X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wesoła porodówka
Odpowiedz

Wesoła porodówka

Oceń ten wątek:
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 23 października 2015, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2016, 14:43

    małaMyszka, anik86, gosiunia lubią tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 23 października 2015, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic - kompletnie nic się wczoraj nie działo przez cały dzień, oczywiście jak tylko już położyłam się do łóżka to wszystko zaczęło boleć i zasnąć nie mogłam, na szczęście dziś odespałam rano. No i znowu znalazłam kawałek czopa tym razem ciut większy niż zawsze, odchodzi gnojek już ponad 2 tygodnie, mam nadzieję, ze do końca tygodnia urodzę.

    Moje mieszkanie już błyszczy dosłownie, tak sprzątam żeby coś przyspieszyć ale małej jest chyba dobrze w moim brzuszku. Mam tylko nadzieję, że nie jest wielkim klockiem. W szafie u niej jest tyle ciuszków, ze boję się, że 1/4 nie zdąży założyć, powinnam zmienić nick z Wiedźma MaKota na Matka Wariatka :D

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 23 października 2015, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2016, 16:47

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 23 października 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To się przyzwyczajaj bo ja od dwóch miesięcy mam takie nocki, że śpię po kilka godzin, a zgaga i refluks to mnie prześladują non stop nawet w dzień. Chyba nawet od powietrza mam zgagę, chociaż, nie wczoraj od popołudnia do teraz nic nie czuję w przełyku i mam nadzieję, że już tak zostanie!

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 23 października 2015, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena Kochana przyjmij spóźnione życzenia wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszych urodzin :-) Spełnienia wszystkich marzeń oczywiście :-)

    Matleena, małaMyszka lubią tę wiadomość

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 23 października 2015, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2016, 16:47

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 23 października 2015, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    Basik, dziękuję :)
    Jak się czujesz?
    Powiem ci że trochę kiepsko, nadgarstek daje mi tak popalić że nie potrafię jechać autem bo nie mam czucia w dłoni a ręka potrafi w ułamku sekundy tak zacząć mrowić że idzie szału dostać. W nocy jeszcze dodatkowo boli aż po sam łokieć. Dodatkowo mam ciągle uderzenia gorąca i brakuje mi tchu, jest gorzej niż na początku ciąży a to wszystko przez nadciśnienie które teraz wyszło :-( Coraz częściej mam też skurcze w dole brzucha dość bolesne i ciągłe kłucie w szyjce od naporu główki Dominika. A do tego wszystkiego zrobił mi się zarąbiście bolący pryszcz na brodzie jak zawsze przed okresem, masakra jakaś bo wyglądam jak 7 nieszczęść z tym czymś na twarzy :-( No ponarzekałam sobie hihihi :-)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 25 października 2015, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Długo mnie nie było. Przez piątkowy pogrzeb korzystam z czasu i spędzam go z mężusiem <3

    pogrzeb jak to pogrzeb. Na stypie byliśmy i każdy nam gratulował i podziwiał małego.

    Na cmentarzu mój tata odwrócił się, żeby ustąpić innym miejsca, zobaczył mnie i się rozplakał, a ja razem z nim...
    W kościele staliśmy w przedsionku, bo mały nie spał. Mąż go karmił na rękach hehehehe nie chcieliśmy żeby ludzie słyszeli jak płacze, gada czy puszcza bąki. Po jedzeniu tak mu się głośno odbiło, że całe szczęście organista grał w tym czasie.

    Dziadek bardzo dobrze wyglądał. Spodziewałam się wychudzonego zmęczonego smutnego człowieka, ale "pozytywnie" go odebrałam zupelnie jak za życia.

    Na cmentarzu staliśmy jakieś 50 m od miejsca pochówku ze względu na bruk na alejkach do grobów, a schodzi nam powietrze z koła, więc z kwiatami tylko ja poszłam. Heheheeheh odwracam się żeby zobaczyć, gdzie moje chłopaki, patrzę a mąż jedzie z tematem i pompuje... Heheheeheh widok bezcenny.

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 25 października 2015, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na sali wszyscy gratulowali. Ciotka- siostra taty mówi: a tata się nie pochwalił że wnusio się urodził, na co ja: bo tata dopiero dzisiaj go poznał...
    Nie było tematu...

    Jak już wszyscy odeszli od babci my poszliśmy się przywitać. Myślałam, że dostanę w pysk za to, że tak długo się nie odzywałam, a babcia spojrzała, mocno mnie przytuliła i powiedziała, że w końcu jestem. Poznała prawnuka przywitała się z M., bo od zawsze mam wrażenie, że jest jej ulubionym przyszywanym wnuczkiem :-) ;-) rozmawiałam z siostrami, które jakby nigdy nic żartowały, śmiały się itp.

    Bardzo ciężko przeżyłam sytuację z tatą jak mnie zobaczył na cmentarzu... Był zachwycony wnukiem i tego chyba najbardziej mi było potrzebne.

    Z matką normalnie jak z kupelą... Niby obcą, niby matka, niby przyjaciółka, takie niby udawanie, że wszystko w porządku.

    Jedna z sióstr w ogóle nie chciała spojrzeć na siostrzeńca. Odwracała wzrok jak tylko mówiłam zobacz co ciocia robi. Jak w końcu się odwróciła to później nie mogła przestać podziwiać. Mówiła że podobny do tatusia, że po mnie tylko nos, że na zdjęciu zupełnie inaczej wyglądał (wysłałam mmsem fotke małego do rodziców)

    Jakoś nie czuje potrzeby bycia teraz z nimi, chęci odwiedzin itp, ale cholernie chciałabym, żeby mój tata przyjechał sam i poznał wnuka, pobawił się, pogadał. Wiem, że to nierealne niestety

    Natka88, estrella, gosiunia lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 25 października 2015, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj na spacerze powiedziałam mężowi, że chciałabym być w ciąży :-) radość w oczach bezcenna. A podczas <3 powiedział, że musimy 1,5 roku się wstrzymać... Wszystko dlatego, że mam czasami mega silne bóle podbrzusza. Nie wiem czy z wysiłku czy mięśnie się zrastają... No nic poczekam, aż mały skończy roczek. Wezmę zaległy urlop i bierzemy się za robotę!!! Tak sobie myślę, że przecież ją nie mam urlopu zaległego plus z tego roku, mam jeszcze przecież za następny rok!!!!!!! Aaaaaaaaa czyli 6 zaległego plus 26 z tego roku i 26 za 2016!!!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2015, 10:05

    Natka88, gosiunia lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 26 października 2015, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2016, 16:47

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 27 października 2015, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2016, 16:47

    małaMyszka, Natka88, gosiunia lubią tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 28 października 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CO TU TAK CICHO???????
    estrella wiedzma co u was ?

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2015, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się po długiej nieobecności :) Moja mała terrorystka właśnie śpi więc wpadam na chwilę.

    Matleena spóźnione ale szczere życzenia: wszystkiego co najlepsze i bezproblemowego oraz szybkiego porodu! :*

    Gosiunia gratuluje drugiego synka <3

    Wiedźma gratulacje!

    U mnie raz lepiej raz gorzej :) ciągle się z malutką poznajemy... generalnie najgorsze jest karmienie... położna, która jest jednocześnie doradcą laktacyjnym wciąż namawia na kp... ja próbuję, zrobiłam wszystko żeby rozkręcić laktację i mam pokarm ale widzę, że moja mała się nim nie najada... Niby je, a wciąż jest głodna więc karmimy mm i pewnie niedługo całkowicie zrezygnuję z kp bo i my się męczymy kiedy mała płacze i ona. Ja jestem przekonana, że ona się najadła skoro ssała pierś, ona wrzeszczy... próbujemy z mężem ją uspokoić zastanawiając się co jej jest, skoro niby najedzona, pielucha zmieniona itd. a okazuje się, że mała jest głodna bo się moim pokarmem nie najadła. Gdyby nie to karmienie i przeboje z laktacją byłoby super. Bo mała płacze w zasadzie tylko jak jest głodna lub trzeba zmienić pieluszkę... i oby tak dalej :) Codziennie chodzimy sobie na spacerki, pępuszek już nam odpadł :) Mamy mały problem ze stópką bo malutka z uwagi na długość miała w brzuszku mało miejsca i stópka jest trochę zgięta do środka... przez co już 3 razy byliśmy u ortopedy, dziś jeszcze u rehabilitanta... na szczęście nie trzeba gipsu, wystarczą ćwiczenia, zresztą mała tak się sama wyciąga, że stópkę sama prostuje ale kontrola za 3 tyg musi być :) Za tydzień idziemy na pierwszą wizytę do pediatry, a jak malutka będzie miała 4 tygodnie to umówiliśmy się na sesję zdjęciową :) Szczerze mówiąc to jestem padnięta ale przeszczęśliwa, mam momenty zwątpienia kiedy zastanawiam się czy jestem dobrą matką czy robię wszystko tak jak trzeba... ale wiem, że się staram i chcę dla mojej córeczki jak najlepiej, a to chyba najważniejsze :) Muszę się wam pochwalić, że waga leci w dół jak szalona... już mam 13,5 kg na minusie :D jeszcze trochę i wrócę do wagi sprzed ciąży :) a jak sobie patrze na to moje małe szczęście to coraz częściej myślę o kolejnej ciąży i braciszku czy siostrzyczce dla mojej małej :)

    Za wszystkie dziewczyny w dwupaku trzymam kciuki! Rozpakowujcie się szybko i bezboleśnie!

    Reszcie życzę samych radosnych chwil z maluchami :)

    Matleena, gosiunia, Owca123, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 29 października 2015, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2016, 16:47

    gosiunia, małaMyszka lubią tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • gosiunia Autorytet
    Postów: 738 1820

    Wysłany: 29 października 2015, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    estrella bardzo dziękuję :) wiesz spróbuj jeszcze kochana z tym karmieniem piersią,to lepsze dla dziecka i wygodniejsze dla Ciebie,wiem co mówię sama poddałam się po drugim miesiącu i bardzo żałuję,teraz zrobię wszystko żeby karmić dłużej :) wiem ze czasem sie nie da,ale nie poddawaj sie za szybko kochana,trzymam mocno kciuki :) może spróbuj tylko dokarmiać np na noc...

    Wiedźmo ogromne gratulacje czekamy na fotki :) <3

    u nas dziś wizyta,ciekawe czy siurek nie zniknie ;)

    a w sobotę minęło pół roczku mojemu kochanemu synkowi :) <3

    pozdrawiamy wszystkie ciocie i maluszki, a za nie rozpakowane trzymamy kciuki :)

    Natka88, Owca123, małaMyszka lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-72656.png
    https://www.maluchy.pl/li-72658.png
    https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
    ANIOŁEK 21.06.13 [*] <3
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 29 października 2015, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2016, 16:47

    Owca123, małaMyszka lubią tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Owca123 Autorytet
    Postów: 499 1395

    Wysłany: 29 października 2015, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedźma, GRATULACJE! :)

    To kto teraz następny w kolejce? Basik? Amelcia?

    Witam sie i ja po długiej przerwie. Od kilku dni pracuje nad opisem mojego porodu. Mam nadzieje, ze szybko go dokończę i ja podziele sie z Wami swoimi wrażeniami ;)

    Matleena, gosiunia, Natka88, małaMyszka lubią tę wiadomość

    atdc73sbmadonc8u.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 30 października 2015, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2016, 16:48

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • gosiunia Autorytet
    Postów: 738 1820

    Wysłany: 30 października 2015, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena będę do Ciebie zaglądać ;)

    Owieczko czekam na opis :)

    u nas po wczorajszej wizycie siurek nie potwierdzony,ani nie zaprzeczony , nie dał sobie tam podpatrzyć ;) dupke pokazał i tyle z tego, najważniejsze że rośnie :)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-72656.png
    https://www.maluchy.pl/li-72658.png
    https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
    ANIOŁEK 21.06.13 [*] <3
‹‹ 196 197 198 199 200 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ