*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Selene ja mam 8 kg na plusie i zauważyłam, że idzie mi ostatnio 1 kg co tydzień. Ale właśnie ja też nie wiem gdzie te kilogramy skoro tylko brzuch urósł i cycki. Bez problemu wchodzę w bluzki z przed ciąży tylko są bardzo opięte na brzuchu więc średnio to wygląda. Spodnie też ok, biodrówki da się zapiąć pod brzuchem i są ok. I raczej na żadną dietę nie dałabym rady przejść bo ja muszę codziennie zjeść coś słodkiego.
Selene lubi tę wiadomość
-
rastafana łał masz juz naprawdę pokaźny brzuszek, a jaki okrąglutki.
selene olewaj te komenatrze jeśli sama wiesz że jesz zdrowo, co innego gdybyś się obżerała i usprawiedliwiała to ciążą to wtedy takie komenatrze mogą dać do myślenia. Ja wprawdzie przytyłam 6 kg ale chyba wszystko w brzuch poszło bo nigdzie indziej proporcje się nie zmieniły.Selene lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
witamy się w ten deszczowy dzień.
Gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za kolejne
My wczoraj mieliśmy wizytę i wszystko ok, mała waży ok. 400 g i bryka jak szalona, szyjka długa i zamknięta, więc nic tylko się cieszyć. Niestety młoda odwróciła się pleckami i dupką i nawet buźki nie zobaczyliśmy. Moja waga 3 kg na plusie.Malenq, Ewelina88, M4DZI4, Gwiazdeczka27, Agus89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwelina88 wrote:Cześć dziewczynki.
Ale okropna pogoda. Ja chyba zaczynam się bardzo stresować jutrzejszym połówkowym bo wczoraj cały prawie wieczór ryczałam, nawet w pracy mi się zdarzyło. Dziś to samo. Wlazłabym pod kołdrę z wielką czekoladą i siedziałabym tam do stycznia, a mąż niech donosi czekoladę.
Wyluzuj! Gaba jest zdrowa!Ewelina88 lubi tę wiadomość
-
Ja wam dziewczyny powiem, że z tym "tyciem" w ciąży to różnie. Ja np. nie szczędziłam sobie - McD, KFC, Pizza, słodycze i zero kg do przodu. Brzuch mam sporawy, ale zawsze miałam taki odstający - teraz jest pełniejszy. Czuję się cięższa.
Teraz jestem na tzw. "diecie", a tak poważnie - po prostu nie przesadzam z tym niezdrowym jedzeniem i nawet staram się unikać sytuacji, które by mnie prowokowały do jedzenia fast-foodów i słodyczy. Waga stoi w miejscu - ale miałam 20kg nadwagę, więc się tym nie martwię. Wiem jednak, że z moją skłonnością do tycia już niedługo i u mnie zacznie się piąć w górę. -
nick nieaktualnyDzień dobry:)
Madziu śliczny ten Twój hotelik:)
Ja już po śniadanku, po II śniadanku i po misce owoców:)
A ja wagą zacznę się przejmować, gdy minie 6misięcy od porodu, a ja nie wrócę do wagi z przed ciąży....hehehe:-) a tak poważnie....na głoda nie ma rady...jak ssie to muszę jeśćteż staram się unikać sytuacji prowokujących mnie do zjedzenia czegoś "śmieciowego", ale czasami nie ma rady, jak jest ochota - to nie ma zmiłuj się i muszę heheheh
Miłego dzionka:)M4DZI4 lubi tę wiadomość
-
Hej Laski,
Hm, dieta w ciązy - nawet o tym nie piszcie. Jest ok, no i każda mama wiec co jest dla niej i jej dziecka dobre. Żadna z nas nie je codziennie McDonalds i opyxha się groszkami, a że zachcianki sa i waga dopasowuje się do ciąży to normalne. Jestem na 100 % pewna, że każda zrzuci to w 2 miesiące po porodzie.
Ja kończę już rosół i sama zjadłam 2 miseczki.
Miłego dnia i gratuluję jeszcze raz wizyt.Ewelina88, M4DZI4, renia83 lubią tę wiadomość
www.styczniowki2015.phorum.pl -
Ewelina88 wrote:Jak tam urlop minął? Wypoczęta?
A dziękuję trochę odpoczęłam
Dzisiaj:
Jesteś w 22 tygodniu ciąży
(21 tyg. i 0 dni)
Miesiąc: 6 !!!
Trymestr: 2
Jak ten czas leci...
Ale od rana strasznie boli mnie ucho:/ tak ciągnie jak obracam głowę, albo ziewam...
nie wiem co z tym robić czy to groźne? Może samo przejdzie? Czy iść koniecznie do lekarza? Albo samemu jakieś kropelki zaaplikować?
Któraś miała coś podobnego?
Ewelina88, Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie z wagą znowu jest tak że pizze 2xtygodniowo zawsze odhaczam, mcflurry też, codziennie przed snem duża chałwa żeby nieco waga skoczyła i NIC. narazie tylko 2,5kg+
Wszyscy się pytają czy sobie nie wymyśliłam że jestem w 6tym miesiącu bo nic nie widać-czasem mnie to cieszy-bo jestem "fit" ale czasem jest mi poprostu przykro...polaola lubi tę wiadomość
-
Chyba istotne jest aby unikac właśnie takich sytuacji kiedy nie można się oprzeć. Ja gdybym codziennie chodziła do galerii to pewnie codziennie też zjadłabym coś z Maca lub KFC. A jak nie widać to i się nie chce. Chociaz wydaje mi się że ze wszytskicj fast foodów pizza (bez sosów) jest w miarę zdrowa, jak myślicie?
Czasem z mężem robimy takie domowe wrapy z mięsem i surówką.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2014, 11:48
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwelina88 wrote:Te są najlepsze... Mój mąż biały łyżką potrafi jeść. Ojj... Ale zjadłabym.
chociaż ostatnio wprowadzili nowy ostry sos na bazie jalapeno-też do dobieram zawsze
Ewelina88 lubi tę wiadomość
-
Kawa wrote:Hah najgorsze jest to że zawsze je przynoszą przed pizzą! U nas jest walka o nie
chociaż ostatnio wprowadzili nowy ostry sos na bazie jalapeno-też do dobieram zawsze
Kawa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny!
Gratuluję wizyt. U nas to jest tak, że po badaniu u prowadzącego gina dostałam zalecenie, żeby dużo odpoczywać i leżeć, ponieważ coś z szyjką mu się nie podobało. Mam iść jeszcze do drugiego lekarza na dokładny pomiar czy aby się nie skraca i wybić sobie z głowy jakiekolwiek prace, odkurzanie i wycieczkę do rodziny do Białegostoku w październiku. Nie straszył mnie, ale zabronił wysiłkować. Myślę, że gdyby coś się działo bardzo niepokojącego to położyłby mnie do szpitala. W każdym razie kanał zamknięty tylko ta budowa. Już zdążyłam się zmartwić. No i praca magisterska chyba odjedzie w zapomnienie aż do czerwca. U nas opłata za przedłużenie terminu to 1200 złotych a niby państwowa uczelnia. Trochę się załamałam. I jeszcze jakby tego było mało to mąż ma problemy w pracy, a ja dostałam znowu mniejszą kasę z ZUS-u. Czuję się dzisiaj mocno do niczego. Z natury jestem ambitna a teraz czuję wstyd i że wszystko to moja wina. Nawet czekolada mi nie pomogła. Ot mam taki gorszy dzień.