*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
jonka91 wrote:Torcik prześliczny!!
mam nadzieję, że urodzinki spędziłaś w dobrym humorku
teraz sobie odpoczywaj!!
A i oczywiście spóźnione, choć szczere życzonka, aby Twoje wszystkie plany i marzenia życiowe się spełniały, a Twoja Cytrynka rosła zdrowa i dawała mamusi dużo radości!! Stoo laaat!!
Dziekuje bardzo ;** bardzo ładne zyczenia od serduszka:) -takie lubie najbardziej , a urodzinki byly bardzo mile - jestem zadowolona z siebie i z tego ze wkoncu zrobilam cos co smakowalo innym (co prawda Moj R testowal bo bal sie ) -bo odkad jestem w ciazy mam pomieszane smaki i czesto wychodzilo mi cos za SŁONE....) ale wczoraj bylo wszystko idealne:)
A zostalo mi ze nie musze przez 2dni gotowac:) -tylko musze sie pilnowac bo znow grozi mi umieranie z przejedzenia ....
Pozdrawiam Was ide drzemke sobie walnac- bo pogoda jest do tego baaaaardzo zachecajaca
jonka91 lubi tę wiadomość
-
aniafk to prawda, ale u mnie akurat zawsze te same osoby co 2 dzień z drugiego końca miasta jadą na targ, po schodach wejść nie mogą a jak nikt nie patrzy to podejrzewam, że maraton mogłyby wygrać. Co innego jak faktycznie jedzie ktoś bardzo schorowany itp bo to widać, to już jakoś wytrzymam te parę minut.
-
Ewelina88 wrote:Śliczny tort.
Ale schrupałabym te buciki. Też niestety spóźnione ale szczere życzenia Ci przesyłam. Dużo zdrówka przede wszystkim i ślicznego, zdrowego malucha i niech się spełnia wszystkie Twoje marzenia.
Buziaki :*
dziekuje kochana ;*
buciki sa na pamiatke -mam nadzieje ze nie zepsuja mi sie ... bo sa tak sliczne ze normalnie az jestem dumna ze MOJ TAK SIE POSTARALi powiem jedna ze ma gust co to wyboru bucikow:)
-
Upal niesamowity.. Jakbym nie była w ciąży pewnie teraz bym się prażyła na słonku.. Ale teraz 3 minuty na dworze i jestem umierająca, ale pewnie nie jestem sama..
Ja mam tonę prania do poskładania i też nie mogę się zebrać w sobie, żeby to zrobić... -
aniafk wrote:Jak ciężarówka biega po galeriach handlowych h&m-ach i smykach już nie wspomnę o ciucholandach pół dnia a później liczy na pierwszeństwo w kolejce albo właśnie miejsce w busie to jest dobrze? Sorry dziewczyny ale bieganie za tańszą marchewka to jest mentalność ludzi starszych a nie ich widzimisię. Znam ciężarne, które do 8 miesiąca ciąży pracują na stojąco i żadna z nich nie narzekała. 15 minut w busie dla kobiety w 4 miesiącu ciąży to chyba nie tragedia?
Ciekawa jestem co będziecie mówić w wieku 70ciu lat biegając za tańszą marchewką
Aniafk, masz rację. Ten temat zawsze ma dwie strony medalu: są ciężarne, które czują się tak dobrze, że do końca ciąży pracują, a w wolnych chwilach biegają po galeriach handlowych, ale są też takie, które nie są w stanie stać 15 minut w zatłoczonym autobusie, często bez klimatyzacji, a nie mogą sobie pozwolić, by od początku ciąży być na L4. Tak samo jest ze starszymi osobami, jedni chodzą po targu dla rozrywki, inni z konieczności.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 12:18
Maud11, Gwiazdeczka27, Paula44, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
agnb6 wrote:dzień dobry
Wczoraj się trochę martwiłam, bo maiłam pobolewanie brzucha jak przed okresem... Dziś niby już nie, tylko ciągnie.
Paula - dopiero się doczytam Twojej opowieści z wczorajszej wizyty - super!! Ty tak fajnie zawsze opisujeszGratuluję chłopczyka!
Ola - cieszę się, że i u Ciebie wszystko w porządku!
Szpilka - na pewno wyniki z krwi będą dobre. Trzymam kciuki!
U nas już skwar- 28 stopni w cieniu! -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny mi i mężowi kiedyś jak jeszcze ze sobą chodziliśmy wywróżono 2 dzieci. Pierwsza córcia a drugi syn i koniec. Córcię już mam więc może będzie i chłopak. Wg dwóch wyników z moczu które już miałam pH cały czas takie samo 5,5 czyli dziewczynka a wg kalendarza chińskiego też dziewczynka. Wahadełko nie wychodzi kręci się leciutko niby zatacza kółeczka po chwili się zmienia na chłopca i tak na zmianę ciężko określić. W pierwszej ciąży z córką miałam ph raz 6,5 na następnych badaniach moczu 8 . Teraz idę zrobić cudo eksperyment z sody.Miłego dnia
-
A ja, jak mnie kiedyś "wróżka" zaczepiła a ja nie pozwoliłam sobie powróżyć z ręki, zostałam przeklęta
Nie wierzę w takie bajki, że ktoś coś komuś wywróżył i ma to się spełnić. Czary mary... oj nieWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2014, 16:34
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny ten test z sodą powinno się robić z porannego moczu
w tym filmiku i instrukcjach wszędzie był poranny mocz, nierozcieńczony napojami
agnesik w 17 tyg siostra poroniła? dlaczego tak późno. bardzo mi przykro że Wam się nie udało
bellandy no właśnie tak jak pisałam, mam ten sam detektor tylko model bez wyświetlacza, no i działa, a ten ma wyświetlacz i jest lepszy, na pewno kupiłabym go za 100 zł jak bym miała taką możliwośćale decyzja nalezy do Ciebie, mnie uspokaja dźwięk bicia serca, zwłaszcza że usg mam tylko te podstawowe
martkaaa możesz robić ile chcesz razy prywatnie, ale proponowałabym poczekać i zabrać męża na usg 20tyg, to juz niedługo i wszystko bedzie lepiej widział a te pieniądze zaoszczędzisz i może zrobisz sobie 4d od razu?
ewelina dobrze Cię rozumiem, ja dopóki pracowałam to dojeżdzałam 20 min, ale droga w zatłoczonym busie, bez klimatyzacji na stojąco po wertepach powodowała ból brzucha i potem 3 godziny dochodziłam do siebie po takiej przejażdżcea i cieszę się że masz tak sympatycznego szefa
Ewelina88 lubi tę wiadomość
-
aaaaaaaaaa Migotka torcik piękny! życzę Ci spełnienia marzeń, żebyś zawsze była szczęśliwa
żeby męża udało się wychować jeszcze, żeby rzucił palenie i żebyście byłi ze sobą długooooooooooooooo zawsze razem, nie obok siebie
a te buciki można przechować w lodówce, albo w szczelnym przezroczystym pudełeczku, do kórego nie będzie docierało powietrze, wtedy się tak zasuszą, ja stroik ze swojej 18tki przechowałam chyba przez 8 latzniknął w tragicznych okolicznościach
MigoTtTka lubi tę wiadomość
-
neharika wrote:aaaaaaaaaa Migotka torcik piękny! życzę Ci spełnienia marzeń, żebyś zawsze była szczęśliwa
żeby męża udało się wychować jeszcze, żeby rzucił palenie i żebyście byłi ze sobą długooooooooooooooo zawsze razem, nie obok siebie
a te buciki można przechować w lodówce, albo w szczelnym przezroczystym pudełeczku, do kórego nie będzie docierało powietrze, wtedy się tak zasuszą, ja stroik ze swojej 18tki przechowałam chyba przez 8 latzniknął w tragicznych okolicznościach
Dziekuje;) z torcika pozostal tylko jeden kawalek bo dorwalam sie dzis do niego-smakuje jak lody;)) ktorych bardzo mi sie chcialo od dluuuzszego czasu;))
Zrobie jak napisalas , wloze do jakiegos pudeleczka i schowam na pamiatke-a jak sie zrobi miejsce w lodowce to je tam schowam
-
schowaj dobrze, bo mój mąż pewnej nocy jak wróciliśmy z mega imprezy i nie był jeszcze moim mężem, to zdjadł mi tę ośmioletnią dekorację, podobno była pyszna
aaa jak będzie w odpowiednim pudełeczku to nie potrzebna jest lodówka, bo i tak nie spleśniejeWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2014, 18:25
MigoTtTka, agnb6, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMigotka - duzo zdrowia (przez duże Z) dla Ciebie o dzidzi.
Tort jak na bliźniaki
Ja odniosłam dziś sukces - pierwszy raz nie wymiotowałam po jeździe samochodem!
Popatrzcie tylko jaka ze mnie kobieta sukcesu - piękna kupa po 3 dniach, brak nudności w aucie !
Ach Dziękuję, dziękuje!
Dobrej nocki ! Buziaki.MigoTtTka, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
coś cichutko się dzisiaj u nas zrobiło jak nigdy. a i ją mam pytanie,czy któraś z was miała bądź miewa takie wodniste upławy? jak woda? dzisiaj zauważyłam u siebie i dostałam paniki czy to nie wody płodowe! w czwartek badał mnie ginekolog i wszystko ok ale i tak sie zmartwiłam dzisiaj. doradźcie proooszę
-
ja sie obudzialam po mojej popoludniowej drzemce , ale glowa to mi chce peknac.. bo pogoda jest u nas okropna-szkocka... Zazdroszcze Wam tego ciepełka --choc tak sobie mysle ..... ze jednak pociesza mnie fakt ze nie ma upalow -bo bym i tak nie mogla sie poopalac ani isc na basenik-bo tu nie ma odkrytych basenow, a jeziora i morze okropnie zimne....;/
Dziekuje Paula za zyczenia:)
mam nadzieje ze wsZystkie sie spelnia;))
Ide sobie jakas kolacje zrobic bo znow zaczynam sie robic glodna- Cytrynka wkoncu chyba zaczyna rosnac-bo jak narazie od poczatku ciazy-moja waga to 55kg a teraz 55.3kg ...musze w II trymestrze zabrac sie za siebie;))
Moj kalendarz belly oszukuje bo jestem w 15tygodniu juz)