*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie każdy przypadek inny, ale mówił ci co może być przyczyną?
Zajmą się wami najlepiej jak tylko będą mogli, jak się dziecinka urodzi też i na pewno szybko zacznie przybierać na wadzę. Będzie dobrze zobaczysz
A może tak była ułożona, że ciężko było mu zrobić pomiary? Jeszcze inny lekarz zbada to może okazać się, że nie jest tak źleWiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 20:57
-
nick nieaktualnyOliOla poobserwują i wybiorą najlepsze wyjście dla Was, kilku lekarzy, to nie jeden lekarz..mam nadzieję, że mała jeszcze podrośnie, a Ty się uspokoisz, tego Ci bardzo życzę.
Anutka na końcu świata nie mieszkasz, ja osobiście uważam, że jedna paczka to malutko, juz przy porodzie schodzi, a połóg, to całkiem nowa bajkaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 21:01
OliOla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kochana to teraz po każdym zjedzeniu napij się dodatkowo wody i leż na lewym boku, to lepiej do dziecka dotrą subst. Odżywcze, i dużo witaminy c dostarczaj, będzie dobrze zobaczysz
łożysko masz ok, przepływy też, dziecko nie ma wad to najważniejsze.
Musi teraz nadrobić i tyle, zobaczysz będzie dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 21:13
OliOla, nix lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBoże.
No co się dzieje?
A ja na sali mam nowa babkę. Na oko ok. 40 lat.
Przyszła zapłakana. Brzuszka nie ma. No może taki jakby mała lekka nadwagę.
Gadala z kimś przez tel i mówi ze wczoraj zrobiła test s dziś juz w szpitalu. Za chwilę przychodzi położna i mówi żeby na ktg przeszla.
Co ? Wczoraj test a dziś ktg? Hmmm.
Jak wróciła to byłam bardzo wscibska i pytam co się dzieje? Ona chyba na to liczyła. I mówi ze test robiła i dowiedziała się wczoraj o ciąży. Była dziś u lekarza a ten ze do szpitala natychmiast. Mowie ala czemu? Krwawienie? A ona ze skurcze. Zglupialam.
Okazało się ,że : jest w 26 tygodniu ciąży! !!!!!!!!!!!!!! Nic nie wiedziała. Żadnych objawów! Praca w magazynie
Noszenie ciężkich rzeczy. Itp. Paliła jak fabryka.
Ma rozwarcie na 4!
Matko Boska! To jest aż nie do wyobrażenia. Jestem w szoku.
Wala w nia leki non stop. Zastrzyki. Kroplowki. Pełno probowek na badania. Boże. Makabra.
My leżymy. Ciśnienie wróciło do normy. Gardło boli. Kurde. Mam nadzieję, że nic nie złapałam
Jutro rano na wizycie mam pytać co z wodami. Zapis ktg z tymi skokami tętna małego dla tej pani drw nnormie. . . -
Znalazłam w internecie fajny komentarz... mam nadzieję że troszkę Cię OLIOLA podbuduje...
Witaj, też byłam przerażona u mojego Adasia również stwierdzono hipotrofie symetryczną, płakałam płakałam, wyobrażałam sobie najgorsze, przeczytałam chyba wszystko co było możliwe na goooglach, im wiecej czytałam tym wiecej miałam pytań i bardziej sie bałam, lerzałam w szpitalu i sprawdzali maluszka okazało się że maluszek cofnięty jest wzrostem o 3 tygodnie czyli jak byłam w 30 tygodniu miał rozmiary 27 tygodniowego brzdąca. Donosiłam ciąże do końca maluszek urodził się z wagą 2800 przy wypisie miał 2500 był bardzo malutki ale zdrowy i teraz UWAGA NAJWAŻNIEJSZE - karmiłam piersią i mały rósł jak oszalały dziś ma 5 miesięcy i waży 7, 800 zobacz jak dużo przybrał na wadze, wiec nic sie nie martw wbrew pozora te maluchy bardzo szybko nadrabiają
Trzymam kciuki że Wszystko będzie jednak dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 21:16
Becia81, Gwiazdeczka27, OliOla, Ewelina88, kasiakra, Nuskaw, Fedra, jonka91, agnesik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA jej facet pełen spokój. No i przyjechał teraz do niej i pyta co to będze? A ona ze dziewczynka.
Cisza. Za chwilę mówi ze inni mężczyzni mają 9 miesięcy aby przywyknac do tego ze będą ojcami a on ma 3 miesiące.
Pomyślałam, że równie dobrze 3 dni. .. żal mi ich ale litości. .. rozumiem. .. dwa miesiące no trzy może cos się przestawić ale 26 tydzień! ? -
Paula ja takie ewenementy tez spotykałam jak lezalam te 4 razy w szpitalu i nie chciało mi sie wierzyć ze sue takie rzeczy dzieją , tez myslalam ze ciaze z zaskoczenia to tylko na TLC a a propo TLC wlasnie leci porodówka
zaj sa tam te położne wszystkie
-
Dziewczyny szpitalne, prosze zaciskać nóżki!!!!
Byliśmy na szkole rodzenia, było o skali Apgar, o badaniach maluszka, o szczepieniach,o wyprawce,w czwartek będziemy kąpać i ubierać.Położna mówiła,że dobrze,że rodzimy zimą,to można wietrzyć na mrozie materac czy kołderkę. Co do szczepień,to postanowiliśmy nie szczepić na nic dodatkowego i nie podawać żadnych zintegrowanych szczepień,ale jak będzie nastolatką,to zaszczepimy ją na HPV.
Mówiła,żeby nie wycierać ciągle pupy chusteczkami nawilżonymi,a jak już to robimy,to nie używać kremu pod pieluszkę,a w ogóle to najlepiej wodą z mydełkiem.I czesać główkę,żeby pobudzić gruczoły. Powiedziała też coś o czym nie miałam pojęcia,ze i chłopcom i dziewczynkom w pierwszych tygodniach życia powiększają się sutki i mogą boleć i żeby tego nie dotykać i że dziewczynki w pierwszych tygodniach mogą mieć mikro miesiączkę i żeby nie denerwować się tym,bo to czasami wystepuje.Jestem w szoku.
Jak wykonywaliśmy ćwiczenia na leżąco,to mi mała skakała w brzuchu,az się położna śmiała:) Po oddychaniu przeponowym tak mi szaleje.
Miałam taką ochotę na kebaba,ale mąz się śpieszył do domu,żeby zaczać już dziś malowac białym podkładem.Ciągle o nim myślę...o kebabie,nie o mężu:)
kasiakra, Kawa, Fedra, Becia81, jonka91, agnesik lubią tę wiadomość
-
Becia81 wrote:Isabelle jak samopoczucie??????
Witajcie, ja czuję się bardzo dobrze, wszelkie symptomy przeziębienia minęły po sporej ilości gorących herbatek z sokiem z malin, witaminie C, wapnie i rutinoscorbinie. Dzisiaj od rana byłam już na posterunku przy Alicji. A i muszę się pochwalić, sama zmieniam małej pampersy, tzn. pod czujnym okiem położnej uczę się, jak to robićNie wiedziałam, że wycieranie tyłka może być tak ekscytujące
ania_29, szpilka, Tymi, olka25, Kawa, Ewelina88, Maud11, Chanela, lwuska55592, nix, Agus89, Fedra, Becia81, jonka91, agnesik, rastafanka, bluegirl89 lubią tę wiadomość
-
Oliola malenka jest malutka ale mysle ze jest duza szansa, ze jesli chodzi o rozwoj organow jest ok a w tej chwili to jest bardzo wazne, bo nadrobic wage wiadomo, ze latwo nie bedzie, ale nie bedzie tez tak zle
a co do tej ciazy z zaskoczenia, to mialam w pracy kolezanke trzydziesci kilka lat, ktora tez z nienacka o ciazy dowiedziala jakos 4/5 miesiac, miala ogromne problemy ginekologiczne okres raz na kilka miesiecy, badania i diagnoze jakas powazna (nie mowila co dokladnie) i info od kilku lekarzy ze nigdy nie bedzie miec dzieci, wiec to nie zawsze patologia (zreszta sama miewalam okres srednio co 2 miesiace a madra lekarka jedyne co robila to gdy bylam mlodsza mowila, ze sie unormuje (moja mama tez miala cyrki z nieregularnym okresem) a potem jedyne co robila to ladowala we mnie luteine
robienie u mnie wtedy testu przed 42 dc bylo strata kasyOliOla lubi tę wiadomość
-
Paula44 wrote:Staram się być spokojna. . .
Dziękuję za wsparcie.
Musze wierzyć, że wszystko jest z maleństwem ok.
Żeby tylko tych wód przybyło.
Martwię się tym tętnem. Bo skacze bardzo. Ba ostatnim ktg znowu 123 do 187....
Paula, nie martw się, jesteś w szpitalu i nic złego wam się nie stanie. Stanu wód wcale nie masz takiego złego, u mnie AFI było 0 albo 1, a mała ruszała się, a ja czułam się dobrze. Co do tętna dziecka - ono nie jest cały czas jednakowe tylko właśnie waha się. Różnie wychodzi też na różnych aparatach do KTG, u mnie np. nowsze aparaty były bardzo czułe i wykresy wychodziły mocno poszarpane, zanikało tętno dziecka gdy ono się ruszało. Jeśli zapis KTG byłby nieprawidłowy to na pewno zleciliby powtórne badanie - nie martw się. Trzymam kciuki, na pewno jutro dowiesz się czegoś więcej na porannym obchodzie.Paula44, Becia81 lubią tę wiadomość