Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
a powiem Wam że pojechaliśmy zobaczyć oba wózki na żywo i kupujemy zupełnie inny
http://bebetto.eu/produkt/32/luca-s-line
przekonało nas że ma amortyzatory i z przodu i z tyłu a to na nasze leśne warunki jest super.
Co do dokładania się rodziny, wszyscy wiedzą że na pieniądzach ostatnio nie śpimy ale też nie ma tragedii ale już się przyzwyczaiłam że musimy radzić sobie sami. Jeśli do czegokolwiek się dołożą to będę się cieszyć ale wątpię w to totalnie. -
tygrys73 wrote:U nas rodzice i tescie super. Rodzice zasponsorowali mi lozeczko z calym zestawem pościeli, rozkiem, ochraniaczem itd i komode a tescie kupili wozek 3w1. Ciuszki wszysciutkie az za duzo dostalam od kuzynki, nie musze do ubrania kupowac nic. Laktator od zony brata meza i chyba jeszcze lezaczek bujaczek dostaniemy. Mama mi jeszcze obiecala termometr do czoła na gwiazdke a tesciowa okrycie kapielowe. Ogólnie obie babcie beda dawac prezenty jestem o tym przekonana. Teraz jestem u mamy to teściowa mnie odwiedza, przywozi owoce. Dobrze ttafilismyFasUla wrote:Ja mam cabriofix z wkładka dla niemowlaka i chyba nie powinna główka opadać, ale nie mam jeszcze doświadczenia;)
-
Hej, zmieniam trochę temat. Pisałyście, że Wasze dzieciaki jakby trochę mniej się ruszają. Doszło to chyba do mojej Zosi, bo dziś istne szaleństwo w brzuchu:) Jadąc autobusem (wiozłam zwolnienia do pracy) tak mi falował brzuch, że się śmiałam jak głupi do sera:) I teraz wieczorem przy mojej ulubionej folkowo-rockowej audycji Młoda tak się rozbuchała, że miałam wrażenie, że przez pępek wylezie:)
A co do wyprawki to wszyscy chcą wszystko kupować i kłócą się kto co kupuje:) Mamy z prezentów trochę ciuszków, kokon, kocyk minky, łóżeczko, wózek i w zapowiedziach pościel, karuzelę i inne:) Ale to pierwsza wnuczka z obu stron i u dwójki pierwsza prawnuczka więc wszyscy szaleją
Szaleć to moje słowo klucz na dziś...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2015, 22:09
bacha8709 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydziewczyny a jak to jest z tym fotelikiem..?
my zamierzamy kupić jakiś wózek 3w1 juz razem z fotelikiem a dopiero troche później kupić fotelik od 9kg+
rozumiem ze taki standardowy fotelik z zestawu 3w1 mozna normalnie zamontować w aucie? trzeba miec jakąś baze isofix czy cos w tym stylu czy po prostu zapina się go pasami? sory za głupie pytania ale zielona jestem w tej kwestii.
Kojarze tylko ze na początku u szwagierki mieli własnie sam fotelik z zestawu i nie widzialam w aucie zadnej bazy ale moze sie mylę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2015, 22:11
-
Felicity wrote:dziewczyny a jak to jest z tym fotelikiem..?
my zamierzamy kupić jakiś wózek 3w1 juz razem z fotelikiem a dopiero troche później kupić fotelik od 9kg+
rozumiem ze taki standardowy fotelik z zestawu 3w1 mozna normalnie zamontować w aucie? trzeba miec jakąś baze isofix czy cos w tym stylu czy po prostu zapina się go pasami? sory za głupie pytania ale zielona jestem w tej kwestii.
Kojarze tylko ze na początku u szwagierki mieli własnie sam fotelik z zestawu i nie widzialam w aucie zadnej bazy ale moze sie mylę?
Ja nie kupilam bazy bo szkoda mi kasy, moze jest bezpieczniej, latwiej montowac fotelik, ale moze nue bedzie koniecznosci wyczepiania go czesto z samochoduWiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2015, 22:22
Felicity lubi tę wiadomość
-
Felicity wrote:dziewczyny a jak to jest z tym fotelikiem..?
my zamierzamy kupić jakiś wózek 3w1 juz razem z fotelikiem a dopiero troche później kupić fotelik od 9kg+
rozumiem ze taki standardowy fotelik z zestawu 3w1 mozna normalnie zamontować w aucie? trzeba miec jakąś baze isofix czy cos w tym stylu czy po prostu zapina się go pasami? sory za głupie pytania ale zielona jestem w tej kwestii.
Kojarze tylko ze na początku u szwagierki mieli własnie sam fotelik z zestawu i nie widzialam w aucie zadnej bazy ale moze sie mylę?
I zobacz czy wózek, który kupujesz ma w zestawie fotelik wymagający bazy czy nie.
Są foteliki, które montujesz za pomocą pasów (bez zbędnych baz)
i foteliki, które montuje się w samochodzie za pomocą bazy. bazy są z tego co wiem w dwóch wersjach, taka z isofixem i taka bez isofixa. Bazy są drogie to prawda. z tym, że mając bazę montujesz fotelik w kilka sekund, stawiasz na bazie i już. Nie mając bazy musisz za każdym razem montować fotelik za pomocą pasów, no chyba że chcesz na stałe go wozić. Są bazy, które mają zarówno isofixa i nie mają isofixa- one polecane były dla osób, które chcą wozić dziecko z przodu jak i z tyłu.
Felicity lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZ tego co wiem baza moze byc tez do fotelika dla starszego dziecka np tak jest z fotelikami maxi cosi, czytałam na stronce... My nie mamy isofixa i chyba tez bazy nie kupimy, najlepiej sprawdzić jak fotelik trzyma sie w pasach i jak słabo, to dokupić bazę, tak mówił gościu w sklepie.
-
nick nieaktualny
-
FasUla wrote:Z tego co wiem baza moze byc tez do fotelika dla starszego dziecka np tak jest z fotelikami maxi cosi, czytałam na stronce... My nie mamy isofixa i chyba tez bazy nie kupimy, najlepiej sprawdzić jak fotelik trzyma sie w pasach i jak słabo, to dokupić bazę, tak mówił gościu w sklepie.
-
FasUla wrote:Najbezpieczniej z tego co wiem jest jak dziecko wozimy z tylu i tyłem do kierunku jazdy a mama albo tata siedzą obok kierowcy a nie z tylu z dzieckiem.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKamila jest to niebezpieczne jakby sie chciało wozić przodem, ja bede wozic tyłem, dziecku sie nic nie stanie jak nie bedzie mnie widzieć i bedzie do tego przyzwyczajone, w koncu nie chodzi o moj komfort, tylko o bezpieczeństwo. Przynajmniej takie moje zdanie, no ale każdy bedzie miał swoje sposoby;)
-
FasUla wrote:Kamila jest to niebezpieczne jakby sie chciało wozić przodem, ja bede wozic tyłem, dziecku sie nic nie stanie jak nie bedzie mnie widzieć i bedzie do tego przyzwyczajone, w koncu nie chodzi o moj komfort, tylko o bezpieczeństwo. Przynajmniej takie moje zdanie, no ale każdy bedzie miał swoje sposoby;)
-
Felicity, jak dojdziesz do wprawy, to montaż pasami to kilka sekund, wiec nie ma co przepłacać, bo bazy sa drogie, a piza tym będziesz musiała kupic następny fotelik maxi cosi np., a one nie sa najlepsze.
Co do jazdy przodem - tyłem, jak kupowaliśmy fotelik następny, to przeczytałam wszystkie mozliwe opracowania na ten temat, byliśmy w pięciu salonach, wypytać sprzedawców, etc. I juz byliśmy zdecydowani na fotelik montowany przodem i tyłem - moim zdaniem sam tyłem jest bardzo niekomfortowy, po prostu nie widzisz co w samochodzie robi dziecko, a one maja pomysły...ale wybór w Polsce takich fotelików jest bardzo mały, a poza tym okazało sue, ze nie mamy isofixa, a bez isofixa nie da sie u nas zamontować, bo te foteliki maja taka nogę, a my mamy schowki w podłodze. Poza tym tutaj chodzi głownie o to, ze dziecko do 15 mca ma delikatne mięśnie szyi i uderzenie w przód moze grozić urazem. Niby statystycznie najwiecej uderzeń jest w przód...ale powiem z własnego doświadczenia, bo ostatnio dziewczyna wjechała nam w tył, Zuza siedziała przodem (bo w końcu po przemyśleniu zmiany samochodu, etc. kupiliśmy montowany przodem) i dzięki temu nic sie nie stało, gdyby siedziała tyłem, to siła uderzenia wypchnelaby ja do przodu. A wydaje mi sie, ze takie drobne stłuczki sa głownie w bok lub w tył, przy zderzeniu czołowym zazwyczaj i tak obrażenia sa duze;( ale to oczywiscie moje zdanie;))