X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2019

Oceń ten wątek:
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GaliGall wrote:
    Hej kobietki. Troche przepadlam w wymiotach i bolach glowy :( powoli wracam
    Do siebie. Kroplowka z elektrolitami postawila mnie troszke na nogi. Czy sa tu jakies kobietki ktore maja wiedze na temat prywatnych klinik we Wroclawiu np?

    A o co dokladnie chodzi? Cos jak luxmed? Czy ginekologiczne?

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Onana36 Ekspertka
    Postów: 224 53

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cotton wrote:
    Hejo.
    Gratuluje udanych wizyt, cudne zdjecia!:)
    Ja byle do poniedzialku, ech.

    Ruda brak slow jezeli chodzi o teksty tego Twojego faceta. U mnie bylby skonczony. Bez szacunku nie ma związku,takie jest moje zdanie.

    Matko wspolczuje jazd z ósemkami. Ja wszystkie usunelam chirurgicznie niecale 2 lata temu, bo tez sie zdecydowalam na apatar staly, a one byly w dziaslach tak ustawione, ze jakby zaczely rosnac to koniec. I potwierdzam, ze przy dolnych to byla totalna masakra, zjazd z bólu przez 2 tygodnie:/ A dzisiaj sie wlasnie unowilam na zdjecie aparatu w przyszlym miesiącu:)
    A jak długo mówiłaś? U mnie w kwietniu 2 lata minęło i bardzo bym chciała przed porodem go zdjąć.
    Czuję się jak flak. Kto nie widział mnie jakiś czas mówi że źle wyglądam-blada, niemrawa i tak się czuję. Nie mam siły, nie mam na nic chęci, ciągle mi duszno. Jak żyć?

    ❤03.04.2008 Córeńka
    ❤02.06.2010 Synuś
    ❤07.07.2018 14 tc- Synuś Mój Aniołek[*]
  • Onana36 Ekspertka
    Postów: 224 53

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cotton wrote:
    Hejo.
    Gratuluje udanych wizyt, cudne zdjecia!:)
    Ja byle do poniedzialku, ech.

    Ruda brak slow jezeli chodzi o teksty tego Twojego faceta. U mnie bylby skonczony. Bez szacunku nie ma związku,takie jest moje zdanie.

    Matko wspolczuje jazd z ósemkami. Ja wszystkie usunelam chirurgicznie niecale 2 lata temu, bo tez sie zdecydowalam na apatar staly, a one byly w dziaslach tak ustawione, ze jakby zaczely rosnac to koniec. I potwierdzam, ze przy dolnych to byla totalna masakra, zjazd z bólu przez 2 tygodnie:/ A dzisiaj sie wlasnie unowilam na zdjecie aparatu w przyszlym miesiącu:)
    A jak długo mówiłaś? U mnie w kwietniu 2 lata minęło i bardzo bym chciała przed porodem go zdjąć.
    Czuję się jak flak. Kto nie widział mnie jakiś czas mówi że źle wyglądam-blada, niemrawa i tak się czuję. Nie mam siły, nie mam na nic chęci, ciągle mi duszno. Jak żyć?

    ❤03.04.2008 Córeńka
    ❤02.06.2010 Synuś
    ❤07.07.2018 14 tc- Synuś Mój Aniołek[*]
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onana36 wrote:
    A jak długo mówiłaś? U mnie w kwietniu 2 lata minęło i bardzo bym chciała przed porodem go zdjąć.
    Czuję się jak flak. Kto nie widział mnie jakiś czas mówi że źle wyglądam-blada, niemrawa i tak się czuję. Nie mam siły, nie mam na nic chęci, ciągle mi duszno. Jak żyć?
    To samo wczoraj od mojego ojczyma usłyszałam, jaką ty blada jesteś,tak źle to ty już dawno nie wygladalas :-P co się dziwić, brak snu, wyrzynajaca się ósemka która nie daje mi normalnie żyć , eh mam nadzieję że długo to nie potrwa bo nie wyrabiam. Jak coś pójdę jeszcze raz w poniedziałek do dentysty bo mam albo powiększone węzły chłonne albo migdał zaatakowany został, oby przeszło.

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • cotton Autorytet
    Postów: 438 156

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onana36 wrote:
    A jak długo mówiłaś? U mnie w kwietniu 2 lata minęło i bardzo bym chciała przed porodem go zdjąć.
    Czuję się jak flak. Kto nie widział mnie jakiś czas mówi że źle wyglądam-blada, niemrawa i tak się czuję. Nie mam siły, nie mam na nic chęci, ciągle mi duszno. Jak żyć?

    Górę mialam założoną w lutym zeszlego roku, dół w kwietniu. U mnie tak z miesiaca na mi mowil o zdjeciu,ostatnio stanelo na sierpniu. Ale powiedziałam dzisiaj, ze jestem w ciazy wysokiego ryzyka (nie wiem jak bedzie wygladam sierpien,pessar i felerny dla mnie tydzien) i czy jest opcja zebysmy zdjeli w lipcu. Wiec mam nadzieję,ze juz bedzie okej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2018, 20:21

    Natalka 09.12.'15 ♥️
    Klaudusia 20 tc, (*) 08.01.'18
    Michaś 18 tc, (*) 09.08.'18
    Kornelka i Emilka ~1k2o~ 💕 02.12.'19
    ..............................................
    Hashimoto, trombofilia (białko S- 55%, MTHFR C677T homo, PAI 1 homo); ANA2 1:2560; niewydolność cieśniowo-szyjkowa-> TAC od X.'18
  • Vew Ekspertka
    Postów: 125 82

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi w ogóle wszystkie objawy przeszły.. jeszcze wkurza mnie moja teściowa. Budujemy się w ona sobie przychodzi bez naszej wiedzy grabić, sprzątać, układać, wtrąca się w to jak ma być w środku umeblowane, komentuje nasze wybory a najgorsze jest to że już zapowiedziała że jak dziecko się urodzi to będzie u nas trzy razy dziennie. Już raz mąż miał z nią poważną kłótnie bo jak zamieszkaliśmy w pierwszym mieszkaniu to przychodziła pod naszą nieobecność w ogródku nam robić albo np. czereśnie zjeść.. normalnie tragedia z taką kobietą

    - 27.12.2020 CB
    - 02.02.2021 beta HCG 128
    - 05.02.2021 beta HCG 379
  • Mila83 Przyjaciółka
    Postów: 102 59

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vew wrote:
    Mi w ogóle wszystkie objawy przeszły.. jeszcze wkurza mnie moja teściowa. Budujemy się w ona sobie przychodzi bez naszej wiedzy grabić, sprzątać, układać, wtrąca się w to jak ma być w środku umeblowane, komentuje nasze wybory a najgorsze jest to że już zapowiedziała że jak dziecko się urodzi to będzie u nas trzy razy dziennie. Już raz mąż miał z nią poważną kłótnie bo jak zamieszkaliśmy w pierwszym mieszkaniu to przychodziła pod naszą nieobecność w ogródku nam robić albo np. czereśnie zjeść.. normalnie tragedia z taką kobietą

    Oj to współczuję teściowej. Moja też jest "szczególna", ale na szczęście nie ma możliwości aż tak ingerować w nasze życie, bo mieszka jakieś 3000 km od nas :D Niestety (w tym przypadku) istnieją telefony i internet, więc stara się jak może ;)

    f2w3gox1alrby243.png
    km5s9vvjpldta46n.png
  • wisienka94 Autorytet
    Postów: 536 558

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja teściowa mieszka dwa bloki dalej i jak chce przyjść to zawsze pisze smsa. Nie jest nachalna. W nic się nie wtrąca. Dużo nam pomaga, no anioł nie kobieta <3 jest oddziałową w szpitalu dziecięcym i jak badanka prywatnie to zawsze ona mi pobiera.
    A ze złych wiadomości to tsh mam 4.07 i dostalam euthyrox 50. Nigdy nie miałam aż tak wysokiego wyniku. Zawsze około 2-2,5

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2018, 21:43

    ex2be6ydx4ywz9g3.png
    gg64qtkf6j6uj0vc.png
  • Onana36 Ekspertka
    Postów: 224 53

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tsh mam 0,05. Nie wiem czy dobrze czy źle. We wtorek mam wizytę to się dowiem.

    ❤03.04.2008 Córeńka
    ❤02.06.2010 Synuś
    ❤07.07.2018 14 tc- Synuś Mój Aniołek[*]
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wisienka94 wrote:
    Moja teściowa mieszka dwa bloki dalej i jak chce przyjść to zawsze pisze smsa. Nie jest nachalna. W nic się nie wtrąca. Dużo nam pomaga, no anioł nie kobieta <3 jest oddziałową w szpitalu dziecięcym i jak badanka prywatnie to zawsze ona mi pobiera.
    A ze złych wiadomości to tsh mam 4.07 i dostalam euthyrox 50. Nigdy nie miałam aż tak wysokiego wyniku. Zawsze około 2-2,5

    W ciąży tarczyca może nie dawać rady, szczególnie jak tsh było już wcześniej podwyższone. Dobrze ze dostałaś leki :)

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila współczuję teściowej... Ja z moją ograniczam kontakty do minimum. Kiedyś mi powiedziała, że do niej w ogóle nie dzwonię, że ona chciałaby sobie ze mną poplotkowac jak ze swoją córką. Sorry, ale jak będę chciała poplotkowac, to pierwsze zadzwonię do mojej mamy, a nie teściowej. A ostatnio mi tak powiedziała "oj będzie dziewucha, bo tak ci urodę zabiera...". Jak można coś takiego powiedzieć kobiecie w ciąży prosto w oczy?!? Można sobie pomyśleć, ale nigdy nie mówić tego ciężarnej wprost... Porażka!! Szkoda gadać... Wtrącać się na szczęście nie wtracają, bo od razu pokazaliśmy, że nie pozwolimy sobie na to. I oby tak zostało...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2018, 21:57

    Tosia2323, Paulcia28 lubią tę wiadomość

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • anika82 Ekspertka
    Postów: 331 78

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda ja mam detektor. Co prawda w tej ciąży jeszcze nie używałam. Ale ja polecam tylko taki co mierzy bicie serca. Mój nie mierzy ma na tylko posłuchać. Do czasu azzaczniesz zuć ruchy naprawdę fajna sprawa. Mnie potrafił uspokoić.

    28.03.2015 Antosia
    3jgxgzu3j37hb7pn.png
  • Mila83 Przyjaciółka
    Postów: 102 59

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina_2603 wrote:
    Mila współczuję teściowej... Ja z moją ograniczam kontakty do minimum. Kiedyś mi powiedziała, że do niej w ogóle nie dzwonię, że ona chciałaby sobie ze mną poplotkowac jak ze swoją córką. Sorry, ale jak będę chciała poplotkowac, to pierwsze zadzwonię do mojej mamy, a nie teściowej. A ostatnio mi tak powiedziała "oj będzie dziewucha, bo tak ci urodę zabiera...". Jak można coś takiego powiedzieć kobiecie w ciąży prosto w oczy?!? Można sobie pomyśleć, ale nigdy nie mówić tego ciężarnej wprost... Porażka!! Szkoda gadać... Wtrącać się na szczęście nie wtracają, bo od razu pokazaliśmy, że nie pozwolimy sobie na to. I oby tak zostało...

    Moja, jak byłam w poprzedniej ciąży, powiedziała mi, żebym nie podskakiwała, bo mnie załatwi jak swoją niedoszłą synową (coś tam w żartach powiedziałam, ale nie miało to związku z ciążą ani dzieckiem). Miało to oznaczać, że jej pierworodny, ukochany synuś mnie zostawi i zabiorą mi dziecko! Mimo, że wiem że może mi za przeproszeniem naskoczyć, ale w ciąży hormony swoje robią i mocno to przeżyłam. I powiedz mi jak można coś takiego powiedzieć? Jeszcze gdybym coś złego robiła, to rozumiem, ale my bardzo dobrze z mężem żyjemy. Do dzisiaj nie mogę tego pojąć, czym się wtedy kierowała odzywając się do mnie w ten sposób. Obawiam się, że nie zapomnę jej tego do końca życia i napewno kiedyś jej wypomnę. Nie toleruję jej pomimo, że to matka mojego męża i babka naszych dzieci :(

    f2w3gox1alrby243.png
    km5s9vvjpldta46n.png
  • Mila83 Przyjaciółka
    Postów: 102 59

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anika82 wrote:
    Ruda ja mam detektor. Co prawda w tej ciąży jeszcze nie używałam. Ale ja polecam tylko taki co mierzy bicie serca. Mój nie mierzy ma na tylko posłuchać. Do czasu azzaczniesz zuć ruchy naprawdę fajna sprawa. Mnie potrafił uspokoić.

    Też używałam. Ja mieszkam w Norwegii. Oni mają tutaj tylko JEDNO! usg w trakcie całej ciąży. Oczywiście jeśli wszystko jest ok. Jeśli są komplikacje, to szpital zaprasza na kontrole częściej. Ja używałam przede wszystkim dlatego, że miałam łożysko na przedniej ścianie i mało co czułam ruchy. Poza tym dziecko było w rozmiarze mikro (2,3 kg w 38 tygodniu), więc naprawdę był to dla mnie duży komfort psychiczny, że zawsze mogłam sprawdzić czy żyje, jak nie czułam ruchów przez dłuższy czas, a słodycze i trącanie palcem nie dawało skutków ;) Nie wiem jak u Ciebie Anika, ale moja młoda (wydaje mi się), nie lubiła tego urządzenia, bo jak ją tylko złapałam głowicą, to uciekała. Dlatego starałam się nie używać detektora bez wyraźnej potrzeby. Wydaje mi się, że używałam go nie częściej niż 2-3 razy w miesiącu. Ja ze swojej strony mogę polecić.

    f2w3gox1alrby243.png
    km5s9vvjpldta46n.png
  • anika82 Ekspertka
    Postów: 331 78

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojej chyba to nie przeszkadzało. Ale ja też starałam się nie za często używać
    .

    28.03.2015 Antosia
    3jgxgzu3j37hb7pn.png
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila brak słów po prostu :(
    Ja to tylko cieszę się, że mamy z mężem to samo zdanie na temat moich teściów. Wiem, że w razie czego zawsze stanie po mojej stronie.
    Moi teściowie długo nie wiedzieli o naszych stratach. Wiedzieli tylko o pierwszej ciąży. Pamiętam że po wyjściu ze szpitala rzucali teksty nie na miejscu. Strasznie mnie to bolało. A teraz wiedząc już co przeszłam, że to moja czwarta ciąża, mój teść wyśmiewa się z mojej diety cukrzycowej... Zamiast powiedzieć, że super że dbam o siebie i przede wszystkim o dziecko, to on coś takiego robi :( W ogóle powiedział coś o naszym przyszłym dziecku, czego mu nigdy nie wybacze...

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • Jenny Wren Przyjaciółka
    Postów: 72 33

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie jak dzisiaj dopadł ból brzucha i pleców. Boli praktycznie codziennie, ale dziś tak bardziej miejscowo... Nie wiem czy to od torbieli które mi się zrobiły na jajniku czy coś złego się dzieje, czy to normalne. Zazwyczaj staram się to przeczekać i mija, a dziś nic. No i wzięłam nospę, mimo iz staram się jak unikać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2018, 23:47

    rfxgvfxmxsf2l7sh.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej w piekna niedziele ;) pogoda zapowiada sie przyjemna :)

    Co do tesciow... Ze swoimi mieszkalam 1,5 roku i nigdy wiecej ;p oni mnie sciagneli do siebie, pomogli z pierwsza praca bo inaczej ich synus by wyjechal. Dobrze zrobili... ale pierwsze miesiace byly ok. Ale potem juz sie tesciowa nie krepowala. Wiele uwag, ona lubi mocno wypic. Meza mojego to mieli za popychadlo od sprzatania, spacerow z ich ukochanym pieskiem i w ogole. A jak my powiedzielismy o mieszkaniu to i oni od razu chcieli nowe... Wiec skonczylo sie wywaleniem nas natychmiast bo oni musza miec swoje wymarzone z ogrodkiem ;p i dobrze bo my odetchnelismy, zaplacili nam za wynajem (nasze m bylo w trakcie budowy i jakby poczekali dwa miesiace nie byloby problemu). Potem dolozyli sie do wykonczenia i nie mieli uwag - robta co chceta, jeszcze tesc pomogl z plytkami. O co poprosze tescia to pomoze, np. zawiezc do lekarza. Wiedzieli od zawsze, ze mam problemy kobiece, ze jak sie staramy to latwo nie jest... tesciowa czasem zadzwoni, jak jej sie nudzi - masakra... Ale z tesciem czasem maile pisze. Wysle mi smieszny obrazek albo zagada co u nas. Przykro mi tylko, ze oni tylko kasa operuja. Wnuka pewnie tez tylko obkupia i raz na rok zobacza. Bo ja im go nie zostawie jak pija...
    Za to... Tez moi rodzice nie sa tacy super. Ok, mieszkaja daleko, dzwonimy do siebie ale do tej pory byli u mnie dwa razy i wielki foch miala po 2 dniach nie wiadomo o co... teraz mamy w lipcu impreze rodzinna, i ona juz ma problem. Kupila niby nowke auto z salonu by do nas przyjezdzac a mowi, ze bedzie w piatek wieczorem i odjedzie w niedziele... takze ten... wnuka pewnie tez nie bedzie widziec. Smutne.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Zośkaaa Autorytet
    Postów: 1245 719

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onana36 wrote:
    Ja tsh mam 0,05. Nie wiem czy dobrze czy źle. We wtorek mam wizytę to się dowiem.

    Moje tsh wyniosło ostatnio 0,086, na szczęście ft4 trzymało sie ladnie wysoko. Endo obniżyła mi dawke i teraz biore tylko 12,5 euthoryxu. W czwartek musze powtórzyć badanie i zobaczyć jak zareagowala tarczyca na taka dawkę.

    Co do teściów, moi są ok. Nie wtracaja się, jeśli potrzebujemy pomocy pomogą, a na wieść o ciąży tesciowi się zeszklily oczka, a teściowa mnie ucalowala :)

    Współczuję dziewczyny takich teściów i ciągłych nerwow...

    oar8ikgnjlcssob7.png
    qdkk2n0arn45g84d.png
    Aniołek <3 [*] 17.09.2016 9tc
    Aniołek <3 [*] 02.2018 5/6tc
    01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤

    Starania o drugie bobo od 10.2019
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam spoko teściów i super mamę :) wychowywałam się bez ojca.
    Kurde dziewczyny ja się dalej czaję z tym L4. Wyjazd w delegację w środę. W piątek dyrektor mnie pytał czy rezerwować mi hotel A ja nie chce tam jechać.

    uwo99n73lnbybmmo.png
‹‹ 327 328 329 330 331 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ