X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag... wrote:
    dziewczyny zapesaarowane...czy nam moze wypaść czop?? Czy on też jest pod pessarem? Tak się technicznie zastanawiam jak to tam wyglada:)

    Ja tam wypadającego czopa u siebie nie zauważyłam - może go wyjęto razem z pessarem?

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniu, OliOli - razem z Alicją trzymamy kciuki za Was i maluszki, żeby jeszcze poczekały!

    nix, OliOla lubią tę wiadomość

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • renia83 Autorytet
    Postów: 621 998

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękujemy kochane za ciepłe słowa :)
    Wiem że teraz już jest bezpiecznie ale lekarze walczą o chociaż 2 dni bo podają nam lekarstwa na plucka małego narazie skurcze zlagodnialy zobaczymy co będzie.
    Paula i Oliola trzymam kciuki żeby z dzieciaczkami było wszystko dobrze

    nix, Wiki81, Becia81 lubią tę wiadomość

    km5sh371hvmbjx86.png
    ug37io4p8tsos5yn.png
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    renia83 wrote:
    Dziękujemy kochane za ciepłe słowa :)
    Wiem że teraz już jest bezpiecznie ale lekarze walczą o chociaż 2 dni bo podają nam lekarstwa na plucka małego narazie skurcze zlagodnialy zobaczymy co będzie.
    Paula i Oliola trzymam kciuki żeby z dzieciaczkami było wszystko dobrze

    Czyli jest szansa, że je całkowicie wyciszą! Bądź dobrej myśli. U mnie niestety mimo podawania kroplówek skurcze się nasilały i były coraz bardziej regularne. Urodziłam równo 12 h od pojawienia się pierwszych bolesnych skurczów w częstotliwości co ok. 15-20 minut.

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliola Kochana mam nadzieję że wszytsko okaże się okey, ja miałam sytuację że w 23 i 27tyg waga (na tym samym sprzęcie) małej różniła się tylko 7g czyli wyszło na to że przez kilka tyg wogóle nie przybrała, może coś źle pomierzyli?? tak było w moim przypadku..

    Ja mogę Ci polecić spróbować pić bezpośrednio przed snem Nutridrinki są mega kaloryczne, dostępne tylko w aptekach, ok 4-5zł za jeden ale może warto by spróbować?

    Trzymam kciuki :*

    OliOla lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    renia83 wrote:
    Dziękujemy kochane za ciepłe słowa :)
    Wiem że teraz już jest bezpiecznie ale lekarze walczą o chociaż 2 dni bo podają nam lekarstwa na plucka małego narazie skurcze zlagodnialy zobaczymy co będzie.
    Paula i Oliola trzymam kciuki żeby z dzieciaczkami było wszystko dobrze

    Renia na pewno będzie dobrze, lekarstwa na płucka na pewno zdążą podać. I nie pisz że nie chciałaś nas stresować bo my tu czekamy na wszystkie wiadomości od Styczniówek!! Informuj na bieżąco, my tu wyczekujemy każdego dzieciątka, a Twoje, nawet jakby miało się niebawem urodzić to będzie już w pełni samodzielne!

  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór;)


    Właśnie Was nadrabiam leżąc w wannie i jedząc winogrona :) dzisiaj chodzą mi po głowie głupie myśli... Cały dzien mnie goni do WC i nie wiem czemu, ale przeszło mi przez myśl, ze pewnie organizm sie oczyszcza przed porodem... Juz sobie wkręciłam, ze brzuch mi opadł... Ech, za dużo czytam o porodzie i myśle o tym wszystkim, ale chce byc gotowa... Wkoncu moj synek jest miesiac większy i lekarz kazał sie liczyć z tym, ze moze chcieć wyjść wcześniej, ale chyba nie miał na myśli 33tc...

    Dzisiaj cotygodniowe pomiary : + 8kg i 88cm na wysokosci pępka. Zbliżam sie do 60 kg (obecnie 58kg) i dziwnie sie z tym czuje... Nigdy nie widziałam 6 na szklanej...

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OliOla wrote:
    Dziewczyny bardzo ale to bardzo dziękuje za wsparcie. Lewy bok, woda i witaminki od samego początku stosuje :). Nawet w nocy jak sie przekręce na prawy bok to z mężem mamy ustalone, że mnie budzi i mam sie przekręcić :)

    OliOla u Ciebie też na pewno będzie wszystko ok, lekarze poobserwują, nawet jeżeli hipotrofia będzie potwierdzona to będziesz pod kontrolą i wszystko będzie dobrze. Dziecinka będzie na początek mała, ale szybko dorówna innym!

    Jakiś czas temu czytałam na blogu http://polozna.blog.pl/ wpis o hipotrofii i tam było napisane: "Ważne jest intensywne monitorowanie stanu płodu, badanie przepływów naczyniowych płodu, leczenie lub jeśli to możliwe eliminacja przyczyny, dieta wysokobiałkowa, spokój i wypoczynek, zapobieganie porodom przedwczesnym, ciągła kontrola."

    Także do wody i witaminek dołóż kurczaka i jajka :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 23:07

    OliOla lubi tę wiadomość

  • Wiki81 Autorytet
    Postów: 1725 2300

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż wrócił i na chwilę odeszłam z forum.

    Renia wyjątkowo trzymam kciuki za Ciebie. Trzymaj się i nie denerwuj. A jest ktoś z Tobą w szpitalu? Jak mąż i dziecko w domu?

    OliOla na pewno powtórzą jutro, czy pojutrze badanie i się może jeszcze coś zmienić, a nie masz przypadkiem cukrzycy ciążowej. Jak Twój cukier?

    Wszystkiego dobrego Styczniówki

    www.styczniowki2015.phorum.pl
  • Fucina Ekspertka
    Postów: 222 654

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczynki, trzymajcie się!!! Dobranoc!

    rar0a9a.png
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 44: nic sie nie denerwuj, dzieci rosną w swoim tempie. Jedne bedą większe inne mniejsze. Moj na wizycie w 30+5 miał juz ponad 2kg. Widocznie nasze maluszki bedą dużymi bobaskami ;) co do ilości wód, jak któraś wspominała mieścisz sie w normie, a skoro lekarz chce sie upewnić i Cię poobserwowac to chyba lepiej. Przynajmniej jesteś pod dobra opieka;)


    Kawa: super, ze wszystko w klinice udało sie dograc;) co do tej metody, to dużo o niej czytałam i jeśli bede mieć CC, to rownież ta metoda zostanie ono wykonane. Ciaza Ci służy, wyglądasz kwitnąco ;)))


    Renia44; jesteśmy z Tobą!!;) trzymaj sie dzielnie.



    Co do sal po porodzie to u mnie w szpitalu za opata 300zl /doba można przebywać 24/h z mężem .


    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem co mi sie dzieje... Strasznie mocno mnie kłuje w okolicy podbrzusza/wzgórza lonowego mniej więcej w miejscu, gdzie jest główka dziecka.... Dodatkowo jeszcze spina i twardnieje...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 23:34

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • Bounia Przyjaciółka
    Postów: 115 126

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belldany dzisiaj mam to samo biegunka plus klucia w tych miejscach. Jak mi nie przejdzie to idę jutro do gina. Mam nadzieje ze w nocy się wyciszy ;)zaparzylam meliske, może pomoże. Dobranoc dziewczyny!

    82do3e5eb5b6wgpj.png
    hchyw1d33satxrke.png
  • renia83 Autorytet
    Postów: 621 998

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 00:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki mama nadgania bo mój mąż pojechał dziś do sanatorium a mała z tatą moim w domu także psychicznie trochę ciężko ale z drugiej strony miałam dziś taki hardcore że nie miałam siły ani rozmawiać ani nic

    km5sh371hvmbjx86.png
    ug37io4p8tsos5yn.png
  • Ewelina88 Autorytet
    Postów: 1608 1766

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 01:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mogę spać... Siedzę w kuchni i jem mandarynki.
    Renia mam nadzieję że noc spokojna.

    isabelle lubi tę wiadomość

    zplX18SyZp.gif
    https://www.maluchy.pl/li-70300.png
  • Patrycha Ekspertka
    Postów: 224 356

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 02:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez spać nie potrafie.
    Juz kilka nocy mam zarwanych. Może to podświadomość tak działa i zaczynam się stresowac porodem, do tego klotnie w domu i nachalni teście..

    Mam nadzieje ze Wy dobrze spicie.
    Renia będzie dobrze, trzymam mocno kciuki

    Aniołki 24.07.2013

    relgio4pvwnm6mxt.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 03:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powietrze suche. Na dworze wiatr. Drapie gardło. Pije - już chyba 4 litr. Kiepsko się czuje. W domu zrobiłabym sobie mleko z miodem a tu du....

    Jeszcze mi tego brakuje. :(

  • Ewelina88 Autorytet
    Postów: 1608 1766

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 04:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojj Paula współczuję. Mam nadzieję że.jutro na wizycie tzn dziś (!) dowiesz się czegoś konkretnego.
    Patrycha też mi się wydaje że to podświadomosc. Z każda nocą gorzej. A co do teściów - dla mnie to zloooooo. :)

    zplX18SyZp.gif
    https://www.maluchy.pl/li-70300.png
  • Patrycha Ekspertka
    Postów: 224 356

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 04:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz możemy spać to się nie da, jak będziemy chciały to nie będziemy mogły :-) Juz mnie głowa boli a oczy dalej jak 5 zl.

    Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość

    Aniołki 24.07.2013

    relgio4pvwnm6mxt.png

  • Goosiaczek2 Autorytet
    Postów: 843 872

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 05:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze nie wiedziałam że tu nocom forum kwitnie też się obudziłam o 1,30 i dupa wiercę się w łóżku i nic więcej. Za godz muszę wstać i jechać na praktyki jestem ciekawa jak sobie dam rade czy zmieszczę się w mundurek eh. Pocieszenie takie ze to ostatnie praktyki i koniec. Wczoraj byłam w szkole od 11.30 przyjechałam mega zmęczona o 21 i zasnęłam jak dziecko, ale co z tego ze obudziłam się tak w nocy :( Jeszcze was nadrabiam od wczoraj wiec idę dalej czytać:)

    f2w3e6hhhqm6pyjg.png
    201501074974.png
    20130810640114.png
‹‹ 1421 1422 1423 1424 1425 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jakie suplementy i witaminy warto przyjmować w ciąży? Poradnik dla przyszłych mam

Ciąża to czas szczególnych potrzeb organizmu, w którym odpowiednia podaż witamin i minerałów odgrywa kluczową rolę dla zdrowia mamy i prawidłowego rozwoju dziecka. Jakich składników nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy i kiedy warto sięgnąć po suplementy? W artykule wyjaśniamy, które witaminy i minerały są najważniejsze w ciąży, jak wybierać bezpieczne preparaty oraz jak zaplanować suplementację zgodnie z aktualnymi rekomendacjami specjalistów.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ