*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Ag... wrote:Selene juz wczoraj oglądalam;) dzis 2 odcinek.
1-4 wyciekly do sieci wiec sciągnelam od razu
Ojej to tylko ja tak grzecznie czekam na premierę na HBO, ściągnęłabym 1-4 ale potem trzeba będzie znów miesiąc czekać na 5, chyba, że też wcześniej do sieci wycieknie reszta odcinków.
A jak dziś rzuciłam sie na kilo mandarynek pierwszy raz od porodu, ściągnę mleko i jak jej jedna porcja zaszkodzi to resztę wyleje. -
Czasami rodzice dla wygodniejszej jazdy szukają fotelików gdzie dziecko będzie siedzieć przodem jak reszta pasażerów. Ja to rozumiem i każdy rodzic ma prawo decydować o wyborze fotelika i sposobie jazdy to jest oczywiste!
Zachęcam jednak do zapoznania sie jak wyglada przebieg wypadku, stłuczki nawet przy 40km/jak uderzenie wpływa na ciało dorosłego i dziecka. Dziecko i dorosły siedzący przodem lecą do przodu. Nadwyrężony zostaje kręgosłup, kręgi szyjne ktore z mocą cisną do przodu. Dorosły i starsze dziecko mają te mięśnie i kręgi silniejsze i kończy sie np. na kołnierzu.
Małe dziecko gdy siedzi tyłem zostaje całkowicie wciśnięte w fotelik co za tym idzie zamiast pociągnąć ciało do przodu, fotelik calkowice asekuruje dziecko i tak naprawdę ratuje mu życie. Przy nawet dachowaniu i silnym uderzeniu dzieci potrafiły wyjsć bez szwanku.
Ja będę szukać fotelika, który przynajmniej do 3 r ż trzyma dziecko tyłem. Ale to tez dlatego, że my bardzo duzo jeździmy wiec jest to dla nas istotne.
-
MonikaDM wrote:Aniu moze byc tego jeszcze więcej: liszaj, egzema, rumień, nietolerancja laktozy a równie dobrze tylko przegrzanie, proszek lub jakaś jednorazowa reakcja na "coś" i tego ostatniego Wam życzę. Jak Vincentowi to wyskoczylo to im więcej czytałam tym więcej dolegliwości mu przypisywałam. Poobserwuj i najwyzej zrobicie wizytę u lekarza. Trzymam kciuki żeby to bylo "nic"
Mi się też nie spieszy z rozszerzaniem diety Może do tego czasu wyhoduję swoje warzywa
A butki takie:
Nic specjalnego, ale mam nadzieję że będą dobrze człapaćszpilka, Agus89, Bogusiar80 lubią tę wiadomość
-
U mnie dalej awaria tv i neta.
Co do fotelików to mój nowość recaro privia właśnie idzie do reklamacji. Tak się złączył z bazą,że nie da się go wyjąć. Obiecali, że przyślą kuriera i dadzą zastępczy na czas reklamacji. Przedstawiciel powiedzial, że producent da nowy komplet. Zobaczymy. Ale ile mnie to nerwów kosztuje to moje,www.styczniowki2015.phorum.pl -
ania_29 wrote:
Aniu ja to wyleczylam kremem emolium mylam buziole woda przegotowana i smarowalam rano i wieczorem po ok. 3 tyg. Przeszlo polecamslash lubi tę wiadomość
-
Selene wrote:Czyli ze podasz 3 tygodnie pózniej czy wcześniej niż normalnie być dała? Moja była 2 tyg wcześniej i lekarz poinformował mnie żebym pamietała ze ona jeszcze wg USG była tydzien młodsza i nigdy nie wiem jak taką różnice sie traktuje np w rozwoju czy podawaniu pokarmu stałego
Przy rozszerzaniu diety dziecka bierze się pod uwagę wiek metrykalny a nie skorygowany, ponieważ chodzi tutaj o dojrzałość układu pokarmowego, który od narodzin przecież "pracuje". Nie ma więc uzasadnienia do stosowania wieku skorygowanego. Ja mam zalecenie od swojej pediatry zacząć rozszerzać dietę Alicji od skończonego 5 miesiąca urodzeniowego (czyli od przyszłego tyg jak wejdziemy w 6 miesiąc) - najpierw warzywa jednoskładnikowe, stopniowo zwiększając o kolejne warzywo i jabłka raz dziennie po 3-4 łyżeczki. Do tego poleciła też zacząć podawać jej kaszkę mannę po pół łyżeczki dziennie. Moje dziecko jest mniejsze niż wynikałoby to z tych 5 miesięcy (dzisiejsza waga to 4680g) i zamierzam podejść rozsądnie do tych zaleceń, więc jeśli zobaczę, że to jedzenie jej nie pasuje, wypycha językiem i nie chce albo się krztusi to wstrzymam się i za kilka dni spróbuję ponownie. W maju mamy też wizytę u logopedy, więc dowiem się co i jak z produktami stałymi.
Wracając do tego, co napisała Selene pierwsza, jestem za podjęciem tego tematu na forum. Mam ogromny niedosyt informacji na temat żywienia dziecka - myślę, że jak większość z nas. W tych wszystkich zaleceniach i radach brakuje jednej najważniejszej rzeczy - uzasadnienia dlaczego mamy robić tak a nie inaczej, jakie są konsekwencje zbyt szybkiego podania pokarmów stałych a jakie zbyt późnego. Czy moje dziecko zacznie lepiej przybierać na wadze? Będzie miało więcej witamin?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 19:16
-
nick nieaktualny
-
isabelle wrote:
Wracając do tego, co napisała Selene pierwsza, jestem za podjęciem tego tematu na forum. Mam ogromny niedosyt informacji na temat żywienia dziecka - myślę, że jak większość z nas. W tych wszystkich zaleceniach i radach brakuje jednej najważniejszej rzeczy - uzasadnienia dlaczego mamy robić tak a nie inaczej, jakie są konsekwencje zbyt szybkiego podania pokarmów stałych a jakie zbyt późnego. Czy moje dziecko zacznie lepiej przybierać na wadze? Będzie miało więcej witamin?
Isabelle tylko ja nie wiem czy dyskusja na forum wlasnie pomoze w uzasadnieniu czemu tak a nie inaczej, czemu takie warzywo, zupka a nie inne.
nikt nie mowi o konsekwencjach, lekarze mowia daj to w takich ilosciach a nie innych ale nie wyjasniaja czemu i jak.
zaopatrzylam sie w ksiazki i czytam zeby uzyskac odpowiedzi na te pytania. od mojej lekarki znam tylko arg z anemią.
smialo mozemy dyskutowac ale obawiam sie ze dyskusja sprowadzi się do wypowiedzi typu:
moja lekarka powiedziala ze dac tak, a moja siak i w gruncie rzeczy zamiast opinii 1 czy 2 pediatrow bedziemy mialy opinie od 50 lekarzy i wprowadzi to jeszcze wiekszy zamęt czy aby dobrze robimy skoro inny lekarz zaleca inaczejMalenq lubi tę wiadomość
-
3 miesiące temu byłam już po drugim zastrzyku rozkurczowym i "umierałam" przy bólach krzyzowych. Dokładnie pamiętam że dziewczyny na sali oglądały "M jak miłość", a na kolacje dostałyśmy całe dwie kanapki ze smalcem i pół ogórka kiszonego - o cała kolacja !
Do dziewczyn przyszły całe familie w odwiedziny a ja się tylko modliłam żeby wyszły bo co 3 minuty klękałam przy łóżku i łapałam się za krzyż.
Po 22 dopiero !był wieczorny obchód ja przy tym łóżku nadal, a lekarz powiedział tylko że widzimy się jeszcze dzisiaj na porodówce. I tak było, pół godziny później poczulam parcie jak na "dwójkę" powiedziałam o tym dziewczyom na sali, powiedziały żebym jak najszybciej poszła do dyżurki. Tam zostałam zbadana było już 6cm zostałam od razu przewieziona na porodówkę. Już na wózku w drodze szybki sms do męża żeby przyjechał na porodówkę.
I następnego już dnia o 1:57 pojawił się Jaś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 20:32
Ag..., isabelle, jonka91, Selene, Viv78, Agus89, MartaKD, Malenq, MonikaJ, rastafanka, Bogusiar80, Anutka, olenka_30, Ewelina88, Chanela, renia83, Becia81, Rybka1, wania, Paula44 lubią tę wiadomość
-
Ag... wrote:Ktora ostatnio zmierzch czytala?? ponizej z dedykacją
wlasnie czytam ksiazke, w tle leci muzyka ze spotify i akurat leci to
https://www.youtube.com/watch?v=-iuFJ5P9ung
To ja!
Odmóżdżyłam się i niestety nie byłam wstanie sięgnąć po 2 część ;P Oj, co to były za czasy jak się w liceum czytało takie powieści do poduchy a potem zamiast uważać na biologii miałyśmy z dziewczynami klub książkiAg... lubi tę wiadomość
-
a wogole przeczytalam ta ksiazke rozwoj niemowleia u uwazam ze jest super.
Duzo mowi o tym jak dziecko zaczyna sie uczyc, jakie procesy tym steruja, to ze siedzi w wieku 4 mcy nie znaczy ze jest lepiej rozwiniete niz dziecko ktore siada w wieku 6 mcy- nie o syzbkosc ale o jakosc nauki chodzi;) pisze o zabawach wspomagajacych poszczegolne zmysly dziecka, o polaczeniach nerwowych, co z czego wynika, o tym ze chodziki i inne tego typu rzeczy ograniczają naturalne tempo rozwoju dziecka.
krotka ale tresciwa:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 20:49
Wiki81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySelene wrote:Ja będę szukać fotelika, który przynajmniej do 3 r ż trzyma dziecko tyłem. Ale to tez dlatego, że my bardzo duzo jeździmy wiec jest to dla nas istotne.
-
Ag... wrote:zaopatrzylam sie w ksiazki i czytam zeby uzyskac odpowiedzi na te pytania. od mojej lekarki znam tylko arg z anemią.
smialo mozemy dyskutowac ale obawiam sie ze dyskusja sprowadzi się do wypowiedzi typu:
moja lekarka powiedziala ze dac tak, a moja siak i w gruncie rzeczy zamiast opinii 1 czy 2 pediatrow bedziemy mialy opinie od 50 lekarzy i wprowadzi to jeszcze wiekszy zamęt czy aby dobrze robimy skoro inny lekarz zaleca inaczej
Pewnie masz trochę racji Ag, że opinii będzie tysiąc, ale liczę też przy okazji na jakieś argumenty. Muszę poczytać o tych zaleceniach WHO, bo obiło mi się o uszy, że rozszerzanie diety po 6 miesiącu zalecają dzieciom karmionym wyłącznie piersią, a jeśli sztucznie czy mieszanie to rozszerzanie diety ma być wcześniej, a Selene pisała wyżej, ze te zalecenia też stosuje się dla dzieci na mm. Słyszałam, że dzieci na mm lub karmione mieszanie powinny mieć szybciej rozszerzoną dietę ponieważ mogą później mieć problem z polubieniem nowych smaków.
-
Znalazłam ciekawy artykuł a właściwie wywiad. Troszkę mi to rozjaśniło patrzenie choć jest długi i nie ze wszystkim się zgadzam
http://mamygadzety.pl/o-rozszerzaniu-diety/
tutaj fragmenty:
"MG: Dlaczego co kilka lat zmieniają się wytyczne dotyczące rozszerzania diety? Z czego wynikają te zmiany? Kto o tym decyduje?
AR: Zalecenia żywieniowe ewoluują, gdyż zmienia się nasza wiedza na temat wpływu żywienia na zdrowie dzieci. Kiedyś w latach 70. w książce Kuchnia Polska, był obszerny rozdział na temat rozszerzania diety niemowlęcia. I cóż ciekawego było w tych zaleceniach, np.: po 3-4 tygodniu należało już dziecku podawać soki z warzyw i owoców, a od drugiego miesiąca życia mamy niekarmiące piersią miały podawać mieszankę z mleka krowiego, cukru i mąki. Najciekawsze jest to, że w 7-8 miesiącu życia zalecano odejście od karmienia piersią, tłumacząc to tym, że mleko mamy jest już bezwartościowe. Dziś po latach badań wiemy, że karmienie piersią jest najlepszym mlekiem dla malucha i powinno być kontynuowane przynajmniej przez pierwsze 6 miesięcy życia, a nawet dłużej, tak długo, jak dziecko i mama tego chcą."
"MG: Według obecnego schematu rozszerzanie diety należy rozpocząć między 17 a 26 tygodniem życia. Z czego to wynika? Co się stanie, jeśli zacznę rozszerzać dietę przed 17 tygodniem albo po 26 tygodniu?
AR: Zasadniczo WHO, czyli Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby przez pierwsze 6 miesięcy życia karmić dziecko wyłącznie mlekiem matki. Pamiętajmy, że są to zalecenia ogólnoświatowe, które obejmują także kraje rozwijające się, gdzie mleko mamy jest nie tylko najlepszym, ale też najbezpieczniejszym posiłkiem. W takich krajach warunki sanitarne i jakość żywności pozostawiają czasem wiele do życzenia. Natomiast w Europie i w Polsce dopuszcza się wcześniejsze rozszerzanie diety, po 4 miesiącu życia, po konsultacji z pediatrą, gdyż w naszym regionie świata bezpieczeństwo i przeżywalność maluchów jest o wiele lepsza niż tzw. średnia globalna, dla której WHO opracowuje zalecenia. Ten okres wspominany przez polskich i europejskich ekspertów pomiędzy 17 a 26 tygodniem życia (4,5 – 6,5 miesiąca) to czas, tzw. okienka tolerancji."magdalenka lubi tę wiadomość