Wesoła porodówka
-
WIADOMOŚĆ
-
julita wrote:heh to ja to głupia łudzę się że poznam płeć dziecka we wtorek (13+5) taaa już to widzę yhy yhy
julita, małaMyszka, Natka88, gosiunia lubią tę wiadomość
"Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."
-
dziś po wizycie u diabetologa, lekarka podjęła decyzję o wdrożeniu diety i pomiarach cukru. Dostałam glukometr, receptę na paski do badania krwi i dodatkowo receptę na paski do badania moczu na obecność acetonu ale ten aceton po min. tyg. stosowaniu diety i badać tylko raz w tyg. No i dostałam rozpiskę tzw. zamienników węglowodanowych i ile zamienników mam jeść na konkretne posiłki Najgorzej to pewnie będzie z dostosowaniem się do godz. posiłków bo zaczynam już o 8:00 i tak później 10:30, 13:00, 15:30, 18:00, 20:30 i ostatni najpóźniej 22:oo tak na to patrzę i mam wrażenie, że będę jadła więcej niż jadłam No i dziwna jest ta rozpiska tych zamienników ww np. na obiad muszę zjeść 7 takich zamienników i wgl. tak na to patrzę i do końca ciąży skończą mi się pomysły np. na obiad. Ale też na tej liście są produkty, których się nie wlicza w te zamienniki CZARNA MAGIA - jednym słowem
No ale dziś po pierwszym obiedzie słodkiej mamy cukier po godz. 116 to w normie więc może będzie dobrze
PowodzeniamałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Fatim wrote:A USG 3d nie daje lepszego obrazu płci i tym samym większej "pewności" ?
Owca123, Biedroneczka83, Magda_lena88 lubią tę wiadomość
-
Magdalena godziny posiłków nie są takie złe. Ja jem codziennie 7,9,11,13,15-16,18,20-21 z tym, że czasem pomijam posiłek o 13, bo śpię i jem od razu obiadek 15-16 max. Często też mi się zdarza, że o 18 jem owoc albo pije szklankę soku, a kolacyjkę z mężem ok. 20 oczywiście z herbatą z cytrynką
gosiunia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMyszko super wiesci... Oby dalej wszystko bylo dobrze. A co do plci to pewnie na kolejnej wizycie sie dowiesz
Ja sobie przypomnialam ze na wizycie ginka powiedziala mi ze mam mala nadzerke... Ale ja z tych emocji zapomnialam ja o to dopytac... Myslicie ze nie trzeba tego teraz leczyc?
Kiedy tzn. w ktorym tygodniu mozna juz zrobic usg 3D i 4D?
Ja dzis po powrocie z pracy mialam takiego powera ze posprzatalam mieszkanie i dopiero usiadlam... Troche mi to zmeczenie zaczyna mijac ale to dobrze bo wieczorami praktycznie spalam tylko lub lezalam... Nie bylam w stanie nic zrobic...Owca123, gosiunia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
pierwsze USG 3D miałam zrobione na ostatniej wizycie czyli 10+5, jak dla mnie przyjemny widok
chodzę do gina prywatnie więc nie wiąże się to z dodatkowymi kosztami, także na każdej wizycie będzie podglądanie w trójwymiarze a u lekarzy NFZ trzeba chyba dopłacać za 3D i 4D, przynajmniej tak mi kuzynka tłumaczyła ale nie wiem czy to prawdagosiunia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Julita ma rację na nfz trzeba dopłacać lub w ogóle nie mają sprzętu żeby zrobić,ja teraz dopiero pierwszy raz byłam na 3d i powiem Wam że duża różnica i warto dopłacić moim skromnym zdaniem
małaMyszka, julita lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
Myszka fajna fota Duży Babel ale i tak fajnie, że Maluszek leży w taki sposób Nasz to praktycznie zawsze pozował pleckami i pokazywał pupcie u Nas lekarz chciał obstawiać płeć ok 17/18tc ale to najpierw na 60% a później na 80% ale mówi, że tak nie lubi no i mąż też nie chciał takiego szacowania i musiałam czekać jeszcze kolejne 4tyg na dowiedzenie się płci chociaż tak po głowie mi świtało kto tam może być No ale teraz już 3 usg pokazało "jajeczka" więc to raczej nie może być pępowina gdzieś między nóżkami Malucha bo to było by śmieszne jakby okazało się w dniu narodzin, że córa chodziła by w beżach, błękitach itp
A tak wgl. dziś prawie pierwszy dzień pomiaru za mną i tak po obiedzie 116 po kolacji 74 - jest dobrze bo wg. norm godz. po posiłku powinno być do 120 jak tak dalej pójdzie przez te 3 tyg może na kontroli już mi daruje tę dietę i rozpisywanie co jadałam i te zamienniki chociaż wiem, że to pewnie tylko moje marzeniamałaMyszka, estrella lubią tę wiadomość
-
a to nasza słodka, mała stópka!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 20:34
Magda_lena88, Maniuś, Fatim, tomania2806, estrella, Owca123, gosiunia, Biedroneczka83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMyszko cudowne zdjecia, sliczny bobas
Ja juz w pracy i dziwie sie ze od wczoraj mam tyle energii ze sama siebie nie poznaje z jednej strony sie ciesze ale z drugiej mysle czy to dobrze czy faktycznie z maluchem wszystko ok...
A dzis wielki dzien bo jade do domu z nowina W pracy zegnamy kolege wiec sie nie napracujemałaMyszka, Natka88, Fatim lubią tę wiadomość
-
Witamy się w 5 miesiącu!!!!
Nocka jako taka... Obudziłam się po 3 wzięłam euthyrox i zasnęłam, ale wczorajsza wołowina dała się we znaki i maga bąki i wzdęcie nie opuszczało mnie do 6:40.
Plan na dzisiaj: Bank, jak co miesiąc do 7 dnia każdego miesiąca muszę ogarnąć. Serwis telefonów, może wymieniają szybki i moja będzie też naprawiona. Niestety albo sie uda i stracę 150 zł albo 600 zł. Przy tej drugiej opcji będzie pęknięta przez jakiś czas...
Zakupy na obiad - rybka pieczona w folii z zapiekanymi ziemniaczkami.
Może w lumpku będzie coś ciekawego...
No i w końcu muszę kupić prześcieradło z gumką.
A teraz dopijam herbatkę ubieram się ciepło i lecę pobiegać z małą.
Przymrozek jest to muszę ciepłe gacie założyć i trzy warstwy na cycuchy...
Jestem z siebie dumna. Wczoraj przed wizytą teściowa zaproponowała wypad do Świata Dziecka - to raczej taki standardowy sklep jak smyk czy inne jeszcze nie byłam.
No i oczywiście się zgodziłam. Po wizycie, jak tylko wsiadłam do samochodu mówię do męża, że chyba odwołam, bo po co jeździć po sklepach i wybierać ciągle to samo. Przypomniał mi się ten kocyk o ktorym pisałam już wcześniej i w pamiętniku i w poście. Trochę się wkurzyłam. Mąż mnie objechał i powiedział, że to ja będę matka i to one maja chodzić za mną a nie odwrotnie!!!
Wracając od M. z pracy napisałam smsa, że jednak wstrzymuję się z tym wypadem, bo muszę zrobić SOBIE listę co MUSZĘ kupić teraz a co KUPIĘ później.
Mam nadzieję, że zrozumiały aluzję i dotarło, że ONE nie muszą jeździć i kupować tego co IM się podoba i co ONE CHCĄ!!!
Miłego piątku Wam życzę!!!
Energii we mnie dzisiaj jak nigdy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2015, 08:00
julita, Owca123, gosiunia, Fatim lubią tę wiadomość
-
tomania2806 wrote:Myszka masz gg hahaha myślałam ze juz tylko ja z niego korzystam
gosiunia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny! Czy pierwsze ruchy maleństwa były czymś w rodzaju drapania od środka? Chyba poczułam coś i nie wiem jak to określić. Tak mniej więcej po środku brzucha 2 cm pod pępkiem...
Może sobie wkręcam?gosiunia lubi tę wiadomość
-
Przepraszam, który to juz miesiac? Ale jak, kiedy?
Tomania, w firmie u mojego lubego gg, to podstawowa forma komunikacji między dzialami...małaMyszka, tomania2806 lubią tę wiadomość