*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPo tych chrzcinach miałam wczoraj takie jazdy z małą że szok!... Cały czas chciała na ręce, bo dzień wcześniej ją cały dzień noszono. Nie chciała nic jeść
ani piersi, ani mm (pierwszy raz podałam hippa comfort-może go nie polubiła?) w końcu się poddałam i odmroziłam odciągnięte mleko i dalej nie chciała jeść przelałam do wszystkich butelek po kolei licząc że z którejś wypije i dalej nie chciała, zmierzyłam kilka razy temperaturę i była ok, kupa była więc brzuszek nie bolał. Sama już nie wiedziałam o co jej chodzi.. Pół dnia ryczała, aż się bębenki w uszach trzęsły.. Na nic noszenie, przytulanie, przewijanie i próby nakarmienia...
i wiecie co? usłyszałam od teściowej że to przez to że w butelce mam za długi smoczek i powinnam kupić taką butelkę jak jej córka ma! Nosz ku** mam taką samą z TT tak więc usłyszałam że głodzę dziecko by było szczupłe! ja pi***
ah i baby w kościele stwierdziły że "mam minę co to ja nie jestem" haha przyszliśmy 20min przed mszą i siedziałam w pierwszej ławce i wychodziliśmy ostatni więc napewno widziały moją "minę" jak siedziałam do wszystkich plecami. -
nick nieaktualnyPassiflora ja psikam wodą morską - Marimerem Baby, normalnie na leżąco. Jeżeli dziecko ma drożny nosek to normalne że może coś przelecieć do gardła i ono to po prostu sobie odkaszlniePassiflora wrote:Dziewczyny dzięki za odpowiedz. A lejecie tę sól prosto z tej ampułki? I w jakiej pozycji trzymacie dziecko? na leżąco? czy może na boczku?
-
nick nieaktualnyNa leżąco Wkładam rękę pod karczek i nieco odchylam główkę, z tej ampułki daję kropelkę-masuję i później następna dziurka tak samo. Mi się zdarzyło że wypłynęło ze 2 to od kaszlała albo odkichala to.Passiflora wrote:Dziewczyny dzięki za odpowiedz. A lejecie tę sól prosto z tej ampułki? I w jakiej pozycji trzymacie dziecko? na leżąco? czy może na boczku?
-
szpilka wrote:moj maly po 20 minutach spaceru obudzil sie, wrocilismy do domu i bujam go co chwile, zostal w wozku i dziala na 5/10 minut a ja marze o zjedzeniu cieplej pomidorowej i czekam az ryz sie ugotuje, w ogole cudowny dzien dzisiaj, w centralnym mi zgaslo a rozpalki brak a na spacerze wiatr tak paskudny, ze przepowiadam wkrotce snieg w okolicy, wiec Chanela szykujcie sie z Werka na sniezne spacery
Pomidorowa mm, ja niestety nie mogę. Polozna zabroniła przy karmieniu bo taka zupa powoduje rewolucje u dziecka , podobnie z ogórkowa itp...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 12:38
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
nick nieaktualnyKawa mała pewnie musiała odreagować nadmiar bodźców z niedzieli. A dziś już wszystko ok?
Z teściową to współczuje, ja wczoraj jak byłam 15 minut u pradziadków Tomka to 3 razy usłyszałam "a mnie się zdaje że on jednak głodny", ja mówię że przed chwilą zjadł a smoka ciumka bo jest zmęczony i chce się uspokoić, po 5 minutach znowu że na pewno głodny i później jeszcze raz. Myślałam że wyjdę z siebie. -
Maud11 wrote:Kawa mała pewnie musiała odreagować nadmiar bodźców z niedzieli. A dziś już wszystko ok?
Z teściową to współczuje, ja wczoraj jak byłam 15 minut u pradziadków Tomka to 3 razy usłyszałam "a mnie się zdaje że on jednak głodny", ja mówię że przed chwilą zjadł a smoka ciumka bo jest zmęczony i chce się uspokoić, po 5 minutach znowu że na pewno głodny i później jeszcze raz. Myślałam że wyjdę z siebie.
Przybij piątkę ! Skąd ja to znam....Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
nick nieaktualnyA próbowałaś Bell jeść zupy? Bo "moja" położna pozwala jeść większość rzeczybelldandy wrote:Pomidorowa mm, ja niestety nie mogę. Polozna zabroniła przy karmieniu bo taka zupa powoduje rewolucje u dziecka , podobnie z ogórkowa itp...
Ostatnio jadłam 2 dni ogórkową i wszystko było ok.
A w sobotę kanapeczkę z kfc. A w niedzielę tosta z maca
Odpukać małemu to nie przeszkadza.
Viv78 lubi tę wiadomość
-
Witajcie mamuśki !
U nas weekend jak to zwykle to bywa offline ale nadrobiłam.
Kawa wyglądałyście przecudownie a Delicja do schrupania !
zielarka z okazji rocznicy życzę Ci samych szcześliwych chwil u boku męża, a przy Twoim boku niechaj zdrowo rosną Wasze pociechy. Życzę pięknych chwil macierzyństwa, chwil wzruszenia i dumy !no i sto lat dla Was razem.
swoją drogą miałam wczoraj okropny dzień,bo pojechaliśmy z męzem na USG 30km na miejscu zorientowałam sie że zapomnieliśmy książeczki zdrowia...więc mąż z powrotem do domu po książeczke. Poza tym dostałam tel. od pani z ZUS że nie mogą mi przyznać macierzynskiego bo zakład pracy nie zostal wyrejestrowany i przyślą mi decyzje odmowną odktórej mogę się odwołać. nosz kur...więc dzwonie do pracodawcy no i dzisiaj załatwił tą sprawę, ale nie wiem czy jeszcze nie jest za późno żeby rozpatrzyli mój wniosek na nowo bez odwoływania ?? orientuje się któraś?? bo dodzwonić się do ZUS to jakaś niemożliwość chyba. -
nick nieaktualnyDziś już ją "wyregulowałam" ładnie spała, pierś opróżnia, obecnie drzemie. To samo słyszę że napewno jest głodna albo ma mokro choć przed chwilą piła i była przebrana..Maud11 wrote:Kawa mała pewnie musiała odreagować nadmiar bodźców z niedzieli. A dziś już wszystko ok?
-
Oj Kawa przeciez wiadomo ze jak matka fajna laska to corka musi byc w rozmiarze xxxxs i zostac 5 letnia modelka po operacjach plastycznych, po prostu przykladasz sie odpowiednio wczesnie do roli dobrej matki-agentki od reklam
a tak powaznie nie przejmuj sie, mam takie wrazenie ze przyjezdna jestes w okolice, gdzie teraz mieszkasz tez sie swego czasu nasluchalam i pewnie dalej memlaja ozorami, ale kij z tym
Aniołek listopad 2013 -
nick nieaktualnyszpilka wrote:Polozylam sie wczoraj ledwie zywa zaraz po 21 liczac, ze jestem tak wykonczona, ze zaraz zasne. czulam male zgrubienie w piersi. najpierw bylo mi strasznie zimno, potem mala gula zmienila sie w ogromny zastoj, ryczalam w kuchni, bo tylko stojac bolalo mniej, ok polnocy mlody sie obudzil i walczylismy do 4 zasypial na 5 minut i ryk ze do cyca. w koncu zasnal na 2h a potem po karmieniu maz go zabral zebym miala szanse jeszcze chwile pospac
Szpilka strasznie Ci współczuję tych zastojów, ja miałam 1 raz (w sumie to 2, dzień po dniu w różnych miejscach) i myślałam że się wykończę
Musisz mieć chyba bardzo skomplikowaną sieć kanalików mlecznych
-
Zielarka - życzę kolejnych rocznic w gronie rodziny. Zadowolenia z Męża i córek.
My po szczepieniu.
Myślałam, że mi serce pęknie.
Dobrze że już po.
Ala waży 4300g i mierzy 58,5cm.
I co najważniejsze - jest zdrowa.
Teraz karmimy i idziemy na spacer.
Mąż ma dzisiaj ważne egzaminy, kurcze cały dzień stresu..
Miłego dnia Wam życzę.
-
szpilka ja mialam 2 razy taki zastój o jakim piszesz, w nocy gorączka, zimnoi dreszcze a nad ranem piersi kamienie i ogromny ból od strony pachy. Mi pomogły liście kapusty i częste przystawianie małego.
pomidorowa widze oblegana ostatnio, ja właśnie ją gotuję, ale śmietana mi się troszkę zważyła...
zielarka moj na piersi przybierał po 400g w tydzień. Ostatnio 350...więc w końcu tendencja spadkowa bo już się zaczynałam martwić... -
Maud11 wrote:A próbowałaś Bell jeść zupy? Bo "moja" położna pozwala jeść większość rzeczy
Ostatnio jadłam 2 dni ogórkową i wszystko było ok.
A w sobotę kanapeczkę z kfc. A w niedzielę tosta z maca Odpukać małemu to nie przeszkadza.
Próbowałam, ale ze miał mega kolki i problemu z brzuszkiem to zrezygnowałam z "kwaśnych zup" . Jadam teraz tylko ziemniaczaną, krupnik i koperkową, ale czy to była wina zup? Wątpię bo pózniej ich nie jadłam, a problemy były.
Ostatnio wylądowaliśmy na IP z gorączka i wrzeszczącym dzieckiem, myślałam, ze to przeziębienie, a okazało sie, ze gorączka pochodzi od brzuszka... Synek strasznie sie prężył całymi dniami i nocami, nie sypiał ... Robił jedna kupkę na dwa dni i widać było, ze sprawia mu to ból.. Dla nas wybawieniem okazał sie Sab Simplex od Ag. Jak ręka odjął ustał problem z kupkami, a i w nocy synek ładnie sypia..
Inna kwestia, ze w dzien jest lekko mówiąc absorbujący, nic nie jestem w stanie przy nim zrobic bo strasznie dopomina sie p uwagę i nie chce spać dłużej niż 10-30 minutowe drzemki. Wyjątek stanowią spacery, wtedy śpi jak zabity
Śmieje sie z mężem, ze jak to mówią, ze jak sie słuchało konkretnej muzyki w ciazy i teraz sie ja puści to dziecko sie uspokaja...u mnie wyglada to tak, ze byłam bardzo aktywna w ciazy, ćwiczyłam na rowerku i ciagle byłam w ruchu i chyba synek to lubi...
Albo u nas skok rozwojowy trwa i trwa...Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Maud11 wrote:Szpilka strasznie Ci współczuję tych zastojów, ja miałam 1 raz (w sumie to 2, dzień po dniu w różnych miejscach) i myślałam że się wykończę
Musisz mieć chyba bardzo skomplikowaną sieć kanalików mlecznych
Ja tez miałam juz dwa mega guzy w piersi. Pomogło masowanie gorącym prysznicem i ręczne opróżnienie, rownież pod prysznicem, wtedy tak fajnie sika z piersi, kiedy uda sie odetkac kanalik.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 13:08
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Chwale sie Moj 5 kg mężczyzna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2015, 22:38
magdalenka, ania_29, Ewelina88, szpilka, bluegirl89, Becia81, Maud11, Agus89, Malenq, jonka91, renia83, rastafanka, Wiki81, Tymi, isabelle, Chanela, Bogusiar80, Rybka1 lubią tę wiadomość
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Dziewczyny jeżeli zastojowi towarzysza zimno, dreszcze i gorączka to już nie zastój a zapalenie! Trzeba wziąć paracetamol, okłady z kapusty, przykładać dziecko i Laktatorem resztę ściągać a jak gorączka i dreszcze nie przejdą to do lekarza po antybiotyk. U mnie na szczęście pomógł paracetamol i lezenie.
Zielarko wszystkiego najlepszego!
https://www.maluchy.pl/li-70300.png -
Ssak i kapusta w ciaglym uzyciu, goraczki brak na szczescie
Bell moja polozna wyznaje zasade braku ograniczen poza wzdymajacymi, tez podejrzewam pomidorowa, ale gdzie nie wejdziesz w internet nie ma 100 % bezpiecznych jadlospisow szlag mnie trafia bo malemu ciagle cos wiec jak pomidorowa nam sie skonczy sprobuje diety przez pare dni, polozna po wymiotach kazala tylko produkty mleczne zlikwidowac a smietane chuda lub jogurt stosowac a tez mleczne sa
jak ktos znalazl poprzadnego linka z dieta to wklejcie, bo te wszystkie pierdoly z babyonline i innych takich o dupe rozbic
Aniołek listopad 2013
[/ur
