bo niestety podejrzenie trombofili dlatego dziś genetyk
Ja dziś chyba powiem dyrowi o ciąży. W środę mamy służbowe spotkanie. Nie nadaje się by jechać tyle kilosow sama i siedzieć godzinami i słuchac glupich gadek. Poza tym od prenatalnych czyli od 9.07. zamierzam iść na L4. Chce dokończyć pewne sprawy, poduczyc nowego kolegę w regionie, dac firmie czas na oswojenie się z sytuacją. Boje się trochę -
Hej, trzymam kciuki za wizyty
Ja wczoraj w lozku przekrecilam sie na prawa strone i... Totalny zjazd. Obraz zaczal skakac, krecic kolka ;/ i tak do teraz. Do toalety bralam meza w nocy. Lezac w lozku wszystko sie kreci... Nie wiem skad takie zawroty glowy. Jakis pomysl? Zjadlam juz w lozku kanapke, odlezalam na lewym boku, niby ma byc lepiej ale totalnie nic... a swiat mi wiruje jak nie wiem ;( -
Właśnie, a pro po leżenia na lewym boku, przeczytałam gdzieś, kiedyś, coś, że wskazane jest spanie na lewym boku. Słyszałyście o tym? Są jakieś wskazania do tego? Bo niby dlaczego, jakby z lewej strony jest serce wiec leżąc na lewym boku uciekamy je (takie są moje przemyslenia). Ja lepiejmwysypiam się na prawym.
Trochę to głupie ale kto pyta nie błądzi -
Tak, właśnie przeczytałam, że lepiej na lewym... Ale mi lepiej spać na prawym. Niby to w necie jest tak napisane a wiadomo, w necie różne są artykuły, nie koniecznie prawdziwe.
-
Ja musiałam leżeć dziś na plecach a i tak mi świat zawirował i kurdę trzyma mnie nawet teraz... Już chodzę przy ścianie, siadam, powietrze wdycham... No nic ;/ nie wiem co robić...
-
nick nieaktualny
-
MonaLiza wrote:
Ja dziś chyba powiem dyrowi o ciąży. W środę mamy służbowe spotkanie. Nie nadaje się by jechać tyle kilosow sama i siedzieć godzinami i słuchac glupich gadek. Poza tym od prenatalnych czyli od 9.07. zamierzam iść na L4. Chce dokończyć pewne sprawy, poduczyc nowego kolegę w regionie, dac firmie czas na oswojenie się z sytuacją. Boje się trochęWiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2018, 08:34
-
To spanie na lewym boku to raczej jest zalecane jak brzuszek już jest większy bo leżąc na wznak można ucisnąć żyłę główną dolną. Nawet stoły do cc przechylają.lekko na jedną strone
Witam się. Ja wizytuje o 12 30. Oczywiscie jak na zlosc mały dziś obudził się z gorączkąWiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2018, 08:36
Sanka lubi tę wiadomość
-
Właśnie chciałam wyjaśnić o co chodzi z tym spaniem na lewym boku ale już katepr mnie uprzedziła na razie dziewczyny możecie sobie spać dowolnie, jak tylko wam jest wygodnie ja też przed pierwszą ciążą nie zasnęłam inaczej jak na brzuchu a potem wiadomo, musiałam się przestawić i teraz już zasypiam na boku
-
Tak czy siak mam mega wymioty, a cały świat mi się kręci ;/ Mam tylko nadzieję, że znów potrwa to 2-3 dni a potem znów będzie spokój. Bo ostatnio i obiady mogłam gotować, wypiekałam jagodzianki, ciasta... A jutro mam zaliczenie na studiach i nie pójdę pewnie ;/
-
Sanka wrote:Właśnie chciałam wyjaśnić o co chodzi z tym spaniem na lewym boku ale już katepr mnie uprzedziła na razie dziewczyny możecie sobie spać dowolnie, jak tylko wam jest wygodnie ja też przed pierwszą ciążą nie zasnęłam inaczej jak na brzuchu a potem wiadomo, musiałam się przestawić i teraz już zasypiam na boku
Hm, czyli w sumie przypadek mógł być, że jak się przekręciłam to się wszystko zaczęło? -
Seli wrote:Hm, czyli w sumie przypadek mógł być, że jak się przekręciłam to się wszystko zaczęło?
-
Sanka wrote:Niekoniecznie, ale ja bym tego nie łączyła z ciążą. Bardziej bym obstawiała problemy z błędnikiem, miałaś już coś podobnego kiedyś? Dalej kręci Ci się w głowie? Jeśli nie przechodzi to ja bym się udała do laryngologa
No nigdy nie miałam takich problemów... Ani nie kręciło mi się w głowie ani nic... A teraz to totalny odlot... Jak zaczęło się wczoraj koło 20 tak do tej pory świat mi wiruje... A do tego mam mega wymioty. Wydawało mi się, że może coś z krążeniem, rano mi zdrętwiały obie ręce... a spałam na plecach bo inaczej to tragedia. Pierwszy raz w życiu mam taki odpał... -
sallvie wrote:Dzień dobry !
To już dziś, 22 dni czekania I się doczekałam. Za 4 godziny wizyta !
Powodzenia dla wszystkich wizytujących razem ze mną!
Ja też mam wizyte czekaliśmy razem u mnie godzina 12. Niby jestem dobrze nastawiona ale od rana jakaś biegunka chyba się podświadomie denerwuje.. Teraz zacznę się ogarniać i w drogę
Aniołek [*] 30.04.2017r - 5tc
Dwie kreski na teście 30.04.2018r. - Naturalny CUD
Ponad 2 lata walki.