X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2014, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co to jest dziewczyny "echo zarodka"?

    Anutka lubi tę wiadomość

  • jonka91 Autorytet
    Postów: 1701 2352

    Wysłany: 22 maja 2014, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo zarodka to widoczny zarodek podczas badania USG :)

    Maraska, nix lubią tę wiadomość

    2e0KXOD.jpg2e0Kp1.pngUld9p2.pngPYdSp1.png


  • Ewelka II Przyjaciółka
    Postów: 104 106

    Wysłany: 22 maja 2014, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że nie tylko ja chcę od razu na L4. Wiem, że to nie fair, ale skoro pracodawca nie jest fair wobec nas? Wyzysk do ostatniej minuty pracy, bądź kadrową, magazynierem, pracownikiem biurowym, sprzątaczką, i mnuuuustwo innych funkcji. Za co? Za najniższą krajową + 100 zł premii! Praca w soboty nieodpłatnie (prywaciarz- nie chcesz, nie musisz tu w ogóle pracować!)

    GabiKOR lubi tę wiadomość

    p19ucsqvfdttwcoy.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 22 maja 2014, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to u mnie nie jest zle, prace mam spokojna fajna, nie narzekam na zarobki i mam dodatek mieszkaniowy wiec nie mam uspr na dalkie dojazy bo mam go po to zeby wynajac mieszkanie blisko pracy ale skoro mam bezp busa z domu i swoje mieszkanie to szkoda mi wynajmowac cos co mi nie odpowiada.
    ale dyrekcja jest bez dzieci i ich podejscie jest skandaiczne wiec boje sie tej rozmowy bo wiem ze nie zostanie idebrana pozytywnie. ale coz L4 dostalam juz z kodem B na te 2 dni wiec nie unikne jej w przyszlym tyg.
    ale w sumie jestem fair- mowie im ze maja miesiac na znalezienie kogos zebym jej jeszcze zakres obowiazkow przekazala

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • Goosiaczek2 Autorytet
    Postów: 843 872

    Wysłany: 22 maja 2014, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelka II wrote:
    Widzę, że nie tylko ja chcę od razu na L4. Wiem, że to nie fair, ale skoro pracodawca nie jest fair wobec nas? Wyzysk do ostatniej minuty pracy, bądź kadrową, magazynierem, pracownikiem biurowym, sprzątaczką, i mnuuuustwo innych funkcji. Za co? Za najniższą krajową + 100 zł premii! Praca w soboty nieodpłatnie (prywaciarz- nie chcesz, nie musisz tu w ogóle pracować!)
    Ewelka ja od razu poszłam na zwolnienie jak tylko się dowiedziałam dosłownie jeszcze dwa dni przepracowałam bo tyle musiałam czekać na wizytę ginekologiczną :)

    f2w3e6hhhqm6pyjg.png
    201501074974.png
    20130810640114.png
  • Ewelka II Przyjaciółka
    Postów: 104 106

    Wysłany: 22 maja 2014, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goosiaczek2 wrote:
    Ewelka ja od razu poszłam na zwolnienie jak tylko się dowiedziałam dosłownie jeszcze dwa dni przepracowałam bo tyle musiałam czekać na wizytę ginekologiczną :)

    A w którym tygodniu byłaś u lekarza?I dał Ci tak od razu? Ja myślę żeby iść pod koniec 6go tyg. i jak będzie serduszko, to na zwolnieie....

    Trochę się boję tej rozmowy z szefem... Ja już zrezygnowałam ze starań o maluszka i zaczęłam szukać nowej pracy, i w te płodne jeszcze raz spontanicznie zadziałałam i się udało! Więc nic nie tracę, bo i tak chciałam stamtąd uciec.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2014, 21:21

    p19ucsqvfdttwcoy.png
  • liliana Ekspertka
    Postów: 162 133

    Wysłany: 22 maja 2014, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki,
    Może mi doradzicie. Za 2 tygodnie mamy wesele kolegi. Obecność potwierdziliśmy jeszcze przed ciążą...
    Z powodu poprzedniej straty boję się, że tańce mogą nieść ze sobą jakieś ryzyko. Lekarz wczoraj dał L4 i zalecił leżenie/odpoczynek.

    Ciążę chcemy zachować w tajemnicy, dopóki nie minie największe ryzyko...
    Na weselu będzie pełno znajomych i rodzina.

    Co powiedzieć tym wszystkim gościom (a wiem,że będą pytać), żeby nie naciskali na zabawę (alko, tańce na parkiecie), a jednocześnie nie domyślili się co do mojego stanu?

    Póki co jedyne pomysły, to prowadzenie auta i antybiotyki, ale wiem, że to raczej nie przejdzie...

    Hmm...trudny przypadek :)

    relgcwa11d8kpmkr.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 22 maja 2014, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liliana ja tez ide w czwartek na wesele, ale akurat znajomi wiedza wiec ja ylko spokojne melodie i podejrzewam ze nie dluzej ni do oczepin

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • Anutka Autorytet
    Postów: 7531 3723

    Wysłany: 22 maja 2014, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    liliana wrote:
    Dziewczynki,
    Może mi doradzicie. Za 2 tygodnie mamy wesele kolegi. Obecność potwierdziliśmy jeszcze przed ciążą...
    Z powodu poprzedniej straty boję się, że tańce mogą nieść ze sobą jakieś ryzyko. Lekarz wczoraj dał L4 i zalecił leżenie/odpoczynek.

    Ciążę chcemy zachować w tajemnicy, dopóki nie minie największe ryzyko...
    Na weselu będzie pełno znajomych i rodzina.

    Co powiedzieć tym wszystkim gościom (a wiem,że będą pytać), żeby nie naciskali na zabawę (alko, tańce na parkiecie), a jednocześnie nie domyślili się co do mojego stanu?

    Póki co jedyne pomysły, to prowadzenie auta i antybiotyki, ale wiem, że to raczej nie przejdzie...

    Hmm...trudny przypadek :)
    Kamica nerkowa, silne leki i zakaz tancowania :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2014, 21:29

    liliana lubi tę wiadomość

    1usavcqg3fbgb4ge.png
    3jgx3e3kec0agggp.png
    f2w3rjjgjb0z63zo.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 22 maja 2014, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o dokladnie, cos z nerkami:)

    Anutka lubi tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • Goosiaczek2 Autorytet
    Postów: 843 872

    Wysłany: 22 maja 2014, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelka II wrote:
    A w którym tygodniu byłaś u lekarza?I dał Ci tak od razu? Ja myślę żeby iść pod koniec 6go tyg. i jak będzie serduszko, to na zwolnieie....

    Trochę się boję tej rozmowy z szefem... Ja już zrezygnowałam ze starań o maluszka i zaczęłam szukać nowej pracy, i w te płodne jeszcze raz spontanicznie zadziałałam i się udało! Więc nic nie tracę, bo i tak chciałam stamtąd uciec.
    ja byłam tak jak ty w 4 tygodniu widać wtedy tylko było pęcherzyk. I bez problemu dostałam zwolnienie ale może dlatego że pracujemy w tym samym szpitalu...

    Ewelka II lubi tę wiadomość

    f2w3e6hhhqm6pyjg.png
    201501074974.png
    20130810640114.png
  • Martaaa Autorytet
    Postów: 727 1006

    Wysłany: 22 maja 2014, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Wam Dziewczyny z tą pracą... Moim szefem jestem ja sama i mój M - to jest ogromny plus. Nie jest też super kolorowo - zarobki raz są raz nie ma, są dni kiedy pracy nie ma wogóle a są takie że pracujemy od 7 do 23. Ale teraz mam ogromną pomoc w Mężu, który przejął pół moich obowiązków a ja jego lżejsze hehe więc mogę na 2 godziny spokojnie pójść spać w ciągu dnia.

    Ale podziwiam też Was, że tak świetnie dajecie sobie radę z dojazdami, pracą 8h. Może po prostu jak odwykłam...

    Co do samopoczucia... mdłości mniejsze, senność większa (dziś w ciągu dnia 2 drzemki po 3 godziny i czuję że łóżeczko już mnie wzywa...)

    Ewelka II, GabiKOR lubią tę wiadomość

    relgh371rphwpz6l.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2014, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym chciała popracować do końca października albo co najmniej do września. Ale jak to będzie - nie mam pojęcia.

    Mam na tyle głupią sytuacje bo jestem tylko na stażu, po którym kompletnie nic mi się nie należy. A pieniążki sie zawsze przydadzą.

    U nas bardzo ciężko tutaj z pracą.
    Jedynie na co może liczyć młoda osoba po studiach to staż albo na "śmieciówki" albo najlepiej "pracuj za darmo bo i tak o niczym nie masz pojęcia". Tragedia.

    Wyzysk, wyzysk i jeszcze raz wyzysk.

    Zazdroszczę tym, którym udało się z własnym biznesem. My kombinujemy coś w tym zakresie ale początki są strasznie trudne. Ale damy rade :))) Jakoś to rozkręcimy.

    Martaaa lubi tę wiadomość

  • Ewelka II Przyjaciółka
    Postów: 104 106

    Wysłany: 22 maja 2014, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buziulka, ja w pierwszej ciąży pracowałam do końca maja, a 25 czerwca urodziłam. Podobna sytuacja jak u Ciebie - z tym, że umowa zlecenie. Potem pomagali troszkę rodzice. Dasz radę!!! Z maluszkiem u boku wszytko jest bardziej kolorowe! :)

    Buziulka, Anutka lubią tę wiadomość

    p19ucsqvfdttwcoy.png
  • aniafk Autorytet
    Postów: 1433 975

    Wysłany: 22 maja 2014, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też bym chciała pracować do października a nawet do końca listopada. Teraz siedzę w domu już 5 dzień bo mam taką pracę,że idę do niej jak jest zlecenie. Średnio 3 razy w tygodniu. Powiem Wam, że już mam dość siedzenia w domu, to chyba najgorsze co może być, wg mnie oczywiście. Miejsca sobie już dzisiaj nie mogłam znaleźć a tak w pracy to człowiek pogada, pośmieje się, powkurza i jakoś zleci 8 godzin :)

    nix lubi tę wiadomość

    82dopiqvflbgbpkd.png
    1kk0x1hp3dsy5yue.png
  • Chanela Autorytet
    Postów: 1946 1498

    Wysłany: 22 maja 2014, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 14:27

    Malenq, jonka91, nix, Buziulka lubią tę wiadomość

    201501275365.png
    p19uk0s3zyd2g4e9.png
  • Wiki81 Autorytet
    Postów: 1725 2300

    Wysłany: 22 maja 2014, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja podobnie jak aniafk chciałabym pracować nawet do listopada. Muszę jak każda wykorzystać urlop macierzyński i zastanawiam się, jak to zrobić, żeby móc chociaż raz w tyg pojechać i dokumenty podpisać. Ale to nie będzie możliwe. Mogę ewentualnie wziąć urlop macierz. już 6 tyg przed planowanym terminem porodu bo i tak nie będę wtedy z takim brzuchem już chodziła do pracy, to później zostanie mi mniej. Pewnie wiele z Was mnie skrytykuje, ale ja chcę pracować cały czas. Oczywiście zależne to będzie od mojego stanu i samopoczucia. Bo to jednak najważniejsze.

    MonikaDM lubi tę wiadomość

    www.styczniowki2015.phorum.pl
  • Wiki81 Autorytet
    Postów: 1725 2300

    Wysłany: 22 maja 2014, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chanela to super. Gratuluję

    www.styczniowki2015.phorum.pl
  • aniafk Autorytet
    Postów: 1433 975

    Wysłany: 22 maja 2014, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też bym chciała pracować cały czas, ale ze względu na to że dojeżdżam 30km w jedną stronę, wiem że się poddam. Myślę, że do listopada dam radę :)

    nix lubi tę wiadomość

    82dopiqvflbgbpkd.png
    1kk0x1hp3dsy5yue.png
  • Goosiaczek2 Autorytet
    Postów: 843 872

    Wysłany: 23 maja 2014, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chanela witaj i gratulacje:)

    hej dziewiczy witam się z rana ;) dziś zaczynam 8 tydzień.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2014, 10:09

    f2w3e6hhhqm6pyjg.png
    201501074974.png
    20130810640114.png
‹‹ 73 74 75 76 77 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ