Wesoła porodówka
-
WIADOMOŚĆ
-
Zawsze masz tolerancję pomiaru nawet do 500g, bo nie da się idealnie pomierzyć już tak dużego bobasa zwiniętego w kłębuszekOwca123 wrote:Basik, ja bym nie wierzyła w te pomiary z usg. Nasze dziecko dzien przed porodem miało miec w brzuchu 3300 g a urodziła sie 3750 g
Pomijając, ze cała ciaze, lekarz mowil, ze bedzie malutka na 3kg, ze głowa mała poniżej normy itd.
Ja oczywiście życzę Ci zeby porod poszedł szybko i sprawnie, bez względu na wagę Dominika ale to i tak nie ponad 4kg jak zapowiadało się na samym początku. Przy obecnym pomiarze nawet jak by się pomylił Junior nie będzie ważyć więcej niż 3800g a to nie 4100g jak przy pierwszym. Zobaczymy jak się urodzi ile będzie ważyć, ważne żeby zdrowy był i tyle A poród wiadomo nigdy nie ma plum zawsze trochę trzeba się namęczyć 
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
No tak, pomiar błędu swoja droga, tylko jak sie słyszy cała ciaze (w moim przypadku), ze dziecko małe, to az szok przeżyłam jak ją wyjęli i okazało sie ze bliżej jej do 4kg niż 3kg jakby nie moje dziecko
Basik, Ty masz ten komfort, ze to Twoj drugi porod i wiesz czego sie spodziewać. Mówią, ze przy drugim jest "plum" i dziecko juz na świecie, wiec tego sie trzymaj, po co sobie utrudniać
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Gin też mi wczoraj mówił że jest łatwiej, że szyjka szybciej się rozwiera bo już raz się tak rozwarła a ja wtedy miałam właśnie z tym problem. Cały czas 2cm przy zarąbiście bolących i regularnych skurczach teraz powinno być lepiej ale lekki stres i tak jest wiadomoOwca123 wrote:No tak, pomiar błędu swoja droga, tylko jak sie słyszy cała ciaze (w moim przypadku), ze dziecko małe, to az szok przeżyłam jak ją wyjęli i okazało sie ze bliżej jej do 4kg niż 3kg jakby nie moje dziecko
Basik, Ty masz ten komfort, ze to Twoj drugi porod i wiesz czego sie spodziewać. Mówią, ze przy drugim jest "plum" i dziecko juz na świecie, wiec tego sie trzymaj, po co sobie utrudniać Nie nastawiam się na "plum" żeby się potem nie zawieść jeszcze jak by przypadkiem gin przy pomiarze jednak się rypnął Mamy jeszcze trochę czasu także się nie nakręcam
Owca123, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hej, trochę mnie nie było ale wróciłam, jutro termin wg USG. Zobaczymy co wyjdzie, dziś od rana skurcze co 15 min trwające 30-45 sec ale nie bolą więc pewnie nic się nie dzieje.
Matleena wózek fajny bardzo podobny do mojego a mam Camarello Sevilla i waga ta sama
Ciekawe jaka moja Koza się urodzi, chciałabym, zeby nie była duża bo mam sporo ciuszków na maluszka więc fajnie, żeby ponosiła
mówię, Wam normalnie matka wariatka ze mnie. Za dużo mam ubranek. Ale jak to zrobić jak się człowiek doczekać nie może?
Gosia dwóch chłopaków... ojjjj już widzę jak będzie wyglądała Twoja kuchnia jak będą mili kilkanaście lat
Myszko - przykro mi ja straciłam babcię w grudniu zeszłego roku i nie mogłam polecieć na pogrzeb... A z mamą... współczuję sytuacji.
Edit: taki bonusik, może ostatnie zdjęcie w dwupaku
39t+6d
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d480a6a9697f.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2015, 16:45
Basik122, gosiunia, Matleena, Owca123, Natka88, małaMyszka, estrella lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Bo tutek jest cięższy a ja jeszcze wtedy myślałam, że na 3 piętrze będziemy cały czas mieszkać, teraz jesteśmy na pierwszym ale i tak jestem bardzo zadowolona z camarello i chyba bardziej mi się podoba kolorystycznie bo mam czarno czerwonyBasik122 wrote:Wiedźma no piękny bębenek ja się wcale nie dziwię że twoja Koza nie chce wyjść
Co do wózka przecież miał być Tutek czemu zmieniliście zdanie?
a tutek miał jeszcze jakieś szarości i nie do końca mi się to podobało, za to miał całą ramę czerwoną a camarello ma częściowo czerwoną a częściowo czarną, no ale i tak jest piękny
W sumie to sama chciałabym w takim bębnie sobie pomieszkać, ciepło, jedzenie samo leci, bezpiecznie, czego chcieć więcej?
małaMyszka lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
A my się dzieciakom dziwimy że wychodzić nie chcą
Powiem ci że mi się akurat te Tutkowe szarości podobają ale czerwona rama nie bardzo, chociaż myśmy kupili z białą Też miałam na oku co innego a kupiliśmy wózek o którym w ogóle nie myślałam ;-P
WiedźmaMaKota, gosiunia, Amelcia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Basik ale piękny
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9a96058c0fe8.jpg
Ja mam ten. I nie żałuję. Stoi już półtora miesiąca u nas i nie opatrzym mi się, a tutek po jakimś czasie zaczął mi się kojarzyć z wózkiem jaki miała moja siostra (ważył chyba z 500 kg i był okropny). Już nie mogę się spaceru doczekać
gosiunia, Matleena, Amelcia, małaMyszka lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Ten nasz nie pamiętam ile waży ale też braliśmy go dla tego że był lekki A przynajmniej był lżejszy od tych co chciałam na początku Ogólnie podobają mi się wózki z tą zaokrągloną gondolą na końcach jakoś tak zgrabniutko sie prezentują
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Patrz jakie udogodnienia, kiedyś tego nie było i teraz ludzie płacą za taki "nieluksus" ciężkie pieniądze. Wózki w stylu retro jak za starych czasów mają ceny zabójcze. Nic praktycznego a jednak ludzie chyba dla szpanu to kupują.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Chyba tak, tutaj na ulicach jest bardzo dużo takich retro a nawet kiedyś widziałam taki prawdziwy vintage, no i kosztują bardzo dużo ale to chyba tylko dla szpanu ;/ pięć wózków i trzy łóżeczka bym kupiła za to
Ale mi sie nic nie chce dzisiaj już. rano sprzątałam, zeby się coś ruszyło ale zamiast ruszyć to się uspokoiło. teraz mam w planach zrobić ciasto ale jakoś tak nie wiem jak się zabrac za nie. A musze bo otworzyłam słoik jagód
Matleena a znasz jakąś? Aaaaaa już sprawdziłam, Ty masz jutro no fajnie by było, fajna babka, no i idealnie w termin, ale znając moje dziecko to będzie miała to w du...uuuszy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2015, 19:11
małaMyszka lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
nick nieaktualny
-
Matleena - wszystkiego najlepszego, pociechy z synka! oby końcówka Ci się nie dłużyła no i spełnienia wszystkich marzeń
Hania dziś rano uraczyła mnie skurczami co 6 minut, ale to było rano, teraz siedzi sobie cichutko i czasem matkę kopnie...
Matleena, małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Matleena, spełnienia marzeń, szybkiego i bezproblemowego porodu, cudnego synka i samorozpakowujacych się kartonow w mieszkaniu:*
Wiedzma, moze cos sie jednak dzieje? Mi skurcze przeszly w momencie wzruszenia do szpitala, gdyby nie rozwarcie nikt by nie podejrzewal, ze zaraz urodze;)
Matleena, małaMyszka lubią tę wiadomość
Aniołek 29.10.2014 10tc
Marysia 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia
-
Matleena najlepszego - spóźnione, ale od serca.
Gosia - jakoś ostatnio myślałam o Tobie i też obstawiałam drugiego chłopaka Przyznam się szczerze, że mimo ładnie wyglądającej parki, też wolałabym drugiego chłopaka
Owca - jeszcze troszkę i ogarniesz wszystko
Dziewczyny w 2-paku - trzymam kciuki!!!
Ja powoli szykuję śniadanko i jedziemy na pogrzeb. Cały czas myślę, czy iść na stypę... wczoraj z matką rozmawiałam jak ze starą dobrą kumpelą - szkoda, że po 3 latach i przez to, że dziadkowi się umarło...
Matleena, gosiunia lubią tę wiadomość
Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
