*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój się uaktywnił po brokulowej w ubiegłą środę i tak zostało. Hehe a maz mówi ale powiedz dziś lekarzowi ze ja czułem wcześniej jakby co:)
Bell ja miałam genetyzne 3/4 d i połówkowe robię też. Super pamiatka, nie ma co się zstanawiac.
Na wizytach mierzą mi ciśnienie a wagę wpisują na podstctego co ja powiem. -
ania_29 wrote:Ja również jestem mierzona co wizytę. Ciśnienie jest bardzo ważne - zbyt wysokie może zagrażać ciąży
Mierzę sobie sama w aptece i wczoraj miałam 114/ 69 a puls 80. 3 tygodnie temu było 113/ 68 puls 84Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
nick nieaktualnymagdalenka wrote:Witam!
Ja przybrałam jak jonka 1,5 kg według wagi na której się ważę od dawna, bo według tej lekarskiej przytyłam 3,5 kg....
Ja dzisiaj na obiad pichce moje ulubione placki ziemniaczane mniam mniam, tylko mąż niezadowolony bo to nie jest konkretny obiad hehe.
Co do pogody u mnie dzisiaj ciepło, ale chyba bez upału bo czuję jak wiaterek zawiewa, za to wczoraj padało.
Ha, Magdalenka mój mąż też uważa, ze placki ziemniaczane, naleśniki czy racuchy to zaden obiad...trudno, musi jeść co mu zrobięWczoraj byłam dobra i zrobiłąm mu bigos, o który się prosił biedak już chyba ze 2 miesiace, a dziś zrobię moją domową pizzę
-
Ag... wrote:Mój się uaktywnił po brokulowej w ubiegłą środę i tak zostało. Hehe a maz mówi ale powiedz dziś lekarzowi ze ja czułem wcześniej jakby co:)
Bell ja miałam genetyzne 3/4 d i połówkowe robię też. Super pamiatka, nie ma co się zstanawiac.
Na wizytach mierzą mi ciśnienie a wagę wpisują na podstctego co ja powiem.
Dziś wizyta?To może potwierdzi już płeć!
Ag... lubi tę wiadomość
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
belldandy wrote:Mierzę sobie sama w aptece i wczoraj miałam 114/ 69 a puls 80. 3 tygodnie temu było 113/ 68 puls 84
Czas wyjść spod kołdryWiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 11:22
-
nick nieaktualny
-
https://www.youtube.com/watch?v=bGJSEEx2pXc
Hah właśnie tak widzę swoje odchudzanie po ciążyMężu będzie mnie zagrzewał do boju
! No może nie w zajęciach grupowych, tylko indywidualnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 11:42
Kawa, Maud11, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
Bell no moze:) zależy jak się brzdąc ustawi bo o 19 to wg jego schematu spi:) a jak nie to pewnie połówkowe bedr miała gdzieś za ok 1/2 tyg a wtedy maz przyleci no i znając go nie odpuści aż się nie dowie
A teraz farbuje kudly u fryzjera:D a maluch sie wierci. -
MonikaDM wrote:Ha, Magdalenka mój mąż też uważa, ze placki ziemniaczane, naleśniki czy racuchy to zaden obiad...trudno, musi jeść co mu zrobię
Wczoraj byłam dobra i zrobiłąm mu bigos, o który się prosił biedak już chyba ze 2 miesiace, a dziś zrobię moją domową pizzę
Żartujesz? Mój mąż za to mógłby jeść codziennie placki pod różną postacią!
Domowa pizza !! Często robię, pyycha!Ag..., MonikaDM lubią tę wiadomość
-
Ja póki co noszę prawie wszystkie ubrania z przed ciąży. Brzuch nie urósł mi tak bardzo, więc mieszczę się w spodnie i sukienki. Jedynie co wymieniłam to biustonosz i ciaśniejsze bluzki wymieniłam na luźne, bo te ciasne zrobiły się za krótkie przez brzuch
-
Witaj z powrotem Ag
bell, ja przytyłam 2,5kg. Wyjściowa waga 55, 2tyg.temu 57,5.
Też mierzą mi ciśnienie i ważą na każdej wizycie, ale jak sama kontrolujesz ciśnienie to nie ma co panikować, można ew. zapytać lekarza dlaczego tego nie robią
Też uwielbiam placki po węgiersku! Teraz robię z mąki krupczatki, z kurczakiem, pieczarkami i ciemnym sosem pieczeniowym. To jedna z niewielu potraw, z której jestem w stanie przełknać mięso bo tak to mam wstęt.. zwłaszcza do wędlin- jeszcze nie jadlam w ciąży, tylko salami.
Tak, jest super pogoda, wreszcie chłodek, a mi jak na złość łeb pęka i pewnie znów nie dotoczę się do lumpeksu... ani nigdzie. Skończy się na spacerze z psemWiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 11:55
-
Ja odkąd jestem w ciąży mogłabym jeść ziemniaki ogólnie pod każdą postacią - kluski śląskie, frytki, placki i tak na okrągło, ale staram się opanować mojego smaka, żeby zróżnicować trochę obiady
A do mięsa nie tyle że mam wstręt, ale po prostu go nie potrzebuję.. nie mam jakoś ochoty na mięso. Mimo to robię na obiad, bo mój mąż pracuje fizycznie i nie mogę mu zrobić słabego obiadku -
Cześć mamuśki!
Ag... no w końcu wróciłaś.
Ale wy to małpy jesteście. Ja w pracy do 18.00 a wy o plackach??? No przecież z nadmiaru śliny powódź będę tu miała.
Do kiedy można oddawać tą krew na to badanie? Bo ja jutro idę to oddam od razu.agnesik, Paula44, Ag... lubią tę wiadomość
-
Olka - co do krwi, to ja od początku ciąży mam niedobory żelaza, dlatego cały czas łykam dodatkowo żelazo. Gin mi powiedział, że to się często zdarza. U mnie jest jeszcze tak że anemia się cały czas pogłębia mimo iż biorę coraz większą dawkę żelaza.
-
nick nieaktualnyolka25 wrote:W poniedziałek badałam krew i mocz, i kiepsko wyszło. Z krwi wychodzi, że mam niedobory żelaza - pewnie stąd moje codzienne bóle głowy od kilku dni i być może to wysokie tętno też od tego. W moczu mam ciała ketonowe i białe krwinki. Zobaczymy, co lekarz na to. W piątek wizyta.
I tak samo też mi powiedział odnośnie żelaza - ja mam 34 hematokrytu a norma jest od 37 w górę i lekarz też stwierdził że w ciąży to normalne, na takim poziomie się tego nie leczy bo żelazo i tak jest ciężko przyswajalne, jeżeli będzie lecieć bardziej w dół - wtedy będziemy interweniować. -
nick nieaktualnyEwelina88 wrote:Do kiedy można oddawać tą krew na to badanie? Bo ja jutro idę to oddam od razu.
Do 20 tygodnia za darmo, po 20 tyg. opłata 49 zł.
Ja w Krakowie byłam też ok. 5-tą osobą oddającą krew z tego projektu.
A nawiasem mówiąc to badanie nie jest wcale takie głupie. Tylko dzięki niemu Wiki dowiedziała się o swoim konflikcie płytkowym i będzie pod dobrą opieką.
Ja wiem, że większości nas to nie grozi (2% kobiet, a spośród nich jeszcze 20% daje "zaledwie" 4 na 1000), ale mimo wszystko przypuszczam że do tej pory te właśnie 4 kobiety na 1000 nie wiedziały o tym wcześniej i dowiadywały się dopiero jak stało się coś złegoEwelina88, Wiki81, Ag..., Malenq lubią tę wiadomość
-
olka25 wrote:Wypiszę nieprawidłowości
Mocz:
ciała ketonowe 5
osad - krwinki białe 3-13 (ostatnio było 0-3)
Krew:
erytrocyty 3,76 (norma 4,2-5,4)
hemoglobina 11,6 (norma 12-16)
hematokryt 33,8 (norma 37-47)
Na razie zaczęłam pić soki warzywne (chociaż bardzo nie lubię), barszcz, pić herbatę z pokrzywy, kakao i zobaczymy, jaka będzie decyzja lekarza.
Te normy są chyba ogólne, sprawdź sobie normy dla kobiet w ciąży, bo są troszeczkę inne.
-
nick nieaktualnyolka25 wrote:Wypiszę nieprawidłowości
Mocz:
ciała ketonowe 5
osad - krwinki białe 3-13 (ostatnio było 0-3)
Krew:
erytrocyty 3,76 (norma 4,2-5,4)
hemoglobina 11,6 (norma 12-16)
hematokryt 33,8 (norma 37-47)
Na razie zaczęłam pić soki warzywne (chociaż bardzo nie lubię), barszcz, pić herbatę z pokrzywy, kakao i zobaczymy, jaka będzie decyzja lekarza.
No to ja mam całkiem podobnie tylko bez białych krwinekTylko jeszcze złe ilości eozynifili i neutrofili
Ja też wolę nadrabiać niedobory odpowiednim jedzeniem, bo nie chciałabym brać żelaza (pamiętam że nie czułam się za dobrze po nim i jeszcze podobno zwiększa zaparcia... eh... jeszcze bardziej...???)
Mam nadzieję że lekarz uzna że ok.