Wesoła porodówka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
z płaczem idę spać. Mam dosyć... z pięknego, pełnego energii dnia zrobił się mega dół. Nie wiem, czy to hormony. Wkurwiłam się po prostu i tyle. Wszyscy ciągle coś robią z moimi plecami jakby kupienie pieprzonych ciuszków było tajemnicą albo wybór całej wyprawki nie miał dla mnie znaczenia. Nie jestem ograniczona umysłowo, żeby nie potrafić wybrać czegoś dla dziecka.
Boże, dlaczego...
Chyba mnie pojeb*** już całkiem... -
małaMyszka wrote:z płaczem idę spać. Mam dosyć... z pięknego, pełnego energii dnia zrobił się mega dół. Nie wiem, czy to hormony. Wkurwiłam się po prostu i tyle. Wszyscy ciągle coś robią z moimi plecami jakby kupienie pieprzonych ciuszków było tajemnicą albo wybór całej wyprawki nie miał dla mnie znaczenia. Nie jestem ograniczona umysłowo, żeby nie potrafić wybrać czegoś dla dziecka.
Boże, dlaczego...
Chyba mnie pojeb*** już całkiem...małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
oj też nie lubię jak ktoś coś za moimi plecami kupuję to moje dziecko i będzie ubierane po mojemu nie przejmuj się myszko najwyżej nie wynosi niunia
Basik piękny przyrost gratki i oby tak dalejBasik122, Fatim, małaMyszka lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
wesoła porodówka ma być a nie zdołowana laseczki
może taki dzień- jutro będzie lepiejBasik122, małaMyszka lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
Tomania, Biedroneczko, ja mieszkam w Katowicach i też zastanawiam się nad tymi warsztatami. To może będzie spotkanie "w realu"
Basik piękna beta Bardzo się cieszęWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2015, 17:59
gosiunia, Basik122, małaMyszka, tomania2806 lubią tę wiadomość
-
Kurcze a ja mam mały problem. Pracuję w szkole i powiedziałam już Dyrektorowi o ciąży, ale powiedziałam też, że chciałabym jak najdłużej pracować. Wczoraj jednak bardzo źle się w pracy czułam, wieczorem bolał mnie brzuch i dzisiaj też niewiele lepiej. Zadzwoniłam do lekarki i mam przyjść we wtorek po L4. Zależy mi na tej pracy i strasznie mi głupio, bo nie wiem jak teraz rozmawiać z dyrektorem. No i dzieciaków "moich szkolnych" mi szkoda
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny,
mogę się do Was przyłączyć? Tak tu miło i przyjaźnie
Mała.mi ja też pracuję w szkole i już jestem na l4. U mnie to nawet wolą, abym poszła od razu na dłuższe zwolnienie, niż miałabym co jakiś czas chodzić na wolne z powodu złego samopoczucia. W ten sposób przyjmą kogoś na zastępstwo. Po za tym byli przygotowani, wiedzieli, że staramy się o dziecko i pewnie pójdę na l4 od razu, bo poprzednią ciążę straciłam.
Dziewczyny, czy to możliwe, aby w 9 tygodniu mieć już brzuszek ciążowy??? Bo mi się zrobił już taki śmieszny bębenek, a chyba to jednak to, bo jestem raczej szczupła... No nie wiem, to bardzo wcześnie przecież.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2015, 18:22
mała.mi, gosiunia, małaMyszka lubią tę wiadomość
Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤
Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi. -
Magnosiu witamy wiesz co do brzuszka to mi lekarz kiedyś powiedział że na początku to raczej wzdęty brzuszek niż już ciążowy ale spokojnie jeszcze troszkę i brzusio będzie się powiększał z tygodnia na tydzień
mała.mi przecież to nie Twoja wina że źle się czujesz , porozmawiaj szczerze jeśli szef jest w porządku to zrozumieMagnosia, małaMyszka lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
Myszko no niestety uroki ciąży. Rodzinie też ciężko przetłumaczyć, ale oni też się cieszą dlatego ty mówisz jedno a oni robią drugie
Każda z nas chce ubierać dziciaczki po swojemu to oczywiste, ale te ubranka co się dostanie na prawdę się przydadzą kiedy dziecko się zafajda, uleje mu się i trzeba będzie go 3 razy dziennie przebierać a rodzinie z czasem przejdzie chęć kupowania do tego stopnia i powoli będziemy robić wszystko po swojemumałaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Fatim wrote:Myszko no niestety uroki ciąży. Rodzinie też ciężko przetłumaczyć, ale oni też się cieszą dlatego ty mówisz jedno a oni robią drugie
Każda z nas chce ubierać dziciaczki po swojemu to oczywiste, ale te ubranka co się dostanie na prawdę się przydadzą kiedy dziecko się zafajda, uleje mu się i trzeba będzie go 3 razy dziennie przebierać a rodzinie z czasem przejdzie chęć kupowania do tego stopnia i powoli będziemy robić wszystko po swojemugosiunia lubi tę wiadomość