X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2019

Oceń ten wątek:
  • Kobobo Ekspertka
    Postów: 169 77

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLiza wrote:
    Kurde dziewczyny ja się dalej czaję z tym L4. Wyjazd w delegację w środę. W piątek dyrektor mnie pytał czy rezerwować mi hotel A ja nie chce tam jechać.
    Musisz powiedzieć. Ja się dziś psychicznie nastawie i na dniach tez muszę porozmawiać bo w czwartek mamy imprezę branżowa. Nie to żeby mnie to jakoś szczególnie stresowało, ale dyskomfort mam i obawę co do tego jak zareagują.

  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobobo wrote:
    Musisz powiedzieć. Ja się dziś psychicznie nastawie i na dniach tez muszę porozmawiać bo w czwartek mamy imprezę branżowa. Nie to żeby mnie to jakoś szczególnie stresowało, ale dyskomfort mam i obawę co do tego jak zareagują.
    Ja się trochę stresuje. Jakbym miała inna pracę to bym była już na l4. Ale tutaj prowadzę jakby sama oddział firmy więc zastapienie mnie będzie trudne i tak jakoś myślę i robocie zamiast o sobie. I bije się że będą mnie namawiać bym pracowala jak najdłużej. Ale mam wysokie ciśnienie i w sumie żałuję że już ostatnio nie wzięłam l4 ale nie chciała tak nagle ich postawić przed faktem dokonanym.
    A Ty będziesz jechać na ta swoją imprezę branżową ? Ja się już kilka dni temu wykrecilam z targów.

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • toyotarav4 Ekspertka
    Postów: 244 73

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruddaa wrote:
    Mi immunolog powiedziala , ze oprocz bialak s , tez mialam obnizone , zrobilismy badanie anty xa , 4 h po podaniu heparyny i wtedy ustali inna dawke jak cos . Mialas te drugie badanie robione ?


    tak anty x mialam okey podobalo sie immunolog teraz zrobie na swiezo i ddimery

    thgfcsqvu04h8c8a.png
  • Vew Ekspertka
    Postów: 125 82

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż miał wczoraj rozmowę z teściową ale chyba nic to nie dało..tak czytam sobie o toksycznych matkach i normalnie wszystko się zgadza. Najgorzej że mąż ma czasem takie momenty że jej broni. Chciałby żebym się z nią zaprzyjaźniła ale nie ma mowy, po każdym spotkaniu z nią kłócę się z mężem, miałam nawet myśli czy nie rozwieść się przez nią...

    - 27.12.2020 CB
    - 02.02.2021 beta HCG 128
    - 05.02.2021 beta HCG 379
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vew wrote:
    Mój mąż miał wczoraj rozmowę z teściową ale chyba nic to nie dało..tak czytam sobie o toksycznych matkach i normalnie wszystko się zgadza. Najgorzej że mąż ma czasem takie momenty że jej broni. Chciałby żebym się z nią zaprzyjaźniła ale nie ma mowy, po każdym spotkaniu z nią kłócę się z mężem, miałam nawet myśli czy nie rozwieść się przez nią...

    Wspolczuje... Ale z doswiadczenia moich rodzicow wiem, ze jak sie nie odetnie od takiej to zniszczy zycie i malzenstwo... Moja babcia (matka mamy) byla taka... Non stop przychodzila, wtracala sie do wszystkiego! Ojcu mojemu gadala glupoty, ze matka zle gospodaruje kasa albo ze cos nie tak kupila do domu... Klotnie ona nakrecala. Jak mama z nia zerwala kontakt to ja go z nia mialam... liczylam, ze nie jest taka okropna ale z niej zeszla na mnie... zaraz po slubie ja z nia przestalam rozmawiac. Bo nie odpowiadalo jej, ze sie wyprowadzam, ze mam prace w zawodzie po studiach, ze mieszkanie kupuje... Tragedia. Jak juz nie miala jak sie czepiac to nawet sadem straszyla za zniewazenie...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze współczuje Wam takiej rodzinki :p ja mam teściowa 700km stąd wlasnie od niej wrocilismy i było naprawde ok. Lubi poobgadywać ludzi i pół rodzimy za plecami ale nie ma tragedii nie kłócimy się, nie mówi co mamy robić itd. Za to rodziców mam na miejscu i są super :) Wiadomo w czasach nastoletnich ciągle się kłociłam z nimi i tylko odliczałam dni do wyprowadzki ale teraz widujemy się często ze wzgledu na dziecko no i nie mam nic do zarzucenia ;)

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • Vew Ekspertka
    Postów: 125 82

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moi rodzice też są naprawdę super, pomagają ale tylko jak poproszę a nie na siłę i tak żeby im było dobrze. Nawet mój mąż mówi że woli jeździć do moich rodziców. Moja teściowa po ślubie dała nam pieniądze na urządzenie domu, wtedy jeszcze jej za dobrze nie znałam.. i wtedy się zaczęło.. była u stolarza, sama ustaliła sobie jakie mają być meble, jak ustawione, tak żeby jej było wygodnie.. była kłótnia o łazienkę bo ona chciała brązowa a ja szarą..wtedy głupio było mi się kłócić bo to przecież nie były moje pieniądze, ale odkąd ja znam coraz bardziej to coraz częściej myślę o rozwodzie tylko i wyłącznie przez nią. Boję się co to będzie jak się dziecko urodzi...

    - 27.12.2020 CB
    - 02.02.2021 beta HCG 128
    - 05.02.2021 beta HCG 379
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie na temat tesciow nie bede wypowiadala :) dlugo by opowiadac haha

    Dzien dobry w piekna niedziele :)
    W srode zaczynamy 10 tydzien a ja jeszcze normalnie potrafie ukryc fakt ciazy. Z corka juz sie nie dalo na tym etapie :)

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym chciała mieć mamę na miejscu. Wiem, że odwiedzałaby i nie wtrącała się. Bo sama miała dość takich akcji... Ale tak jak źle się czułam to nie musiałabym męża ściągać z pracy, tylko ją mogłabym poprosić by mi przyniosła leki albo pomogła z obiadem. Dajemy sobie świetnie radę, mamy małą gromadę znajomych co są nam bliscy. Czasem tylko jest taka sytuacja, że fajnie by było tak... Rodzinnie :P

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vew wrote:
    Moi rodzice też są naprawdę super, pomagają ale tylko jak poproszę a nie na siłę i tak żeby im było dobrze. Nawet mój mąż mówi że woli jeździć do moich rodziców. Moja teściowa po ślubie dała nam pieniądze na urządzenie domu, wtedy jeszcze jej za dobrze nie znałam.. i wtedy się zaczęło.. była u stolarza, sama ustaliła sobie jakie mają być meble, jak ustawione, tak żeby jej było wygodnie.. była kłótnia o łazienkę bo ona chciała brązowa a ja szarą..wtedy głupio było mi się kłócić bo to przecież nie były moje pieniądze, ale odkąd ja znam coraz bardziej to coraz częściej myślę o rozwodzie tylko i wyłącznie przez nią. Boję się co to będzie jak się dziecko urodzi...

    Ja bym wtedy oddała pieniądze :P i robiła po swojemu. Nam nigdy nikt nie wypomniał, nie powiedział co mamy robić. A jeśli chcieli nam kupić jakąś rzecz to zarówno jedna jak i druga strona pytała czy nam to pasuje a nie na siłę.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sallvie wrote:
    Ja sie na temat tesciow nie bede wypowiadala :) dlugo by opowiadac haha

    Dzien dobry w piekna niedziele :)
    W srode zaczynamy 10 tydzien a ja jeszcze normalnie potrafie ukryc fakt ciazy. Z corka juz sie nie dalo na tym etapie :)

    Hehehe :D ja zaraz kończę 12 :D a brzucha nie ma :) co najlepsze miałam takie giga wzdęcia, że każdy się pytał o to który miesiąc itp. A teraz pewnie będą się bali odezwać bo ja "płaska" na brzuchu :)

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Sanka Autorytet
    Postów: 973 1507

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) moja córa dziś mega łaskawa i pozwoliła mamie pospać do 8! Miałyśmy iść za to na plc zabaw ale jak tylko wyszłam na balkon to aż słabo mi się zrobiło z tego upału :( nie dałabym rady tak jest gorąco, więc bawimy się w domu.
    Co do teściów to moi są bardzo specyficzni bo oboje to artyści ale na szczęście oboje mieszkają daleko od nas :) teściowa jakieś 250km a teść prawie 7000km ;)

    Ech a ja się załamałam bo już widzę że nie uniknę operacji żylaków :/ w ciąży z córką zrobiły mi się na prawej nodze, potem trochę zniknęły a teraz już znowu się pojawiły i to dużo większe niż wtedy :( okropną mam nogę a co dopiero będzie jak mi brzuch wyjdzie...

    16udrjjgntojuwbl.png
    7cs - szczęśliwy! 14dpo-202,3 16dpo-607,4
    25.11.2017 - 6tc [*]
    Córeczka - 08.2016
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te teściowe od strony synusiów chyba już takie są.. Ja po wielu kłótniach nie rozmawiałam z nią ponad rok. Na szczęście mieszka 100km stąd i mój mąż do niej jeździ więc przestała próbować ze mną gadać obawiam się że jak się w przyszłym tygodniu dowie że jestem w ciąży to znów będzie próbowała. Co do dziecka mi dziś nie burczało w brzuchu jak zwykle nie obudził mnie głod i oczywiście mam mini depresję z tego powodu hehe bo inne objawy ciąży co do jednego ustąpiły już dawno temu. Nie pomaga rozsądek że przecież szyjka twarda zamknięta śluz mleczny nic nie boli nic się nie dzieje. Zaczynam uważać siebie za nie normalną :/

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie pogoda cudna :d siedzę od godziny z lapkiem na balkonie :) Nadrabiam za ostatnie dwa dni. Choć dalej czuje momentami takie... Jakby przymulenie, już nie zawroty głowy.
    Mam w sumie tylko przez 2-3 h dziennie słońce od tej strony więc do ok 16. będzie przyjemnie, a potem od 18-19 :D

    Hormony buzują, do męża podchodziłam dziś kilka razy bo zaspany chyba nie do końca wiedział co od niego chce :D hahaha ale lubię takie dni, na spokojnie, przyjemnie, nic nie trzeba robić i nigdzie iść. Można odpocząć.

    Kobobo lubi tę wiadomość

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Hehehe :D ja zaraz kończę 12 :D a brzucha nie ma :) co najlepsze miałam takie giga wzdęcia, że każdy się pytał o to który miesiąc itp. A teraz pewnie będą się bali odezwać bo ja "płaska" na brzuchu :)

    Haha no mi w ciazy z corka jak juz zaczal sie pojawiac to nie znikal wiec to pewnie nie byly wzdecia.
    Mysle ze woda mi sie wtedy bardzo w organizmie zatrzymala i to dlatego :) do 10 tygodnia mialam +3,5kg a teraz mamy prawie 10 i -2kg haha

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sallvie wrote:
    Haha no mi w ciazy z corka jak juz zaczal sie pojawiac to nie znikal wiec to pewnie nie byly wzdecia.
    Mysle ze woda mi sie wtedy bardzo w organizmie zatrzymala i to dlatego :) do 10 tygodnia mialam +3,5kg a teraz mamy prawie 10 i -2kg haha
    U mnie -1kg

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sallvie wrote:
    Haha no mi w ciazy z corka jak juz zaczal sie pojawiac to nie znikal wiec to pewnie nie byly wzdecia.
    Mysle ze woda mi sie wtedy bardzo w organizmie zatrzymala i to dlatego :) do 10 tygodnia mialam +3,5kg a teraz mamy prawie 10 i -2kg haha

    Ja ani nie schudłam, ani nie przytyłam :P A sporo jem, tyle, że nic ciężkiego takiego i nie zdrowego. Widocznie na mnie przyjdzie jeszcze czas :P

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spaceangel wrote:
    Te teściowe od strony synusiów chyba już takie są.. Ja po wielu kłótniach nie rozmawiałam z nią ponad rok. Na szczęście mieszka 100km stąd i mój mąż do niej jeździ więc przestała próbować ze mną gadać obawiam się że jak się w przyszłym tygodniu dowie że jestem w ciąży to znów będzie próbowała. Co do dziecka mi dziś nie burczało w brzuchu jak zwykle nie obudził mnie głod i oczywiście mam mini depresję z tego powodu hehe bo inne objawy ciąży co do jednego ustąpiły już dawno temu. Nie pomaga rozsądek że przecież szyjka twarda zamknięta śluz mleczny nic nie boli nic się nie dzieje. Zaczynam uważać siebie za nie normalną :/

    Hehehe :D ja dziś się cieszę, że ani nic nie boli, ani senna nie jestem, no praktycznie nic :P ale mi piątek i wczoraj wystarczy na tydzień :P albo i na lepiej :)

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • wisienka94 Autorytet
    Postów: 536 558

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy dzidzia nadal rośnie 1mm na dobę?

    ex2be6ydx4ywz9g3.png
    gg64qtkf6j6uj0vc.png
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Ja ani nie schudłam, ani nie przytyłam :P A sporo jem, tyle, że nic ciężkiego takiego i nie zdrowego. Widocznie na mnie przyjdzie jeszcze czas :P

    Tylko się cieszyć kochana :) Ja mam ogromna nadzieje przytyc nie wiecej jak 10kg :)
    A nie jak z corka +25kg :p

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
‹‹ 328 329 330 331 332 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ