*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Melula wrote:cześć Wam!
Leżącym współczuję. Ja co prawda też dziś większość dnia przeleżałam. Nie wiem co się dzieje. Mam takie ciągnięcia i uciski w macicy (jakby szyjka). Pulsuje mi tak i uciska. Nie wiem czy to normalne, ale się martwię. Chciałam jechać do szpitala, ale może to żadne anomalia i się wygłupię czekając na IP. Brzuch mnie nie boli, tylko tam na dole... EchJakby kość łonowa, miednica, przy pochwie... Głupieję już...
A i zaczęło się swędzenie, ale tylko czasami, oby się nic nie rozwijało. Jak się nie poprawi to we wtorek idę do lekarza... -
nick nieaktualny
Coś na poprawę nastroju, bardzo mnie rozbawiło:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3ceb8b8629d8.jpg
Upał okropny. Nie ma czym oddychać.
Ja też mam te bóle - takie dziwne. Ale przechodzą, wiec pewnie rośniemy.
Nie mam sił ogarnąć domu....buu...chciałam zrobić w końcu porządek w garderobie i wywalić rzeczy, które tylko zajmują miejsce....no i kicha.
Ja Was niektóre podziwiam - skałać do wody z liny! Dziewczyny! Ooo.... szok. Koniec ekstremalnych wyglupow! Trzeba na dzidzi chuchać i dmuchać!
Myślę o Was wszystkich. Cieszę się, że - jak to któras pisała- mamy siebie.
Ag..., agnb6, jonka91, MonikaDM, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
ja wczoraj mialam intentywny dzien, bylam na wycieczce nad wodospadem, zaliczylam trip lodeczką + loda truskawkowego, ktory finalnie dal efekt pawia w parku pelnym turystow:) dzis chill, bylam chwilke na plazy ale pogoda na szczescie od rana pochmurna wiec oddyhac normalnie sie da. upieklam ciacho, maz zrobil obiadek a teraz patrzymy na gwiezdne wojny:D hehe trzaskamy wszystkie czesci po kolei:)
prawda to fajne jest ze zawsze jedna moze powiedziec drugiej :"stara wyluzuj, opamietaj sie i wogole nei panikuj" naprawde pomaga:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2014, 19:29
Paula44, jonka91, MonikaDM, neharika lubią tę wiadomość
-
Chanela wrote:Cookie uważaj na siebie i wyleż się teraz za wszystkie czasy.
Jest tak strasznie gorąco, że nie da się wytrzymać. Właśnie wróciliśmy znad wody, temperatura ok. 17.00 to 34 stopnie. Poszaleli normalnie. Niech już coś popada i się ochłodzi bo idzie zwariować.
Gdzie takie upały? U nas od rana pada deszcz i burze, ale fajnie jest
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kochane, jest mi strasznie wstyd i złe się z tym czuje.... Nie umiem sobie poradzić z faktem ze noszę małego chłopca pod sercem... Przez trzy miesiące myśleliśmy, ze to córcia i do brzuszka tez tak mówiliśmy. Teraz gdy mojemu się wyrwie " co tam u moim dziewczynek" wpadam w ryk....Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
nick nieaktualny
-
Bellandy, nie ogarniam. Ważne,żeby dzidziol zdrowo rósł, a dziewczynka może następnym razem
Jeśli się okaże, że mam chłopczyka, to chyba oszaleję z radości. Normalnie tort upiekę. Małż nastawia się na dziewczynkę, obiecałam mu, że sam wybierze imię
Będzie co Bóg da i już tego nie zmienię
i bardzo dobrze.
olka25, Paula44, M4DZI4, Gwiazdeczka27, Kawa, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
Dlatego, ze przez 3 miesiące byłam pewna, ze to dziewczynka. Przyzwyczaiłam się i nastawiłam. Mama tez mnie dobija, ze pokładali nadzieje, ze będzie wnusia....
Nie mowię, ze synka nie chce czy nie kocham bo to nie prawda. Po prostu nastawiłam się i dziwnie się teraz czuje. Od ludzkie uczucia... Musi minąć troszkę czasu aż zaakceptuje, ze to nie Hania , a Antos lub Alus .Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2014, 22:22
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
nick nieaktualnyHmmm... nie obraź się, ale to co mówisz, jest trochę dziecinne.
Nastawić to się można na kolor samochodu, który chce się kupić, na zupe, na którą danego dnia ma się ochotę zjeść.
Każdy rodzic ma jakieś tam w sercu myśli. Ale to pierwsze dziecko i chyba najważniejsze jest to, żeby było zdrowe! Jestem wzburzona po tekście " to rycze...".
Ja walczyłam o to maleństwo 8 lat! To cud !
Płakać, smucić się i czuć przytłoczenie, żal, ból - kobieta, która nie może zajść w ciążę, która roni dzieci, wreszcie ta, której maleństwo może mieć jakieś zdrowotne problemy nawet jeszcze w łonie matki.
Masz racje. Powinnaś się wstydzić!ania_29, olka25, agnb6, Agus89, Gwiazdeczka27, Ewelina88, kejti91, Cynamonek30 lubią tę wiadomość
-
nix wrote:DZiewczyny, ja te tylko błagam los żeby dzidzia była zdrowa i płeć jest mi obojętna ale pamietajmy ze na niektóre z nas tak działają hormony ze niewielka rzecz staje sie ogromnym problemem, chyba tutaj hormonki właśnie dają o sobie znać i stad taka rozpacz. Uszy do góry, małe dziewczynki sa extra słodkie, na pewno będziesz bardzo szczęśliwa także z córeczkaAntoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
bellandy - nie 3 miesiace tylko 2, bo w pierwszym nawet nie wiedziałaś, że jesteś w ciązy
To zostało Ci jeszcze 6 miesięcy, aby się przyzwyczaić, ze to chłopiec, dasz radę. A co to chłopak gorszy?
Moja mama mi ostatnio opowiadała, ze ona w każdej ciąży (mam 2 siostry) nie miała pojęcia, co się urodzi bo kiedyś usg nie robili. I przez 9 miesięcy mogłaś sobie wmawiać co tam chciałaś a i tak dopiero jak się urodziło, to wiedziałaś płeć. I jakoś ludzie żyli. Mój tata za każdym razem chciał syna, no ale nie wyszło i były same dziewczynki. I też był szczęśliwy i się z tym pogodził.
Dla mnie obojętnie czy to będzie Karol czy Karolinka - aby zdrowe było!Malenq, Ewelina88 lubią tę wiadomość
Aniołek [*] 5tc - 15/08/2012
Aniołek [*] 9tc - 22/10/2013 (pusty pęcherzyk)
Aniołek Karolek [*] 21tc - 11/09/2014