*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Jesteście WSPANIAŁE na prawdę! Dobrze, że Was mam
W sumie, że mamy wszystkie siebie na wzajem
Faktycznie to nie były raczej wody bo był to jednorazowy incydent i nie było tego faktycznie dużo. Uf....
Ja sobie kupie te paski na PH one podobno nie są drogie a zawsze mogą właśnie się przydać , żeby sprawdzić czy nie ma się np. infekcji.
Miłego dnia dziewczynki!Paula44 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDobry dzionek
jak ktoś ma ochotę na zakupowe wyprzedaże to wrzucam http://www.smyk.com/wyprzedaz/ubrania/all?searchCategory=74&productPoolId=55664&hideUnavailable=true&start=101&resultsPP=20 w smyku są
Wróciłam wczoraj z urodzin bratanicy z nogą wymalowaną "zmywalnymi" kredkami do skóry, dzieci miały tyyyyle zabawy i radościa ja w domu szorowanie nogi szczotką..
M4DZI4, Paula44 lubią tę wiadomość
-
Witajcie.
Ja juz po prenatal. Wszystko z mala (na 80%)ok. Parametry w normach nawet Pani doktor powiedziala ze wg wynikow wyskoczylismy z grupy ryzyka trisomii.
Podczas badania z jednego oka mi plynela lza napiecie nesamowite.JESTEM SZCZESLIWA
Choc pelna obaw.
Nasza dziewuszka to Adakocham Ja strasznie
Kawa, zielarka, MonikaDM, neharika, M4DZI4, Paula44, Maud11, agnb6, Chanela, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny , ja niestety jestem w szpitalu
Zaczelo sie w w czwartek okolo 22 zobaczylam ze mam taki krwisty sluz na wkladce strasznie mnie to przerazilo , od razu pojechalam z mezem do szpitala .
Lekarz zrobil mi usg i badanie ginekologiczne stwierdzil ze mam nisko ulozone lozysko i to moze byc powodem tych krwawien .
Co do dzidziusia to z nim wszytsko dobrze , krecil sie , serduszko bilo , ma juz 10 cm
Musialam zostac na odziale , doatalam luteine . magnez w kroplowce tylko ze troche sie pogorszylo zaczal mi twardniec brzuch , czulam jakbym miala caly czas pelny pecherz taki goracy .
Dano mi relanium i nospe , kolejna kroplowke . Dzis juz jest lepiej nie plamie nie boli mnie tez brzuch jest miekki na szczescie .
Ale pytalam o te lozsko okazuje sie ze ono do 20 tyg ma czas sie podniesc , ale czasem jest z nim problem i zdarzaja sie takie plamienia , trzeba bardzo uwazac i bezwglednie lezecJuz mnie wzystko od tego lezenia boli do tego co dziwne zabronilo dotykac sie po brzuchu bo niby to prowokuje do skurczow .
Mam nadzieje ze to juz za mna i bedzie juz ok . Narazie jeszzce tu zostaje pewnie kilka dni na obserwacjizielarka lubi tę wiadomość
-
polaola super wieści, buziaki dla Ady
w stópki
Cookie dobrze że już jest lepiej, że jesteś na obserwacji, mam nadzieję że szybko wrócisz do domu. Zmartwiłam się trochę, bo kilka dni temu też miałam ślady krwi na papierze, ale nie bolało mnie nic, nie działo się nic a to zdarzyło się tylko raz no i nie byłam z tym u lekarza. Mam nadzieję że wszytsko jest ok!polaola lubi tę wiadomość
-
Hejka
Ja też dziś od rana na nogach,na ryneczek małża wyciągnełam niby po nowy wygodniejszy biustonosz ale skończyło się jak zawsze czyli oprócz dwóch staników do domu wróciłam z butami, dresami i dwiema tunikami :p U mnie dziś duszno parno, ciepło ale mało slońca, chyba potem cuś popada.
Polaola gratulacje, super wieści!!!
Cookie trzymaj się cieplutko i odpoczywaj jak każą, wszystko na pewno będzie ok!!! -
polaola wrote:M4dzi4 podziwiam u nas 30 st. W cieniu ledwo zyje w domu a Ty taki maraton strzliłaś
Brzuch mnie trochę bolał jak wróciłam ale krwawic nigdy nie krwawiłam od początku ciąży. Narazie nie dużo, na papierze przy podcieraniu i delikatnie na wkładce.Od 40 min cisza więc nie panikuję.Dzwoniłam do swojego gina, kazał obserwowac i jak się powtórzy to dzwonic znowu a jak nie to tak czy siak jutro mam przyjechac na wizytę.Oby wszystko było ok!!!
-
nick nieaktualnyM4DZI4 wrote:No i chyba przesadziłam z tym maratonem.Godzinę temu zauważyłam u siebie krwawienie
Brzuch mnie trochę bolał jak wróciłam ale krwawic nigdy nie krwawiłam od początku ciąży. Narazie nie dużo, na papierze przy podcieraniu i delikatnie na wkładce.Od 40 min cisza więc nie panikuję.Dzwoniłam do swojego gina, kazał obserwowac i jak się powtórzy to dzwonic znowu a jak nie to tak czy siak jutro mam przyjechac na wizytę.Oby wszystko było ok!!!
Uważaj na Siebie. Leż.
Jedz jutro koniecznie. Dziewczyny, musimy uważać. Ja też jak dzisiaj dostałam przepływu energii to kazałam mężowi jechać do Kościoła, potem dwa cmentarze, potem lodziarnia- robią swoje i sa świeże z owocami. Upał niemożliwy. Nie możemy szaleć. Chcemy nadrobić te złe samopoczucie - bóle głowy, senność, zawroty głowy i wymioty. Ale musimy pamiętać, ze nasze ciała inaczej działają.
Cookie- leż! Spokojnie. Moja Mama leżała ze mną kilka miesięcy
Ale Ty pewnie szybko wyjdziesz ze szpitala - tylko ostrożnie. .dbaj o Siebie! I maleństwo. -
Cookie - leż spokojnie w szpitalu, tam wiedzą co robić. Na pewno wszystko już będzie dobrze!
M4dzi4 - Ty może tez lepiej leż. Faktycznie z tymi upałami to nie wiadomo, jak zareagujemy.
Ja dziś obudziłam się już tak bolącą głową, ze ledwo na oczy widziałam. Kawa pomogła tylko troszkę i cały dzień mnie ćmi...
Neharika - tak, GabiKOR też ma podobną sytuację, ona już jest po i czeka na wyniki. A przede mną i jedno i drugie.
Ja już clexane nie biorę od prawie 2 tyg, od kiedy przestałam brać progesteron na odklejającą się kosmówkę. Clexane brałam po to, aby krew nie była za gęsta od progesteronu i aby nie robiły mi się zakrzepy (już kiedyś miałam). Nie wiem, czy to by miało związek z przepukliną, to miało nie powodować obumarcia zarodka w pierwszych tygodniach i pomóc utrzymać ciążę, gdy kosmówka nie działała jak trzeba. Teraz jest już łożysko, więc spoko.
Lekarz mówił, że przepuklina nie ma żadnego związku z czymś, co może zrobiłam albo nie zrobiłam. Tak się po prostu zdarzaAniołek [*] 5tc - 15/08/2012
Aniołek [*] 9tc - 22/10/2013 (pusty pęcherzyk)
Aniołek Karolek [*] 21tc - 11/09/2014 -
cześć Wam!
Leżącym współczuję. Ja co prawda też dziś większość dnia przeleżałam. Nie wiem co się dzieje. Mam takie ciągnięcia i uciski w macicy (jakby szyjka). Pulsuje mi tak i uciska. Nie wiem czy to normalne, ale się martwię. Chciałam jechać do szpitala, ale może to żadne anomalia i się wygłupię czekając na IP. Brzuch mnie nie boli, tylko tam na dole... EchJakby kość łonowa, miednica, przy pochwie... Głupieję już...
A i zaczęło się swędzenie, ale tylko czasami, oby się nic nie rozwijało. Jak się nie poprawi to we wtorek idę do lekarza...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2014, 18:41
-
Cookie uważaj na siebie i wyleż się teraz za wszystkie czasy.
Jest tak strasznie gorąco, że nie da się wytrzymać. Właśnie wróciliśmy znad wody, temperatura ok. 17.00 to 34 stopnie. Poszaleli normalnie. Niech już coś popada i się ochłodzi bo idzie zwariować. -
Dzięki dziewczyny, tak właśnie zrobiłam i leżałam całe popołudnie chociaż miałam plany ale odpuściłam.Zdrowie dziecka najważniejsze!! Jak narazie krwawienie ustało,jedynie brzuch na dole,jajniki pobolewa od czasu do czasu.Jutro z samego rana dzwonię do swojej kliniki wcisnąc się na jakąś wizytę rano albo wieczorem bo tak mój gin będzie.