*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Rybka - może jest odrobinkę lepiej, chociaż nie wiem. Dzisiaj kolejny dzień walki z odparzeniami.
Przed chwilą obudziłam Alę na karmienie. W sumie wzięłam ją na śpiocha z łóżeczka, bo w cycach się nazbierało. Jeden eksplodował, nie wytrzymał presji czasu.Spała od 23-7.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam dziewczyny ja ze swojego doświadczenia odnośnie nosideł-wisideł powiem że są dobre na chwilkę bo na dłuższe wyjście ,spacer to sobie można garba wyrobić a wiadomo zanim dziecko do niego wsadzimy to będzie już trochę ważyć. Ja się raz wybrałam na giełdę jak moja córka miała jakieś 5 miechów to po godzinie myślałam ze padnę tam między stoiskami a na dodatek było gorąco bo lato. Więcej nie założyłam postawiłam na dobrą spacerówkę.
M4DZI4, Malenq lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry...witam się z migreną
trzyma mnie od wczoraj aż mnie na wymioty ciąga...żadne tabsy nie pomagają.
My dziś idziemy na szczepienie..muszę się psychicznie przygotować na kłucie maluszka,oby dobrze wszystko zniósł !
A u mnie po kryzysie laktacyjnym dziś pierwszy raz miałam rano pełne piersi aż bolały a mleczko samo kapało więc sytuacja chyba jest do uratowania i uda się jeszcze dalej karmić piersią
Miłego dzionka !zielarka, Malenq, kasia86 lubią tę wiadomość
-
Isabelle ja mam tinylove mate i też jest cienka ale one takie są. W liście prezentów na chrzciny wpisałam piankowa skip hop bo na niej moze leżeć na podłodze. Edykacyjna mam na łóżku bo za cienka właśnie zeby ja na podłogę dać.
Ta piankowa niby od 10mcy ale dlatego ze puzzle się łączy, w innyv krajach jest podobno od urodzenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 10:43
-
Wow Ag.. twardziel z Kostka, moja krzyczała i to nie mało.
Nie było mnie wczoraj, bo przyjechała moja mama a ja po pracy chciałam z nią posiedzieć, włosy jej pomalowałam, poplotkowałysmy i zrobiłyśmy, pieczone mięso, kopytka, rybe, omlety na kolację i mam zapasy jedzenia na kilka dni.
M4DZI4 myslę, że Twoje mdłości są spowodowane też stresem przed szczepieniem.
Mam matę fisher Pricea i też jest cienka, ja kłade na koc poczwórnie złożony.
Co do nosidła, to mam po synku ...nowe! .. bo strasznie mi było z tym źle i tego nie używałam w ogóle. Nosidło jest dla "starszych" niemowląt, ale mój 4 miesięczny synek już się w tym dusił, więc stwierdziłam że juz za małe.
Ag.. jakie e.coli Skąd to jest i jak to wyczaiłaś?
Renia u nas chyba dobrze, przeziębienie się nie rozwinęło. Nosek jeszcze trochę oczyszczam. Synek już chodzi do szkoły zdrowy. Super że Filip tak ładnie sie śmieje, a jeszcze lepiej, że sam zasypia - moją czesto kładę na śpiocha, albo ze mną w łózku zasypia. Hania też juz ładnie guga i sie uśmiecha i w końcu ładnie na rączkach się utrzymuje leżąc na brzuszku. Tylko leniwa jest bo nie przewraca się. Jak jest na brzuszku to sie porozgląda, poleży i ... przysypia.
Zielarka, Ania zdrówka życzę dla maluszków, niech już zdrowe będą!!!renia83, Ag... lubią tę wiadomość
www.styczniowki2015.phorum.pl -
Hej kobitki! U nas dziś lepiej, lekarka mówi, że spodziewała się dziś lawinowego pogorszenia a jest tak jak wczoraj a nawet ciut lepiej. Mała w ciągu 2 dniu tu przybrała 150g, a gdy pielęgniarka dowiedziała się jaka była waga urodzeniowa powiedziała, że mam turbo mleko
Noc była spokojna
już nie płaczę, mam zakaz bo to spowalnia zdrowienie dziecka
chwalę za to Zojcię za kaszlenie, że się skutecznie gluta pozbywa.
MartaKD, ania_29, Ag..., renia83, szpilka, Agus89, Rybka1, Wiki81, jonka91, kasia86 lubią tę wiadomość
-
Wiki lekarka, cudowna pani dr którą polecila mi Paula powiedziala ze tak dlugo utrzymujaca sie zoltaczka moze byc konsekwencją np infekcji w moczu.
Zrobilam posiew i wyszla franca, na szczescie wrazliwa na 6 lekow.
akurat lekarka na urlopie gdzies w troppikach ale odpisala mi zeby podawac urofuraginum no i daje mu 2x po 1/3 tabletki.
calkiem mozliwe tez ze nie ma jej w moczu ale gdzies tam wyszla spod napletka, albo niedokladnie sisiora wyczyscilam przed pobraniem. zobaczymy, mam dzwonic w niedziele do niej. no ale dzis na planowane szczepieia nie ide bo napisala zeby najpierw wyleczyc ta infekcje.
robilam dzis morfologie, CRP i bilirubine- zobaczymy jak sytuacja wygląda. -
Heloł, u nas Ala też nie płakała przy szczepieniu, za to przed i owszem, bo trzymałam jej sztywno nóżkę, a ona tego nie lubi
U niej "wolność" rządzi!
Położyłam ją przed chwilą na matę, aby się ubrać na spacer, wracam a ona śpi, he he he i śmieje się przez sen
Na delicolu jest o niebo lepiej. Już się nie spina, a płacze, bo chce być pionowo - tak się jej najlepiej robi kupkę. Na usypianie mamy nowy patent. Teść dał nam kiedyś taką fajną żarówkę, która się obraca i na suficie wyświetla różne wzorki kolorowe. Jak kładę Alę do łóżeczka to patrzy w sufit i woła "ejjjj", żeby jej włączyć - mały cwaniak nam rośnieTak właśnie zasypia po 5 minutach maks
Na szczepieniu ważyli Małą - ma 4685g, przybrała od 11.02 tylko 465g, ale pediatra twierdzi, że to z powodu tego rozwolnienia. Teraz robi kupki 5-6 razy dziennie, zwykle po jedzeniu. Co prawda nadal są pieniące, rzadkie i brzydko pachną, ale to nie 12 czy 14, jak we czwartek.
Podaję jej częściej cyca, aby się nie odwodniła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 11:20
szpilka, zielarka, Agus89 lubią tę wiadomość
-
zielarka wrote:Wysłałam życzenia do teściowej z okazji dnia teściowej, oddzwoniła, była bardzo zadowolona.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 11:45