*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymarrtka wrote:Witamy się po pierwszej nocy w domku. Noc nawet ok, oprócz kup po pachy. Mąż pomagał dostawiać do piersi, cyce mam jak donice, zmasakrowane brodawki a młoda je co 2-3 godz i czasem tylko z jednej i zasypia. Nie ma mocy która ją wtedy wybudzi. Jak karmie z jednej to z drugiej się leje. Nie wiem ile ona zjada..
Nie wiem czy kupić laktator i odciągać? Poradźcie niedoświadczonej mamieBoję się zapalenia.
Moje piersi w ciąży nic nie urosły, a w około 5-6 dobie po porodzie nagle z B zrobiło się D i myślałam że pękną... Dosłownie myślałam że jakby igłą dotknąć to by było wielkie bumI tak przez 2,5 tygodnia non stop. Jakbym nie upuszczała trochę laktatorem to nie wiem...
A teraz mam znów kryzys i używam go do pobudzania laktacji, więc dla mnie to najczęściej używany sprzęt w domu ostatnio... -
marrtka ja sobie radzę bez laktatora i póki co się udaje. W nocy mam twarde piersi, ale niunia sobie z nimi radzi. Dzisiaj trysnęłam jej prosto w oko a później polało się jak z kranu na spodnie.
Też się czasami zastanawiam nad laktatorem, mąż mi już kilka razy proponował że kupi, ale dotąd się nie przekonałam. O ile malutka zjada co 3h to powinna być wystarczająca. Gorzej gdyby przerwy były zdecydowanie dłuższe.
Pierwszy miesiąc karmienia chyba jest najtrudniejszy. Później nawały powinny być zdecydowanie rzadsze. -
nick nieaktualnyW ogóle to jak byłam dziś w kościele, to mój mąż:
- nakarmił Tomka,
- zrobił obiad,
- wykąpał się,
- i ogolił.
Nie było mnie ok. 65 minut........
To ja będąc w domu cały dzień jak on jest w pracy nie jestem w stanie zrobić nawet części z tego.....
What the f*ck???
CZAS NAJWYŻSZY SIĘ WZIĄĆ I OGARNĄĆMartaKD, ania_29, renia83, szpilka, Ag..., Paula44, jonka91, isabelle, Anutka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAg... wrote:Wlasnie mąż sie związal i paraduje po domu w chuscie:D
-
nick nieaktualny
Już sobie chyba uświadomiłam o co chodzi. Pozwoliłam mężowi pospać 6,5 h jednym cięgiem bo ja wstawałam do Tomka. Więc miał energię :p :p
Ale tak czy siak mam ambitny plan na ten tydzień: ugotować 1 raz obiad i upiec muffinki :p
szpilka lubi tę wiadomość
-
Postanowiłam zaczac wyprzedawać ciązowe rzeczy, rozpoczynam od detektora.Jedne spodnie sobie zostawię na przyszlą zimę,takie z nakladką
A płszcz zimowy to sprzedam za rok,bo teraz chyba nie kupuje się już zimowych ciuszków.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2015, 17:13
-
Witam
wpadam tylko na szybko pochwalić się, że Iga urodziła się 28 stycznia o godzinie 2.40 z wagą 3330 i 53 cm. Od wczoraj jesteśmy już w domu, ale młoda non stop wisi na cycu i nie jestem w stanie usiąść do kompa.
Gratuluję nowym mamusiom
Nadrobię kiedyś poprzednie posty może
Miłego ppopołudniarenia83, Agus89, Kawa, OliOla, ania_29, MigoTtTka, Maud11, Malenq, jonka91, babeczka, agnb6, MartaKD, kasiakra, lwuska55592, Paula44, Selene, isabelle, Anutka, Ewelina88, Becia81, olenka_30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnya u nas to chyba laktoza, a raczej jej nietolerancja....
mała dzisiaj dostała butlę z 5 kroplami delicolu i jak ręką odjął...
skończyły się wrzaski po jedzeniu, skończyły się krzyki i łzy....
mam nadzieję, że to to....zobaczymy po kolejnych butlach...
jutro dzwonię po pediatrę, trochę nam się spraw nazbierało, a mała lekko kichająca i "pociągająca" jest...to niech pediatra przyjedzie do nad i mleczko bez laktozy przepisze...3ba próbować wszystkiego....
pierwszy dzień od baaardzo długiego czasu, że mała nie krzyczała z bólu....
czy któraś używa DELICOLU?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2015, 17:48
-
Ja mam dwa Elleville, polecam te chusty, drogie ale wg mnie naprawdę dobre. Jako chustopróchno, macałam, motałam i nosiłam chyba we wszystkich markach chust. Sama miałam wiele chust, w końcu zresetowałam stosik do dwóch wg mnie wyjątkowych ellevilli i tak już zostało. Starszą córkę nosiłam ostatni raz gdy byłam już w ciąży z Zoją a jeszcze o tym nie wiedziałam.
Ag..., Maud11 lubią tę wiadomość
-
To jakas meska solidarnosc, moj sie nie drze jak mu tata zmienia pieluche, a jak mamusia to z reguly ryk, ze nie wspomne ze jak go wczoraj wzielam do usypiania to byl tak straszny placz jakbym mu co najmniej krzywde robila jakas az maz przybiegl, ale tylko zglodnial to juz mamusia byla cacy a nie be
-
Dziewczęta po cc.. Ta faldka nad linia ciecia jak by mi zniknela ale teraz czuje ze w niektorych miejscach jest takie twarde, tez tak macie? Jeju mam nadzieje ze to nie zrosty?!
A Mateusz i tak ma na nadgarstku sucha skore mimo tego specyfiku do kapieli plus dodatkowego smarowania oliwka...