Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dzisiaj w Kościele byłam i tak ledwo już siedziałam, jakoś tak mocno mi nie wygodnie było.
Nie wiem czy jesteście wierzące czy praktykujące ale chciałam wam powiedzieć że dzisiaj pomodliłam się za wszystkie forumowe dziewczyny za te które mają poród przed sobą ale i te które już urodziły, czułam taką potrzebę mam nadzieję że nie macie mi za złe.kknn, Podkoszulka, Ottioli, potforzasta, Nomeolvides, kinia982, Ilona.., kattalinna, Faelwen90, Yowelin, Akma, Iza., Hello123, Limonka26, LeniweKluski, Mamausia, villemo_gbm, Rocky, Wiara Nadzieja Miłość, Holibka, Zaqwsx, Stokrotkkka, Aleale, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
♂️ wszystko ok
♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu
▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
▶️ 3 IUI 05.2024 ✅
12.05.2024 ⏸️ 😍
16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
11.06.2024 💗
04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
-
Gumcia mnie też odrzuciło w ciąży zupełnie od białka, na rzecz węgli. Jak przed ciążą jadłam super zdrowo, tak w trakcie ciąży hulaj dusza...
Fermina dzięki za polecajke homeopatii, Twój maluszek ładnie podrósł, planujesz.porod SN? Nie masz wskazań do CC przy takiej sporym dzieciaczku?
Chętnie Cie przyjmiemy do teamu niemiecki 😅🤩
Kattalinna super opis, życzę takiego porodu każdej z nas 🥲 gratulacje jeszcze raz! le tachora na sali to przesada.... Powinna być izolowana.
Kinia bardzo współczuję tego bólu który przeszłaś, podejrzewam że u mnie będzie to samo.
Dziewczyny u mnie dzisiaj ciąża donoszona 37 tydzień, można świętować🤗😸🎉
kknn, Ottioli, Murilega, Perli_92, kinia982, kattalinna, Yowelin, Hello123, LeniweKluski, Rocky, Podkoszulka, Holibka, Zaqwsx, Stokrotkkka, Aleale lubią tę wiadomość
-
Mam założony balonik. Szyjka była średnia, ale ładnie się rozluźniłam i wszedł szybko. Zakładała mi taka młoda lekarka, straszna jajcara, i super położne są na zmianie, więc w gabinecie się uśmiałam w trakcie. Teraz zapis KTG, a po idę pod prysznic, bo planuje jeszcze umyć włosy 🤪 i jak się ogarnę, to będę dreptać kilometrówkę po oddziale ☺️
E_welka88, Murilega, Perli_92, Ottioli, kinia982, Ilona.., Yowelin, Hello123, Limonka26, kattalinna, Rocky, Podkoszulka, Holibka, Stokrotkkka, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb
20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀
13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy
30.12 🩺 (39+4) 3500 gramów
Ja&On: 34 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌
-
Dziewczyny, piękne opisy porodów! Pokazują, że może być w trakcie bardzo różnie ale warto. 😊
Zaqwsx, kknn, trzymam kciuki by indukcja rozkręciła wszystko błyskawicznie i obyło się bez oksy czy cięcia. 🤞
Belo, gratki donoszonej!
Trzymam również kciuki za dziewczyny które czekają, aż się samo zacznie by zastartowało jak najszybciej. ✨kinia982, Belo, kattalinna, kknn lubią tę wiadomość
22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
9.12 USG - 2kg człowieka
3.01 USG - 2.77kg człowieka
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Kattalina ja trzymam kciuki za wasze wyjście porażka wy zdrowe ze zdrowymi dziećmi a ta wam je zaraza ja w takiej sytuacji sama bym jakoś się starała o izolacje bo to szkoda was i maluszków. Masz rację będzie wam lepiej w domu. Powodzenia.
Ewelka jeśli o mnie chodzi nie mam nic przeciwko modlitwie wręcz przeciwnie mój maluszek jest wymodlony chyba u wszystkich kogo się dało. Jak będę w Pl wybieram się znowu do Częstochowy podziękować za jego zdrówko. Ogólnie przed i w trakcie ciąży byłam prosić o niego i zdrówko w Częstochowie w Łagiewnikach i w Świętej Wodzie na górze krzyży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia, 10:35
kattalinna, E_welka88, Faelwen90, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
-
Kknn, powodzenia!
Kinia, kattalinna, super opisy, też się wzruszyłam czytając. Bywa lżej, bywa trudniej, ale najważniejsze, że ze szczęśliwym finałem
Zaqwsx, trzymam kciuki, żeby się akcja rozkręcała
Belo, gratulacje donoszonej ciąży, u mnie też już oficjalnie skończony 37 tydzieńkinia982, Ilona.., Yowelin, Belo, Hello123, kattalinna, kknn, Rocky, Stokrotkkka lubią tę wiadomość
-
Zacznę od końca 😊
@Belo gratuluję donoszonej! 🥳🎉 ja w tym dniu od razu poczułam ulgę 😉 A jak pisałyście o niemieckim to też musze do niego wrócić, bo na czas ciąży zaniedbałam naukę, a wcześniej byłam dość regularna. I chciałabym też językowo wrócić do francuskiego. Zobaczymy na co maluch pozwoli 🤭
@Ewelka super, że czułaś taką potrzebę 😉 dla mnie to bardzo miłe 😊
@Fermina coś jednak w tym brzuchu za dobrze 😅 Oby się jednak coś zaczęła samo rozkręcać, bo widać ile Cię już ta końcówka kosztuje. A z tą formą po porodzie to chyba jakaś loteria. Widziałam dziewczyny, które bez problemu szybko do siebie dochodziły i wręcz nie było widać, że niedawno były w ciąży, ale też takie, które długo się męczyły i niektóre w ogóle nie były zadowolone z tego ostatecznego efektu. Ja jestem dość szczupła i nie mam za dużego brzuszka w ciąży, ale przygotowuje się mentalnie na to, że różnie może z tym brzuchem być. Ważne, że to ciało da mi możliwość poznania synka 🥰 Wspieram mocno i niech się w końcu coś zacznie 🤞🏻
@Domi.Nika no właśnie te screeny chyba nie mają sensu 🤣 i czekam w takim razie na poród po obejrzeniu serialu 😜 chociaż u mnie akurat teraz się skurcze wyciszyły 🤭 więc może jednak będzie trochę spokoju.
@kknn to oby dziś się zaczęło lub mieli dla Ciebie jakiś dobry plan 😉 🤞🏻
@Zaqwsx ja jestem w szoku jak szybko potrafię zasnąć, nawet jak chwilę wcześniej nie czuję się śpiąca 🤭 jakaś super moc w ciąży. Trzymam mocno kciuki za rozkręcenie porodu 🤞🏻 chyba, że tam już coś się dzieje 😊
Edit: @kknn widzę, że napisałaś 🤭 oby balonik pomógł i akcja się ładnie rozkręciła. To udanych spacerków!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia, 10:35
Belo, kattalinna, kknn, Fermina lubią tę wiadomość
-
@kattalinna wzruszyłam się czytając Twój opis porodu 🥹 zawsze bardzo czekam na te opisy, bo dla mnie osobiście one bardzo dużo dają i po prostu są piękne! Super, że tak dobrze go wspominasz. Przykro, że na salę dali Wam chora współlokatorkę oby udało mi się szybko wyjść i nic od niej nie złapać!
@Kinia widać, że się trochę namęczyłaś z tym porodem, ale z Twojego opisu czuć, że był piękny 🥹😉 Zgadzam się z tym, że widocznie to był Wasz czas, a nie wcześniej.
Dziewczyny dochodźcie do siebie i nacieszcie się tymi maleństwami ♥️
@Mamausia współczuję i łączę się w bólu jak czasami ta ciąża może już teraz dawać w kość. Do piątku już coraz bliżej 😉 niech Ci szybko ten czas minie!kinia982, kattalinna, Aleale, Mamausia lubią tę wiadomość
-
Ale się zadziało ! 😃
@kattalinna piękny opis porodu ! A tak z ciekawości gdzie rodziłaś ? Z jakiego miasta jesteś ?
@Kinia Twój poród to czytałam w takich emocjach, że omg ! Ale totalny szacun za brak znieczulenia. Twarda sztuka jesteś. Teraz szybkiej regeneracji życzę ❤️ napisałaś, że nie pękłaś, nie byłaś nacinana. Przygotowałaś jakoś kroczę na poród ? Masaże itp?
@Stokrottka a Ty jak się czujesz po porodzie ? Wszystko okej ? 😃
Intensywny był ten tydzień.. ale spokojnie.. dziś jest niedziela i liczę na kolejne bobasy. 👶🏻
Już się gubię na kogo czekamy ale chyba @Zaqwsx w trakcie akcji i @Kknn bardzo by chciała już malucha mieć przy sobie 😃 i któraś miała mieć indukcję 🤔 nie pamiętam nicku ale POWODZENIA ❤️kinia982, kattalinna, kknn, Stokrotkkka, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
-
Belo, Perli, gratuluję donoszonych ciąż!
Ewelka, dzięki za modlitwę, to bardzo miłe.
Ja tak od 2-3 dni mam problem z chodzeniem. Bolą mnie tak jakby pachwiny, ale bardziej od strony krocza, od dołu. Żadne ćwiczenia nie pomagają, kąpiel też nic nie dała. Macie jakieś rady jak sobie ulżyć? 😟Perli_92, E_welka88 lubią tę wiadomość
-
Ilona.. wrote:Ale się zadziało ! 😃
@kattalinna piękny opis porodu ! A tak z ciekawości gdzie rodziłaś ? Z jakiego miasta jesteś ?
@Kinia Twój poród to czytałam w takich emocjach, że omg ! Ale totalny szacun za brak znieczulenia. Twarda sztuka jesteś. Teraz szybkiej regeneracji życzę ❤️ napisałaś, że nie pękłaś, nie byłaś nacinana. Przygotowałaś jakoś kroczę na poród ? Masaże itp?
@Stokrottka a Ty jak się czujesz po porodzie ? Wszystko okej ? 😃
Intensywny był ten tydzień.. ale spokojnie.. dziś jest niedziela i liczę na kolejne bobasy. 👶🏻
Już się gubię na kogo czekamy ale chyba @Zaqwsx w trakcie akcji i @Kknn bardzo by chciała już malucha mieć przy sobie 😃 i któraś miała mieć indukcję 🤔 nie pamiętam nicku ale POWODZENIA ❤️
Znieczulenie weszło ale nic nie dało, więc aż taka fajterka nie jestem bo jak mogłam to go brałam 😀 I uwaga: nie przygotowałam krocza wcale. Dużo z was robi/robiło masaż krocza ale ja z moim leniem zrobiłam raz, bolało i sobie odpuściłam 🥹 Więc też jestem w ogromnym szoku, że nic nie pękło ani nie mam nacięcia. Ale dużo przytulaliśmy się z M, a to też jakiś masaż jest 😆 No mi się udało, ale masaz by zdecydowanie nie zaszkodził ❤️kattalinna, Ottioli, Hello123, Perli_92, Stokrotkkka lubią tę wiadomość
-
Yowelin wrote:Belo, Perli, gratuluję donoszonych ciąż!
Ewelka, dzięki za modlitwę, to bardzo miłe.
Ja tak od 2-3 dni mam problem z chodzeniem. Bolą mnie tak jakby pachwiny, ale bardziej od strony krocza, od dołu. Żadne ćwiczenia nie pomagają, kąpiel też nic nie dała. Macie jakieś rady jak sobie ulżyć? 😟
Miałam ostatnio taki ból po jednej stronie, pomogło rozmasowanie mięśni zewnętrznie i wewnętrznie (jak przy masażu krocza) najpierw u fizjo, a potem sama w domu działałam i na razie ból minął.Yowelin lubi tę wiadomość
-
O właśnie, ja nie dość, że nie robiłam nigdy masażu krocza to też w ogóle nie ćwiczyłam do porodu. U nas nawet indukcji naturalnej nie było, bo najpierw był zakaz ze względu na szyjkę, a po donoszonej jak już dostaliśmy zielone światło to wyszły inne przeciwności. Naprawdę wychodzi na to, że poród jest w głowie, a dobra położna to klucz do sukcesu.
kinia982, Ottioli, Perli_92, Ilona.., Domi.Nika, Rocky, Podkoszulka, Stokrotkkka, Aleale, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
-
W takim razie dziewczyny jesteście przykładem, że bez masażu i innych przygotowań można urodzić „dobrze” 😃
Moja koleżanka całą ciążę chodziła na jogę, masaże krocza i serio bardzo ją podziwiałam za to przygotowanie i ona miała pęknięcie, niewielkie ale miała.
Myślę, że to zależy tak jak piszecie od położnej, od nastawienia, może od pozycji porodowej.
Ewelka również dziękuję za modlitwę. ❤️kinia982, E_welka88, kattalinna lubią tę wiadomość
-
kattalinna wrote:O właśnie, ja nie dość, że nie robiłam nigdy masażu krocza to też w ogóle nie ćwiczyłam do porodu. U nas nawet indukcji naturalnej nie było, bo najpierw był zakaz ze względu na szyjkę, a po donoszonej jak już dostaliśmy zielone światło to wyszły inne przeciwności. Naprawdę wychodzi na to, że poród jest w głowie, a dobra położna to klucz do sukcesu.
Przyznam racje, w tej sytuacji położna + głowa to moim zdaniem najważniejsze elementy układanki. Trzeba zdecydowanie słuchać co mówi, kiedy przeć, brać dużo powietrza. Podczas już partych gdzie młody był dobrze wstawiony byłam totalnie zadaniowa: słucham - robie - zaraz wyjdzie. No i wydaje mi się, że to dzięki temu skończyłam bez nacinania i pękniecia ☺️ Wiem dziewczyny, że ciężko słuchać jak czujecie jakbyście miały wybuchnąć, ale naprawdę warto. Po kangurowaniu wstałam sobie sama, bez pomocy położnej i na luziku przeszłam sama na sale poporodową, jeszcze się uczesałam i marudziłam M co gdzie ma spakować 😂 a wiekszość dziewczyn tutaj jedzie styrana na łóżku bez siły na wzięcie nawet oddechu. Podejście zadaniowo to ważna sprawa w tym wszystkim 😉Ottioli, Ilona.., Murilega, kattalinna, Podkoszulka lubią tę wiadomość
-
kinia982 wrote:Przyznam racje, w tej sytuacji położna + głowa to moim zdaniem najważniejsze elementy układanki. Trzeba zdecydowanie słuchać co mówi, kiedy przeć, brać dużo powietrza. Podczas już partych gdzie młody był dobrze wstawiony byłam totalnie zadaniowa: słucham - robie - zaraz wyjdzie. No i wydaje mi się, że to dzięki temu skończyłam bez nacinania i pękniecia ☺️ Wiem dziewczyny, że ciężko słuchać jak czujecie jakbyście miały wybuchnąć, ale naprawdę warto. Po kangurowaniu wstałam sobie sama, bez pomocy położnej i na luziku przeszłam sama na sale poporodową, jeszcze się uczesałam i marudziłam M co gdzie ma spakować 😂 a wiekszość dziewczyn tutaj jedzie styrana na łóżku bez siły na wzięcie nawet oddechu. Podejście zadaniowo to ważna sprawa w tym wszystkim 😉
Ale budująca wiadomość ! ❤️kinia982 lubi tę wiadomość
-
Ja z ćwiczeniami tak sobie, ale coś tam działam. Masaż krocza robimy, ale i tak obstawiam, że bez nacięcia się nie obejdzie skoro mam w brzuchu takie wielkie dziecko. Po prostu nie widzę tego jak on miałby tam bezproblemowo przejść, tym bardziej, że mam takie problemy z poruszaniem się, które tylko się nasilają.
Już mi chyba wszystko jedno, byle się nie paprało jak u Nome (ten sam szpital prawdopodobnie) i myślę, że z fizjo sobie poradzę. -
Kinia, Kattalina, nie wiem czy Wasza opinia o ćwiczeniach i masażu krocza mnie pociesza - miałam nadzieję że mnie uratują haha 😅😅😅
kinia982, kattalinna, kknn lubią tę wiadomość
👫87’ i 88’
01. 2023: diagnoza azoospermia
04. 2023: terapia hormonalna
01. 2024: udana biopsja M-Tese, start IVf
03.2024: ET ❌
05.2024: FET 🤰