*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
blador wrote:a ja siedze i wyje
w niedziele skaceczylam alka przy obcinaniu paznokci. No i dzisiaj zobaczylam ze paluszek czerwony i delikatnie spuchniety. Oczywiscie doktor google poszedl w ruch ... a tam o zerwaniu pjznokcia
-
a starym babcinym sposobem obłóż paluszka białkiem z jajka, roztrzepanym-pomoże! jak mój starszy syn miał gorączkę nie do zbicia prawie 40 st. i leki nie pomagały tylko białko ją zbił! jak stłukł kolano i spuchło jak bania -tylko białko- spróbuj, może sie uda...
-
blador wrote:a ja siedze i wyje
w niedziele skaceczylam alka przy obcinaniu paznokci. No i dzisiaj zobaczylam ze paluszek czerwony i delikatnie spuchniety. Oczywiscie doktor google poszedl w ruch ... a tam o zerwaniu paznokcia
Nic się nie martw, nie zawsze wujek google dobrze radzi
-
kasiakra wrote:Mi też się zdarzyło skaleczyć kciuka Kuby przy obcinaniu, objawy jak u Ciebie, przez dwa dni pryskałam mu octeniseptem i przeszło
Nic się nie martw, nie zawsze wujek google dobrze radzi
głowa do góry!!!
-
Chanela wrote:U nas wczoraj super Mala spala 4 godziny i wyspalam sie jak nigdy. Dzisiaj dwie pobudki, przebierania, karmienie, usypianie i spalam razem ze 3 ... a ona od 7 znowu wariuje i nie chce spac. Pewnie znowu zasnie o 10.
Dziewczyny dostalyscie pity juz? Ja juz sie denerwuje bo dawno bym zlozyla a tak musze czekac -
Dzieki, octeniseptem juz psikam, a jak wstanie to sprobuje z bialkiem. Jak zwykle mozna na was liczyc
Kiedys w jakims programie tv wypowiadal sie lekarz ze kp chroni przed ciaza tylko jesli karmi sie regularnie nie zadziej niz 3h, przy pszerwie 4h juz nie dziala, ile w tym sawdy nie wiem, ale jesli ktos nie chce miec 2 dzieci urodzonych w jednym roku to moze lepiej nie probowac
Pit z zusu dostalam 2 tyg. Temu, z pracy juz dawno. A nie do konca lutego musza wystawic te pity?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2015, 08:39
-
Zojcia miała już wczooraj podany antybiotyk i inne leki, dziś inhalacje i leki. Zaczęła kaszleć, takim mokrym kaszlem z oskrzeli. Wszystko zaczęło się i zmieniło w ciągu trochę ponad 24 godziny, stąd skierowanie do szpitala. Jest podejrzenie zapalenia płuc, czekają czy się coś rozwinie czy nie. Dostałam pochwałę za kp.
Tu jest większość dzieci z takimi infekcjami, są nawet młodsze od nas...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2015, 08:41
-
Zielarko, zdrowia dla Zoi.
Bell a próbowałaś po prostu odpuścić i przez parę dni karmić go wtedy kiedy chce? Kolki jak mają być to są i niewielki mamy na to wpływ. Z moim starszym było podobnie, dziecka nie dało się odłożyć. Pierwsze 3 miesiące tylko karmiłam, bo ciągle wisiał na cycu w przerwach na wrzaski bo kolki były. Próbowałam coś z tym robić ale nie było efektu i w końcu się z tym pogodziłam. Mąż przejął inne obowiązki. Młody też nie spał jak go położyłam do łóżeczka, spał tylko przy cycu lub na rękach, klatce piersiowej mojej lub męża. Też byłam sfrustrowana, jak odpuściłam i przestałam się tym stresować to mi było lepiej psychicznie. Jak skończył 3 miesiące to kolki minęły i potrzeba ciągłego bycia na rękach też. Teraz myślę, że miał po prostu dużą potrzebę bliskości. Wydaje mi się, że czasem trzeba posłuchać dziecka a nie lekarza. A jak obiadu nie ugotujesz czy nie posprzątasz to nikt nie umrze od tego, a z dzieckiem jak będzie miało 2 lata to już sobie tak nie poleżysz bo nie będzie chciało -
Zielarko Was też ten sam los spotkał? Zdrówka dla małej! Pisałam że jest teraz plaga. U mnie kolejnego maluszka, też ze stycznia, przyjęto z zapaleniem oskrzeli.
A ja mam pewien problem. Od jakiegoś czasu Natalka je nerwowo z lewej piersi. To właśnie przez to często jesteśmy mokre z mleka. W nocy je ładnie, spokojnie a w dzień przy jedzeniu zaczyna się wykręcać, puszcza przy tym cyca i zaczyna się złościć. Wczoraj zrobiła mi niezłą awanturę. Myślałam że może brzuszek, może flegma jej przeszkadza, ale jestem teraz przekonana że nie o to chodziło. Nie kojarzę żeby z prawą tak cudowała.. -
Agus89 wrote:U nas coraz większe odparzenia. Nie wiem od czego. Sudokrem, bephanten, puder Babydream nic nie pomaga.
ehh...
Zmieniłam już nawt pampki i chusteczki na inne. Wietrzymy pupę i żadnej poprawy.
Co jeszcze mogę zrobić by się pozbyć tych odparzeń ?Agus89 lubi tę wiadomość
-
Zielarko zdrówka dla malutkiej !
Bell to rzeczywiście masz głodomorkamój je z butli max 90ml ( raz mu się zdarzyło 120ml).Daje mu tylko jeśli się nie naje cycem i na noc żeby dłużej pospał.Zagęszzczacz odstawiłam bo mały płakał w brzuch.A ostatnie dwa wieczory to zjadł przed nocką tylko po 60ml mm i o dziwi był najedzony :p Jesli chodzi o spanie w ciągu dnia to mój ostatnio sporo śpi, ze 3 razy po 2 godziny, czasem krótsza drzemka, czasem nawet 3,5h.Ale za to mamy jazdy wieczorem...od ok 20stej, 21ej nie chce spać przez około 2 godziny.Jest najedzony ale i tak musi swoje wymarudzić, wtedy trzeba ciągle coś z nim robić, gadać, trzymać na rękach często zmieniając pozycje, czasem zacznie się drzeć n z gruszki ni z pietruszki i w końcu jak się umęczy to zaśnie u mnie na rękach albo na poduszce w naszym łóżku i go potem przekładam do łóżeczka, nocka jest już spokojna...
My jutro na szczepienia...szczepimy tymi na nfz bo mimo chęci użycia skojarzonych to niestety teraz mamy ostrą lipę z kasą i nas nie staćMam nadzieję że wszystko będzie ok !
No i nastąpił nawrót zimy buuu, śnieżyca u nas na podlasiu że siok :p -
A.loth wrote:Melula, a ja czegoś nie rozumiem. Przecież to, że Ty będziesz na diecie bezlaktozowej nie oznacza, że w Twoim mleku nie będzie laktozy! Składniki mleka to zupełnie inna bajka niż to, co sama bezpośrednio zjesz. Składnikiem każdego mleka jest cukier mleczny, czyli laktoza. Lekarz tak Ci poradził??
Ograniczając jedzenie produktów mlecznych możesz co najwyżej zapobiec przenikaniu do mleka krowiej beta-laktoglobuliny, która może powodować nietolerancję.
Wiesz, A.loth, ja się nie znam. Pediatra kazała odstawić nabiał i wszystko to, co posiada laktozę, więc tak robię. Nie wiem, czy to pomoże na dobre. Mamy Delicol i jakoś jest dobrze, brak większych problemów brzuszkowych - tylko jeszcze troszkę "luźna" kupa jest i to mnie martwi...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2015, 10:02
-
A Twoja mała tylko na piersi jest? Bo mój Adaś też ma dosyć luźne kupy i zakładam, że na samej piersi tak powinno być. Wiem, że Wy macie jeszcze inne problemy, ale, jeśli to nietolerancja laktozy, to poprzez dietę i tak się jej nie pozbędziesz ze swojego mleka. Nie wyprodukujesz nagle mleka bezlaktozowego... Dlatego strasznie mnie dziwi opinia lekarza. Jak będziesz się z nim widziała, to możesz o to zapytać, bo aż mnie ciekawi jego wytłumaczenie.
Malenq, Ewelina88 lubią tę wiadomość