*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
A.loth wrote:Dzięki, dziewczyny.
Sama jestem ciekawa, jak nam pójdzie. Mój lekarz ma akurat dyżur w Sylwestra, więc się mną zajmie i dlatego podłączy kroplówę na noc, żeby wypadło już pierwszego. Chciałabym, aby zadziałała, bo nastawiałam się na poród naturalny.
A ten mały cwaniaczek w moim brzuchu jeszcze o niczym nie wie
A.loth a gdzie jedtes w sxpitalu, we Wroclawiu?? W ktorym?? Ja na Borowskiej bede rodzic. Powodzenia!!!
A.loth lubi tę wiadomość
-
A.loth no to czekamy na radosny wpis juz po oraz relacje na biezaco jak bedziesz miec natchnienie (wiadomo ze na skurczach najwazniejsze to pisac innym relacje live)bedzie dobrze, wazne, że nie beda czekac nie wiadomo na co
A.loth lubi tę wiadomość
-
Helena na świecie ok 15 miałam ktg i nastąpiły spadki tetna natychmiast brali mnie na stół
Waga o dziwo inna w sensie duża pomyłka
3080 i 52 długa
Odezwe sie potem bo cała sie trzęsę
Wszystkiego dobregozielarka, Ewelina88, ania_29, Selene, Kawa, Wiki81, kasiakra, Agus89, szpilka, Anielle, MartaKD, kasia86, polaola, renia83, Nuskaw, Gwiazdeczka27, Malenq, Martaaa, Ag..., marrtka, Chanela, Paula44, A.loth, lwuska55592, blador, Anutka, isabelle, Viv78, Zuzia.zuzia, MonikaDM, nix, jonka91, Pinia108, Rybka1, Rybka1, rastafanka, OliOla, Becia81, ana7227, M4DZI4, magdalenka lubią tę wiadomość
-
Tymi wrote:Helena na świecie ok 15 miałam ktg i nastąpiły spadki tetna natychmiast brali mnie na stół
Waga o dziwo inna w sensie duża pomyłka
3080 i 52 długa
Odezwe sie potem bo cała sie trzęsę
Wszystkiego dobrego -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A.loth wrote:Na razie nie odniosę się do Waszych postów, bo jeszcze nie dałam rady Was nadrobić.
Od wtorku jestem znów w szpitalu ze względu na kolejną akcję skurczową. Trafiłam przypadkiem po rutynowej kontroli. Po badaniach miałam naprawdę bolesne skurcze co 2-3 minuty przez 6 godzin, ale potem się uspokoiło, więc z porodówki trafiłam na oddział. Dzisiaj miałam już wyjść do domu, ale zrobiono jeszcze usg i okazało się, że nie mam już prawie wód. Zmierzając do sednaprzed północą mam mieć podłączoną oksytocynę, a jeśli się nie uda, to rano cesarka. Podobno nie ma co ryzykować. Jeszcze to do mnie nie dociera zupełnie
A.loth lubi tę wiadomość
-
W końcu Was nadrobiłam.
Również przyłączam się do składających życzenia, życząc wszystkim z okazji Nowego 2015 Roku wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, planów, aby ten nadchodzący rok był jeszcze lepszy niż ten który się kończy. Dobrych porodów dla oczekujących na rozwiązanie, zdrowia dla wszystkich mam, maluszków i Waszych bliskich, mało zmartwień.
Mój rok 2014 mimo, iż w pracy miałam kontrolę za kontrolą, 1 czerwca spaliło mi się mieszkanie, oszczędności zamiast odkładać na budowę domu przeznaczyłam na gruntowny remont, to od 2 czerwca tj. dnia kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży był super... Mimo początkowych niepewności, czy dzidziuś jest zdrowy, problemów z nerkami i obecnych problemów z wielowodziem jestem naprawdę szczęśliwa, że razem z mężem będziemy rodzicami i zapewne całe nasze dotychczasowe życie wywróci się do góry nogami!!!
Dziewczyny bawcie się dziś dobrze!!!
Trzymam kciuki za szpitalne mamusie, oraz te które męczą pierwsze oznaki porodów.
A.loth trzymam kciuki!!!
Tymi gratuluję córci!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2014, 19:33
Ewelina88, szpilka, Agus89, A.loth, jonka91 lubią tę wiadomość
-
Tymi
kochana super gratuluje Helenki, Wasze dzieci lubia robic niespodzianki
A.loth powodzenia.
Ja juz w styczniu 2014 zamowilam domek na maj w polanczyku juz nie moglam sie tych wakacji doczekac, na wczasach dowiedzielismy sie o ciazy naszej kuzynki bylam wsciekla, znienawidzilam grilla, a pokochalam serki i pieczone ziemniaki, po powrocie z urlopu bardzo seksowego pomimo 7 lat malzenstwa szybki i udany seks ostatniego maja i za kilka minut jak zrobilam jeden z trzech ostatnich testow z allegro ktorych mialam sto w paczcewyszly nam oczy z orbit
w dzien dziecka biegiem jechalam zobaczyc o ktorej przyjmuje lekarz roztrzesiona zadzwonilam do taty a w pon. mielismy potwierdzona wyczekiwana od 24 m-cy ciaze. Lekarz jak mnie zobaczyl to skwitowal ze duch swiety zawital do niego w mojej osobie.
Kocham ten rok choc posiwialam ze stresow o nasze MALENSTWO.
Do tego razem z ta kuzynka idziemy do szpitala rodzic ona w 39 ja w 37 tc. Dzieci maja miec te same nazwiskaona czarnulka moj maz czarnulek ( wlosy) bojciu zeby dziewczynek nie zamienili nam
Chyba wezme na sale operacyjna marker.MartaKD, szpilka, A.loth, jonka91 lubią tę wiadomość