X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrzesień 2019
Odpowiedz

Wrzesień 2019

Oceń ten wątek:
  • andziaxs Przyjaciółka
    Postów: 109 124

    Wysłany: 19 września 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny , dawno nie pisałam , widzę ,że nie tylko ja jeszcze po terminie :D Od wczorajszej wizyty w szpitalu (mieli mnie przyjać , ale brak miejsc i tylko rozwarcie na palec, skurcze słabe) zaczął mi czop odchodzic w postaci gestej wydzieliny taki brązowawy, cóż czekam na rozwój akcji , a w sobote mam sie stawic bo juz to bedzie skonczony 41 tydzień

    w4sqsek2g9u4d7mg.png
  • Gomerka Autorytet
    Postów: 1168 555

    Wysłany: 19 września 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem, u mnie to o tyle skomplikowane, że w szpitalu, w którym chciałabym rodzić przyjmują termin z OM, a u mnie to się różni sporo i lekarz każe się trzymać tego z USG. Ale tam to w ogóle olewają i nie chcą słuchać. A w szpitalu do którego mam się stawić jutro biorą termin z USG i generalnie bardziej się przejęli, że jutro będę tydzień po. Zależy mi na tamtym szpitalu, ale nie chcę przenosić ciąży, a tam gdzie bym chciała to mam wrażenie, że dopóki się akcja nie zacznie to oni nic nie zrobią... Kazali mi przyjść w pon, czyli 10 dni po terminie, ale na kontrole, a nie do szpitala... Trochę mi ręcę już opadają, tym bardziej, że Mała szybko rośnie i boje się, że i tak koniec końców skończy się CC.

    Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
    04.2017 (') 12.2017 (')

  • łania Autorytet
    Postów: 420 172

    Wysłany: 19 września 2019, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gomerka mnie przyjęli na oddział we wtorek koło południa i może temu, że już było po obchodzie to powiedzieli, że dziś nic nie będą robić. W środę zarządzili cewnik. A potem to już kwestie indywidualne. Ja męża wygoniłam po 16, żeby córkę wziął na spacer, o 19 chwilę rozmawialiśmy, że będę dziś rodzić, bo mam mocne skurcze, 15 minut później zadzwoniłam gdzie jest, żeby za godzinę już był, a pół godz później miałam już małą, wpadł na przecięcie pępowiny. Nie przewidzisz jak akcja się potoczy.

    Córka 02.2017 ❤️
    Córka 11.09.2019 ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2019, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 20:49

  • Kaska Autorytet
    Postów: 602 238

    Wysłany: 19 września 2019, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gomerka a wiesz kiedy miałaś owulke? Bo większość lekarzy kieruje się data z om chyba, że są mocno nieregularne cykle. Ściskam kciuki żeby było po Twojej myśli :)

    m3sxebkmtz1qzq0y.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 19 września 2019, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ciezko mi sie odniesc do kazdej bl mam sporo na glowie.
    Agucha kciuki za cc jak najszybciej.
    U nas ok. Maly troche wieczorami.marudzi na brzuszek. Daje mu koperek.
    Ciagle sciagam pokarm. I ciagle bije sie sama ze soba czy zaczac malemu dawac cyca czy juz nie...

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2290

    Wysłany: 19 września 2019, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry mamusie! CZy 19.09.19 bedzie dla ktorejs z nas tym najbardziej wyjatkowym dniem?

    Gomerka co do oksy i meza na porodowce, ja moge powiedziec tylko tyle, ze przy pierwszym porodzie dosc dlugo mi sie akcja rozkrecala, bo oksy niespecjalnie na moj organizm dziala (wrecz twierdze, ze nie dziala), wiec bylo to kilkanascie godzin po przyjeciu do szpitala. Ale w szpitalu bylam o 3:00 nad ranem i to bylo juz po odejsciu wod. Luna sie urodzila tego samego dnia chwile po 21:00. Takze nie przewidzisz. Moga byc 2 dni, moze byc kilkanascie godzin lub tylko kilka. To Wasze pierwsze dziecko, tak? Jak wazne jest to spotkanie?! Gdybym to byla ja to sugerowalabym mezowi byc szczerym i spotkanie przelozyc.


    Andziaxs WOW! Prosze prosze jakie dlugodystansowe mamy z wrzesniowek! xD Szok doslownie.

    Agusia naprawde swietnie sobie radzisz! Dobrze, ze maly pije Twoje mleko (niewazne jak podane) - zawsze dostanie z nim to, co najlepsze, czyli jakies przeciwciala itp.!

    Mi jest ciezko uwierzyc, ze nadal jestem w ciazy, mimo ze nie ukonczylam nawet 39. tygodnia, a niektore z Was sa juz po 40! Jestem bardzo zmeczona i poirytowana. Co innego przy pierwszej ciazy, ale tak... Tu praca, tu przedszkole i wszystko nowe, tu maz, ktory ma wszystko w d***e i zero pomocy od niego.. Wiedzialam, ze latwo nie bedzie, a wyzwania dopiero przede mna, ale naprawde mam juz wszystkiego po dziurki w nosie. Sorry, ze smece.

    U nas rano 2-3 C, takze jesien pelna geba. A ja nadal w japonkach, bo nic innego nie wcisne :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2019, 14:59

    andziaxs lubi tę wiadomość

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Dori777 Przyjaciółka
    Postów: 104 191

    Wysłany: 19 września 2019, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja jestem dzień po terminie i nic kompletnie się nie dzieje ani skurcze ani bóle miesiączkowe nic a łaże non stop przysiady robię, sprzątam... Jak nic się nie zacznie dziać mam się stawić 26 września na wywoływanie na godz 7... Niestety nie jestem z tego zadowolona bo już raz miałam wywoływany,coś strasznego :/
    Jutro mam wizytę na 11 może chociaż będzie jakieś rozwarcie albo szyjka skrócona, cokolwiek...

  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2290

    Wysłany: 19 września 2019, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dori trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno! Moze te daktyle jedz albo herbatke z lisci malin pij? Ciekawe czemu taka jestes oporna na akcje porodowa?

    Ja dzisiaj wizytuje i sie boje, ze uslysze, ze nic tylko czekac i bede musiala umawiac wizyte na przyszly tydzien. 2 tygodnie temu mialam rozwarcie 2 cm i do tej pory ani czop nie odszedl ani wody, ani zupelnie nic. Trzecia ciaza i takie jaja!

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • andziaxs Przyjaciółka
    Postów: 109 124

    Wysłany: 19 września 2019, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Położna w szpitalu mówiła żeby masowac brodawki , u mnie to wywołało wypływ mleka ;p

    w4sqsek2g9u4d7mg.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 19 września 2019, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka a czemu maz ma wszystko w d***e?? Smec ile wlezie. Ulzy ci :*
    Co do karmienia tu i tak sukces bo maly jutro konczy 3 tyg a ja dalej mu sciagam pokarm.a starszy syn aby tydz pil moje odciagniege. Chociaz juz widze ze zaczyna byc go mniej. I stad moje watpliwosci czy zaczac na nowo dawac cyca czy juz nic nie zmieniac i jak skonczy sie mleko w cycach to trudno. I pytanie czy bedzie chcial cyca teraz jak tylko ma butelke?

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Leksi Autorytet
    Postów: 271 178

    Wysłany: 19 września 2019, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się po ktg i wizycie na nfz - szyjka trochę się skróciła, ale nie wiem dokładnie ile, rozwarcia brak, wszystko pozamykane. Pozostało jedynie czekać - żadnych innych zaleceń nie dostałam. W poniedziałek mam wizytę prywatną, kolejne ktg i mam nadzieję, że lekarz zmierzy przepływy i zdecyduje konkretnie co dalej robimy.

    Laurka, daj znać jak tam po wizycie :)

    iv096iyewk8s7le5.png

    iv096iyewivbyvps.png

    Lena <3 : 18.04 -> 205g / 08.05 -> 362g / 19.06 -> 966g / 15.07. -> 1595g / 24.07. -> 1803g / 12.08. -> 2260g / 22.08. -> 2700g / 04.09. -> 2850g / 19.09. -> 3442g
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2290

    Wysłany: 19 września 2019, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leksi ja dopiero za moment ruszam
    Przespalam pol dnia w pracy LOL

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Lesnasarenka Ekspertka
    Postów: 156 85

    Wysłany: 19 września 2019, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ja już psychicznie nie daję rady i właśnie wróciłam z decatlonu z piłką do fitnesu i idę skakać... Jeszcze męża pomęczę potem i może coś ruszy. Jak do wtorku nie pójdzie to mi pani doktor kazała pojawić się w gabinecie i powiedziała że zrobi tak że tego dnia urodzę czyli chyba masaż szyjki. Bardzo ją lubię bo miła i kompetentna ale mimo wszystko wolałabym już za następną wizytę nie płacić :D

    211x3e5eodhmswvb.png
    uch5anlinfucco2o.png
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 19 września 2019, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agucha, trzymam kciuki za szybka Cc. Nie przejmuj się rodziną. A w szpitalu jeśli robią KTG albo chodzą z detektorem tonogarniaja sytuacje. Każdy dzień w brzuszku jest fajny dla dzidziusia. Niech sobie siedzi w ciepełku i nabiera tłuszczyku.

    Agusia, ja bym przystawiła, zobaczysz co będzie. Najwyżej się pogryzie ;-) może chwyci i przejdziesz na pierś?

    My zaraz przechodzimy na pieluchy rozmiar 2, dziś z jedynki wylało się obficie i jestem mega dumna ze tak rośnie!

    Laurka, trzymaj się dzielnie!

    Xyz, lekarz kosmita. Ja tez dostałam L4 dłuższe o 2 tygodnie „jakby co” z dniem porodu L4 się przerywa i zaczyna macierzyński.

    Leżę i cierpię na plecy, dziś kupiliśmy starszej pierwsze kaloszki i kombinezon na zimę. „Uwielbia” zakupy jak mąż i ja. Dawno się tak nie spocilam.

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • Mańka Autorytet
    Postów: 504 521

    Wysłany: 19 września 2019, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żyję, żyję. W dwupaku. Urodzę, może na wiosnę albo kiedyś. 🙄

    Złapałam doła, bo lekarz po badaniu stwierdził niby 1,5cm rozwarcia a położna, z którą rodzę powiedziała, że szczerze mówiąc, to ona mnie widzi za tydzień na wywoływaniu. Jak dla niej nie ma aż tyle rozwarcia i nic jeszcze nie jest gotowe. Przegadałyśmy temat i plan działania.

    Jeśli do 27.09. nie urodzę, to tego dnia stawiam się w szpitalu i szybciutko zakładają balonik, żebyśmy w weekend już z córą mogły się tulić. Cały ten pośpiech przez cholerną cukrzycę. Położna powtarza, że najważniejsze, żeby Maluch był cały i zdrowy a ja czuję się już, jak wyrodna matka, bo prócz oczywistego zdrowia dla Małej, to ja też chciałabym wyjść z tego bez traumy. Tymczasem boję się, że mnie przez to wywoływanie tylko umordują, nic nie ruszy a na koniec i tak ktoś krzyknie, że cesarka.

    Do tego mąż widzi, że mnie cała sytuacja dobija i stresuje, nie poukładałam sobie jeszcze w głowie. A on chodzi jakby obrażony i się do mnie nie odzywa. O siusiaka mu chodzi...

    Jej, dziewczyny, gratuluję tym, które już urodzily- i cieszę się i zazdroszczę ❤️

    l22n9vvji5451khk.png

    atdcwn15gxi28cxs.png

  • Lesnasarenka Ekspertka
    Postów: 156 85

    Wysłany: 19 września 2019, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mańka uszy do góry. Kiedyś urodzić musisz.
    Widzę że już nie został nikt kto próbuje powstrzymać poród. Wszystkie aktywnie wywołujące. Jak to szybko zleciało i jak to mówią... Zaraz wszystkich świętych, potem święta i znowu nowy rok ;)

    211x3e5eodhmswvb.png
    uch5anlinfucco2o.png
  • axie92 Ekspertka
    Postów: 245 206

    Wysłany: 19 września 2019, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dawno mnie nie było. Więc nie miałam okazji napisać, że Łucja jest już z nami. Od dwóch tygodni - urodziła się 5 września. Rodziłam ją chora, ale dałam radę naturalnie :) Choć było ciężko. 372o gram, 54 cm :)

    Kaska, łania, Lesnasarenka, Leksi, Ula_Lbn, Laurka, AmyLee44, Aster4n, Agusia_pia, pola0909, Izoleccc, Karmazynova, k878, monkle lubią tę wiadomość

    xx4wxzdvt9quz2vg.png

    ojxeroeq320a4lee.png
  • Sylwiu Autorytet
    Postów: 430 280

    Wysłany: 19 września 2019, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lesnasarenka , to widocznie ja jestem jakaś dziwna bo wg mnie im dluzej w brzuchu tym lepiej dla dziecka :-) i cierpliwie czekam na cc ... poza tym ja juz raczej więcej ciąż nie planuję i staram sie doceniać ten czas bo już wiecej takiego nie będzie a jest wyjątkowy :-)
    Agusia..wg mnie warto podtrzymywać laktacje , to idealnie skomponowana formuła dla Twojego dziecka, organizm sam sie dostosowuje do aktualnych potrzeb dziecka, jeśli to Cie nie przekonuje to pomyśl że teraz zaczyna sie sezon chorobowy, a w Twoim mleku są przeciwciala które chronią dziecko przed wirusami z którymi oboje macie styczność.

    Agusia_pia lubi tę wiadomość

  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2290

    Wysłany: 20 września 2019, 00:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Manka to moze jednak nadal bedziemy rodzic w tym samym czasie. Moi rodzice 27. maja 39. rocznice slubu, wiec sa szanse, ze zrobie im prezent 😉 Po dzisiejszej wizycie 3 cm rozwarcia i tyle.

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
‹‹ 1081 1082 1083 1084 1085 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ