X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wesoła porodówka
Odpowiedz

Wesoła porodówka

Oceń ten wątek:
  • Owca123 Autorytet
    Postów: 499 1395

    Wysłany: 23 września 2015, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matlena, super! Na pewno fajnie sie urządzicie i będziecie cudownie wspominać ten czas na pierwszym mieszkanku.

    Edit: mam wrażenie, ze brzuch mi sie zmniejszył :/

    Natka! Hop hop! Odezwij sie!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 11:08

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    atdc73sbmadonc8u.png
  • Maniuś Autorytet
    Postów: 2051 6272

    Wysłany: 23 września 2015, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny podczytuje Was ale malo czasu zeby pisac...
    Bylam z Wami na poczatku watku,mozecie mnie wszystkie nie kojarzyc :)
    Gratuluke nowym mamom i trzymam kciuki za kolejne <3

    MYCHA !!! Where are you :) ??? Brakuje nam Ciebie na sierpniowkach :/ co slychowac ???

    Pozdrowienia i buziaczki kochane :)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    zrz69vvjbeicd46f.png
    Synek 19.08.2015 ❤️
    Synek 05.05.2017 ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2015, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena super, że udało Wam się znaleźć mieszkanko :) Pakowanie może nie jest super zajęciem ale zapomina się o tym jak się zamieszka w pierwszym wspólnym mieszkanku :)

    Owca ja za to fizycznie nie czuję się najgorzej... co prawda coraz ciężej mi się ruszać i jak mała mnie uciska to czuję dyskomfort ale generalnie nie jest źle... Tylko po tej wczorajszej wizycie gorzej psychicznie :/ Pocieszałam Ciebie, a sama wczoraj przepłakałam sporą część wieczoru... Dobrze, że mąż był i mnie pocieszał bo bym chyba do teraz płakała. Z jednej strony wiem, że ta lekarka nie ma racji i moja córeczka rośnie bo rośnie, a nie przez moje "opychanie" się słodyczami czy owocami, a z drugiej jest mi tak przykro po tej wizycie, że nic mnie nie cieszy... Szkoda, że na poród się nie zanosi :( Jakbym miała malutką przy sobie to od razu humor by wrócił... No nic nie będę smęcić... muszę znaleźć sobie jakieś zajęcie na dziś...

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • Owca123 Autorytet
    Postów: 499 1395

    Wysłany: 23 września 2015, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Estrella, daj spokój, olej tę babę! Mnie tez tak mowila o tych słodyczach i owocach w połowie ciazy ale ja wiedziałam, ze sie nie objadam takimi rzeczami. A z tego co pamietam jak wstawialas fotkę to laska jestes :) opowiedz lepiej jak pokoik dla małej, juz w pełni gotowy?
    Wydaje mi sie, ze to juz stres przed porodem nam płata takie figle w mózgu. To czekanie jest najgorsze.

    Mnie na dzien dzisiejszy, od kilku dni wyskoczyły rozstępy na lewej stronie brzucha i pod piersią :( w pośladkach tez rozstępy (tak, "W" pośladkach), a zauważyłam jak sie golilam lusterkiem. Skąd one sie tam wzięły?? Mam 13,5 kg do przodu. Znów krwawią mi dziąsła. Nie wspominam o tym, ze ciezko mi sie przekręcić z boku na bok, czy wstać z kanapy. Jeszcze pare dni i zapomnimy o tym wszystkim!

    Aha!!! Ale miałam dzis sen! Śniło mi sie, ze jakies zakupy na zapas robiłam, poszłam siku a tam czop odpadł i zaczęłam krwawic! Tak sie przeraziłam w śnie, ze juz sie zaczyna, ze az sie obudzilam. Poszłam serio siku a tam nic ;)

    estrella, małaMyszka lubią tę wiadomość

    atdc73sbmadonc8u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2015, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojjj to współczuję rozstępów :( jeszcze na brzuchu czy piersiach rozumiem... ale w pośladkach... nie sądziłam, że i tam mogą się pojawić, na szczęście je najłatwiej ukryć ;) mnie rozstępy na szczęście ominęły (jak na razie...), a mam na plusie aż 15 kg... Wiem, wiem, że to dużo ale czy jadłam czy nie to i tak waga wciąż leciała w górę :( Wydaje mi się, że bardzo dużo wody mi się zatrzymało bo nogi w baleriny wcale nie wchodzą, dłonie wciąż opuchnięte i okropny cellulit na udach :/

    Ale już mi się humor poprawił trochę :) posprzątałam szafę w sypialni, nastawiłam jedno pranie, a za chwilę wstawię drugie i tak sobie pomyślałam, że przecież ja chcę dla swojego dziecka jak najlepiej i dbam o siebie, o to co jem, a że czasem zgrzeszę to chyba nikomu nie szkodzi... Więc olewam to co gadała lekarka, szkoda, że pewnie jeszcze jedna wizyta mnie u niej czeka, no chyba, że Kinga zrobi mamie miłą niespodziankę i urodzi się do 6 października ;) Mogłaby mi prezent na imieniny zrobić bo mam 29 września, byłoby bardzo miło... tym bardziej, że tatuś urlop 1 października zaczyna więc wszystko by się idealnie zgrało :)

    To życzę Owca żeby ten sen okazał się proroczy :) oby Hania postanowiła już pojawić się na świecie :)

    A pokoik dla Kingi już w zasadzie gotowy :) brakuje tylko firanki/zasłon, dywanu, no i ozdób na ścianę... ale to już postanowiłam kupić później bo na razie nie mogę się zdecydować co konkretnie bym chciała :) czy naklejki na ścianę, czy obrazki... o dywanie też jeszcze myślę, jaki byłby najlepszy... no i nie mogę się zdecydować czy kupić zasłonki czy firankę, a może roletę rzymską... za dużo decyzji do podjęcia ;)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2015, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A oto i królestwo mojej małej księżniczki <3

    Zdjęcie trochę rozmazane ale zrobiłam panoramiczne aby lepiej uchwycić cały pokój bo inaczej bym zaspamowała zdjęciami :)

    d5555b15c029faf7med.jpg

    Łóżeczko

    17db7659f8b8cfebmed.jpg

    No i moja ulubiona lampa tzw. bzyk :)

    f7917fdd4df1abc6med.jpg

    Basik122, Matleena, Natka88, Owca123, WiedźmaMaKota, julita, małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość

  • julita Autorytet
    Postów: 3182 4326

    Wysłany: 23 września 2015, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny :) przedstawiam wam moją kochaną Anastazje, zdjęcie zrobione kilka godzin po porodzie :)
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d0d12f183cd8.jpg


    staram się karmić KP, dopiero dzisiaj pojawiło mi się mleko a z dnia na dzień wszystko idzie nam coraz lepiej, kochamy tego skrzata <3 taki maluszek aprobuje niemalże 100% czasu, kompletnie nie mam czasu zaglądać na forum :)

    estrella, Matleena, dorcia8919, Basik122, Natka88, Owca123, WiedźmaMaKota, małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość

    tb73e6ydt52f9usr.png
    5b09e6ydos8pxq3s.png
    h44es65g5xhwh8nn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2015, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julita nareszcie! Czekałam na fotkę tego małego uparciucha :) Jaka ona śliczna i jak się uśmiecha <3 cudowna <3

    julita, małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość

  • julita Autorytet
    Postów: 3182 4326

    Wysłany: 23 września 2015, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Estrella a jaki piękny pokoik! :D
    za chwilę przyjdzie czas na ciebie ;)

    estrella, małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość

    tb73e6ydt52f9usr.png
    5b09e6ydos8pxq3s.png
    h44es65g5xhwh8nn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2015, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julita wrote:
    Estrella a jaki piękny pokoik! :D
    za chwilę przyjdzie czas na ciebie ;)

    Ojj moja mała zapowiada się na takiego samego uparciucha jak Twoja :) no ale zobaczymy... może zrobi mamie miłą niespodziankę :)

    julita, małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość

  • Natka88 Autorytet
    Postów: 2600 6054

    Wysłany: 23 września 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julita, jeszcze raz gratuluje:) Nastka jest cudowna! Pewnie juz owinela sobie tatusia wokol paluszka;)

    Estrella, pokoik cudowny:)

    Matleena, ciesze się, ze udalo Wam sie znalezc mieszkanie!

    A ja wróciłam dzis ze szpitala, bo akcja porodowa sie wyciszyla :( Bylam na wizycie u mojej gin i kazala mi tam wracac! Takze działam pobudzajac sutki i czekam na czestsze skurcze. Rozwarcie mam, worek sam mi nie peknie skoro do tej pory nie poszedl a jedynie sie saczy... Takze mam nadzieje, ze jutro, najpozniej w piątek, Marysia bedzie z nami!

    Matleena, julita, estrella, małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość

    Aniołek <3 29.10.2014 <3 10tc
    Marysia <3 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia <3
    74didf9h1v4xctmm.png
  • Owca123 Autorytet
    Postów: 499 1395

    Wysłany: 23 września 2015, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O jeny co tu się dzieje!

    Julita, Nastka jest przeurocza i ten uśmiech i włosy! Tylko kochać, ściskać i całować!

    Estrella, super pokoik, a ta lampka bzyczek no dla mnie mega! :D

    Natka, ja myślałam widząc na głównej ostatni Twój wpis, że już zdjęcie Marysi dodalaś ;) Trzymam kciuki za Was dziewczyny!

    A ja dziś byłam u mojego doktorka, nie mogłam wytrzymać. Zmierzyl dokładnie mała, i fakt jest mniejsza ale nie ma się czym niepokoić, bo mieści się w normie, dolnej granicy, ale w normie :). Wszystkie inne pomiary są piękne i waży już prawie 3 kg! <3 także jeszcze ma tydzień żeby podrosnąć i się rodzimy. Już nie będę jej pospieszać. Bardzo chciałam, żeby była wrześniową dzidzią, ale teraz cierpliwie czekam na jej wielkie wyjście ;) Przecież to i tak już za kilka dni.

    estrella, małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość

    atdc73sbmadonc8u.png
  • Owca123 Autorytet
    Postów: 499 1395

    Wysłany: 23 września 2015, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    estrella wrote:
    Ojj moja mała zapowiada się na takiego samego uparciucha jak Twoja :) no ale zobaczymy... może zrobi mamie miłą niespodziankę :)

    I moja uparta! ;) trafiły nam sie córeczki :) hihi

    edit: Estrella, tak patrzac na Wasz pokoik to mnie by tam pasowala jakaś lekka jasna zasłonka. Piękny jest!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 21:40

    estrella, małaMyszka lubią tę wiadomość

    atdc73sbmadonc8u.png
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 23 września 2015, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julita ale masz piękną córcię <3 zakochałam się.
    A w ogóle to się zastanawiam czy moja będzie miała włosy i jakie :D walczę dziś z jej ciuszkami i wiecie co? ja nawet tyle nie mam co ona :D piorę prasuję, jutro będę w komodzie układać. Ale już nie mogę się tego małego skarba doczekać! A tu jeszcze miesiąc do terminu.

    julita, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 24 września 2015, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2016, 10:32

    julita, Basik122, estrella, małaMyszka lubią tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Owca z racji tego, że chciałabym utrzymać taką kolorystykę - szary, biały różowy, pomyślałam właśnie o zasłonkach w jasnym różu :) i chyba na nie się zdecyduję, dzięki za opinię :*

    Po tych naszych wizytach widać, że co lekarz to opinia... Ale najważniejsze, że Hania jest zdrowiutka i się rozwija, do porodu pewnie przekroczy te 3 kg więc będzie dzidzia jak się patrzy ;) Widzisz, nie było się czym martwić. Moja koleżanka ostatnio dziękowała swojej małej, że ważyła 3100 bo dzięki temu miała lekki poród ;) Ty też Hani podziękujesz ;)

    Matleena u Ciebie widzę zapowiadają się intensywne ale jakże przyjemne dni - urządzenie mieszkania, kupowanie wyprawki ;) zazdroszczę :)

    Natka trzymam kciuki żeby Marysia zdecydowała się już wyjść ;)

    U mojego męża w rodzinie pewnie liczą na poród w dniu jutrzejszym bo akurat jutro babcia mojego męża ma 85 urodziny :) no ale na poród się nie zanosi tak więc nic z tego ;)

    I rozpoczynamy dziś 39 tydzień <3 ależ ten czas leci... góra miesiąc i przytulę swoje maleństwo :)

    małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 24 września 2015, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2016, 10:32

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 24 września 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenyyyyyyyyyyyyyyy

    Nadrobiłam!!!!!!!!!!!!!
    Julita Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!

    Dziewczyny czekam na resztę maluszków!

    Odpisuję tylko w kilku słowach, bo Sebastian jeszcze śpi po spacerku! Boję się jak będzie noc jak on trolli od 13 ... szok!

    gosiunia lubi tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 24 września 2015, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2016, 10:32

    małaMyszka, estrella, gosiunia lubią tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 24 września 2015, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no dobra to teraz tak szybciutko póki mały jeszcze śpi po spacerku

    W sobotę przed chrztem mieliśmy przyjść na nauki po wieczornej mszy. Jak kościelny zobaczył, że chodzimy z małym a ten płacze w niebo głosy, to kazał nam iść do domu i przyjść 10 min przed mszą to wszystko ustalimy.

    Spowiedź... no cóż nie było łatwo, ale rozgrzeszenie dostaliśmy, spowiadał nas ojciec franciszkanin, spoko facet... pogadaliśmy trochę...

    W niedzielę na mszy mały był grzeczny. Ani razu nie zapłakał. Po mszy poszliśmy do parku na spacer bo było za wcześnie. Rezerwacja na 11:30 a my o 10:40 już w parku... no ale poradzili sobie jakoś a ja z małym szybko do auta na karmienie. Niestety miałam fatalną sukienkę, bo kupiłam na szybko, bo mąż w sobotę zakupił sobie gajer a mieliśmy iść na luzaku... no i co? nie miałam wyjścia... Rozbierałam się cała niestety... co skończyło się przeziębieniem i walczę od czwartku niestety...

    Szczepienie odwołane. Miało być wczoraj, ale mały troszkę kaszlał i miał katarek, więc nie chciałam ryzykować. W środę idziemy i robimy z NFZ.
    Nie ufam skojarzonym...

    Co do małego. No cóż, długo się dogadywaliśmy, ale teraz już jest spoko. Jestem czasem zmęczona, ale jak spojrzę na niego jak sobie dziamdzia cycucha to wszystko mija i zmęczenia nie widać.

    Mąż wraca z pracy i od razu przejmuje małego dzięki czemu mam czas na zrobienie kolacji, przygotowanie im kąpieli, bo mąż kąpie ja nie tykam małego w wodzie...
    Później razem wycieramy, pielęgnujemy, lulamy, karmimy i jesteśmy szczęśliwi.

    Nie wiem co której miałam odpisać. 40 stron to mega dużo. Teraz będę na bieżąco i postaram się od razu odpisywać.

    Mam problem z obsługą kompa czy tel bo karmię cały czas z pomocą "nypli" (osłonki na sutki) i muszę kontrolować, żeby mały nie zaciągał powietrza

    estrella, dorcia8919, gosiunia lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
‹‹ 179 180 181 182 183 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ