Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
@Nome powodzenia jutro, ttrzymam kciuki żeby wszystko poszło sprawnie 🤞 😊
Zaqwsx wrote:Nomeolvides powodzenia 😊 Szkoda ze tak nagle ale trzymam kciuki żeby mimo wszystko były to najcudowniejsze chwile dla was.
Rocky monstera przecudowna. W życiu takiej ładnej nie widziałam a podniecałam się moja która miała o połowę mniej liści 🤣 Zazdroszczę ręki do roślin.
Holibka cieszę się że już się trochę poprawiło u synka. Aby dalej przechodzilo i sie nie rozpylało 😁
U mnie dzisiaj forma życia. Orawie wbiegliśmy a warunki trudne bo dużo śniegu i ogromny wiatr. Na szczycie brak widoków niestety, ale mnóstwo przyjemności spacerek zrobił 😁
Wielka Sowa- bardzo lubię tą górkę. Zdobyta setki razy
Zazdro!
Ja już bym się cykała chodzić po górach. Chociaż może po prostu tak myślę, bo teraz to byłaby cała wyprawa. Może gdybym miała te góry pod nosem, to podchodziłabym do tego inaczej.
W poprzedniej ciąży byliśmy w Tatrach jakoś końcem kwietnia, czyli na przełomie mojego 5 i 6 miesiąca ciąży. Zaskoczyła nas ilość śniegu, bo akurat jeszcze sporo nasypało. Zrobiliśmy 2 niezbyt wysokie górki, ale mimo tego, że czułam się bardzo dobrze i pewnie jeśli chodzi o koordynację, to trochę się cykałam.
Inna sprawa, że idąc prostą drogą też można się wywalić - patrz: jaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2024, 21:41
-
Soundia, dobrze słyszeć, że dochodzisz do siebie, i że mała ma się coraz lepiej. Trzymam kciuki by szybko załapała jedzenie i byście byli już razem w domku. 🤞🤞🤞
Nome, już tak blisko, zaraz poznasz maluchy! ❤️soundia lubi tę wiadomość
22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
9.12 USG - 2kg człowieka
3.01 USG - 2.77kg człowieka
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Osiagniecie wagi 2kg to jedno, jednak u niej glownym 'problemem' jest bardziej hipotrofia niz wczesniactwo (to byl doslownie 37+0) i caly czas to podkreslaja.
Co wazne zrobiono cala serie badan i ogolnie wyglada to dobrze, sa 'tylko' dwa na ktore trzeba zwrocic uwage; co biorac pod uwage dzieci na tej sali jest naprawde dobrym wynikiem. Jej obecna waga tez nie jest mała i wiele osob reaguje a przeciez to nie jest zle itd. tylko w przypadku hipotrofii nalezy pamietac ze to nie waga do wieku bedzie istotna a waga do wzrostu. Przyklad: na sali ze mna lezala dziewczyna z dzidzia z tego samego tygodnia, stad tez pozny wczesniak a jednak nie potrzebowala opieki na oddziale poniewaz wazyla w normie tzn 800g wiecej niz Laurka. Stad opieka szpitalna w naszym przypadku jest efektem hipotrofii, nie wczesniactwa.
- rozdzielnosc zastawki trojdzielnej 2 stopnia. To wiedzielismy jak byla jeszcze w brzuszku, pojawilo sie w 3 trymestrze i zazwyczaj samo zanika ale wymaga kontroli poprzez echo serduszka przez pierwsze lata zycia.
- niedorzalosc tkanek mozgu. Tutaj nic wiecej powiedziec nie mozna na ten moment, zazwyczaj jest tak u dzieci urodzonych przedwczesnie z racji ze nie dotarly do danego tygodnia rozwoju. Stad trzeba byc pod opieka neurologa ale trzeba lapac sie pozytywnych mysli ze to tylko efekt jej narodzin w tym momencie i hipotrofii.
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Yowelin wrote:Trzymam mocno kciuki!!!
@Aleale - ja prałam wszystko w zwykłym programie Eco, tylko dałam więcej płukań. Później wysuszyłam w programie suszenie higieniczne. Uważam, że nie ma co przesadzać z nadmiernym odkarzaniem, zarazki i bakterie są wszędzie, a dziecko przyjdzie na świat w szpitalu, czyli miejscu gdzie tego jest najwięcej.
Też się tym odkażaniem ubranek nieszczególnie przejmuję.
Wierzę badaniom z których wynika, że przesadna higiena wcale nie jest dobra. Niech już lepiej dziecko zbiera bakterie z tych ubranek niż z całego szpitala
Wyprałam i wysuszyłam w suszarce wszystko, prasować mi się póki co nie chce. Zamierzam wyprasować to, co biorę do szpitala, a resztę rzeczy jak mi się będzie nudzić
I raczej później już nie będę miała czasu na prasowanie z dójką dzieci do ogarnięcia, biorąc pod uwagę, że z jednym ciągle nie mogę znaleźć to czasuPewnie gdybym lubiła prasować, to znalazłabym, ale nieszczególnie to lubię.
Ilona.. wrote:Ja ogólnie wyprałam raz wszystko w Loveli i wyprasowałam z dodatkiem dużej ilości pary. Ubranka, rożek, kocyki, prześcieradła, kokon i moje ciuchy. Ja podchodzę do tego na spokojnie.
Ogólnie zależało mi aby sprać to” zabezpieczenie” ubraniowe, które jest wszędzie używane.
Generalnie to Zara ma chyba je dość mocne bo mój mąż jak założy nowy ciuch z Zary bez prania to ma wysypkę !
Kiedyś czytałam, że właśnie nawet dobrym pomysłem jest kupować ubranka z drugiej ręki, bo już cała ta chemia z procesu produkcji zdąży się wyprać.
U nas zdecydowana większość ubranek będzie po starszej siostrze i z Vinted. Takich nowych-nowych ze sklepu raptem kilka, chyba tylko po to, żeby nie było, że wszystko po kimśWiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2024, 21:08
Mamausia, Yowelin, kknn, Stokrotkkka lubią tę wiadomość
-
Zaqwsx wrote:Nomeolvides przyjęcie chyba tyle trwa. Nam mówili że około godzinę i żeby mężczyźni się nie denerwowali wtedy bo ponoć się jest osobno 🤣
O widzisz, a ja ostatnio słuchałam wykładu babeczki o prawach rodzącej i podobno już na IP można powiedzieć, że chcesz żeby partner był z Tobą.
Ja na ten moment nie sądzę, żeby mi to było potrzebne, ale jeśli któraś z Was będzie czuła taką potrzebę, to możecie się o to upomnieć. -
Zaqwsx wrote:Jakasienka mam nadzieję że psina się odnajdzie. Oby w panice gdzieś nie uciekła daleko. Szkoda takich piesków. Z drugiej strony może ktoś przygarnął myśląc że jest bezpańska? Moi rodzice kiedyś zbalezli przepięknego szczeniaka i jikomu do głowy nie przyszło ze ktoś może go szukać 🙈 No ale żył u nich 15 szczęśliwych lat...
Jutro spełniam ostatnią " ciazowa" zachciankę i jadę do aquaparku i na jarmark do Wrocka. Tyle z punktów do zrealizowania mi zostało 😁
Z tym psem to jest taka historia, że fundacja go gdzieś odłowiła, bo się błąkał. Jest taki trochę zdziczały i lękowy. Fundacja oddała go do ludzi, którzy zgłosili się, że chcą dać dom tymczasowy i go trochę oswoić.
No i mieli go nie brać na spacery przez pierwszy tydzień, czy dwa, a mąż ten babeczki wziął go na spacer po 2 dniach, bo pies im krążył od balkonu do balkonu przez parę godzin i gość uznał, że weźmie go kawałek dalej niż do ogródka.
No i jak wyszli na otwarty teren, to zerwał się z obroży.
Tak więc trochę nieodpowiedzialne ze strony faceta, bo nawet nie założył mu szelek, z których jednak trudniej byłoby mu uciec.
Chociaż jak mój pies się dobrze przestraszył to i z dobrych szelek się wysunął, więc czasem nawet one nie pomogą. -
Zaqwsx wrote:Ja po wizycie u ginekologa przedwczoraj się szykuję że jednak jeszcze w ttm roku urodzę bo głowa nisko vardzo a z drugiej strony mam tyle energii i yak się dobrze dzisiaj czuje ( jakbym w ciazy nie była ) ze nie zdziwię się jak posiedzi po terminie jeszcze. Położna w SR powiedziała że też jej jeszcze za dobrze wyglądam. Ponoć doswiadczone położne widzą po twarzy zbliżający się poród 🤣
Wierzę w to bo ja umiałam po krótkim czasie pracy na oddziale szpitalnym wyłapywać kiedy ktoś umrze mniej więcej 🙈
Ja poprzednio też byłam w formie do samego końca, łaziłam codziennie po 5-10 kilometrów, więc to mój przypadek
A to, że mała była nisko i rozwarcie na 2 palce jakoś wcale nie skłoniło jej do wyjścia na świat.
Nie pociesza mnie to co piszesz, bo jak się nic nie zmieni, to znowu będę się turlać z tydzień dłużej niż wynika z TP -
Jakasienka wrote:O widzisz, a ja ostatnio słuchałam wykładu babeczki o prawach rodzącej i podobno już na IP można powiedzieć, że chcesz żeby partner był z Tobą.
Ja na ten moment nie sądzę, żeby mi to było potrzebne, ale jeśli któraś z Was będzie czuła taką potrzebę, to możecie się o to upomnieć.ultramaryna_, Zaqwsx lubią tę wiadomość
-
Soundia dzielna jesteś. Tulę mocno 🫂 a malutka waleczna. Odnośnie hipotrofii i niedojrzałości tkanek mózgu nie wypowiem się, natomiast ta konkretna wada serca jest mi znana z tej ciąży i faktycznie to coś raczej do obserwacji po prostu. Życzę Wam szybkiego powrotu w komplecie do domu.
@Ewelka przegapiłam wpis o kłótni, ale współczuję. Obyście się skutecznie pogodzili bo to nic fajnego.
@Zaqwsx piękne widoki. Dzięki!
@Kingi - oszalałyściejakiś hard nesting was obie dziś dopadł
Kinia pierogi podzielam, też dziś jadłam! Choinka super
też dziś ubrałam 🤭✨
@Nome super, że jesteś zadowolona ze standardu opieki. Oby tak do samego wypisu! Gorzej, że tymi pomiarami straszą. No już by dali spokój.
Sabsimplex - ja wiem, że składnik ten sam, ale nawet jeśli to działa na dziecko przez działanie „na głowę” rodzica to ja w to wchodzę 😃 Swoją drogą na szkoleniu w Siemens/Bosch szkoleniowiec powiedział nam wprost, że chemia niemiecka jest lepsza dlatego, że na rynek PL identyczny proszek ma więcej wypełniaczy nieaktywnych w stosunku do substancji czynnych bo wg jakichś durnych badań Polacy sypią np. do pralek za dużo proszku… nie zdziwiłabym się gdyby w suplach bylo podobnie. Wiadomo - w lekach normy są konkretne, ale suple to hulaj dusza.
Moją torba wróciłam dziś do domu do przepakowania bo zaczęłam panikować, że mam za duże ciuszki naszykowane. Fotelik to samo i zestaw na wyjście.kinia982, soundia lubią tę wiadomość
-
Holibka wrote:Soundia dzielna jesteś. Tulę mocno 🫂 a malutka waleczna. Odnośnie hipotrofii i niedojrzałości tkanek mózgu nie wypowiem się, natomiast ta konkretna wada serca jest mi znana z tej ciąży i faktycznie to coś raczej do obserwacji po prostu. Życzę Wam szybkiego powrotu w komplecie do domu.
@Ewelka przegapiłam wpis o kłótni, ale współczuję. Obyście się skutecznie pogodzili bo to nic fajnego.
@Zaqwsx piękne widoki. Dzięki!
@Kingi - oszalałyściejakiś hard nesting was obie dziś dopadł
Kinia pierogi podzielam, też dziś jadłam! Choinka super
też dziś ubrałam 🤭✨
@Nome super, że jesteś zadowolona ze standardu opieki. Oby tak do samego wypisu! Gorzej, że tymi pomiarami straszą. No już by dali spokój.
Sabsimplex - ja wiem, że składnik ten sam, ale nawet jeśli to działa na dziecko przez działanie „na głowę” rodzica to ja w to wchodzę 😃 Swoją drogą na szkoleniu w Siemens/Bosch szkoleniowiec powiedział nam wprost, że chemia niemiecka jest lepsza dlatego, że na rynek PL identyczny proszek ma więcej wypełniaczy nieaktywnych w stosunku do substancji czynnych bo wg jakichś durnych badań Polacy sypią np. do pralek za dużo proszku… nie zdziwiłabym się gdyby w suplach bylo podobnie. Wiadomo - w lekach normy są konkretne, ale suple to hulaj dusza.
Moją torba wróciłam dziś do domu do przepakowania bo zaczęłam panikować, że mam za duże ciuszki naszykowane. Fotelik to samo i zestaw na wyjście.
hahhaah o tej teorii o uzywaniu niemieckiej chemii tez slyszalam - ja niestety jestem przykladem potwierdzajacym teorie o polakach lejacych i sypiacych wiecej niz potrzeba. Np tutaj kazdy uzywa miarek do proszku i stosuje sie do instrukcji, ja sypie na oko az sie wypelni 😅
akurat dzisiaj spojrzalam na instrukcje bo pralam pierwszy raz w detergencie dla dzieci i powinna byc jedna miarka niecala a ja mialam zamiar wlac 2 tyle.
moze powinnam jezdzic do polski kupowac proszki, bo mam wrazenie ze tym sposobem mi nie dopiera dobrze.
wracajac do sab simplexa to jesli kogos ciekawi, doczytalam ze:
sab simplex ma 69,19 mg/ml simetikonu zalecane dawkowanie 15 kropli
vs espumisan 40mg/ml dawkowanie 25 kropli.
Sab Simplex ma dodatkowe stabilizatory (carbomer), robi sie żelowy i ponoc lepiej reaguje z babelkami gazow
Wiec moze tak byc, ze pomimo, ze ta sama substancja aktywna i dobowo podobne dawkowanie, to jednak jej stezenie i to w czym jest umieszczoba ma znaczenie. A przy dziecku na pewno ma znaczenie czy trzeba wlac 25 kropli czy wystarczy kilka..
Ostatnio mi ktos Esputicon polecal, ale tam jest dimeticon ale w jakiejs mega dawce (980 mg/g) tez ciekawe.
Ale z tego co rozumiem to i tak sie podaje tylko jesli sa problemy a nie zapobiegawczo prawda? Wiec trzymam kciuki zeby nie bylo potrzeby!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2024, 23:07
Holibka, ultramaryna_, kattalinna, kinia982 lubią tę wiadomość
początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
08.2023 amh: 0.3
03.2024 amh: 0.45
29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
13.05.2024 - transfer
24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany
09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉
31.01.2025 - little miracle is born 🙏😊💖
-
kattalinna wrote:Ja to nawet nie wiem czy mąż ze mną na porodówce będzie... Niedawno do mnie to dotarło, po tym jak wspomniałam córce, że może być tak, że w nocy zacznę rodzić i przedstawiłam jej z grubsza plan (ciągle jest mglisty). Teraz naszym rodzinnym marzeniem jest to, żeby akcja jednak zaczęła się w dzień, najlepiej w wolny od pracy. Wtedy mąż będzie mógł być ze mną, a jak nie to tylko mnie zawiezie do szpitala i będzie musiał wracać do młodej... Poród pierwszego dziecka jest łatwiejszy logistycznie 😉
Ja też nie wiem jak to u nas będzie z porodem i też może się okazać, że mąż mnie zawiezie i będzie musiał wracać.
Mam brata w Wawie w takiej odległości, że przy dobrych wiatrach w pół godziny dojedzie, ale lepsza opieka do córki w postaci mojej mamy lub siostry będzie wymagała większej logistyki, bo mają pół Polski do przejechania, a nie będą u nas siedzieć przez 2 tygodnie i czekać.
Chyba nawet nie chciałabym tego towarzystwa przez tak długi czas.
No ale zobaczymy co z tego wyjdzie, mam nadzieję, że nie będę jechać do szpitala uberemkattalinna lubi tę wiadomość
-
Nome kciuki ✊🏻
Przed porodem ma się jakiś wystrzał energii?🙈
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
Aleale dzięki za research! Tak jak mówisz - zapobiegawczo się tego nie daje. Dopiero przy kolkach, ewidentnym zagazowaniu, prężeniu itd.
Kurka trochę się wystraszyłam jakieś 20 min temu i czuję się przy tym jak idiotka i się zastanawiam czy mi wody nie podciekają. Przy wchodzeniu po schodach poczułam, że mi coś pociekło i faktycznie - bielizna do zmiany. Nic nie podbarwione, zapach (sorry) raczej neutralny, lekko zasadowy(?). A z drugiej strony było przytulanie jakieś 2 h temu. Nie wiem sama 🫣 Hasło „jeździć obserwować” chodzi mi po głowie, uspokajam się myślą, że to raczej po bliskości, ale panikuję że trzeba będzie w środku nocy jechać 100 km i nie będzie mojego doktorka 🫣🫣🫣
A z uspokajających wieści to starszak ma się lepiej, zaczął jeść i brykaćCieszy mnie to bardzo!
Idę spać, dobranoc, nie przyjmuję do wiadomości że mogę zacząć rodzić w każdej chwili 🫣🤭Rocky, LeniweKluski lubią tę wiadomość
-
Często zdarza się tak, że Babcia mimo tego, że jest zachwycona naszym prezentem, to i tak go nie używa bo zwyczajnie jest jej go szkoda. W naszym wypadku, na pewno z chęcią będzie sięgać po gadżety, które mają specjalną dedykację właśnie dla niej. Niezależnie od tego, czy będzie to kubek i łyżeczka z napisem Kochana Babcia, czy może poduszka dekoracyjna z haftem Wspaniała Babcia. Więc tak! Praktyczny prezent dla Babci to według nas trafiony upominek i jak najbardziej właściwy kierunek przy wyborze podarunku. Jesteśmy przekonani, że Twoja Babcia będzie zachwycona zestawem z dedykacją, który wybierze w naszym sklepie adres internetowy . Wszystkim Babciom życzymy jak najwięcej zdrówka i uśmiechu, a także sił do opieki i rozpieszczania wnuków.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca, 07:13
-
Wpadam ostatnio mało ,bo u mnie w życiu jak na lotnisku 😝
No i czytam od @Nome - co za emocje!
Wierzę ,że będzie wszystko cudownie,a tymi pomiarami się nie przejmuj. Bliźniaki bardzo ciężko ocenić. Moje dzień przed cc według pomiarów nie osiągały pełnych 2 kilo,a miały 2500 i 2700 ,więc spory błąd był w tych pomiarach,a jeszcze jak Wandzia jest poprzecznie położna to myślę,że jest prawo do błędu i teraz nie ma się co przejmować. Najważniejsze,że czujesz się zaopiekowana i wszystko idealnie w czas.
@Rocky moja córcia fanką dżungli byłaby zachwycona🤩
My dziś mieliśmy gości w tym 2 miesięcznego chłopca i powiem Wam,że nie dociera do mnie,że z Nami zaraz zamieszka też takie bobo 🥺 tzn mieszka już ,ale póki co w moim brzuszku i jestem co raz bardziej ciekawa tego spokojnego człowieczka. Nie wiem co za typ osobowości,bo dopiero się poznamy,ale tak spokojnego człowieka pod swoim sercem nie gościłam ☺️
U mnie po dzisiejszym spotkaniu z Mamą 2 miesięcznikami doszedł kokon do listy wyprawkowej,więc zaraz będę zamawiać.Holibka lubi tę wiadomość
👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat
👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
👧🏻 córeczka 2019
6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
21.12.23 usg puste jajo
4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965
08.05.2024 II - 11dpo beta 23
10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
16.05.2024 - beta 2464
22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
24.05.2024 - beta 26709
28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
11.07.2024 I prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa
10.01.2025 Planowane cc , Czekamy na Ciebie Synku
-
Dziewczyny staram się Was nadrobić, ale słabo mi idzie, dlatego daję tylko znać, że mnie ostatnie dni rozłożyło to przeziębienie doszczętnie i większość czasu przespałam. Budziłam się jedynie na 2-3 godziny, żeby coś zjeść, trochę spędzić czas z mężem i psem i znowu spanko. Dziś już było lepiej, ale drzemka też oczywiście musiała być.
Jutro (a raczej już chyba powinnam napisać dziś) postaram się przeczytać wszystko i się coś więcej odnieść 😉 -
Cześć dziewczyny 😊
Chwilę mnie nie było, nie dam rady nadrobic wszystkiego, ale wyczytałam, że już dwa dzieciaczki mamy, gratulację dziewczyny 🥰
Soundia, trzymam kciuki, żeby malutka jak najszybciej dołączyła do Was w domu 🤞
Tigra, niech synek nabiera sił i walczy z infekcją
Mój termin też stał się bardziej namacalny.
Ciśnienie znów zaczęło wariować (160/90) i ruszyła maszyna. Moja ginekolog przyspieszyła termin wizyty, teraz bywam u niej co dwa dni badać przepływy, i we wtorek kolejna wizyta.
Kardiolog staje na głowie, żeby mi nowe leki dobrać (jest od wczoraj poprawa) ale dostałam już skierowanie na CC i byłam się umówić.
Zrobiłam research po szpitalach, które nie podważają zaświadczeń od psychiatry i pojechałam. Poszło gładko, miło i przyjemnie. Nikt nic nie drążył, nie namawiał. Kwalifikacja zajęła z 20 minut i do szpitala mam stawić się 9 stycznia, a CC robimy na drugi dzień, czyli dwa tygodnie przed terminem z OM. Dostałam też instrukcje, gdzie się stawić gdyby zaczęło się dziać coś wcześniej.
Zostaje trzymać kciuki, żeby nic niespodziewanego nie wypadło.
Widzę, że znów pojawia się temat zgagi. Ja osiągnęłam już taki etap, że zjadłam pół opakowania Rennie dziennie, mleko piłam litrami, a migdały kupowałam w torbach po 1 kg 🙈
W końcu dostałam od ginekologa polecajke na omeprazol i jak ręką odjął. On co prawda działa z opóźnieniem, ale jak już wyczekalam to poczułam olbrzymią ulgę.
Zaqwsx, urocza ta karuzela , a te zimowe widoki bajeczne 😍
Podziwiam kondycję, bo ja ostatnio po przejściu 100m już czuję jakby mi mały wychodził dołem 🙈
Ewelka, Sab Simplex to ten sam sklad co nasz Espumisan, tylko bardziej skoncentrowany. Ale u nas też już jest w sprzedaży Espumisan 100, więc dla mnie nie ma sensu sprowadzać z niemiec, chyba że przy okazji ktoś Ci przywiezie to czemu nie.
Nome, Leniwe Kluski kciuki trzymam za Was 🤞🤞
Podkoszulka, ja właśnie wczoraj wyczytałam, o tym przytulaniu starszaka, bo już nigdy nam się taki mały nie wyda i się pobeczałam jak głupia. Poczułam, że coś mu odbieram 😢
P.S placki ziemniaczane koniecznie z cebulą, jogurtem naturalnym i cukrem 🤤🤤🤤
kattalinna, Rocky, Podkoszulka, LeniweKluski, soundia, ultramaryna_, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
Dzień dobry!
Nocki w szpitalu nie należą do najprzyjemniejszych 🙈 Ja się np zdziwiłam, że co 3h, również w nocy, jest sprawdzanie tętna dzieci, więc była pobudka o 00 i 3, potem od 6 już godzina ktg 🙈 Co człowiek zdążył przysnąć to musiał wstawać
Holibka daj znać jak sytuacja z tymi płynami 🤞🏼
Gumcia super, że udało się sfinalizować temat CC, jeszcze chwila i będziecie w komplecie ☺️Podkoszulka, kinia982, LeniweKluski, Rocky, kknn, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
-
Holibka ja dzisiaj w nocy koło 2 obudziłam się z paniką że mi się wody sączą 🤣 nie spałam przez conajmniej 40 minut bo miałam przy okazji też skurcze I ruchy dziecka ( pewnie moja adrenalina go pobudziła bo zazwyczaj wstaje koło 4 z kotem😅) Też wydaje mi się że mogło to być przez męża, ale z drugiej strony wcześniej tak nie miałam. Będę obserwować, ale jak byłam u tej lekarki ostatnio na pomiary to badała mi szyjkę paznokciem z hybrydą, bolało i uważam że jest to zbrodnia. Boję się że zrobiła jakaś mikrodziurkę. Od rana juz norma, więc panikować będę jak się powtórzy 😀 Dzisiaj ten aqapark i przede wszystkim boję się zrobić akcje że gdzieś tam mi wody odejdą 😅
Soundia jestem pewna że szybko mała będzie teraz już przyrastała. Idealnie byłoby gdyby mogli na święta już wam ją oddać. Już chyba spadek wagi po porodzie jej się skończył i teraz już tylko przybiera?
Liyss ja czytałam że nadmiar energii pojawią się na 2 tyg przed porodem jakoś a przed samym porodem na 3-4 dni zarówno matka jak i dziecko odpoczywają i zwalnia metabolizm, nie chce się jeść i się organizm przeczyszcza a kobiecie chce się głównie spać i dziecko też mało się rusza ( co często kończy się paniką matki). Czekam na takie symptomy bo narazie od 2 dni jak młody Bóg jestem....
Kattalinna ja podczas porodu będę męża wyganiać żeby jeździł kota karmić i jesc gdzies po restauracjach... 🥲 Będzie to trochę głupie, ale trudno. Wpuszczą go drugi raz może a mieszkamy 15 min od szpitala I nie dam kotu biednemu głodować, nawet jakby mąż miał przegapić rozwarcie między 4 a 5 cm na przykład 😆 raczej liczę na dłuuuga pierwszą fazę.
Jakasienka i nawet przed samym porodem albo na 2-3 dni nie czułaś osłabienia formy? I czy dziecko było głową nisko? Nie chce przenosić do 41 tc, ttm bardziej że wolałabym rodzić dziecko max 3800 wagi a juz ma 3100 chlopa ❤️🤣
Ja mam wrażenie że mało używam proszku do prania. Nigdy nie czuje jakiś nadmiernych zapachów i w dotyku to pranie nie jest takie jakbym przesadzala. Dzieciowe rzeczy naeazie piorę z miarką więc I wydaje mi się że dodaje tego więcej niż jak robiłam pranie naszych rzeczy. Teraz wszystko w dzieciowum niestety piorę 🥲
A tak to piorę w 40 st z dodatkową woda i susze w frybie standardowym. Nie rozczulam się 😀
soundia lubi tę wiadomość
-
Nomeolvides trochę przygotowują do karmień w nocy... 😀 A jak z synkiem? Odplatal się z pępowiny? Abyś wypoczęła w ciągu dnia. Dobrze ze są profesjonalni i pacjenci mogą czuć się zaopiekowani.
Osobom chorującym dużo zdrówka życzę 😊