Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, ja też już po wizycie i już w domu. Tak jak myślałam, lekarz nic mi nie doradził z ciśnieniem, dostałam zwolnienie i mam odpoczywać.
Złapał mnie wczoraj wieczorem dość długi i bolesny skurcz po prawej stronie poniżej pępka, i dodatkowo się zestresowałam więc zrobiliśmy USG.
W USG wszystko ok, ale wyszły dwie torbiele śródnaczyniowe w mózgu… lekarz mówi żeby się tym nie martwić, podobno one się wchłaniają, ale tak czy siak brzmi to przerażająco 🥺Zaqwsx, kattalinna, Mamausia lubią tę wiadomość
-
kattalinna wrote:Ja mam chustę girasol - tkana skośnokrzyżowo. Kupiłam używaną od doradczyni chustowej (zakupu przez internet). Cudna, mięsista i samodociągająca prawie. Nie używałam jakoś mega dużo ze względu na pogodę - to było lato upalne jak ostatnie dni i gotowałam się nawet nago. Na szczęście moja córka nie miała nic przeciwko spacerom w wózku 🙂
Dziewczyny, czy planujecie szczepienia w ciąży? Mnie lekarka zaskoczyła na ostatniej wizycie informacją o zaleceniach dotyczących krztuśca. Do tej pory nie bardzo wiedziałam co mam robić, ale chwilę temu koleżanka z pracy poinformowała, że jest chora na to paskudztwo, a ja tam byłam tydzień temu. No i zaczęłam lekko panikować, zdecydowałam też że się jednak zaszczepię...kattalinna lubi tę wiadomość
-
Liyss🧚🏻 wrote:Dziewczyny a ja się zastanawiam bo nie wiem jeszcze jak będę karmić. Chciałam podjąć decyzję jak dziecko pojawi się na świecie i dlatego zastanawiam się kiedy kupić laktator?
Na ten moment myślę o MM albo MM + odciągnięty pokarm z piersi. Tylko się zastanawiam czy ten laktator nie jest potrzebny od razu? Żeby rozbudzić laktację? Żeby nie było nawału? Ja się na tym nie znam, proszę o wskazówki doświadczone dziewczyny 🥹
Jeśli planujesz odciągać to ja bym kupiła od razu, trzeba pobudzać laktację jeśli dziecko nie ssie.
Ja poprzednio mailam zamiar być kpi i miałam laktator ale w ogóle mleka nie miałam i się poddałam po około tygodniu. Tym razem też próbuje ale na spokojnie, może dłużej popracuje z laktatorem. Więc też kupuję.
Z tego co wiem to w szpitalu są dostępne ale często zajęte więc ja bym nie ryzykowała ale pewnie każdy szpital inaczej. Ja miałam medele poprzednio używaną ale z nowymi częściami higienicznymi na dwie piersi ale się nie wypowiem bo miałam całe zero mleka.
A teraz chyba kupię muszlowy Canpol babies hands free 🤔 cały czas się zastanawiam. Taki muszlowy dobrze brzmi jak się chce być kpi.
Ja się szczepie na krztusiec, tężec i coś trzeciego jest w tej szczepionce. I na rsv (to jest droga szczepionka ale mój syn ma za każdym razem rsv jak tylko straci odporność na to, a będzie chodził do przedszkola , byłam z nim w szpitalu na rsv jak miał rok i było z nami na sali 3miesieczne dziecko też z rsv. Tragedia, ledwo oddychało, chce tego uniknąć. W pierwszej ciąży się nie szczepilam ale nie mailam drugiego dziecka i dopiero synek koło roku właśnie złapał gdy poszedł do żłobka, tym razem się boję. Chce żeby maluszek był odporny te pierwsze pół roku na wszelki wypadek)Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia, 11:25
kattalinna, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
-
luśka wrote:Hej, ja też już po wizycie i już w domu. Tak jak myślałam, lekarz nic mi nie doradził z ciśnieniem, dostałam zwolnienie i mam odpoczywać.
Złapał mnie wczoraj wieczorem dość długi i bolesny skurcz po prawej stronie poniżej pępka, i dodatkowo się zestresowałam więc zrobiliśmy USG.
W USG wszystko ok, ale wyszły dwie torbiele śródnaczyniowe w mózgu… lekarz mówi żeby się tym nie martwić, podobno one się wchłaniają, ale tak czy siak brzmi to przerażająco 🥺
Mnie takie skurcze tez czasem łapią. A tak miało być bezboleśnie...luśka lubi tę wiadomość
-
To korzystam z tym snem puki mogę 😅 tez wstaje na siku a nocy ale w niczym to nie przeszkadza żeby zasnąć zaraz 😂
Potforzasta współczuje Ci że czujesz się gorzej niż w pierwszym trymestrze zaraz będzie jesień i wszystkim będzie lepiej!
A kattalinna masz jakiś stanik konkretny do polecenia ? albo miejsce gdzie można to kupić stacjonarnie w Warszawie
Luśka skoro nic takiego to pewnie nic takiego będzie dobrze!
luśka lubi tę wiadomość
-
potforzasta wrote:A ja przywitałam dzień przy porcelanie zdarzają się wam jeszcze wymioty?? U mnie 2 trymestr jest gorszy od 1 póki co.
-
Domi, w Warszawie to podejrzewam, że na co drugim rogu 😉 ja mam u siebie na osiedlu sklep z bielizną, prowadzony przez brafitterki. Ale nie polecam tylko ze względu na odległość - nie ma sensu żebyś tłukła się przez całe miasto bo na pewno znajdziesz coś bliżej 🙂 ten stanik co kupiłam ostatnio to corin - pierwszy raz spotkałam się z tą firmą (polska). Nie pamiętam jakich firm nosiłam poprzednio, ale też chyba głównie polskie trafiały w mój rozmiar 😉
Z sieciówek to lubię esotiq gdy nie jestem w ciąży, teoretycznie pracownice są po szkoleniach brafitterskich ale trafiałam różnie, w zależności od danego punktu. Teraz raczej się nie wybiorę, bo wypadam z ich rozmiarowki już 😱 -
Liyss laktator to nie jest mały wydatek, ale jeśli chcesz KP to laktator przydaje się już na samym początku.
Ja do pierwszego porodu nie miałam, korzystałam ze szpitalnego ale było dużo chętnych i ciężko było się dopchac, a bez stymulacji piersi bardzo ciężko rozkręcić laktację.
Mąż latał po mieście i kupował na biegu laktator więc efekt taki, że brał co było dostępne i przepłacił.
Jeśli bardzo boisz się zmarnować pieniądze to co najmniej kup laktator ręczny i zabierz do szpitala, a w jakimś stacjonarnym sklepie namierz laktator który chcesz, żeby w razie czego mąż na pewniaka pojechał i kupił jak ty będziesz w szpitalu czy już domu.
Ja mam laktator po pierwszym synu, ale jest tylko na jedną pierś i teraz zastanawiam się czy nie kupić chociaż używanego, ale podwójnego. Do niektórych laktatorow można dokupić samo wyposażenie w sensie wężyki, uszczelki, butelki więc jest w pełni higienicznie.
Jeśli chodzi o uczucie pełności i ścisku w brzuchu to też tak mam po cięższych posiłkach. Ostatnio po kalafiorze trzymało mnie dwa dni. Ratowałam się Ulgixem, ale po prostu staram się unikać takich rzeczy, bo szkoda się męczyć.
Niestety na słodycze mam ogromną ochotę i tu nie potrafię się powstrzymać, może gdyby też mnie po nich tak wzdymalo to byłoby łatwiej 🙈 Przed samą ciążą schudłam 16kg i kosztowało mnie to sporo wysiłku i czasu, ponad rok. Boję się, że wszystko zaprzepaszcze przez to podjadanie.
Holibka nie mam niestety doświadczenia w tej kwestii, ale przesyłam moc pozytywnych myśli 🫂Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
No ja mam nadzieje ze jesienią będzie lepiej bo inaczej będę musiała jakoś przwegetowac tą ciążę ale po tylu latach obiecałam sobie ze zbiose wszystko dla tego dzieciątka.
Holibka lubi tę wiadomość
-
Holibka wrote:Cześć,
ja już po połówkowych no i tak dobrze i niedobrze. Młody ma wszystkie struktury ciała w porządku, w górnych granicach normy, o tydzień wyprzedza termin z USG, waży 446 g. No ale wyszła niedomykalność zastawki trójdzielnej serca na poziomie 200 cm/s. Dostałam skierowanie do prof Dangel w Warszawie na EKG serca maluszka.
Niedomykalności nie było w 1 trymestrze i jest to wada izolowana, więc lekarz uspokoił mnie na temat jej ewentualnego podłoża genetycznego, ale jednak jest dość duża. Poziom 60 cm/s jest w granicach normy, ale te 200 to już za dużo i mam dalej diagnozować. Ehh. Jakby któraś z Was miała w poprzednich ciążach podobne doświadczenia to będę wdzięczna za podzielenie się doświadczeniami. Trochę się podłamałam, mimo że lekarz zapewniał że to nie jest wada która upośledza czynność serca i kieruje mnie do Wawy głównie ze względu na wadę z poprzedniej ciąży. But still...
Z serduszkiem nie pomogę, ale mogę podpowiedzieć jedną rzecz - dodaj się na fb na grupie „Dzieci z wadą serca”, to kopalnia wiedzy na temat wad wykrytych już prenatalnie, na pewno trafisz tam na podobne przypadki, będziesz wiedziała „z czym się to je” 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia, 12:23
Holibka lubi tę wiadomość
Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
🩺 12.11.
-
@Holibka, trzymam kciuki, żeby wszystko skończyło się dobrze.
Ja odebrałam dzisiaj zamówiony detektor tętna (jednak ciekawość zwyciężyła) i chyba od razu udało mi się namierzyć synka dokładnie w tym miejscu, w którym czuję ruchy. Co prawda odczyt liczbowy akcji serca mocno skakał w zakresie 140-175, ale skupiłam się raczej na dźwięku, który ewidentnie nie był ani moim tętnem, ani pępowiną, więc pierwsze mierzenie uznaje za udane. Dzidziusiowi się ono chyba jednak nie podobało, bo po jakiejś minucie dosłownie mi uciekł i już go nie mogłam wychwycić, chyba się obrócił.
U mnie jakby dotychczasowych dolegliwości było mało, doszła pokrzywka kontaktowa, którą mam co roku w tym sezonie. Najskuteczniejszy preparat, który ją u mnie leczy po 1-2 aplikacjach niestety nie jest w ciąży wskazany, byłam u lekarza, nie poradziła mi nic, bo niczego w ciąży na to nie można brać. Jedynie pozwoliła kupić maść Hydrocortisonum, która jest bez recepty i wapno. To tyle. Dla pewności dopytałam też w aptece, a tam: "w ciąży na to niewskazane jest... w zasadzie wszystko".
Jak ja się cieszę, że początek ciąży przypadał mi na wiosnę, a nie w sezonie jesienno-zimowym, ja sobie nie wyobrażam tego pierwszego najbardziej niebezpiecznego trymestru, kiedy na przeziębienie czy moje sławetne zapalenie zatok nie można wziąć nic. A już w ogóle nie wyobrażam sobie strachu towarzyszącego kobietom, które muszą wziąć antybiotyki, sterydy czy inne poważne medykamenty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia, 12:51
Holibka lubi tę wiadomość
-
My już po, anatomicznie wszystko pięknie 🥺 Synek kawał chłopa 380g, córcia 320g. Na razie ta różnica jest ok, ale będziemy monitorować czy się jakoś bardziej nie pogłębia.
Dzieciaki są oba głowami do góry, stopki mają obok siebie. Wczoraj mówię do męża że ooo chyba jakaś bijatyka się odbija a one się tam kopią w dole macicy.
Standardowo o zdjęcia ciężko, ale cos się udało złapać, na obu mój chłopaczek ☺️ Bąbelinka pokrzywdzona, nie lubi się pokazywać
W czwartek robimy jeszcze połówkowe na NFZ coby dwie osoby mi na te dzieci spojrzałyKINGA89, Wiara Nadzieja Miłość, ultramaryna_, kattalinna, Faelwen90, potforzasta, Domi.Nika, Zaqwsx, luśka, Holibka, Mamausia, Liyss🧚🏻, Podkoszulka, Gumcia1989, Rocky lubią tę wiadomość
-
Tak w ogóle, cześć dziewczyny, miłego dnia wszystkim! 😘
Nome, gratuluję, piękne wieści, nic tylko Piccolo otwierać 🥳🤭
Luśka, bardzo często czytam o tych torbielach, raczej wszystkie się wchłaniają 🤞Będzie dobrze 😘
Śmiać mi się chce, jak jesteśmy na wątku połączone objawami, dolegliwościami 🤣 Właśnie miałam pytać Was, jak ze snem, bo od tego tygodnia mam kryzys 🫣🤣 trudno mi w nocy zasnąć, kładę się przez to o jakiś nienormalnych porach typu 1 lub 2. Jak poprzednio zasypiałam w każdym miejscu i porze, teraz bywa ciężko.
Domi, także korzystaj póki możesz i chcesz spać 🤣 Kazik na pewno nie będzie taki wyrozumiały 🤭
Lyiss, a nie planujesz w ogole karmienia piersią? Laktator jak dla mnie to taki must have, różnie z mlekiem bywa, a przy nawale to zbawienie.luśka, Zaqwsx lubią tę wiadomość
Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
🩺 12.11.
-
Ultramaryna jeśli będzie taki aktywny jak w brzuchu to ja nie wiem. Cały czas czuje jak dziś się rusza wierci zmienia pozycje. Jakby na techno był 😂
Zaczęłam sprzatac i nie mogę skoczyć bo robię przerwę co chwile bo się mecze 😅
Zaqwsx, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
-
KINGA89 wrote:@Holibka, trzymam kciuki, żeby wszystko skończyło się dobrze.
Ja odebrałam dzisiaj zamówiony detektor tętna (jednak ciekawość zwyciężyła) i chyba od razu udało mi się namierzyć synka dokładnie w tym miejscu, w którym czuję ruchy. Co prawda odczyt liczbowy akcji serca mocno skakał w zakresie 140-175, ale skupiłam się raczej na dźwięku, który ewidentnie nie był ani moim tętnem, ani pępowiną, więc pierwsze mierzenie uznaje za udane. Dzidziusiowi się ono chyba jednak nie podobało, bo po jakiejś minucie dosłownie mi uciekł i już go nie mogłam wychwycić, chyba się obrócił.
U mnie jakby dotychczasowych dolegliwości było mało, doszła pokrzywka kontaktowa, którą mam co roku w tym sezonie. Najskuteczniejszy preparat, który ją u mnie leczy po 1-2 aplikacjach niestety nie jest w ciąży wskazany, byłam u lekarza, nie poradziła mi nic, bo niczego w ciąży na to nie można brać. Jedynie pozwoliła kupić maść Hydrocortisonum, która jest bez recepty i wapno. To tyle. Dla pewności dopytałam też w aptece, a tam: "w ciąży na to niewskazane jest... w zasadzie wszystko".
Hydrokortyzon to steryd. Ja jestem akurat wielkim przeciwnikiem tej konkretnie maści bo to steryd bez recepty i ludzie ją nieświadomie stosują doraźnie, zamiast w schemacie charakterystycznym dla stosowania sterydu i w efekcie problem się nasila i trzeba sięgać po mocniejszy steryd - dopiero wtedy skonsultowany z lekarzem, a niejednokrotnie już są zmiany w skórze. Nie stosuj proszę tego „na dzień” i chroń miejsca smarowane przed słońcem. Plus nawilżenie 20 minut po tej maści.
A możliwe, że słońce indukuje u Ciebie pokrzywkę kontaktową? Część społeczeństwa tak ma i nawet o tym nie wie. Skojarzyłam z porą roku.
Możesz poczytać jeszcze o inhibitorach kalcyneuryny, np. elidel, protopic. Są dozwolone nawet u niemowląt i mniej szkodliwe od sterydów. Ale to leki na receptę i polecam konsultację z dermatologiem.🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
Cześć dziewczyny!
Wstyd mi, bo sama nie wiem ile razy już zaczynałam pisać wpis i w końcu rezygnowałam. Dlaczego? Jestem po jednym poronieniu i bardzo ciężko mi było nastawić się na tę ciążę. Z wyprawki nie mam totalnie nic, zrobiłam tylko albo aż porządek w szafach, co by dzidziol miał miejsce . Mam jedną, szaloną książkę o ciąży... I nasze-wasze forum. Jestem z Wami od samego początku, samiutkiego, ale... Jako mały podglądacz. Obiecuję poprawkę!
U nas historia taka, że miała być dziewczynka - zdrowiutka jak rydz. Na pierwszych prenatalnych lekarz był PEWIEN, aż... Do dzisiaj. Otóż będzie CHŁOPIEC, musiałybyście zobaczyć minę mojego męża . Taką mamy śliczną buźkę! https://zapodaj.net/plik-pVZ0Hig8Me
Dzisiaj jestem po badaniach POŁÓWKOWYCH, termin 31.12/1.01 - śmiejemy się, że albo w tym roku się urodzi, albo w kolejnym.
Uff, fajnie w końcu do Was przemówić. Czekam na czuły opiernicz!Faelwen90, kattalinna, Zaqwsx, Domi.Nika, Mamausia, luśka, KINGA89, Liyss🧚🏻, Podkoszulka, Holibka, Gumcia1989, ultramaryna_, kknn, Rocky lubią tę wiadomość
👩🏽💼28 👨🏽💼29
🚀Start starań: marzec 2023
💔Poronienie, puste jajo, lipiec 2023, 8 tydz.
❤️🩹Październik 2023 - ciąża biochemiczna
🤰🏽Kwiecień 2024 - pozytywny test
🩵19.08.2024 - badania połówkowe, czekamy na chłopca 🩵 -
Piękne są te zdjęcia 3D. Aż mnie kusi żeby pójść i sobie chociaż jedno na pamiątkę takie zrobić. Z tym że w moim mieście to chyba troszkę kosztuje...
Martineska9596 mi też z dziewczynki na chłopczyka przeszło i mimo że kocha się dziecko to to i tak zawsze jest szok. Dobrze ze nie zaczęłaś urządzać wyprawki pod dziewczynkę. Teraz na spokojnie bedziesz mogla wszystko dobrze rozplanować😀
Ja już przywykłam do chłopca i boję się że po połówkowych znowu coś się zmieni bo już trochę mam ubranek 😅
Domi.Nika może nie Twój dzień na sprzątanie. Ja bym się nie przejmowała bo ze sprzątaniem jest tak że jak się o dzień opóźni to później się jest ten jeden dzień do przodu z kolejnym 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia, 16:19
-
Dzień dobry,
Domi ja w ciąży potrzebuje bardzo mało snu i jest mi z tym ok, w ciągu dnia dobrze funkcjonuje. Tylko,że ja jestem w ciąży jak gumiś po wypiciu soku z gumijagod. Ta ciąża miała być inna- miałam mieć dolegliwości ciążowe i dzieki z Wami troskami,a tym samym ja już się martwię jak się będę czuć jak się skończy…
Homibka jak pisałam wcześniej u mojej córeczki na prenatalnych stwierdzono dziurkę w sercu. Lekarz tak samo jak u Ciebie uświadomił mnie,że nie jest to wada. Ze dziurką będzie po narodzinach tak było i wszystko będzie jasne,gdy mała osiągnie 1 rok życia. Lekarz bardzo dobrze mnie nastawił i rzeczywiście po narodzinach mała miała nadal to dziurkę - miało to swoją nazwę ,a po roku już było wszystko pięknie. Także inna diagnoza ,ale wszystko było ok.
Nome cudnie ,że maluchy tak pięknie rosną 😃
Co do laktatora to ja zawsze miałam Medele Swing i przy bliźniakach i przy córci i dla mnie to must have wyprawkowy tylko ,że ja jestem zapalona fanką karmienia piersią. Teraz chce spróbować laktator z Neno i już czeka zamówiony.
Do pobudzenia laktacji genialny jest Femaltiker ,który ja już biorę do szpitala i pobudzanie laktacji metodą 3/5/7. Nawet po cc mleczko pięknie idzie. Wiele zależy od głowy. Ja będąc w pierwszej ciąży nie planowałam karmienia - brzydziło mnie to,a jak się dzieci urodziły to mi się zmieniło i kocham tą bliskość.
kattalinna, Holibka lubią tę wiadomość
👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat
👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
👧🏻 córeczka 2019
6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
21.12.23 usg puste jajo
4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965
08.05.2024 II - 11dpo beta 23
10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
16.05.2024 - beta 2464
22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
24.05.2024 - beta 26709
28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
11.07.2024 prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa