Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie dam rady nadrabiać tego wszystkiego, ale widzę, że u Ciebie coś z cukrzycą ciążową nie tak. U mnie niestety krzywa wyszła źle. Co prawda tylko jeden wynik miałam zły. Jestem po wizycie u diabetologa, mierzę cukier na czczo, po godzinie od śniadania, obiadu, kolacji. Mierze ketony w moczu i ogolnie jestem podłamana tym, że jestem uziemiona w domu- bo musze jeść posiłki w odpowiednich godzinach.Felicity wrote:FasUla dzwonilam do mojego gina.....no i jestem lekko zażenowana jego podejściem.. mówię mu ze zwrócilam po 5minutach i ze kazal w tym przypadku zebym do niego zadzwonila a on nie dosc ze nawet nie zapytał jaka wartosc mialam na czczo to powiedzial tylko zebym sobie poczytała o cukrzycy ciążowej i stostowala się do zaleceń i diety
No i że na nastepnej wizycie mam mu o tym powiedzieć to wpisze w karte ciąży ze zwróciłam i uzgodnimy reszte.
troche mnie zatkalo..zaproponowalam jeszcze ze mam w domu glukometr to moze bede zapisywac pomiary i mu pokaze, on na to że ok i tyle..
ehh podejscie słabe ale lekarza mimo wszystko zmieniać nie chcę


-
mitzula wrote:mi znowu najwygodniej na plecach. Na lewym boku strasznie cierpnę. Summerka też właśnie słyszałam że na prawym boku i na plecach uciska się żyłę główną. Muszę o to zapytać lekarza we wtorek czy to jest aż tak bardzo istotne.
Ja w zeszłej ciazy pytałam o to ginke, powiedziała, ze od czasu do czasu można na plecach, ale najlepiej na lewym boku... W necie można rozne info znaleźć, wiec ja polegam na tym co przeczytam, np. W książce "w oczekiwaniu na dziecko" i tam tez zalecają leżenie na lewym boku.
Z drugiej strony jak przeczytałam tam o nieleczonej niedoczynnosci, to sie załamałam i juz wole opinie z netu - osób, ktore to przeżyły i mogą powiedzieć z doświadczenia. Ale tak czy siak ja tylko na lewym boku, chociaz po całej nocy aż mi noga cierpnie;(
mitzula lubi tę wiadomość
-
Ja wrocilam wlasnie z ktg. Lezalam ok 30 min bylo tam kilka skurczy slabych, lekarz powiedzial ze moge isc do domu i brac magnez. Jak sie nie poprawi przez tydzien to da mi skierowanie do szpitala na kroplowki. Mowil ze za tydzien dwa mozna podac sterydy na plucka. Lepiej podac blizej 30tc. Niektorzy mowia ze mozna podawac dwa razy ale on jest zdania ze powinno sie je podac raz. No a ja leze na boku glownie lewym, bo na plecach brzuch mi twardnieje


-
Glukozę masz dobrą. A co do moczu to musisz zapytać lekarza...mala_lady wrote:u mnie glukoza chyba tez dobra,
na czczo 85
1h 148
2h 118
za to morfologia się rozjechała i mocz
ale wg mnie chyba za bardzo źle nie jest
chyba początek anemmii
Ja miałam na czczo 75, po 1h 166 po 2h 170- i to ten wynik wskazuje u mnie na ciążową cukrzycę.Ojej, masz jakieś ryzyko wcześniejszego porodu?natalka0887 wrote:Ja wrocilam wlasnie z ktg. Lezalam ok 30 min bylo tam kilka skurczy slabych, lekarz powiedzial ze moge isc do domu i brac magnez. Jak sie nie poprawi przez tydzien to da mi skierowanie do szpitala na kroplowki. Mowil ze za tydzien dwa mozna podac sterydy na plucka. Lepiej podac blizej 30tc. Niektorzy mowia ze mozna podawac dwa razy ale on jest zdania ze powinno sie je podac raz. No a ja leze na boku glownie lewym, bo na plecach brzuch mi twardnieje

-
No to mnie przebiłaś, mnie teraz kłuli 5 razy, też mam cienkie żyłki. Na szczęście obyło się bez siniaków. Trzymam kciuki za wyniki!stefcia29 wrote:Ojjjj dziewczyny jakoś przeżyłam tę glukozę. Niestety moje żyły są w gorszym stanie;/ Często mam problem z pobraniem krwi bo żyły cieniutkie ale dzisiaj to była masakra;/ Zamiast trzech kłuć było siedem, wyglądam jak mały narkoman (nie wspomnę o siniakach). Wyniki jutro, mam nadzieję że wszystko dobrze będzie dobrze:)
-
nie straszę ale na czczo trochę przy granicy, teoretycznie max jest 90 więc gin może to różnie zinterpretowaćmala_lady wrote:u mnie glukoza chyba tez dobra,
na czczo 85
1h 148
2h 118
za to morfologia się rozjechała i mocz
ale wg mnie chyba za bardzo źle nie jest
chyba początek anemmii
-
Ja nie kupuję, mam kombinezon-śpiworek, do tego ciepły kocyk, a gondola wózka ma jeszcze nakrycie, więc to wszystko w zupełności wystarczy. Bucików noworodkom się nie zakłada, co najwyżej takie miękkie od kombinezonu jak są osobno, można ubrać skarpetki pod kombinezon aby było cieplej maluszkowi.Felicity wrote:dziewczyny kupujecie posciel do wózka? bo tak sie zastanawiam czy to ma jakis sens..dziecko bedzie w spiworku, do tego kocyk a gondola i tak zakryta,wózek głęboki więc chyba tak juz wystarczy? i czy takiemu malemu dziecku zaklada sie buciki?
-
Ja kupiłam kilka sztuk 56, i dalej 62 i 68...ktosik85 wrote:Dziewczyny, potrzebuje Waszej pomocy

Byłam dziś w sklepach z odzieżą dla niemowlat i tak naprawdę nie wiem, jaki wybrać rozmiar, jeśli chodzi o odzież dla maluszka ( body, pajacyki, rajstopy, skarpetki itp)
Jaki rozmiar kupujecie?
Ja nie kupuje pościeli do wózka, mam taki mega gruby śpiwór, więc myślę, ze to wystarczy. Co do bucików to nie pomyślałam o nich nawet.Aprilia wrote:Ja nie kupuję, mam kombinezon-śpiworek, do tego ciepły kocyk, a gondola wózka ma jeszcze nakrycie, więc to wszystko w zupełności wystarczy. Bucików noworodkom się nie zakłada, co najwyżej takie miękkie od kombinezonu jak są osobno, można ubrać skarpetki pod kombinezon aby było cieplej maluszkowi.


-
nick nieaktualnyja na czczo miałam 91 i mi powiedziała, że w normie hmm no ale zobaczymy co wyjdzie po godz i po 2.. na początku ciąży też na czczo miałam wyższy, tzn 93monika_89 wrote:nie straszę ale na czczo trochę przy granicy, teoretycznie max jest 90 więc gin może to różnie zinterpretować

EDIT: czytam wszędzie, że norma do 95 jest, a gdzie nie gdzie, nawet 104
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 20:57
-
nick nieaktualny




Leon 




czasem 56 moga być za małe


