*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Chanela wrote:ja pościeli już nie znalazłam. Znajoma była w poniedziałek o 8 rano to mówi że był taki tłum że jakby o 9 już przyszła to by było po wszystkim. A szkoda bo chciała pościel kupić
Szpilka to powodzenia jutro żeby Ci się udało. Powiem Ci że ja nie wyobrażam sobie życia bez spodni ciążowych.
Aaa i najważniejsze. Rozmawiałam z szefem na temat L4 bo już mi się ciężko robi i od września już idę na zwolnienie. To już będzie 5 miesiąc i nie ma co się przemęczać. Oczywiście mówiłam wam o tej znajomej z pracy co ma takie "cenne" uwagi. Otóż po wszystkim jak pracodawca przyjął to dobrze, kierownik sam powiedział że już chciał mnie sam wypchnąć bo już naprawdę jest ciężko (idzie jesień i w moim zawodzie zaczyna się ciężka praca) i jak już wszystko
uzgodniliśmy koleżanka, oczywiście jak zostałyśmy same wyrwała się z uwagą.
Powiedziała mi że jak będę w domu to pewnie nic nie będę robić tylko siedzieć a w pracy przecież miała gimnastykę. Cały dzień chodzenia i schylania - przecież to nie jest aż tak bardzo męczące - padłam. Powiedziała mi to dzień po tym jak mi pożałowała plasterka sera żółtego do bułki bo będę gruba jak tak będę jeść.
Także jeszcze jakieś 2 tygodnie pracy i wolne.
W każdej pracy znajdzie się jakaś zawistna zołza z wewnętrznymi problemami.
-
Chanela wrote:ja pościeli już nie znalazłam. Znajoma była w poniedziałek o 8 rano to mówi że był taki tłum że jakby o 9 już przyszła to by było po wszystkim. A szkoda bo chciała pościel kupić
Szpilka to powodzenia jutro żeby Ci się udało. Powiem Ci że ja nie wyobrażam sobie życia bez spodni ciążowych.
Aaa i najważniejsze. Rozmawiałam z szefem na temat L4 bo już mi się ciężko robi i od września już idę na zwolnienie. To już będzie 5 miesiąc i nie ma co się przemęczać. Oczywiście mówiłam wam o tej znajomej z pracy co ma takie "cenne" uwagi. Otóż po wszystkim jak pracodawca przyjął to dobrze, kierownik sam powiedział że już chciał mnie sam wypchnąć bo już naprawdę jest ciężko (idzie jesień i w moim zawodzie zaczyna się ciężka praca) i jak już wszystko
uzgodniliśmy koleżanka, oczywiście jak zostałyśmy same wyrwała się z uwagą.
Powiedziała mi że jak będę w domu to pewnie nic nie będę robić tylko siedzieć a w pracy przecież miała gimnastykę. Cały dzień chodzenia i schylania - przecież to nie jest aż tak bardzo męczące - padłam. Powiedziała mi to dzień po tym jak mi pożałowała plasterka sera żółtego do bułki bo będę gruba jak tak będę jeść.
Także jeszcze jakieś 2 tygodnie pracy i wolne.
W każdej pracy znajdzie się jakaś zawistna zołza z wewnętrznymi problemami.
-
ja mam taką poduszkę . Ja mam już taki brzuch , że normalnie pasy bardzo już mnie uciskały , a bezpieczeństwo dziecka jak i moje jest bezcenne więc nawet taki adapter to z pewnością nie jest nieprzydatną rzeczą a wręcz wskazaną tym bardziej jak często masz styczność z jeżdżeniem autem jako kierowca ale jak i pasażer. Przecież to może uratować życie dziecka. (lepiej się zabezpieczyć niż potem sobie nigdy nie wybaczyć , że się o tym nie pomyślało i o to nie zadbało- takie moje zdanie)
już pisałam i wklejałam ale zrobię jeszcze raz
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/851a21a0b76b.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/165410217ecc.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 21:38
-
nick nieaktualnyMartaKD wrote:Dziewczyny,ma któraś adapter do pasów bezpieczeństwa dla kobiet w ciąży? czy to zbedny wydatek?
Mnie uciskał już pas, bo leży idealnie na brzuchu a nie pod, więc ja zapinam pas tak jakby za sobą, przekładam górną część na klatkę a ta dolna jest na plecach. Wtedy dół nie uciska, a pas (właściwie jego górna część-trzyma).
Mimo że jeżdżę często, myślę że adapter to zbędny wydatek, ale każda robi jak uważa za stosownie. -
ja jak jutro znajde ten adapter, ktory chce to kupie na miejscu a jak nie to zamawiam z neta, bo mi pas na brzuchu lezy i jak raz mocniej zahamowalam, bo debil z przeciwka kolumne aut wyprzedzal i mnie pasy zlapaly to juz dluzej czekac nie bede, a jeszcze w aucie mam poduszke a przy zle zapietych pasach poduszka moze zrobic krzywde, pas powinien przechodzic miedzy piersiami a ten drugi przytrzymywac biodra nawet bez ciazy
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
A ja caly czas sie zastanawiam, nawet myslalam o uzywanym na olx kupic bo dzidzia jest pod pepkiem tak jak dolny pas, tylko ze ja nie wiem jak dlugo oochodze czekam na szew, wiec narazie nie kupuje. Jednak wcale nie mysle ze jest zbednym wydatkiem dla osob ktore duzo jezdza autem. Nawet przy wiekszym hamowaniu masz ucisk na uda i klatke piersiowa.
-
kawa tylko problem polega na tym, że metoda jaką stosujesz nie daje żadnego bezpieczeństwa w trakcie jazdy, pasy trzeba zapinać w odpowiedni sposób , a co do adaptera czy takiej poduszki to zostało przecież dokładnie zbadane i po to właśnie to jest aby zabezpieczyć brzuch przed urazem ( dolna część pasa opina część miedniczną a nie brzuch) dzięki czemu cały pas daje bezpieczeństwo.
tutaj link co się dzieje z dzieckiem, jak się ma pasy zapięte normalnie
http://www.youtube.com/watch?v=LuRn6aAV5kU
http://www.youtube.com/watch?v=HT2tXh46x0Y
ps. ja tam uważam , że bezpieczeństwo i życie dziecka jak i moje jest bezcenne i lepiej się zabezpieczyć tak jak już wcześniej pisałam, bo nigdy nie wiadomo czy nie znajdzie się osoba w nietypowej sytuacji.. a tu chodzi o życie dziecka. Więc lepiej uważam wydać te 150 czy 200 zł bo to przecież pikuś w porównaniu z ceną za życie maleństwa... (które jest oczywiście bezcenne powtarzam) To samo tyczy się chociażby przecież takich rzeczy jak wózek, wybieramy nie tylko go poprzez wygląd ale też w kategorii bezpieczeństwa, tak samo z fotelikiem samochodowym... (ale oczywiście to moje zdanie, ale nie rozumiem dlaczego uważasz Kawa, że to zbędny wydatek)Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 21:57
polaola lubi tę wiadomość
-
a ja wlasnie wyszlam z lazienki i mialam " mokre" majtki no i nie wiem czy to sluz czy juz schizuje po dzisiejszych wpisach.
zobaczmy jak bedzie jutro:/ kupie ten test w aptece.
Uwielbiam was dziewczyny ale zaraz na leb dostane z tym forum:/
ide spac- dobranoc:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 21:58
-
aj w sumie i tak nie ma co prowadzić na ten temat głębszej rozmowy bo każda z nas ma inne zdanie, a dla mnie bezpieczeństwo dziecka jest właśnie bezdyskusyjne
Ag możliwe, że to woda po prostu. Czasami dostaje się trochę głębiej a potem wyciekaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 22:00