Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mila wrote:K878 zarażeni koronawirus em są przecież w izolatkach. Współczuję chorego dziecka i nerwów wysoka ta gorączka. Robiliście badanie krwi czy to nie grypa?
🤣
Jakich izolatkach, przecież to się rozlało razem z powrotem z ferii. Te śmieszne liczby które podają to czubek góry lodowej. A zaraza się jak w każdej chorobie zakaźnej rowniez zanim masz objawy. Nie mówiąc o tym ze jak ktoś wrócił z Włoch i ma lekkie objawy to go spuszczali na drzewo ze to zwykle przeziębienieCóreczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
K878 współczuje gorączki. Oby szpital Was ominął.
Ale idąc za Twoim tokiem myślenia to nie masz się co obawiać korona w szpitalu bo równie dobrze możesz go załapać w sklepie czy gdzie indziej, lub Twój mąż przyniesie z pracy itp. Także dużo zdrówka dla maluszka
Ja tam się nie przejmuje ze jestem dodatkiem. Nie cierpię jak mnie pytają co tam jak tam itd. I tak w kolko.
Ogólnie jkos ostatnio nie chce mi się gadać z ludźmi 🤣
Manka ja mam pytanko, mogłabyś napisać jakie to ćwiczeni pokazał Ci pediatra w związku z obrotami na brzuszek ? -
Lubieswieczki, oj to pytanko, to nie do mnie, to chyba ktoś inny 😊
Zielen, dobrze Cię wiedzieć ❤️ Kawał dzieciora już Ci urósł 😍 Przykro jednak czytać, że nie wszystko gra. Gomerko, ja czuję się czasami dokładnie tak samo, jakbym czytała swoje myśli, to o czym piszesz.
Swoją drogą ostatnio złapałam się na tym, że ja w sumie nic ciekawego nie mam do powiedzenia, więc chyba sama zs sobą nie chciałabym rozmawiać 🤪 Tylko tematy dzieciowe, no bo cały mój świat chcąc niechcąc kręci się wokół dziecka 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2020, 15:00
-
Gomerka, Manka to jest to: dodatek do dziecka. Idealnie to ujelyscie!
Opowiem Wam jedna z kilku sytuacji. Jestem w pokoju, tesc obok bawi sie z malym (czyli jak zwykle zwiesza sie nad nim i robi glupie miny) i nadmienię ze ja siedze obok na fotelu a tesc w pewnym momencie do Filipa, ktory sledzi mnie- mame wzrokiem mowi..."jest pani? Siedzi pani"?
Zagotowalo sie we mnie i powiedziałam ze "jaka PANI? ja jestem jego MAMA a nie jakas pania"! Nosz k@#$!!! -
A ja właśnie nie... ja bym chętnie pogadała o czymś jnnym, tylko nikt mnie nie pyta. Generalnie czuje się trochę jak żona Hollywood😂 bo z nudów robię zakupy i chodzę sobie do kosmetyczki w porach, kiedy nikt nie ma czasu.
Mańka lubi tę wiadomość
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Plus jeszcze mój mąż, który zaczął do mnie mówić „mama”... wkurzyło mnie to, bo jednak przede wszystkim jestem kobietą, nie po to o siebie dbam i inwestuje w rozwój, żeby własny mąż mnie traktował już tylko jak strażniczkę domowego ogniska.Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
nick nieaktualny
-
Ohhh Manka to musiałam coś pokręcić muszę cofnąć się kilka stron
Ja tez gadam tylko na dzieciowe tematy ale to dlatego ze połowa moich koleżanek urodziła w podobnym czasie a druga połowa chodzi w ciąży jeszcze.. i tak jakoś nie ma o czym. Ogólnie jakieś tam pierdoly.
Zielen, ja bym chyba szału dostała jakbym usłyszała taki tekst od teścia... omg! Na szczęście moj się mnie wstydzi wiec nie szaleje z gadka A teściowa pyta o wszystko czy może czy dobrze robi i jak może inaczej. Sama z siebie nic nie zrobi o wszystko mnie zapyta. I to mi się akurat podoba chociaż czasem mnie meczy:)
A powiedzcie mi... jak na noc zasypiają Wasze brzdące? Moj raczki... próbuje go nauczyć w łóżeczku bo cholerka ciężki już jest... ale coś nie idzie nam. Zmieniłam nawet karuzele z radyjkiem i pierwsza noc się udała.. myśle „zwycięstwo” no i tyle byłoby... dalej nosze i przytulam. Dziś walczył pół godziny w łóżeczku a po 2 min na raczkach zasnął.. w nocy jak go odkładam po przebraniu i jedzeniu to zasypia.. a na noc nie chce.
jakieś pomysły? Sposoby? Jak jest u Was?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2020, 20:28
-
Moj na noc zasypia przy piersi. Ale od 3 dni cuduje i przedtem musi byc chwile ponoszony na raczkach przez tate. W ciagu dnia na drzemki obecnie sa raczki, skakanie na piłce albo na spacerze w wozku.
Ale opowiem Wam cos smiesznego. Kolezanka mi ostatnio opowiedziała jak jej synek ktory mial rok zaczal zasypiac sam. Musieli go non stop bujac. Nawet kupili takie plozy do łóżeczka (swoją droga moze spróbujesz Lubieswieczki?) a la kolyska... No i bujali na zmiane, raz ona, raz maz. I kiedyś maz juz godzine tego dzieciaka bujal...dziecko zamknięte oczy, ale w pewnym momencie podniosl glowe usiadl na lozeczku i mówi "Nie buja!" Hehehe jak sie maz kolezanki wkurzył to wyszedł z pokoju a maly...zasnal sam 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2020, 21:08
k878 lubi tę wiadomość
-
No, póki co jest dobrze wiec już mi trochę zeszło ciśnienie.
Dziewczyny, to chyba trzeba przeczekać. W sensie to ze jesteśmy zarobione w pieluchach i na nic innego nie ma czasu. Dzieci są teraz malutkie i potrzebują nas. Fajnie jak ktoras z was ma wsparcie i może sobie wyskoczyć tu czy tam. Ale prawda jest taka ze dziecko to... dziecko.
Jeszcze trochę i pójdą do tych okropnych żłobków, przedszkoli, my do pracy, będzie można zostawić z niania, babcia, wywieźć do dziadków na wakacje. A potem powie ci w twarz „jesteś matka nudna i lecę do kumpli!”
A ze każdy jest najmądrzejszy to trzeba jednym uchem wpuszczać, drugim wypuszczać. Śmieszy mnie moja teściowa która jak ma złota radę (np żeby starsza teraz nie chodziła do żłobka) to najpierw robi 5 min wstępu ze nie chce się wtrącać. Mam wyrąbane na jej mądrości ale słucham bo czasem może przypadkiem coś sensownego powie. Ale ja jestem sama z dziećmi, rodzine mamy daleko wiec najwyżej nie odbieram telefonu.Laurka lubi tę wiadomość
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Podoba mi się określenie Żona Hollywood 😂 W sumie też wiodę takie życie, tylko te moje zakupy są nieco mniej ekskluziw, bo najczęściej z Biedry 🙈
Oh Zielen, ja bym tam chętnie czasami zajęła głowę czymś innym. Też lubię ten etap, ale dla samej higieny umysłu muszę czasami się "oddzieciowić". 😊 I masz zupełną rację, też bym się wkurzyła. Bo to niby tylko słowa, ale poczułabym się z tym po prostu źle, zupełnie niedoceniona. -
Agjot taaaaaak! Wyderka 😍 A wiesz, że ostatnio chciałam ją kupić znajomym i nigdzie jej nie ma? Najpierw cena podskoczyła z 100zl do niemal 200zł aż w końcu zniknęła ze sklepów.
Młoda w ciągu dnia zasypia przy piersi, ale wieczorem, po kąpaniu i jedzeniu usypia ją tata i jak to robi, to jego słodka tajemnica 😂 A tak poważnie, to gasi światło, daje smoka i jeśli Młoda sama nie odleci, to chwilę trzęsie jej dupką- tak, u nas trzęsienie dupką wciąż się sprawdza 🤪agjot1979 lubi tę wiadomość
-
Lubieswieczki to Jusi sie chcialas spytac. To jej coreczka nosila szyne a potem pediatra zalecil cwiczenia na obroty.
Wasze dzieci naprawde waza juz po 8 kilo?? Jak Wy to robicie? 😮
Dodatek do dziecka? Ja mysle, ze dla pierworodek ten okres jest trudny na wielu poziomach. Przechodzicie wiele zmian, stracilyscie swoja niezaleznosc i teraz jest okres budowania wlasnej tozsamosci na nowo - w roli matki. W roli, ktorej obraz jest bardzo przeklamany.
Ja przez te faze przechodzilam dodatkowo w zupelnie innych realiach obcego kraju i obcej kultury. Teraz mysle mam sporo juz poukladane (choc to jest ciagly proces). Ja lubie rozmawiac o moich dzieciach i sie nimi "chwalic". Z kolezankami glownie rozmawiam o dzieciach.
W pracy rozmawiam na tematy parafialne i lokalne.
Nikt ze mna nie chce niestety rozmawiac o literaturze, ale juz do tego przywyklam 😉 LOL08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
nick nieaktualny