Wesoła porodówka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
z płaczem idę spać. Mam dosyć... z pięknego, pełnego energii dnia zrobił się mega dół. Nie wiem, czy to hormony. Wkurwiłam się po prostu i tyle. Wszyscy ciągle coś robią z moimi plecami jakby kupienie pieprzonych ciuszków było tajemnicą albo wybór całej wyprawki nie miał dla mnie znaczenia. Nie jestem ograniczona umysłowo, żeby nie potrafić wybrać czegoś dla dziecka.
Boże, dlaczego...
Chyba mnie pojeb*** już całkiem... -
Biedna, nie denerwuj się. Zakaż kupowania czegokolwiek bez twojej zgody ja tak zrobiłam w pierwszej ciąży zasłaniając się zabobonem że nienależy nic kupować dziecku do 9 miesiąca czy jakoś tak. W każdym bądź razie teściowa skończyła swoje zakupymałaMyszka wrote:z płaczem idę spać. Mam dosyć... z pięknego, pełnego energii dnia zrobił się mega dół. Nie wiem, czy to hormony. Wkurwiłam się po prostu i tyle. Wszyscy ciągle coś robią z moimi plecami jakby kupienie pieprzonych ciuszków było tajemnicą albo wybór całej wyprawki nie miał dla mnie znaczenia. Nie jestem ograniczona umysłowo, żeby nie potrafić wybrać czegoś dla dziecka.
Boże, dlaczego...
Chyba mnie pojeb*** już całkiem...
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
oj też nie lubię jak ktoś coś za moimi plecami kupuję to moje dziecko i będzie ubierane po mojemu
nie przejmuj się myszko najwyżej nie wynosi niunia 
Basik piękny przyrost
gratki i oby tak dalej
Basik122, Fatim, małaMyszka lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*]
-
wesoła porodówka ma być a nie zdołowana laseczki

może taki dzień- jutro będzie lepiej
Basik122, małaMyszka lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*]
-
Tomania, Biedroneczko, ja mieszkam w Katowicach i też zastanawiam się nad tymi warsztatami. To może będzie spotkanie "w realu"

Basik piękna beta
Bardzo się cieszę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2015, 17:59
gosiunia, Basik122, małaMyszka, tomania2806 lubią tę wiadomość
-
Kurcze a ja mam mały problem. Pracuję w szkole i powiedziałam już Dyrektorowi o ciąży, ale powiedziałam też, że chciałabym jak najdłużej pracować. Wczoraj jednak bardzo źle się w pracy czułam, wieczorem bolał mnie brzuch i dzisiaj też niewiele lepiej. Zadzwoniłam do lekarki i mam przyjść we wtorek po L4. Zależy mi na tej pracy i strasznie mi głupio, bo nie wiem jak teraz rozmawiać z dyrektorem. No i dzieciaków "moich szkolnych" mi szkoda
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny,
mogę się do Was przyłączyć? Tak tu miło i przyjaźnie
Mała.mi ja też pracuję w szkole i już jestem na l4. U mnie to nawet wolą, abym poszła od razu na dłuższe zwolnienie, niż miałabym co jakiś czas chodzić na wolne z powodu złego samopoczucia. W ten sposób przyjmą kogoś na zastępstwo. Po za tym byli przygotowani, wiedzieli, że staramy się o dziecko i pewnie pójdę na l4 od razu, bo poprzednią ciążę straciłam.
Dziewczyny, czy to możliwe, aby w 9 tygodniu mieć już brzuszek ciążowy??? Bo mi się zrobił już taki śmieszny bębenek, a chyba to jednak to, bo jestem raczej szczupła... No nie wiem, to bardzo wcześnie przecież.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2015, 18:22
mała.mi, gosiunia, małaMyszka lubią tę wiadomość
Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤
Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi. -
Magnosiu witamy
wiesz co do brzuszka to mi lekarz kiedyś powiedział że na początku to raczej wzdęty brzuszek niż już ciążowy
ale spokojnie jeszcze troszkę i brzusio będzie się powiększał z tygodnia na tydzień 
mała.mi przecież to nie Twoja wina że źle się czujesz , porozmawiaj szczerze jeśli szef jest w porządku to zrozumie
Magnosia, małaMyszka lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*]
-
Myszko no niestety uroki ciąży. Rodzinie też ciężko przetłumaczyć, ale oni też się cieszą dlatego ty mówisz jedno a oni robią drugie

Każda z nas chce ubierać dziciaczki po swojemu to oczywiste, ale te ubranka co się dostanie na prawdę się przydadzą kiedy dziecko się zafajda, uleje mu się i trzeba będzie go 3 razy dziennie przebierać
a rodzinie z czasem przejdzie chęć kupowania do tego stopnia i powoli będziemy robić wszystko po swojemu
małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Trzy razy to nie raz mało. Mój synek ulewał po każdym karmieniu. Ciuszków nigdy nie jest za mało, ja od teściowej dostałam tyle nie potrzebnych ciuszków że szkoda gadać i praktycznie żadnych nie wykorzystałam. Ale jeśli mi kupiła ocieplane śpiochy a ja urodziłam w czerwcu no to sorry jej kasa jej problemFatim wrote:Myszko no niestety uroki ciąży. Rodzinie też ciężko przetłumaczyć, ale oni też się cieszą dlatego ty mówisz jedno a oni robią drugie

Każda z nas chce ubierać dziciaczki po swojemu to oczywiste, ale te ubranka co się dostanie na prawdę się przydadzą kiedy dziecko się zafajda, uleje mu się i trzeba będzie go 3 razy dziennie przebierać
a rodzinie z czasem przejdzie chęć kupowania do tego stopnia i powoli będziemy robić wszystko po swojemu 
Ja na wstepie pokierowałam się starym zabobonem że dziecku nie piwinno kupować sie ciuszków do 9 miesiąca i miałam spokój.
gosiunia lubi tę wiadomość

19.03 Warszawa



















