Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny wniosek o macierzyński mam w pdf, jedynym rozwiązaniem jest chyba napisanie wiadomości do mnie lub maila tutaj na forum i wtedy podeślę
A co do samopoczucia to mam doła ostatnio i bardzo zmienne nastroje....raz, że martwię się ciśnieniem, nie śpię dobrze w nocy - budzę się do toalety ze 2-3 razy, boli mnie krocze, łapki troszkę puchną pod wieczór i w nocy, nie chcę trafić na święta do szpitala i jeszcze jak na złość przyplątały się jakieś bakterie w moczu plus leukocyty,odbieram dziś wyniki posiewu i pewnie jakiś antybiotyk będzie....jestem już zmęczona tym wszystkim, jutro zaczynam 36tc i mam nadzieję, że jeszcze ze 2 tyg pochodzę w dwupaku...to takie gorzkie żale z rana
-
Ja od soboty mam taki napad sprzątnia, że wstyd mi nawet opowiadać. Sprzątam do 2 w nocy, wczoraj sprzątnęłam zagracony strych, pokłóciłam się przez to z M. bo to było delikatnie mówiąc nieodpowiedzialne z mojej strony ale nie mogłam się opanować! A dzisiaj to już nie wiem, tylko podłogi i prasowanie zostało, słabo
Leon 05.02.2016 4730g/62cm -
Hej dziewczyny!
Jak tam się miewacie?
Wczoraj miałam wizytę. Gin powiedział mi " nooooo, jesteśmy już gotowi" czyli nie ma już prawie szyjki, mięciutko, Kacper niziutko. Do soboty się oszczędzać, mija termin donoszonej i niech sie dzieje wola nieba.
I faktycznie oddycha mi sie lepiej, bo brzuch sie opuscil i jest duzo wieksze parcie na pecherz. Zaczelo mi sie wstawanie w nocy a do tej pory nigdy nie musialam wstawac w nocy. Do tego meeeega mocny ból krocza, ale jakby twardnienia brzucha ustały.
Dziwne to wszystko, ale pewnie ile nas tu jest tyle różnych objawów i porodów.
I dwa Aniołki 1.11.2014 i 2.4.2015 -
nick nieaktualnyRose trzymam kciuki żebyś donosiła w domu na spokojnie i nie musiała do szpitala:)
Ja dzis byłam na wizycie i wszystko zamknięte, ponieważ chce donosić do terminu to msm brać jeszcze magnez do 38 tc i od wtedy chodzić na ktg raz na tydzień. Ciśnienie znow dziwne 110/90, ale nie dostałam leków... Widocznie gin stwierdził ze nie jest tak zle, moje obrzęki tez nie zrobiły wrażenia a ja juz nawet nie chce mowić ile wazę
jestem spuchnięta jak balon i nabrałam 2 kg w ostatnim czasie a niby w 9 mcu sie tak nie tyje... Musze przyznać ze zle sie czuje z tym wyglądem:/ najważniejsze ze bobas ok ale chyba jeszcze pójdę na usg zobaczyć ile wazy? Chyba ze w szpitalu robią przed porodem?
Rose123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny co do tego sprzatania to mi tez w glowce sie po przestawialo , pol ciazy moj maz odkurzal i myl podlogi a teraz ja sama to robie chociaz juz na raty to sprawia mi to przyjemnosc
czym wiekszy brzuch tym bardziej mi sie chce cos robic chociaz to glupie ... Wczoraj przyslali mi list ze szpitala (mieszkam za granica) ze Gratuluja mi bo moja ciaza juz donoszona i pragna przypomniec mi o spakowaniu torby oraz wybraniu drogi do szpitala jak napisala kolezanka wyzej : " niech sie dzieje wola nieba" 
Dzis wstalam o 6 bo nie czulam w ogole ruchow... i medytowalam czy sie rusza czy nie ale jak lyknelam szklane zimnej wody to momentalnie poczulam kopniaczkow mnostwo i do teraz mi szaleje Mam jakies mysli...chcialabym w tym domu miec na blysk i w ogole zeby lsnilo a z drugiej strony to porobie cos tam i juz kregoslup , nogi wiec siadam... Szalenstwo *,* ciesze sie ze to juz koniec bo te dziwne przyzwyczajenia i hormonki to normalnie mi rozwalaja nadgarstki Sama juz nie wiem czego chce.
Moj Maluszek jest juz tuz , tuz -
grosz_ek wrote:umowa zawarta na czas określony ulega przedłużeniu do dnia porodu. wyjątkiem jest umowa na okres próbny zawarta na krócej niż 1 miesiąc i umowa o pracę na czas określony zawarta w celu zastępstwa pracownika.
polecam artykuł ze strony http://www.kadry.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/umowa-na-czas-okreslony-nie-zawsze-trwa-do-dnia-porodu
cytat:
Jak wygląda sytuacja w przypadku umów terminowych?
Jak tłumaczy K. Łapiński w Publikacji "Umowa o pracę na czas określony w polskim i unijnym prawie pracy": "Konsekwencją zawarcia umowy o pracę na czas określony jest powstanie stosunku pracy między stronami do pewnego terminu określonego przez pracownika i pracodawcę (...). Czas trwania tego stosunku może być określony przez wskazanie konkretnego okresu, terminu początkowego i końcowego lub innego zdarzenia przyszłego i pewnego. W myśl regulacji art. 30 i 33 k.p. umowa o pracę na czas określony, tak jak inne umowy terminowe, ulega rozwiązaniu przede wszystkim wraz z upływem terminu, na jaki została zawarta".
Od powyższego istnieją jednak wyjątki. Jednym z nich jest zapis zawarty w art. 177 KP, zgodnie z którym umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonywania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży ulega przedłużeniu do dnia porodu.
Oznacza to, że nawet jeśli w planowanym dniu rozwiązania umowy o pracę pracownica przekroczyłaby 3 miesiąc ciąży, umowa z mocy prawa ulega przedłużeniu do dnia porodu.
Dzieki za odpowiedź, czyli wg Ciebie mam umowę do dnia porodu? Czyli termin dajmy na to mam na 19 stycznia i L4 również, rodzę 24 stycznia, L4 nie donoszę i zasiłek mi liczą od 25stycznia? nie ważne że powstała taka luka w L4?
Jeszcze jest opcja iść do rodzinnego po L4 z tego co wiem, bo nie tylko mi nie chce ginekolog wystawić L4 po przewidywanym dniu porodu. -
CC z powodu kłopotów z ciśnieniem. Nie chcą ryzykować. Powoli oswajam się z myślą że za tydzień zostane matka ale to wszystko jest takie nierealne jakbym nie do końca wierzyła ze się udało. W domu jeszcze kilka rzeczy jest do zrobienia. Myślałam że mam jeszcze czas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 13:05
-
asia1985 wrote:CC z powodu kłopotów z ciśnieniem. Nie chcą ryzykować. Powoli oswajam się z myślą że za tydzień zostane matka ale to wszystko jest takie nierealne jakbym nie do końca wierzyła ze się udało. W domu jeszcze kilka rzeczy jest do zrobienia. Myślałam że mam jeszcze czas.
Asiu witaj w klubie...ja rowniez cosnieniowiec....a jakie masz pomiary jesli moge zapytac? U mnie pewnie skonczy sie podobnie...dopegyt lykasz?
-
Szi wrote:Dzieki za odpowiedź, czyli wg Ciebie mam umowę do dnia porodu? Czyli termin dajmy na to mam na 19 stycznia i L4 również, rodzę 24 stycznia, L4 nie donoszę i zasiłek mi liczą od 25stycznia? nie ważne że powstała taka luka w L4?
Jeszcze jest opcja iść do rodzinnego po L4 z tego co wiem, bo nie tylko mi nie chce ginekolog wystawić L4 po przewidywanym dniu porodu.
co do L4 to już nie jestem taka pewna. wydaje mi się, że powinnaś przedłożyć pracodawcy jako kontynuację, bo inaczej to chyba zaliczą to w urlop macierzyński. a ginekolog nie powinien robić problemów z wystawieniem zwolnienia, ale to pewnie zależy od lekarza. naprawdę nie wiem, może dopytaj w kadrach albo w zusie.
-
Dzięki w ogóle za odpisanie, może urodzę przed i nie będzie problemu, jak coś pójdę po L4 do ogólnego, jak mi nie będzie chciała dać, wgl to jak czytam to popularny temat w internecie, nie tylko moja pani dr uważa że po terminie nie musi wystawiać zwolnienia.
-
Rose123 wrote:Asiu witaj w klubie...ja rowniez cosnieniowiec....a jakie masz pomiary jesli moge zapytac? U mnie pewnie skonczy sie podobnie...dopegyt lykasz?
Miałam ok 140-150/90 od kilku dni mam dobre ciśnienie ale już mnie do domu nie puszcza. Dopegyt biorę 3 razy dziennie po jednej tabletce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 13:34
-
Szi, trzymam kciuki za urodzenie w przewidywanym terminie, co by problemów administracyjnych uniknąć
też czytałam, że niektórzy lekarze robią problemy, ale w sumie termin porodu jest podawany tylko jako przewidywany, a więc jest ruchomy. czyli z tym zwolnieniem to pewnie zależy na kogo trafisz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 13:38
-
asia1985 wrote:Miałam ok 140-150/90 od kilku dni mam dobre ciśnienie ale już mnie do domu nie puszcza. Dopegyt biorę 3 razy dziennie po jednej tabletce.
to powiem ci,ze ja mam wyzsze wartosci...te rozkurczowe do 100..powyzej mam nakaz pokazania sie w szpitalu i tez juz wtedy pewnie nie wypuszcza wiec modle sie jeszcze chociaz o tydz z kawalkiem a potem chyba sama sie zglosze..chyba,ze wartosci beda wyzesze to nie bede miala wyjscia. Tez mam dopegyt 3x1 i wiecej na razie mi nie przepisala bo to niby dziala tez na przeplywy...czyli Ty na swieta w szpitalu w takim razie yhh chyba czas ustalic priorytety:)
-
nick nieaktualny
