Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Yowelin gratulqcje doboszonej ciąży 😘
Co do jazdy to ogólnie do rzeczy się czuje, jedyne co mi doskwiera to drzemki w ciągu dnia 🤣
Tak sobie myślę niektóre dziewczyny maja tyle energii na końcówce a ja nie mam siły na nic 😅 mąż mówi że ja dziwny przypadek jestem 🤣
Yowelin daj znać co z pieskiem, jakie decyzje.
Otiolli moje plany w trasie 😁 jeszcze 2h do celu. Póki co jest ok, już 2 postoje były. Ale powiem wam że w nocy jak tak leżałam to doszukiwałam się objawów czy przypadkiem nie zacznę rodzić ale to chyba w głowie człowiekowi się dzieje.
Jutro wizyta u doktora więc zobaczymy co podróż wniosła 🤪 ja dopiero od 6 stycznia mogę zacząć rodzić wtedy będzie 37+0
Kinia to czekamy na rozwój sytuacji.Ottioli, kinia982, Yowelin, Ilona.. lubią tę wiadomość
♂️ wszystko ok
♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu
▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
▶️ 3 IUI 05.2024 ✅
12.05.2024 ⏸️ 😍
16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
11.06.2024 💗
04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
-
@Kinia podejrzewam, że jest to mega frustrujące. Daj sobie czas na spokojne rozkręcenie akcji 😉 Naszą psychika też mocno wpływa na nasze ciało, więc może po prostu spróbuj jakoś odwrócić swoją uwagę i się jakoś zrelaksować? Pewnie w tej sytuacji nie jest to łatwe, ale może akurat pomoże 😊
@Yowelin gratuluję donoszonej ciąży! ♥️ to w sumie u nas podobnie z tym porządkiem i czeka mnie ogarnianie w sypialni części dla małego 🤭 powodzenia w porządkach! A co do weta to mam nadzieję, że jednak będą to pozytywne informacje i będziesz mogła po nich po prostu odpocząć. I oczywiście warto sprawdzić czy z małym jest dobrze, jeśli czujesz, że ten stres mógł jakoś wpłynąć. A z tym GBS to u mnie mówili, że z tydzień się czeka na wyniki, więc może faktycznie ze względu na święta ten wynik trochę się opóźni 😉 ale warto przedzwonić.
Ja miałam nadzieję, że jeszcze trochę pośpię, bo jednak zazwyczaj wstaje później z łóżka. Okazuje się, że nie jestem w stanie już spać i się po prostu wyspałam, więc zaraz spacerek z pieskiem, jakieś dobre śniadanko i może korzystając, że mąż jeszcze smacznie śpi to sobie poczytam książkę 😊 ostatnio ciężko jest mi się skupić na czytaniu książek, więc mając idealne warunki spokoju może się uda 😜🤣kinia982, Yowelin lubią tę wiadomość
-
@potforzasta kołki to trudny czas dla całej rodziny. Natomiast przy dziecku trzymajcie się zasady: to minie. Bo przy dziecku wszystko bardzo szybko mija, każdy etap. I gorszy i lepszy.
Trzeba cierpliwości. One miną. A do tego czasu - nosić, tulić, masować, kłaść na brzuszku nawet jak się wkurza, dać krople itd. W ostateczności są te rurki windo. Nie stosowałam, ale niektórym dzieciom to pomaga (sporadycznie zastosowane oczywiście).
Mój mąż w czasie kolkowym odkurzał ze starszakiem na ramieniu mieszkanie bo uspokajał go szum odkurzacza. Albo włączaliśmy suszarkę do włosów (co mnie doprowadzało do szału). Przydała się wtedy też piłka z czasu ciąży bo bujałam bobasa siedząc na piłce - zawsze to trochę mniej męczące niż cagle nosić.
Sama zbroję sie w siły na kołki. Póki co u nas lekkie stękanie i prężenie. Nie wiem czy nas to ominie, ale mam nadzieję bo Tymek sporo pierdzi, beka i robi dużo kup… ale to nie znaczy że sytuacja się nie zmieni za chwilę
Mi coś „wlazło” w szyję i boli mnie jej prawa strona. Musiało mnie przy tych zimnych porach albo spacerze zawiać. Dziś moim przyjacielem będzie termofor z pestek wiśni.Zaqwsx, Ottioli, Podkoszulka lubią tę wiadomość
-
Domi.Nika jestem na chwilę przed porodem a Ty mi o ogarniającym mężu przypominasz 😂 Cirkawe czy mój mnie zaskoczy zaradnością, bo jego wiara w moje nadludzkie sily jest mila, ale oboje zderzymy sie z rzeczywistoscia niedlugo 😀 Nie mogę się doczekać 😂
Yowelin dobrze ze z pieskiem lepiej. Może uda się i będzie stabilnie na czas porodu I będzie można wrócić do wersji z opieką nad nim, żebyście mogli cieszyć się i przeżywać poród tak jak planwaliscie.
E_welka88 jak umiesz spać w trakcie jazdy to odpoczywaj ile możesz. To jest wyzwanie
Potforzasta myślę że każda będzie takie kryzyse przechodzić, ważne żeby mieć świadomość że to wahanie nastroju i jutro może być znowu przypływ szczęścia i wdzięczności za wszystko
Ottioli, kattalinna, Holibka, Yowelin, Ilona.. lubią tę wiadomość
-
Holibka aby się nie rozkręciło, może to tylko niewygodne spanie albo zaraz przejdzie. Wystarczy Ci tych atrakcji w ostatnim czasie
Kinia982 Już jesteście blisko. Mozliwe ze dzisiaj się rozkręci wszystko więc póki możesz to korzystaj i odpoczywaj. Też mnie dziwi że szpital Cie wypuścił. Każdy w którym byłby mniejszy ruch zostawiliby Cie na obserwacji. Ja jakbym byla lekarzem bałabym się Cie wypuścić do domu.
Współczuję bezsennych nocy. U mnie przez wiatr 3 przerwy + jedna na kota po ktorych szybko zasypiałam tak twardym snem że się czuje bardzo wyspana. Mile uczucie bardzo. To zdecydowanie przedporodowe przygotowania 😂
Ottioli ja też się skupić na czytaniu nie moge. Staram się trochę śpiewać czy gadać do brzuszka ale czytanie narazie odstawiam na bok. Luksusy będą po porodzie 😂
Mam jeszcze kilka poradników do przeczytania dzieciowych ale to chyba tez po porodzie dopiero mi się zechceWiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia, 06:58
Ottioli, kinia982, kattalinna lubią tę wiadomość
-
@potworzasta kryzysy się zdarzają i to normalne. Ja sobie jeszcze nie wyobrażam jak wiele pojawi się trudnych momentów po porodzie, ale to normalne, że nie wiemy wszystkiego i czasem można czuć się tym już przytłoczonym. Na pewno razem z mężem dacie sobie radę!
@Ewelka ja Cię podziwiam z tą jazdą 😅 a z tą siłą na końcówce mam podobnie. Wcześniej miałam o wiele więcej energii, a teraz czuję jak jej brakuje. Mnie ciąża uczy trochę takiej cierpliwości dla własnego ciała i w sumie docenienia go. Jednak teraz pracuje na wysokich obrotach, więc ma prawo dawać mi znać, że odpoczynek jest potrzebny 😉
@Holibka to oby szybko przeszło z tą szyją! W ogóle to jesteś taka skarbnicą wiedzy, że staram się robić skrewmy różnych porad, ale chyba się potem w tym nie odkopię 🤣
@Zaqwsx ja tam liczę, że mój mąż mnie zaskoczy i będzie ogarniać. Może to myślenie życzeniowe, ale jakoś wolę się tego trzymać 😜 a tak serio to myślę, że najważniejsze jak będą się starać i wspólnymi siłami jakoś się to nowe życie ogarnie z maluszkiem na pokładzie 😊Zaqwsx, Perli_92 lubią tę wiadomość
-
Śmieszny mix się zrobił kolejki porodowej z bobaskami 😊
Powoli ogarniam życie, liczę na szybki wypis i narka! Śmieszne te małe dzieci i te ich ssanie 🤣 pierwsze co widziała po porodzie to jak szuka cycka 🙈 niesamowite! Dziś w nocy śniło mi się ze miałam bliźniaki zamiast jednego i byłam przerażona. (Słuchałam kiedyś wywiadu z babeczka co miała jedne bliźniaki a potem drugie).
Czekam na noworoczne bobaski 🥰🥰
Nome może to przeczytasz xd i co jak te momcozy vs medela wypożyczona ? Udaje Ci się karmić i piersią i butelka ? Która butelka pasuje bombelkom ?
Ottioli, Zaqwsx, kattalinna, Holibka, kknn, Perli_92, Podkoszulka lubią tę wiadomość
-
@Potforzasta, połóg to nie jest czas na dokładanie sobie presji, żeby być idealną żoną, od razu wszechwiedzącą matką itp. Jesteście w nowej sytuacji i to normalne, że jest Wam trudno. Spróbuj namówić męża, żeby chodził z maluchem I mówił (mój dzwonił po ludziach wtedy;) ), rezonans z jego klatki piersiowej bardzo nam Julka uspokajał (moja tak nie działała ). Jestem też mamą dziewczynki, która przez pierwsze pół roku przed drzemkami wrzeszczała aż była granatowa z wysiłku. trwało to do godziny, można było oszaleć i tu mi pomogła świadomość, że ona mimo wszystko, nawet jak tak płacze, czuję mnie blisko,jest zaopiekowana I kochana a ja robię wszystko, co mogę i w tej sytuacji jestem najlepszą mamą, jaką mogę być. Tak jak i Ty dla synka. No i jak pisze Holibka - to minie. Mam nawet taki magnes na lodówce.
@Kinia, życzę Ci, żeby dziś niepewność zastąpiła szybka akcja z wiadomym efektem
@Yowelin, mam nadzieję, że to będzie dzień dobrych wieści i dla Ciebie E welka też - tych o aucie idealnym
Nie mogę spać. Świat się kończy, w życiu nie cierpiałam na bezsenność.Ottioli, Zaqwsx, kinia982, kattalinna, Holibka, Yowelin, kknn, Podkoszulka, Ilona.. lubią tę wiadomość
-
Zaqwsx wrote:Współczuję bezsennych nocy. U mnie przez wiatr 3 przerwy + jedna na kota po ktorych szybko zasypiałam tak twardym snem że się czuje bardzo wyspana. Mile uczucie bardzo. To zdecydowanie przedporodowe przygotowania 😂
Ottioli ja też się skupić na czytaniu nie moge. Staram się trochę śpiewać czy gadać do brzuszka ale czytanie narazie odstawiam na bok. Luksusy będą po porodzie 😂
Mam jeszcze kilka poradników do przeczytania dzieciowych ale to chyba tez po porodzie dopiero mi się zechce
Dobrze, że udało się wyspać! 😊 Ja właśnie czytam książkę związaną z porodem i chciałam jeszcze zdążyć ją skończyć przed własnym, a tu idzie mi mega ciężko i czasem wracam do poprzedniego akapitu lub czasem nawet strony, bo mam wrażenie, że nic mi w głowie nie zostało 🤣 już lepiej wchodzi mi słuchanie podcastu Historie Porodowe 😉 Fajnie się go słucha, chociaż początkowo ciężko mi się było przyzwyczaić do formy opowiadania. Staram się sobie w głowie jak najlepiej oswoić poród 🤭
A poradniki to też zostawiam na potem. Może po porodzie łatwiej będzie wchodzić albo w ogóle 😅Zaqwsx lubi tę wiadomość
-
No totalnie jak maz ogarnia to jest 10 tysięcy razy łatwiej. Mój jest w szpitalu tyle ile może. Czyli od 12 do 20 ( wczoraj przyszedł i wyszedł trochę wcześniej). I tez ogarnia młodego, jeździ z nim na badania, głównie w dzień on go przebiera, zadaje pytania położnym. Zamawia mi jedzenie żebym nie musiała jeść tego rozgotowanego ryżu . Czuje sie jakbym bardziej sie w nim zakochała przez to to jest takie na maxa meskie 🥰
Fermina, Zaqwsx, kattalinna, Hello123, Ottioli, kknn, Oliwka91, Perli_92, Podkoszulka, Gumcia1989, Wiara Nadzieja Miłość lubią tę wiadomość
-
Z tym doświadczeniem jakie mam - dałabym poradnikom spokój. Czytałam jak nakręcona bite dwa pierwsze lata macierzyństwa codziennie coś albo słuchałam podcastów o tym, jak być dobrą matką. Przyniosło mi to głównie wyrzuty sumienia i nie polecam nadmiaru dobrych rad bo wg mnie w większości zamiast odciążać to dokładają presji.
Domi.Nika, Zaqwsx, kattalinna, Ottioli, Murilega, kknn, Podkoszulka, Gumcia1989, Wiara Nadzieja Miłość lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za wsparcie. Powoli zaczyna mi się chcieć spać ale takie piękne różowo pomarańczowe niebo że aż szkoda nie patrzeć.
U mnie mala prezy się w brzuchu i zastanawiam się czy ona lubi jazdę samochodem czy raczej jej to nie pasuje 🫣
Mąż mówi żeby lepiej lubiła bo po porodzie prawie 1,5h jazdy do domu jak coś 🤣 boi się że będzie całą drogę płakać.
Dziewczyny współczuję trudnych chwil z bobaskami ale tak jak ktoś tu pisał że to minie, tak jak czas ciązy szybko minął tak samo I to minie. Nie poddawajcie się kochane.
Zaqwsx myślałam że napiszesz że jedziesz na porodówkę a tu cisza. Dobrze pamiętam że twój mąż jest lekarzem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia, 07:22
Fermina, Ottioli, Ilona.. lubią tę wiadomość
♂️ wszystko ok
♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu
▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
▶️ 3 IUI 05.2024 ✅
12.05.2024 ⏸️ 😍
16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
11.06.2024 💗
04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
-
Fermina wrote:Z tym doświadczeniem jakie mam - dałabym poradnikom spokój. Czytałam jak nakręcona bite dwa pierwsze lata macierzyństwa codziennie coś albo słuchałam podcastów o tym, jak być dobrą matką. Przyniosło mi to głównie wyrzuty sumienia i nie polecam nadmiaru dobrych rad bo wg mnie w większości zamiast odciążać to dokładają presji.
Szczególnie że te poradniki pisane są w jednym duchu. Nie pokazują dwóch stron tylko przeważnie jedna „słuszną” 😅. Jak Np karmienie piersią jest super a mlekiem modyfikowanym bleh. A wiadomo ze różnie bywa.
Fermina, Ottioli, kknn lubią tę wiadomość
-
Domi.Nika dobrze ze masz taką opiekę, to serio dużo pomaga jak nie musisz się martwić o wszystko dookoła. Szybciej dojdziesz do siebie żeby do domu juz wrócić w pełni sił.
Daj znać po badaniu Kazia czy wszystko jest ok i czy wychodzicie 😀
Ottioli też jak czytam to potrafię zapomnieć w połowie o czym, dziwny brak skupienia przez napięcie z powodu oczekiwania.
Fermina ja teraz nie mogę się skupić na rzeczach nieporodowych, stąd jak czytam to są to rzeczy związane z macierzynstwem/porodem, ale chyba nie będę brała do siebie jakiś złotych rad bo wiem że każde dziecko jest inne. Dopiero jak poznam swoje to będę szukała złotych rad na problemy 😂
Kattalinna jak tam u Ciebie? Zaczynacie juz?
Fermina lubi tę wiadomość
-
E_welka88 taaak dobrze pamiętasz, ale nie zgodził się na domową preindukcje więc kolejny dzień siedzenia będzie jak na szpilkach. Dzisiaj nie czuję zbliżającego się porodu a maz w pracy do 20... 😂
Ja w aucie nie mogę spać bo jestem zestresowana i muszę patrzeć na drogę jak kierowca i hamować noga ( maz jezdzi super i ostroznie ale moj tato mi zrobil traume na cale zycie )😂
Domi.Nika mi się od razu pali lampka jak coś jest tendencyjnie pisane, ale czasem można coś ciekawego wyczytać. Mam duża książeczkę o karmieniu i myślę że na 90% zbędnych treści będzie jakieś 10% ciekawych porad dla pierworódki 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia, 07:33
-
Dzień dobry 🙂 nawet się wyspałam, pobudka dziś była o 6 na ktg, podobno późno 😉 wczorajsze i dzisiejsze ktg potwierdzają zdecydowanie, że takie nicnierobienie na poród nie pomaga. Skurczy zero... Leży ze mną za to dziewczyna w 33tc i u niej totalna odwrotność. Chętnie byśmy się zamieniły, gdyby można było...
Czekam na obchód i plan gry ale to jeszcze długo podobno. W sensie do obchodu.
Przepraszam, że się nie odniosę do tego co pisałyście. Tryb szpitalny powoduje totalne otępienie umysłu.
Teraz mam w planie drzemkę ale obowiązkowo ze słuchawkami bo mam salę tuż przy stanowisku położnych a zaczęły się przyjęcia na ginekologię, jest jak na dworcu prawie.
Kinia, trzymam kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia, 07:50
kinia982, kknn, Podkoszulka, Ilona.. lubią tę wiadomość
-
Kattalinna w takim razie czekamy na wieści co powiedzą na obchodzie.
Zaqwsx a jakiej specjalności ten Twój mąż?♂️ wszystko ok
♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu
▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
▶️ 3 IUI 05.2024 ✅
12.05.2024 ⏸️ 😍
16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
11.06.2024 💗
04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
-
Fermina wszystko też zależy z jakim nastawieniem się je czyta. Ja w sumie nie mam problemu z krytycznym myśleniem i raczej wyciągam tylko te istotne informacje dla mnie 😉 uwielbiam też czytać publikacje, które oparte są na badaniach, ale to już moja dociekliwa natura 😅 mam jak Zaqwsx, że nie umiem teraz za bardzo czytać innych rzeczy niż tych związanych z macierzyństwem 🤭
@Ewelka byłam z psem na spacerze i widziałam to piękne niebo 😍 gdyby nie pogoda (okropny wiatr) to pewnie dłużej byśmy pochodziły.
@Zaqwsx a ja mam odwrotnie 🤣 w aucie bardzo szybko jestem w stanie zasnąć. Raz jak byliśmy na objazdówce we Włoszech to pomiędzy konkretnymi miastami duuużo spałam 🤭 trochę szkoda, bo omijają mnie widoczki, ale już tak mam od dziecka.
@kattalinna to ciekawa jestem, co Ci zaproponują. Jednak ruch jest dobry w porodzie. Dobrze, że masz słuchawki, które pomogą Ci w drzemce jak masz akurat tak źle usytuowaną salę 😉kattalinna lubi tę wiadomość
-
Kattalinna to odpoczywaj póki możesz I relaksuj się. Pokój naprzeciw dyżurki ma swoje plusy jak później będziesz miała jakieś pytania czy coś. To czekamy na rozwój sytuacji.
Ja klepię datę jutrzejszą 😁
E_welka88 jest hematologiem ( jeszcze na rezydenturze, do tytułu specjalisty jeszcze trochę lat 😄). Ogólnie jego dziedzina to coś co było dla mnie najtrudniejsze do załapania i polubienia, za to ja pracuje na bloku operacyjnym a on jest anty chirurgiczny, przez co często sobie dogryzamy 😀
Za to mialam przyjemnosc z nim popracować przez chwilę jak był na obowiązkowym stażu na chirurgii u mnie i robienie protezy kolana czy biodra z mężem przy stole to doświadczenie bardzo ciekawe 😀kinia982, kattalinna, Murilega, kknn, Ilona.., Gumcia1989, Wiara Nadzieja Miłość lubią tę wiadomość
-
Ottioli to ja kiedyś jechałam 40+ godzin do Bułgarii i przespałam max 5h lacznie, ale akurat nie przez stres z jazdy ( mam tylko do samochodów a nie do komunikacji ) ale właśnie przez ciekawe widoczki, nawet jak się jeździ po nudnym terenie to wszystko co nowe jest ciekawe 😀 Ciekawe jak mi się sen teraz przez macierzyństwo zmieni. Pewnie nauczę się spać za dnia I w różnych dziwnych miejscach 😀
Ottioli lubi tę wiadomość