Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNatasza tez tak mam z rozstępami tym bardziej ze teraz najbardziej puchne i tyje. Dobrze ze ta ostuda zejdzie, nie jest duża ale widać ja i jest nieestetyczna.
Tez mam łóżeczko z ikea, kupiłam używane Hensvik na polowe ceny i jestem zadowolona;) no ale nie ma szuflady... takze jakies koce itd trzymam w szafie a do łóżeczka kupiłam tez taka torbę organizer i tam trzymam drobiazgi. -
ja mam tak małe mieszkanko że każdy centymetr musi być odpowiednio zagospodarowany, ta szuflada to będzie duuuuży skarb, bo nie mam gdzie trzymać pieluch, kocy itd. W ogóle to sami z mężem mamy jeszcze szafę turystyczną, na przyszły rok jak ochłoniemy zbudujemy komandora i będzie trochę luźniej.
-
nick nieaktualnyMy je mamy i jest wszystko ok:)))mitzula wrote:Jestem załamana... przyszło łóżeczko... uszkodzone, tzn. niezeszlifowane, dla dziecka się nie nadaje. Będziemy je odsyłać i facet zwróci nam koszty...
Mam nadzieję że jakieś inne dziś wybierzemy i zdąży jeszcze dojść.
Chcę teraz zamówić to: http://allegro.pl/lozeczko-z-szuflada-kapi-biale-120x60-i5803405799.html
Zamawiała je któraś ? Bo drugi raz jak przyjdzie jakiś szajs to się załamie. -
nick nieaktualny
-
ja nie czekam, po prostu wchodzę. Zapis ktg trwa 1h.
FasUla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyu mnie ktg jest robione dopiero w dzien terminu porodu
tak sobie niestety postanowil ordynator szpitala 
ewentualnie mozna np podejsc jakby sie cos dzialo ale wtedy raczej zostawiaja na 3dni do obserwacji bo inaczej nie dostaną kasy z nfz.
Na stronce szpitala widzialam ze jest jedynie mozliwosc platnego ktg (30zł) -
nick nieaktualnyDzieki;) a wychodzą Wam jakies skurcze? U mnie nic sie w tym kierunku nie dzieje;) ostatnio miałam usg w 29 tc, nie wiem czy w szpitalu mi jeszcze zrobią czy sobie pójść jeszcze teraz jakos? Dodatkowo mam zrobic crp, inr, aptt, potas no i oczywiście morfologia i mocz przed przyjęciem.
Felicity a jak u Ciebie? Mnie juz gin nie chce widzieć, następna wizyta w szpitalu, no chyba ze nie urodzę do tego czasu:pWiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 08:58
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Felicity ty się módl, żeby to jednak było to. Masz już donoszoną także może by tu w końcu ktoś urodził
Ja idę w piątek na usg to się może coś dowiem. Trochę już bym chciała mieć ją w ramionach.
U mnie mała się wypina, ale w żebra. Z symptomów porodu to mam lekkie bóle na okres, chyba ze 30 twardnień brzucha na dzień, więcej śluzu( czop?), obniżony brzuch.
4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka -
nick nieaktualnyJa dalej zażywam magnez i gin mówił ze dzieki temu urodzę pozniej i pewnie spokojnie donoszę do końca, mnie ma tym bardzo zależy. A Ty Felicity to chyba rzeczywiście niedługo urodzisz, bo ostatnio z tego co pamietam nie miałaś juz prawie szyjki? I leków juz pewnie tez nie musisz brać?
mój drugi i chyba dlatego tak się boje 
