*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej dziewczęta! Mamusie z chorymi szkrabami trzymajcie się!
U nas dla odmiany chora jestem ja. Zapalenie oskrzeli i tak strasznie się boje ze Tymka zaraże, ale cały czas dalej karmie piersią wiec liczę ze moje przeciwciala go uchronią. Póki o trzyma się dobrze, nie ma nawet kataru tylko standardowo furczy na nosie.
Dziewczyny pamiętacie co to było jak są śmierdzące baki? Tymek wczoraj cały wieczór nie mógł zrobić kupy tylko takie smierdziele strzelał za to rano za przeproszeniem zesral się tak, bo nie można nazwać tego zrobieniem kupki, że nawet nie wiedziałam jak mam go chwycić żeby się nie ubrudzic. Wszystkie ciuchy brudne. No i zastanawiam się czy mu coś zaszkodziło czy tak się zdarza?
A co do odparzenia na pupie. Ja zawsze myje pupę po kupie pod kranem mydłem marsylskim z olejem palmowym. Ono ma takie dzialanie gojace ranę po CC tez nim mylam. Pupka jest bez zastrzeżeń.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2015, 11:54
Agus89 lubi tę wiadomość
-
Dziękuje za odpowiedzi:)
Witam,
Bell a próbowałaś tak z pół godz po jedzeniu odpalić suszarkę?Przykryj brzuszek pieluchą, ogrzewaj powietrzem(uważaj na uszy) i masuj wg wskazówek zegara. Moja to lubi:)Wczoraj dałam jej 5 kropelek espumisanu przed jedzeniem w dzień i spała smacznie bez pobudek.
A jeszcze...
Miałam takie dni z Malutką, że nie schodziła z rąk(wydawało mi się), ciągle nad nią wisiałam, usypiałam po każdym jedzeniu bo myślałam, że tak ma być. No i też ciągle ręce i ręce. Nawet jak nie płakała.
Przyszła do mnie położna i mówię, że cały dzień z nią walczę. Kobietka mi mówi..Babo weź się zrelaksuj włącz radio..tak zrobiłam. Małą ciach na wyrko, muzyczka itd.Jak nie płacze to zabawy w łóżeczku, jak popłakuje też od razu jej nie biorę na ręce.
Hanka waży 5190, ale położna mnie uspokoiła..jak nie ulewa to ok. Je co dwie godz, 2,5. W nocy spi sobie 6 godz. Pocieszam się, że chyba rośniemy zdrowo:)
Pozdrawiam!
Chanela lubi tę wiadomość
-
wiem, jak cięzko ja coprawda byłam z moim synkiem starszym synkiem jak miał 8 mies. ale do dzisś nie zapomnę jak on krzyczy w niebogłosy a 3 pielęgniarki próbują mu się wkłuć w żyłę...raz w rekę , raz dłoń...masakra,, ale musisz mysleć ,że to dla dobra dzidziusia...jeszcze troche i będzie dobrze!zielarka wrote:Strasznie mnie przytłacza widok tego mojego małego bobka z wkłuciem, kroplówą, kaszlącego...ryczę tu raz po raz...
-
mnie w szpitalu pielęgniarka powiedziała,że dobrze jest własnym mleczkiem posmarować te odparzenia:)podobno pomaga, polecaja też tormentiolAgus89 wrote:Po nocy odparzenia zrobiły się takie grudkowate i większe..
Myślicie żeby do lekarza pojechać czy jeszcze próbować masciami itp.?
Agus89 lubi tę wiadomość
-
Viv78 wrote:Zdrowia dla wszystkich naszych maluchow,siły dla mam.
Matko jak się boje chorobska.
Z czego się biorą te problemy, kwestia pogody czy wirusów? i z tego co widzę to KP ...
AG...Kostek z tego co pamiętam strajkuje czasem przeciw piersi? Dlugo to u niego trwa? Ja oszaleje.mała je 5 minut i w nosie ma dalsze jedzenie a na dodatek laduje później do buzi piastke-to głodna jest czy nabyła nowa umiejętność która się cieszy?.a od 2 wieczorów wpada w szal i piers odrzuca i płacze przez kilka godzin, uspokaja się tylko przy odpowiednim bujaniu.
Chciałabym ja nawet dokarmic czymś ale ona się wscieka przy próbie włożenia smoczka do buzi.mam zalamke. Ryczec mi się chce normalnie
Oj tak, Kostek zaczął strajkowac 5 lutego dokladnie. 3 minuty na cycu i ryk jakby ze skory obdzierali. Dokarmialam MM bo ciagle marudzil i byl glowdny, minelo po kilku dniach. Teraz od niedzieli to samo tylko ze butelka tez jest beee. Uwazam to za humorki bo raz zje raz nie. Księciunio szanowny. Nie wiem co ci poradzic- Kostek nie jest teraz marudny wiec pewnie jest najedzony.
A mozliwe ze pchanie rąk do buzi to objaw skoku.
-
My tez juz po szczepieniu.Przy pierwszym w rączkę nie zapłakała wcale, przy drugim w nóżkę pomarudziła i przy trzecim w nóżkę się dopiero rozpłakała na jakieś 10sekund, wyszłyśmy z gabinetu, ubrałam ją,do wózka i w drodze do domu zasnęła i śpi:) Ma chyba wysoki próg bólu jak ja:)
Na ropiejące oczko dostała kropelki.
a oto nasze zaproszenia na chrzest:) na zywo ładniejsze kolory i tak się fajnie papier mieni i cyrkonie:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2015, 12:28
Kawa, Ag..., jonka91, Agus89, szpilka, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
u mnie rpzy zbyt silnym strumieniu mała się krztusi.bunt trwał jakieś 2 tygodnie, nie wiem czy się musiał sutek wyrobić,czy co.próbowałam różnych pozycji,co się napociłam z tym cyckiem!ania_29 wrote:kasia86 śliczny Antoś
Kurcze, kolejne dziecko z chorobą... Co to się dzieje...
MartaKD długo u Was trwał bunt? Moją próbuję oszukać inną pozycją karmienia. Być może jest lepiej. Czy dziecku może przeszkadzać zbyt silny strumień mleka? -
nick nieaktualnyMi mleko sika z piersi zaraz jak tylko zacznie jeść, na początku krztuszenie było za każdym karmieniem i to po 2-3 razy ale wiadomo dziecko też musi nauczyć się jeść i oddychać przy jedzeniu. Teraz też zdarza nam się przynajmniej raz dziennie przy tym tryskającym mleku
-
My tez juz po szczepieniu
bralismy 5w1 i engerix trzymalam go jak do odbicia i pielegniarka sie wkluwala w uda, przy szczepieniu plakal krotko za to ubieranie to tragedia
mamy 57 cm i wazymy 4550
panie troche nieogarniete uwazaja, ze szczepienie euvaxem i engerixem to to samo i chcialy euvaxem szczepic mimo wpisanego engerixu w ksiazeczke
tez sie nam odparzenia zrobily i dostalismy clotrimazolum na to poza normalnymi masciami
pani pediatra srednio zainteresowana tym czy sie poprawilo po zeszlym tyg tylko gardlo obejrzala i stwierdzila, ze nie ma juz plesniawek, osluchac osluchala, ale temperature zmierzyla dopiero po moim pytaniu o mierzenie
a i w poczekalni synus ulal na tatusia a w punkcie szczepien na mamusie celowal prosto w dekolt
OliOla lubi tę wiadomość
Aniołek listopad 2013 -
szpilka wrote:My tez juz po szczepieniu
bralismy 5w1 i engerix trzymalam go jak do odbicia i pielegniarka sie wkluwala w uda, przy szczepieniu plakal krotko za to ubieranie to tragedia
mamy 57 cm i wazymy 4550
Nam mierzyła glowie,brzuszek i ważyła.Klara ma 4450g.
szpilka lubi tę wiadomość
-
Ala i jej niemowlęce problemy:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/490c99edfe14.jpg
Tak się wozimy:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2e424a23eb94.jpg
Właśnie wróciłyśmy ze spaceru - dziś elegancko i dziewczęco:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9ff4a4706008.jpg
Agus89, Becia81, Kawa, szpilka, jonka91, magdalenka, OliOla, Chanela, Maud11, Bogusiar80, Ewelina88, Rybka1, kasia86 lubią tę wiadomość
