*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Martaaa wrote:Cześć Dziewczyny,
Ledwo Was nadrabiam... Zanim napiszę to już 3 nowe strony!!! Co to ma być
I u mnie noc koszmarna ale wczorajszy wieczór bardzooooo miły
Dorwałam M po ponad 4 miesiącach! WOW 
Hehehe Martuś tutaj to produkcja postów masowo idzie!
Ależ Ci zazdroszczę tego "dorwania", ja to zrobię za tydzień w Wigilię! Już mu to nawet zapowiedziałam! I nie będzie mnie obchodziło jego zmęczenie albo przejedzenie!
Agus89, Delia, Martaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZielarko nie stersuj się nie potrzebnie, poczekaj do następnego badania. Pamiętasz jak było u mnie? Na badaniu prenatalnym mała się obróciła dupką i doktor przy badaniu serduszka znalazł jego wady, złe przepływy tętnicze/żylne. Czekałam w stresie 3-4tyg jak na wyrok na Echoserduszka i okazało się wszystko okey. Mam nadzieję że będzie u Ciebie podobnie, bo sama pamiętam ile zmartwień mi ta informacja dostarczyła. :*
Wy takie przygotowania, zakupy, a ja znowu leżakuję by dotrzymać swojego terminu.
Dopiero wstałam- czas na Kawę
zielarka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAg... miłego Tobie również....
pamiętaj, że jak TY wrócisz do sprawności i będziesz śmigać z małym na rączkach, my będziemy żalić się, że nas krocze nap....la ... teraz jest ciężko, ale małymi kroczkami, dobrze że małż obok i mama też
a na kota rzeczywiście uważaj....
buziaki dla Kostka :*
Ag... lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Malenq wrote:nie czarujcie z tą wigilią....już............
bo ja się coraz bardziej boję, że mój gin w poniedziałek powie:
"Pani Magdaleno, zapraszam na oddział - jutro (23.12) podejmiemy indukcję porodu...."
już oczyma wyobraźni widzę, jak rodzę w wigilię....
Delia fajne takie stópki po bokach hehehehe
Malenq fakt w tym roku paleczke przejmuje moj małz i on robi wigilie...wiec zobaczymy jak to wyjdzie;)
A stopki po bokach bola jak cholerka!!
Co do porodu w wigilie...wszystko ma swoje plusy i minusy
bedzie dobrze...
-
nick nieaktualnyDelia tak wiem....chyba nie wytrzymałabym z tą niepewnością do 11.01...
chcę już wiedzieć jak z serduszkiem małej i czy z resztą ciałka w porządku, bo przestałam wierzyć w usg w ciąży...
a ja wigilii w tym roku nie mam...jak nie wezmą na oddział to "wbiję" się do rodzinki na "gościa do pustego talerza" hehehehe -
nick nieaktualnyAg... wrote:po porodzie mysle tak z jeszcze wiekszym przekonaniem...
ze niby zz 6 tyg tak? boli na samą mysl.
no właśnie....czyli znowu zastanie Wielkanoc i "zamknę rok" heheheh..... ech
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 11:21
-
nick nieaktualnyDelia, ja mam ten sam problem. Mamy 3 typy imion i za cholerę nie możemy się zdecydować. Stwierdziliśmy że jak go zobaczymy to na pewno nas oświeciDelia wrote:Wy wszystkie juz wybralyscie imiona dla swoich dzieci? my jeszcze nie mamy dla synka...i to mnie kurcze stresuje...eh...
to niezdecydowanie w ciazy...
i stanie się oczywiste że powinien się nazywać właśnie tak 
Tylko trochę mam wyrzuty że nie mówimy do brzucha po imieniu...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Malenq identycznie, tylko u nas wchodzą 4 daty w grę
! Pamiętam jak na rezurekcji normalnie śluzem mnie zalewało..
Także w jedne święta dziecię spłodzone, a w okolicach drugiego urodzone
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 11:32
Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa się witam w ciąży donoszonej!!! Pełne 37 tygodni! SUPER

Ciężko Was nadrobić
a ne chciałabym nikogo pominąć.
Ag - Kostek jest cudowny
Jakie to jest uczucie zobaczyć po raz pierwszy jak dziecko wygląda???
Kurde nie mogę się doczekać
Wiki - czekamy na info!
Ewidentnie teraz na świat pcha się dziewczynka!
Malenqa, Paula i dziewczyny czekające na ważne wizyty - na pewno wszystko będzie ok. Wiem że teraz czas się dłuży strasznie, ale pomyślcie jak szybko zleciało 8 m-cy - a teraz do końca naszych rozterek max. 6 tygodni (biorę naprawdę duży zapas, bo na cały styczeń
)
OliOla Jeszcze tylko Twojej kruszynki nie widziałyśmy, jak nie masz nic przeciwko, wrzuć Nam zdjęcie swojej księżniczki...
Zielarka Tobie nie wiem co napisać bo wiem że cokolwiek by ktoś nie mówił to i tak bym się zamartwiała dopóki sprawa z nerką nie zostałaby wyjaśniona. Życzę Ci po prostu spokoju i optymizmu
jonka91, Tymi, Delia, Paula44, Ewelina88, MonikaDM, szpilka, M4DZI4, Chanela, bluegirl89, nix lubią tę wiadomość













