WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, ja mam takie samo zdanie co do porodu jak Zielarka. Dla mnie porod naturalny byl czescia mojej kobiecosci. Balam sie jak cholera, ale chcialam sprobowac, zeby za jakus czas nie pomyslec, ze cos mnie ominelo. Ale tez uwazam, ze kazda kobieta powinna miec wybor i nikt tego wyboru nie powinien oceniac, bo kazda ma swoje powody. Ale tez nie rozumiem, ze ktos chce sobie tak wazne moim zdaniem doswiadczenie odbierac. Tak samo z karmieniem piersia. Jedne kobiety karmia inne nie i tez kazda ma jakis swoj powod. Najwazniejsze, zeby robic to co sprawia, ze dobrze sie czujemy, bo wtedy maluszki beda szczesliwe.
Jutro jedziemy na wczasy do Bulgarii na dwa tygodnie i nie bede miala internetu, nie mam pojecia, jak nadrobie wpisy
-
Witajcie
u mnie dzis pierwszy dzien w pracy i musze sie do ciazy przyznac, teraz pewnie bedzie mnie duzo mniej na styczniowkach, ale postaram sie byc na biezaco przynajmniej z czytaniem
uzaleznienie jest tak silne, ze dzis mi sie snilo, ze pisala, z Ag... o czyms na naszym forum
trzymajcie kciuki zeby dyrektor mnie nie zdenerwil
powodzenia na dzisiejszych wizytach
Ewelina88 lubi tę wiadomość
Aniołek listopad 2013 -
Witam.
Ja tez dzisiaj w domu. Chociaż chce pojechać z synkiem po buty jesienne i do szkoły. Za tydzień juz nowy rok szkolny. W niedziele zawozi go mąż do mojej mamy bo my jedziemy w następnym tygodniu na badania moje.www.styczniowki2015.phorum.pl -
Dzien dobry)) nadrobić Was jak wpadniecie w ciąg pisania - nie do ogarnięcia , przyznaje ze czytałam bardzo szybko
i sama nie wiem od czego zacząć ale na pierwszy rzut wypowiem sie jak było u mnie jesli chodzi o poród . Najpierw tylko zaznaczę ze uważam iż jest to każdej świadomy wybór i ma takie prawo jednak steorzone z natury jesteśmy do rodzenia naturalnie nie tylko my No ale i dzieci ale do rzeczy . Ja miałam cesarkę na cito bo było zagrożenie dla mnie No i dzieci , rozcięto mnie jak prosiaka od pępka w dół , samo odczucie bardzo głupie jak dla mnie znieczulenie poszło za wysoko bo nie wiedzieli sieroty jaka dawkę mi dać i myslalam ze sie uduszę , szyl mnie potem jakis student i gdybyście zobaczyly moja blizne - masakra . wiem ze cesarka na życzenie wyglada lepiej to znaczy nie ma tej paniki wiec i mama czuje sie dobrze, ale pamietam swoje słowa pierwsze do kumpeli ktora mnie odwiedziła " jak kobiety jeszcze za to kurwa płaca" sory za wyrażenie ale tak powiedziałam moze dlatego ze odchodziłam do siebie fatalnie i psych i fox , wydaje mi sie se poród SN jest lepszy jesli chodzi o fizjologię tzn tak jak trzeba uwalniają sie po kolei hormony ,itd itd , dlaczego lekarze przeć cesarka podłączaną oksytocyne zeby trochę rozbujac skurcze i oszukać organizm ze niby rodzimy naturalnie , moze to dziwnie zabrzmi ale ja jako kobieta czułam sie niespełniona nie dość ze poród to jeszcze nie mogłam karmić i musiałam odciągać mleko i wylewać . To sa trudne tematy ale chce żebyście wiedziały ze SZANUJE decyzje każdej z Was )))) ja jesli lekarz zezwoli będę próbować SN jak cos bedzie nie tak zrobi cesarkę -trudni , poród jest tak nieprzewidywalny , pozatym o tym jak idzie decyduje tak jak Zielarka wspomniała dobre przygotowanie psychiczne , bo wszelkie blokady powstają u nas w głowie , suma sumarum nieważne jak - ważne zeby nasze dzieci przyszły na świat zdrowe i bez komplikacji gratuluje udanych wizyt , Gwiazdeczko ciesze sie ogromnie ))) co do otulaczy to uważam ze super pomysł i na pewno go zakupie tak pozatym Mała tak kopie ze z dnia na dzien jest coraz mocniej , wybrała sobie do tego moj pęcherz ja jutro smigam na cały dzien do Lichenia wiec podczytam Was na pewno po drodze :)sorki ze pisze tak ciągiem ale siedzę na tel miłego dnia
jonka91, Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość
-
Witajcie kochane, ja dziś od rana na nogach, robiłam morfologię, siśki i toxo. Trochę mnie zaskoczyła bardzo gęsta krew, pielęgniarka długo pobierała. Martwię się, bo przed badaniem zawsze wypijam wodę i tak było i teraz. Mam nadzieję, że to nic złego:(
Trzymam kciuki za udane wizyty i Wasze maleństwa. Wczoraj wieczorem zjadłam ciastko i chyba dzidziolowi się spodobało, bo mnie pogilgał. Albo miałam motylka w brzuchu
Dobrego dnia!
jonka91 lubi tę wiadomość
-
a gdzie jest lista zakupów? podrzucicie raz jeszcze?liliana wrote:same wspaniałe wieści
Gwiazdeczka - cieszę się przeogromnie!
Dziś udoskonalam listę zakupów, którą otrzymałam od Ag (raz jeszcze pięknie dziękuję! jest extra!). Natrafiłam w necie na taki o to wynalazek: http://www.otulacz.pl/
Wy już kochane zapewne przeczesałyście neta wszerz i wzdłuż w tym temacie. Jakie są Wasze opinie? Warto stosować, czy nie?
Od dobrego tygodnia nic mnie nie boli (jak wiecie od początku mi coś dolegało
krwawienia, infekcja, alergia, usuwany ząb, ból gardła,itd), a teraz nabrałam sił na "kucharzenie".
Jeśli lubicie ciasta kruche z owocami(ja uwielbiam),podaję link do rewelacyjnego przepisu. Zrobiłam to ciacho już 2x i cała rodzinka była zachwycona http://www.mojewypieki.com/przepis/kruche-ciasto-z-malinami-i-lekka-budyniowa-pianka
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/313a2d1f3a9e.jpg
-
Wiecie co, u mnie jest tak,ze jak mój gin znajdzie jakiś powód do cesarki,to jest za darmo u jego kolegi w sasiednim mieście.Moja kolezanka tak miała 2 razy ze względu na korektę wzroku kiedyś tam.Ja ze względu na 2 poronienia i wadę wzroku też się zastanawiam. Mój gin powiedział,że bez problemu jak chcę będe miała.Z tego co wiem po fakcie już moja kolezanka dała w kopercie chyba 300zł lekarzowi,który robił cesarkę (ordynator) i whisky.belldandy wrote:Od zawsze chciałam cesarkę, ale skąd wsiąść na to kasę
-
Dzień dobry, pozdrowienia z 6(!!!) miesiąca
miłego dnia i udanych wizyt:)
ja dzis mialam w planie mycie łazienki ale uslszalam od męża ze mam sie nie bawic w detergenty i on umyje:)
a wieczorem jedziemy na "parapetowke" do znajomych, w sensie na kawe i przy okazji zobaczyc jak urządzili sobie gniazdko.
Co do porodów ja jestem pod obserwacją w kierunku jaskry i w listopadzie dowiem się czy moge rodzic naturalnie. Genetyke mam po mamie, a ona mnie i siotre "wyplula jak pestki z czeresni" wiec nie powinno byc zle no chyba ze maluch bedzie lezal tak jak teraz to posladkowo ciezko moze byc.Ale to taka wiercipięta ze pewnie die obroci jeszcze.
Myslalam nad cesarką ale w glowie mam ciagle cos takiego co mowi wlasnie, sprobuj- nie panikuj i nie odbieraj sobie tego doswiadczenia. Nie wiem skad to sie bierze ale mam tak od początku.
Widzialam tez wsrod znajomych ze po SN sie szybciej dochodzi do siebie.
mam jeszcze czas na rozwazenie, ale uwazam ze tak jak kazda ma prawo do wyboru imienia tak kazda ma prawo do wyboru porodu skoro istnieje opcja"" CC na zyczenie"Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2014, 08:55
jonka91, renia83, MartaKD, Paula44, Kawa, Gwiazdeczka27, kejti91, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
Bardzo mądry tekst Zielarko:) w ogóle przypominasz mi moją bratową, która jest doulą. Ja się wlaśnie rozważam za i przeciw cesarki i porodu naturalnego.W moim przypadku lekarz też się zastanawia,zobaczymy po konsultacji z okulistą.Ale do szkoły rodzenia się zapisałam od listopada:)zielarka wrote:Dlaczego dobrowolnie chcecie odebrać sobie to jedyne w swoim rodzaju doświadczenie?
Każda z nas boi się porodu, to nieznane tereny, mimo, że już rodziłam, wiem, że każdy poród jest inny. Jednak wiem też, że to jedyne i wspaniałe doświadczenie
Zamiast rozważać i szukać rozwiązań za CC na życzenie warto poświęcić czas na przygotowanie fizyczne i psychiczne do porodu Siłami Natury-nie bez powodu nosi właśnie taką nazwę, główną rolę odgrywa tu natura, która swą moc przekazuje nam matkom, dzięki niej stajemy się silniejsze. Nie doświadczymy tego przez cesarkę. -
Ja też uwazam,że to takie intymne i prywatne doświadczenie,że każda z nas sama powinna rozwazyć co jest dla niej i dla dziecka najlepsze.Ale po to jest forum,by się dzielić doświadczeniami i przemyśleniami:)Kawa wrote:zielarka szanuję Twoje zdanie, jednak uważam że każda z nas powinna mieć prawo decyzji w jaki sposób chce rodzić, tylko polska to zacofany kraj i nie ma wyboru przez co kogoś kogo nie stać na CC musi kombinować. Jakoś w De można sobie wybrać i nikt z tego nie robi problemu.
Cesarka też jest jakimś doświadczeniem, rozmawiałam z dziewczynami po cc i stwierdziły że gdyby rodziły drugi raz to również przez cc.
Temat kontrowersyjny, każda ma swoje zdanie w temacie więc lepiej go nie rozwiać.
Kawa lubi tę wiadomość
-
i ja poproszęAg... wrote:Bell wyślij mi maila to ci prześle. No ja jechalabym z mężem na siedzące ale możee być faktyznie głośno mimo ze to raczej spokojna muzyka.ehh pomyślimy. [email protected]
-
Ag... wrote:Dzień dobry, pozdrowienia z 6(!!!) miesiąca
U mnie tak samo!!
Jesteś w 22 tygodniu ciąży
(21 tyg. i 0 dni)
Miesiąc: 6
Trymestr: 2
Ag.. ale będzie, jak jeszcze obie w tym samym czasie będziemy pisać na forum z porodówki
Ag..., jonka91, Paula44, Kawa, kejti91, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
ja jestem zmarzluch,już od początku ciazy myślę o płaszczu na zime i chce kupić już na listopad.Później sprzedam dalej.Płaszcze mam dopasowane nieciążowe,więc nie da rady chyba zimą:)i chyba kupię jakiś nowy w sklepie,bo chciałabym poprzymierzac.Agus89 wrote:A ja mam pytanie:
Czy jest sens kupować teraz płaszcz na jesień/zimę?
Nie wiem czy nie ciężko by było trafić z rozmiarem.
Znalazłam na OLX parę ciekawych płaszczy. tylko nie wiem jak z rozmiarem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2014, 09:05
Agus89, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
selene haha, no moj maz juz wie ze jak bede rodzic ma wam napisac ze macie kciuki trzymac:D faaajniea;), dzis rano powiedzialam mu kochanie nie wstaje bo jestem w 6 mcu ciazy i mi sie ie chce- zamknij sam drzwi:)
Marta wysle ci zaraz po sniadanku:)
Selene, Kawa, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
smacznego:) widzisz,Ty już 21tc,a ja jeszcze 18tc,niby nic,a podejrzewam,że np. w brzuchach wielka różnica:)Ag... wrote:selene haha, no moj maz juz wie ze jak bede rodzic ma wam napisac ze macie kciuki trzymac:D faaajniea;), dzis rano powiedzialam mu kochanie nie wstaje bo jestem w 6 mcu ciazy i mi sie ie chce- zamknij sam drzwi:)
Marta wysle ci zaraz po sniadanku:) -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2014, 09:12
-
nick nieaktualnyDziewczynki, na dobry początek dnia - mój SEN
Śniło mi się, że Zielarka napisała na forum, że nie ma jak dojechać na bardzo ważną kontrolę pessara. Odezwała się Wiki że ją podrzuci, tylko że łódką bo nie ma samochodu. I teraz akcja już "na żywo": podpływa Wiki jachtem i ledwo wciąga Zielarkę na pokład (taki ma brzuch). Wiki od razu uspokaja że ma patent sternika od 5 roku życia także spoko. Zielarka jest przeszczęśliwa bo dawno nie łowiła ryb, a to jej hobby, więc może teraz ma okazję. Wiki wyciąga cały sprzęcior bo mówi że też łowi od małego. I tak sobie dziewczyny siedzą i zarzucają wędki. Później Zielarka miała problem żeby wysiąść, ale Wiki jej pomogła wyturlać się bokiem przez burtę.
Niestety nie wiem jak kontrola u gina
To by było na tyle
Miłego dnia!
jonka91, Tymi, Paula44, Ag..., Silatan, GabiKOR, renia83, bluegirl89, Gwiazdeczka27, kejti91, A.loth, rastafanka, Wiki81, neharika, szpilka, MonikaDM, Ewelina88 lubią tę wiadomość
[/ur
