X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniówki 2016
Odpowiedz

Styczniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 16 lipca 2016, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M+M+? wrote:
    Hej, jestem marcówką 2016.
    Mam pytanie, czy Wasze dzieci w czwartym miesiącu zaczęły budzić się często w nocy, i czy to im przeszło?
    Mój synek kładziony spać o 19, od 22 budzi się co godzinę... Przystawiam go do piersi, trochę zje, ale po odłożeniu do łóżeczka marudzi. Noc to ciągła walka. I tak się zastanawiam, czy to skok rozwojowy.
    Przepraszam, że wtrącam się w Wasz wątek, ale już nie wiem co robić i wszędzie szukam pocieszenia.
    Moj tak zaczal w szostym. Po 2 miesiacach wszystkp wraca do normy czyli pobudka 2 razy, ale zdarza sie i co godzine ale juz nie codziennie

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • Kinia1986 Przyjaciółka
    Postów: 82 76

    Wysłany: 16 lipca 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My rowniez mialysmy taki okres. Prawie dwa miesiace to trwalo i z nocy na noc przeszlo :)

    domiii lubi tę wiadomość

    dxomcwa1ppg5wdso.png
  • Viki Autorytet
    Postów: 1104 744

    Wysłany: 16 lipca 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka aż tak źle jest? CO godzinę na jedzenie to ładna jazda bez trzymanki...
    Ja nie jestem taka twarda. Podziwiam was. Serio.

    km5stv73cogtpx8e.png

    4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka
  • M+M+? Autorytet
    Postów: 977 1174

    Wysłany: 16 lipca 2016, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za odpowiedzi.

  • Liskova Autorytet
    Postów: 1423 748

    Wysłany: 17 lipca 2016, 04:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viki wrote:
    Boje się tego BLW. Mała się potrafi mlekiem zakrztusić a co dopiero brokułem...
    Mleko a brokul maja 'nieco' inna konsystencje. Brokula latwo odkrztusic a mleko nie.

  • Liskova Autorytet
    Postów: 1423 748

    Wysłany: 17 lipca 2016, 04:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M, moze zeby ida i dziecko sie meczy?
    U nas tez byl okres ze nocki sie popsuly. Jak byl dlugo czas ze jedzonko tylko o 21, 3, 6 tak potem sie zrobilo 21, 23, 2, 4,6,8. Teraz wraca do normy i jest znow ok 21, 4, 8, ale mamy juz 7,5mca.

  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 17 lipca 2016, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viki wrote:
    Natalka aż tak źle jest? CO godzinę na jedzenie to ładna jazda bez trzymanki...
    Ja nie jestem taka twarda. Podziwiam was. Serio.
    Bylo tragicznie. Szedl spac o 20 i potem od 23 pobudka co godzine do 4-5. O 6 juz wstawal. Tyle dobrego ze dalam cycka, zjadl i usypial od razu. Ale bywalo ze chodzilam jak zombie :-D

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • Viki Autorytet
    Postów: 1104 744

    Wysłany: 18 lipca 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam taką noc z piątku na sobotę... Od 3 rano do 6. Myślałam że oszaleje. Co 15 minut pobudka. Pierwszy raz tak. U nas pomogło wyciszenie przed snem, długa kąpiel i przytulaski. Cieplejszych Kocyk do łóżeczka i znów od 7 do 7 spokojny sen ;-) wyciszenie przed snem jest jednak bardzo ważne.

    km5stv73cogtpx8e.png

    4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka
  • Liskova Autorytet
    Postów: 1423 748

    Wysłany: 19 lipca 2016, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie moge o kant tylka wyciszenie rozbic :)
    Chodzi spac 22-24, wstaje 7:30.

    Dzis zasnal wpol do pierwszej, a o 7 juz mi skakal po glowie :D

  • Viki Autorytet
    Postów: 1104 744

    Wysłany: 19 lipca 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liskova, serio?
    Po prostu nie chce mi się wierzyć, że tak mało śpi.

    A przez dzień?

    Teraz dwie noce po 12 h snu bez przerwy + 3 drzemki przez dzień po 1 h.
    I o 19 już marudzi, że do spania. Ale prawda jest taka, że nigdy ale to przenigdy nie położyłam ją później. I nie ma opcji. Po 19- śpimy.Nie ma zabaw i gadania.
    Mała sama zasypia w łóżeczku bez lulania. Ale ja nigdy nie popuściłam. Nigdy do naszego łózka nie wzięłam, nigdy nie przegapiłam kąpieli, nigdy nie zapomniałam o nastroju przed snem itp. I ona nie zna innego wieczoru.
    Bo nigdy nie było inaczej.

    Liskova z tego co u mnie zauważyłam to czy ją położę o 19 czy o 21 to i tak śpi do 7.30.

    Może spróbuj wcześniej kłaść małego? Chociażby o 21?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 10:10

    km5stv73cogtpx8e.png

    4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka
  • Liskova Autorytet
    Postów: 1423 748

    Wysłany: 19 lipca 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No serio, nie musisz wierzyc :)

    No przeciez go o polnocy nie klade tylkp o 21. Ale jak nie chce spac to nie spi i juz.
    Wczorsj w dzien 1x 3h? 1x 1,5h i 1x 15 minut.

  • Liskova Autorytet
    Postów: 1423 748

    Wysłany: 19 lipca 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i my tez pilnujemy rytualow itp ale dziecko to nie tresowany piesek. Nie chce spac to nie spi. Na sile nie usypiam. Potem plakal bo zeby go mecza.

  • Viki Autorytet
    Postów: 1104 744

    Wysłany: 19 lipca 2016, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ładnie przez dzień śpi;)

    Nie chodzi o tresowanie. Jasne, że jak nie chce spać to nie śpi.
    Zaskoakujące jest jak dzieci się od siebie różnią. Moja po 2 h beczy i jest masakra, że muszę ją położyć a jak przegapię ten moment to jest armagedon. I z 5 h nie zaśnie.

    A też u mnie różnie śpi mimio planu dnia.
    Czasem 2 h czasem 1h. Czasem 30 minut. Ale noc przeważnie 12h i może raz się przebudzi po smoczek.
    Ale teraz sobie sama zapodaje;) Co jest słodkie.

    Próbowałam BLW. Mała banana rozsmarowała z dzikim zachwytem po spodniach.;O

    Ale się nie poddajemy. Raz łyżeczka, raz blw.
    Dajecie jakieś przekąski do rączki?

    km5stv73cogtpx8e.png

    4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka
  • Liskova Autorytet
    Postów: 1423 748

    Wysłany: 19 lipca 2016, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja w dzien klade po 1,5-2h i jest super. Ale na noc nie chce zasnac i juz.

  • appee Ekspertka
    Postów: 240 190

    Wysłany: 19 lipca 2016, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też armagedon ze spaniem nocnym. W dzień to rozwiązałam tak, że śpię z Zosią na dużym łóżku i ładnie przesypia. Teraz byliśmy na urlopie nad morzem i tam w ogóle zaprzestała spania na noc w swoim łóżeczku. Wczoraj wróciliśmy i o 19.20 była kąpiel, rytuały i wszystko jak zwykle, co tylko odłożyłam do łóżeczka to albo się przekręcała przez sen na brzuch i się budziła albo kwik że nie chce leżeć. Tylko braliśmy ją na ręce to od razu zasypiała, próba odłożenia to maruda i płacze. Do 23 walczyła, jeszcze jej furgotało coś w brzuszku i może to od tego, bo dałam jej syrop przeciwbólowy i po nim zasnęła...

    Zosiuleńka:)
    https://www.maluchy.pl/li-72083.png

    ex2bvcqgf0ivz93s.png
  • Liskova Autorytet
    Postów: 1423 748

    Wysłany: 19 lipca 2016, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E to i tak spoko. Moj w ogole nie zasypial tylko wyl :D

  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 19 lipca 2016, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytalam ze jest cos takiego jak kryzys 8 miesiaca i moj chyba to ma. W ogole od wczoraj jest taki marudny i placzliwy, nie moge go zostawic samego na dluzej niz minute bo placze. Ciagle tylko przy nim siedze i sie z nim bawie albo bawi sie sam a ja jestem poprostu obok. Ale pelnia idzie moze dlatego, inne dzieci w okolicy maja podobnie...

    Ostatnio chodzi spac kolo 21, a zawsze do 20 juz spal. Ale ostatnio wracalismy po 18 ze spaceru, zasypial w wozku, wiec zeby go przetrzymac nioslam na rekach bo zabawianie w wozku nic nie dawalo. O 19 zaczelam go myc przebierac, karmic, no i mu sie spac odechcialo... Do 21 fikal jeszcze na podlodze i sie bawil.

    I od wczoraj ucze go w dzien spac w lozeczku bo w niedziele jak bylismy u znajomych wypadl mi z wozka bo spal niezapiety. Na szczescie spadl na pufe i koc wiec nawet nie plakal tylko sie smial, ale omalo zawalu nie dostalam jak zobaczylam ze go w wozku nie ma!!! W miare nam idzie ta nauka, narazie na poczatek klade sie z nim na tapczanie i tam wierzga czasem godzine nawet i jak zaczyna przysypiac to klade go do lozeczka. Inaczej zamiast spac lezy na brzuchu. Ale dzis spal w dzien 2x40min i 1x1h i na spacerze z pol godziny... Masakra bo nic jie moge zrobic przez te ciagle placzki. Zupe gotowalam dzis od 9 do 13...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 20:39

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • Ediii Autorytet
    Postów: 506 749

    Wysłany: 20 lipca 2016, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rety myslalam ze tylko ja mam taki sajgon z drzemkami w dzien. No byly dni ze nie spal wcale! Teraz zmieniam godziny, tzn wstaje okolo7.30 i klade go o 10 i to sie raczej udaje. Tyle ze 30 min, czasem 40 a ostatnie dwa dni spal 1 h wiec widze postepy.
    Ale moze to przez zeby. Ma juz dwie jedynki na dole i ciagle widze ze cierpi, ostatnie trzy nice marudzi przez sen, nawet dwa razy w ciagu tej samej godziny sie przebudzi. Dzis o 2 dostal ibufen i dopiero o 4.30 obudzil sie na karmienie, potem o 7.30 wstal.
    A poprzedniej nocy co gidzine pobudka, marudzenie, trzeba wstac, dac smoka, przekrecic i spi.

    Za to z drzemka popoludniowa o 14 lub 15.30 mam sajgon, tzn ryk w nieboglosy i tak z pol godziny az padnie i zasnie.

    Co macie na mysli mowiac wyciszenie wieczorem? My zawsze kapiemy sie 19.30 ale czas do kapieli spedzamy na zabawach. I raz zasypia bez problemu raz chwile sie tlucze w lozeczku. To od 19 powinnismy sie nie bawic? To co robic? :-)


    n59y3e5ewov6z8v4.png

    mhsvpx9inset8y66.png
    I dwa Aniołki 1.11.2014 i 2.4.2015
  • Liskova Autorytet
    Postów: 1423 748

    Wysłany: 20 lipca 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wyciszanie mam na mysli po kapieli. Kapiemy, to jest zabawa ale potem idziemy do sypialni, zgaszone swiatlo, tylko mala lampka swieci, rolety zasloniete, nie ma smiechow itp. Nic nie mowimy, sa tylko przytulaski i spokojne ruchy, lekki masaz przy kremowaniu. Ubieramy, jedzonko i do spania.

  • Ediii Autorytet
    Postów: 506 749

    Wysłany: 20 lipca 2016, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ano tak to rozumiem, tez tak robimy.


    n59y3e5ewov6z8v4.png

    mhsvpx9inset8y66.png
    I dwa Aniołki 1.11.2014 i 2.4.2015
‹‹ 1220 1221 1222 1223 1224
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ