X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniówki 2016
Odpowiedz

Styczniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2015, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam ten artykuł, byłam na wykładzie policjanta i widziałam w internecie jak wyglada dziecko przy wypadku i przewożeniu przodem. Na pierwszym siedzeniu, jak sie wozi dziecko, musi byc wylaczona poduszka powietrzna, ale często elektryka zawodzi przy wypadku i wtedy to jest zderzenie z betonem. Mysle ze warto porozmawiać w sklepie, gdzie pracuje ktoś, kto sie zna, bo w innych krajach nawet następny wiekszy fotelik jest montowany tyłem.
    http://domowa.tv/12-mitow-na-temat-wozenia-dzieci-tylem-w-samochodzie-rwf/

  • Magdalena83 Autorytet
    Postów: 454 152

    Wysłany: 4 listopada 2015, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) ja jak byłam na warsztatach mamo to ja to tam mówili żeby tylko tyłem montować foteliki..pokazywali film co się dzieje z dzieckiem przy wypadku jeśli jest fotelik przodem do kierunku jazdy zamontowany...masakra..wiadomo nie każda stłuczka czy wypadek tak się kończy ale jeśli można zminimalizować ryzyko to czemu tego nie robić montując fotelik tyłem do kierunku :)

    starania od maja 2013 ....z pomocą lekarzy od marca 2014
    słabe nasienie :(
    18.05.2015 - jeden z piękniejszych dni w życiu :) !! Wiktorek czekamy na Ciebie !! :))))
    f2wlanli8lywwtn4.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 4 listopada 2015, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasula, dzięki za linka;) czytałam tez to, oczywiscie, ze przewożenie tyłem jest bezpieczniejsze, napisałam, ze rozważaliśmy taka opcje, ale technicznie okazała sie niemożliwa. A akurat przy naszej ostatniej stłuczce byłoby większe ryzyko, gdyby Zuza siedziała tyłem, bo tak to ja wcisnęło w fotelik (tzn wcisnęliby, gdyby uderzenie było silniejsze), a tyłem wypada z fotelika.
    tak czy inaczej, my kupiliśmy ostatecznie montowany przodem, ake taki, który jako jedyny miał 4 gwiazdki w testach adac.

    Co nie oznacza, ze twierdze, ze przodem jest bezpieczniej, bo nie jest;)

    Zreszta, to temat na pózniej, bo te małe wszystkie sa tyłem;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 08:53

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2015, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeszcze filmik

    http://domowa.tv/rwf-tylem/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 09:02

  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 4 listopada 2015, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To wszystko sie zgadza.

    To jest podobnie (w większej skali), jak z bankowanem krwi pepowinowej, moze uratować życie w skrajnym przypadku, etc. i najlepiej byłoby zminimalizować zagrożenie i jesli istnieje taka szansa to banować, ale...a wlasnie zamierzacie pobierać krew pępowinowa?

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2015, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://fotelik.info/pl/testy/grupa:0-13/ocena/malejaco/index.html
    A tu link do fotelików.
    Summerka według mnie nie ma co zakładać ze nigdy nic poważniejszego sie nie przydarzy, ja wole nie sprawdzać na sobie i na dziecku, dlatego wybiorę montowanie tyłem i najwyżej dokupie lusterko, zeby widzieć bobasa, a nie odwracać sie do tylu. No ale po cos sa te badania i testy, w Szwecji do 4 rz dzieci maja byc wożone tyłem i maja rzadziej poważne obrażenia niż w innych krajach.

  • Kasia1986 Ekspertka
    Postów: 183 57

    Wysłany: 4 listopada 2015, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My zamówiliśmy fotelik z bazą isofix, niestety zapłaciliśmy dużo więcej niż za wózek ale zakupiliśmy bazę droższą żeby można było następny fotelik podłączyć. Mamy tyłem do kierunku jazdy tak nam zalecali w sklepie. Też byliśmy na warsztatach mamo to ja i po tym zdecydowaliśmy że taki kupimy.
    U nas zawsze ktoś będzie jeździł z tyłu z dzieckiem ponieważ ja nie posiadam prawa jazdy, mam prywatnego szofera :P Męża ;).

  • Magdalena83 Autorytet
    Postów: 454 152

    Wysłany: 4 listopada 2015, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summerka my myśleliśmy o krwi pępowinowej na samym początku ciąży ale wtedy moja lekarka powiedziała, że ta krew w sumie ratuje tylko do 2 roku życia dziecka...i potem jej jest i tak za mało i tak.. i tak naprawdę na tym temat się zakończył :)

    Tak, racja te nosidełka to wszystkie i tak tyłem :P hihi a najlepiej to nie wychodzić z domu bo cegła na głowę może spaść :P już pomijając wszystko :) po prostu trzeba zachować zdrowy rozsądek :D ot co :P

    starania od maja 2013 ....z pomocą lekarzy od marca 2014
    słabe nasienie :(
    18.05.2015 - jeden z piękniejszych dni w życiu :) !! Wiktorek czekamy na Ciebie !! :))))
    f2wlanli8lywwtn4.png
  • Pati78 Autorytet
    Postów: 585 474

    Wysłany: 4 listopada 2015, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summerka wrote:
    To wszystko sie zgadza.

    To jest podobnie (w większej skali), jak z bankowanem krwi pepowinowej, moze uratować życie w skrajnym przypadku, etc. i najlepiej byłoby zminimalizować zagrożenie i jesli istnieje taka szansa to banować, ale...a wlasnie zamierzacie pobierać krew pępowinowa?

    Tez jestem ciekawa Waszej opinii na temat bankowania krwi pepowinowej. W szkole rodzenia babka tak nam to wciska, ze ciezko byc asertywnym, bo jedzie po emocjach. Przez moment bylam tak zakrecona, ze sadzilam, ze wszyscy to robia, tylko nie ja. A jednak kasa to niemala.

    A co do fotelikow i baz, to tez juz glupieje. Znajomi twierdza, ze tylko maxicosi i koniecznie z baza. Fakt, ze mieszkam w bloku i osiedlowe parkingi bywaja tak zawalone, ze wpinanie fotelika do pasow mogloby graniczyc z cudem. Przez to caly czas wisi nam temat wozka, bo chcemy kupic 3w1 lub 4w1.

    dqprj44jo5rhodwq.png
  • Arga Autorytet
    Postów: 1325 509

    Wysłany: 4 listopada 2015, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do krwi pępowinowej, to jeśli dziecko zachoruje na białaczkę to i tak swoją krwią się nie wyleczy bo już jest zła. Zwróćcie uwagę, że wszystkie spoty reklamowe o tym pokazują, że to drugie dziecko które się urodzi ratuje to chore.

    Pati78 to prawda, że strasznie jadą po emocjach. Ja już zastanawiam się czy szczepić na pneumokoki i mnemingokoki po jednej prezentacji na ten temat. Przedstawiają to w taki sposób, że wydaje się że jak tego nie zrobisz to stanie się tylko najgorsze.

    age.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 4 listopada 2015, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasula, ake przecież we wszystkich postach pisałam, ze wiem i zgadzam sie z tym, ze tyłem jest bezpieczniej...i my nie kupiliśmy takiego fotelika dlatego, ze te lepsze niestety odpadały do naszego samochodu.

    Co do krwi pepowinowej to wiem, ze swoimi komórkami dziecko sie nie wyleczy, bo sa one juz chore. Dlatego myslelidmy o bankowaniu przy drugim dziecku, bo to niby dla pierwszego zabezpieczenie, bo słyszeliśmy, ze to do 30 kg, ale skoro do dwoch lat...ech masakra Gdyby jeszcze była pewność, ze to na pewno zadziała, ze szpital bedzie umiał ja wykorzystać w leczeniu, ze bedzie właściwie przechowywana, etc. za duzo tutaj warunkowych. Ale rzeczywiście tak grają na emocjach, ze po tych zajęciach w sr chodziłam zdołowana, ze jesli nie zdecydujemy sie to będziemy wyrodnymi rodzicami, ktorzy oszczędzają na zdrowiu, ba, życiu dziecka, etc. W końcu mauz podjął decyzje...

    Apropos szczepionek, ja na pneumokoki szczepilam, bo Zuza pójdzie do przedszkola, a Tosia do żłobka ale wg mnie meningokoki to bez sensu, bo w Pl dostępna jest szczepionka na typy:A,C,X,Z, s dzieci najcześciej chorują na te z grupy B.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 10:36

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2015, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja po wizycie :) u mnie poza anemią i infekcją ok, szyjka nie rozwiera się i nie skraca!! 036.gif
    no i usg.. mały pulpecik rośnie :) waży już 1850g i termin według wymiarów to 26 grudzień! ale nic nie zmieniamy, bo dzieci już własnym tempem rosną :) no ale mam się nastawić na większe dziecko :P ma też poszerzoną prawą miedniczkę nerkową i jakąś zatokę w mózgu, ale minimalnie i kazała się nie martwić, wszystko inne super! :) ale ulga!!!

    Summerka, FasUla, Felicity, Pchełka, Mama84, Aprilia, ania.g lubią tę wiadomość

  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 4 listopada 2015, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka557 wrote:
    ja po wizycie :) u mnie poza anemią i infekcją ok, szyjka nie rozwiera się i nie skraca!! 036.gif
    no i usg.. mały pulpecik rośnie :) waży już 1850g i termin według wymiarów to 26 grudzień! ale nic nie zmieniamy, bo dzieci już własnym tempem rosną :) no ale mam się nastawić na większe dziecko :P ma też poszerzoną prawą miedniczkę nerkową i jakąś zatokę w mózgu, ale minimalnie i kazała się nie martwić, wszystko inne super! :) ale ulga!!!

    To super kochana!!! Tak, teraz terminy juz niemiarodajne. Czytałam, ze najbardziej wiarygodny jest z tego 1 usg i u mnie to sie sprawdziło;)

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2015, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summerka wrote:
    To super kochana!!! Tak, teraz terminy juz niemiarodajne. Czytałam, ze najbardziej wiarygodny jest z tego 1 usg i u mnie to sie sprawdziło;)
    tak masz racje, mój to jeszcze do połówkowego był z wymiarami na 10 stycznia (mi ustaliła na 11) no, a teraz to sobie mase robi! :D

    Summerka lubi tę wiadomość

  • Arga Autorytet
    Postów: 1325 509

    Wysłany: 4 listopada 2015, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi mała wczoraj na USG w końcu ładnie współpracowała. Mogłam ja sobie obejrzeć i nawet twarz pokazała ( pomimo nóg, rąk i pępowiny na twarzy)

    Waga 1711g , wszystko w normie, długość uda dwa tygodnie do przodu w porównaniu z innymi pomiarami hmmm.

    Brzuch mi zmiękł po nospie i rozkurczowych, szyjka zamknięta, nie ma powodów do niepokoju. Jak zwykle jakaś infekcja. Od teraz wizyty co dwa tygodnie i coraz większe uświadomienie sobie, że to już zaraz a ja nie jestem na to gotowa.

    age.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 4 listopada 2015, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, Arga, jesteś dwa tyg przede mną, a termin masz dwa dni przed, hmm...chyba jednak urodzę pózniej...

    Btw, czy któraś z Was kupowała nianie elektroniczna? Chce taka z kamerka, ale wybór za duży...

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Arga Autorytet
    Postów: 1325 509

    Wysłany: 4 listopada 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summerka mam taki termin bo miałam późniejszą owulację o jakiś tydzień, stąd zamiast 7 stycznia mam termin 13 stycznia.

    age.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 4 listopada 2015, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arga wrote:
    Summerka mam taki termin bo miałam późniejszą owulację o jakiś tydzień, stąd zamiast 7 stycznia mam termin 13 stycznia.

    Ja tez, ovulka niby 19 dc, ale ja wzięłam termin z usg, bo niby z OM mam na 17;)

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2015, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym chciala nianie ale tez nie wiem jaka...
    a pakujecie juz torbe do szpitala?ja chyba powoli zaczne, zeby miec to z glowy;) czeka mnie ejszcze przeprowadzka w 9 mcu, wiec niech choc jedna rzecz bedzie gotowa...

  • appee Ekspertka
    Postów: 240 190

    Wysłany: 4 listopada 2015, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jadę 28.11 na wesele do siostry 300 km w jedną stronę i w bagażniku mam zamiar mieć moją torbę szpitalną i wyprawkową dla Zośki. Lepiej mieć i nie skorzystać, ale to będzie 3 tygodnie przed ciążą donoszoną...

    Mam jeszcze pytanie - od kilku dni mam duży problem ze spaniem. Mała się kotłuje jak tylko się ułożę na którymś boku i nie pozwala mi zasnąć :) Poza tym od leżenia na lewym straszliwie bolą mnie żebra i w nocy to jest absolutnie niemożliwe żebym tak spała - w dzień jak się poobkładam poduchami to wytrzymuję. Macie jakiś sposób na spanie:)?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 12:35

    Zosiuleńka:)
    https://www.maluchy.pl/li-72083.png

    ex2bvcqgf0ivz93s.png
‹‹ 957 958 959 960 961 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ