Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jaga94 wrote:Ja o słuchaniu serduszka ostatnio czytałam gdzieś jakiś artykuł, nie wiem czy nie było to na mamaginekolog, ale mogę się mylić. W każdym bądź razie, było napisane, że niektórzy nie polecają słuchania serduszka, ale oczywiście nic nie było udokumentowane. Ja ostatnio byłam to nawet ciężko mi było dostrzec czy "miga" serduszko, a Pan doktor stwierdził tylko, że jest i bije i to było na tyle z badania. Ale za tydzień idę do swojego prywatnie i na pewno wszystko pokaże i wytłumaczy.
Jak tak patrzę na moje zdjęcie usg, to koło "dzidziola" ( nie wiem jak fachowo się mówi ) widać jeszcze ciałko zółtkowe dość duże i zastanawiam się kiedy zniknie i czy wg i czy to normalne?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 11:09
-
Kiniorek91 wrote:Jakie witaminy bierzecie? Zastanawiam sie czy jak biore pregna plus to wziac sobie jeszcze kwas foliowy (mam ten nieprzetworzony) a nie chce przedobrzyc
Ja tez zjadłam prawie całe opakowanie pregna plus. Ale zmieniłam lekarza i od tego tygodnia biorę femibion 1 i wit D3 dodatkowo. Mówiła żeby żelaza narazie nie brać
Gdzieś wcześniej była rozmowa na temat witaminWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 11:14
-
Jaga94 wrote:Ja o słuchaniu serduszka ostatnio czytałam gdzieś jakiś artykuł, nie wiem czy nie było to na mamaginekolog, ale mogę się mylić. W każdym bądź razie, było napisane, że niektórzy nie polecają słuchania serduszka, ale oczywiście nic nie było udokumentowane. Ja ostatnio byłam to nawet ciężko mi było dostrzec czy "miga" serduszko, a Pan doktor stwierdził tylko, że jest i bije i to było na tyle z badania. Ale za tydzień idę do swojego prywatnie i na pewno wszystko pokaże i wytłumaczy.
Jak tak patrzę na moje zdjęcie usg, to koło "dzidziola" ( nie wiem jak fachowo się mówi ) widać jeszcze ciałko zółtkowe dość duże i zastanawiam się kiedy zniknie i czy wg i czy to normalne?
Jak tutaj dopytalam czemu nie.mozna posluchac to babka do mnie ze takie rzeczy dopiero slychac ok. 16tyg . Hahahha no udalam glupia bo stwierdzilam ze nic nie ugram10.09.2019 Marcel -
pola0909 wrote:Tak dokładnie, ten artykuł był na mamaginekolog i ona sama też nie daje słuchać serduszka, chociaż nie krytykuje gin, którzy pozwalają, ponieważ nie jest to 100% udowodnione.10.09.2019 Marcel
-
Ja już po wizycie, serduszko bije pięknie Dzidzia ma 7mm, kolejna wizyta 20 lutego. Dostałam już komplet badań do zrobienia
P.S moje plamienia były od miesniakow. Leki na podtrzymanie dalej brać i się oszczędzaćk878, Mama_Zuzia, speakyourmind93, Olalu89, kark, monkle, pola0909, Inka90, Jaga94, Lami, Lubieswieczki, m0nika, Arashe, Finezja19 lubią tę wiadomość
-
Anka, Oleczka- super wieści z wizyty :* gratulacje!
Oleczka- mi lekarz puścił na chwile bicie serduszka, ale słyszałam ze to zależy od lekarza. Ja e pierwszej ciąży tez słyszałam serduszko
Zielonawyspa- witaj! Fajnie, ze jesteś napisz coś więcej o sobie/ uważaj jedynie na emotikony bo one kasują właśnie cześć wiadomości -
Mama_Zuzia wrote:Anka, Oleczka- super wieści z wizyty :* gratulacje!
Oleczka- mi lekarz puścił na chwile bicie serduszka, ale słyszałam ze to zależy od lekarza. Ja e pierwszej ciąży tez słyszałam serduszko
Zielonawyspa- witaj! Fajnie, ze jesteś napisz coś więcej o sobie/ uważaj jedynie na emotikony bo one kasują właśnie cześć wiadomości10.09.2019 Marcel -
Mama_Zuzia wrote:Anka, Oleczka- super wieści z wizyty :* gratulacje!
Oleczka- mi lekarz puścił na chwile bicie serduszka, ale słyszałam ze to zależy od lekarza. Ja e pierwszej ciąży tez słyszałam serduszko
Zielonawyspa- witaj! Fajnie, ze jesteś napisz coś więcej o sobie/ uważaj jedynie na emotikony bo one kasują właśnie cześć wiadomości
Dobrze wiedzieć, bo mi skasowały praktycznie wszystko.
Coś o sobie? Mieszkam w Irlandii, gdzie lekarze mają tragiczne jak dla mnie podejście do pacjentów. Wszystko zostawiają Matce Naturze. Żadnych wspomagaczy czy coś. Poroniłam w 2016 roku. Udałam się z krwawieniem do naszego lekarza rodzinnego i co usłyszałam od lekarki? "To się zdarza i nic z tym nie zrobisz" Także ten, wysłała mnie samą do szpitala około 40km i tam spędziłam jakieś 8h. Żadnego usg nie miałam, tylko beta hcg... Straszne przeżycie, ale było minęło. Wracając do tych przyjemniejszych newsów, to według Belly mam 6tc i 6 dni.
OM 13 grudnia, a owu była ma 100% jakoś 25,26,27 grudnia. 12 stycznia miałam prywatne usg u polskiej ginekolog i pęcherzyk był elegancki jak na 3-4 tydzień. Po wywiadzie kazała brać dupka 2x1, większą dawkę kwasu fol. i aspirynę na rozrzedzenie krwi. Ze względu na te poronienie dostałam skierowanie na usg 6 lutego (zazwyczaj pierwsze usg robi się tutaj w 12 tc). Boję się jak cholera czy wszystko będzie dobrze. Tak was czytam już bardzo długi czas i współczuję tym wszystkim, którym nie wyszło...
Jak dotrwać ten cholerny tydzień? -
Hej dziewczyny, to ja się dołączę - jestem już po oficjalnej wizycie.
Mamy kijankę 0,27 cm i według ginekologa termin na 25.09.
Wczoraj, w 6t0d było już migajace serce, ale też bez słuchania
Mama_Zuzia, pola0909, Inka90, Jaga94, Lami, MOJE, kark, Olalu89, monkle, m0nika, Arashe, Finezja19 lubią tę wiadomość
PCOS; 24 cykle starań
-
Lubieswieczki wrote:Ja tez zjadłam prawie całe opakowanie pregna plus. Ale zmieniłam lekarza i od tego tygodnia biorę femibion 1 i wit D3 dodatkowo. Mówiła żeby żelaza narazie nie brać
Gdzieś wcześniej była rozmowa na temat witaminBladzioch 04.01
Beta 07.01 - 206
Beta 10.01 - 650
29.01 -serduszko
Maluszek urodzony 12.09.2019 -
ZielonaWyspa wrote:Dobrze wiedzieć, bo mi skasowały praktycznie wszystko.
Coś o sobie? Mieszkam w Irlandii, gdzie lekarze mają tragiczne jak dla mnie podejście do pacjentów. Wszystko zostawiają Matce Naturze. Żadnych wspomagaczy czy coś. Poroniłam w 2016 roku. Udałam się z krwawieniem do naszego lekarza rodzinnego i co usłyszałam od lekarki? "To się zdarza i nic z tym nie zrobisz" Także ten, wysłała mnie samą do szpitala około 40km i tam spędziłam jakieś 8h. Żadnego usg nie miałam, tylko beta hcg... Straszne przeżycie, ale było minęło. Wracając do tych przyjemniejszych newsów, to według Belly mam 6tc i 6 dni.
OM 13 grudnia, a owu była ma 100% jakoś 25,26,27 grudnia. 12 stycznia miałam prywatne usg u polskiej ginekolog i pęcherzyk był elegancki jak na 3-4 tydzień. Po wywiadzie kazała brać dupka 2x1, większą dawkę kwasu fol. i aspirynę na rozrzedzenie krwi. Ze względu na te poronienie dostałam skierowanie na usg 6 lutego (zazwyczaj pierwsze usg robi się tutaj w 12 tc). Boję się jak cholera czy wszystko będzie dobrze. Tak was czytam już bardzo długi czas i współczuję tym wszystkim, którym nie wyszło...
Jak dotrwać ten cholerny tydzień?
Tak myślałam po Twoim nicku ze jesteś z tamtych stron współczuje przeżyć, niestety tam rzeczywiście dosyć swawolnie podchodzą do ciąży i uznają ja dopiero od tego 12 tygodnia dobrze ze trafiłaś do tej ginekolog i ze masz skierowanie na Usg, tydzień minie błyskawicznie zobaczysz kochana -
Ola_ wrote:Hej dziewczyny, to ja się dołączę - jestem już po oficjalnej wizycie.
Mamy kijankę 0,27 cm i według ginekologa termin na 25.09.
Wczoraj, w 6t0d było już migajace serce, ale też bez słuchania
Coraz nas tu więcej, super! cudownie ze już widzieliście serduszko, zdrowej ciąży i zostań tu z nami na dłużej w sensie pisz jak już się ujawnilasWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 11:52
-
Kiniorek91 wrote:Jakie witaminy bierzecie? Zastanawiam sie czy jak biore pregna plus to wziac sobie jeszcze kwas foliowy (mam ten nieprzetworzony) a nie chce przedobrzyc
Ja biorę wszystko oddzielnie. Dha które są w tych suplementach dla ciężarnych pochodzą najczęściej z tuńczyka albo z niewiadoma kąd, kupuje nordic naturals, drogie ze nie wiem co, ale uważam ze warto. Osobno biorę jodid, kwas metylowany solgara, wapń bo muszę z wit D i czasami magnez.
Żelazo faktycznie nie zalecają za szybko brać, lepiej sobie uzupełniać krową, pietruszką, pokrzywą. Od tabletek są często zaparcia albo biegunki albo inne przyjemności. Jak mi spadła hgb w połowie ciazy i zaczęłam suplementację to brałam ascofer i nic mi nie było, ale lekarz się dziwił bo u większości jest źle.Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Oleczka94 wrote:A dlaczego nie pozwala? Co jest w tym zlego?Bladzioch 04.01
Beta 07.01 - 206
Beta 10.01 - 650
29.01 -serduszko
Maluszek urodzony 12.09.2019 -
Ola_ wrote:Hej dziewczyny, to ja się dołączę - jestem już po oficjalnej wizycie.
Mamy kijankę 0,27 cm i według ginekologa termin na 25.09.
Wczoraj, w 6t0d było już migajace serce, ale też bez słuchania10.09.2019 Marcel -
Oleczka94 wrote:Ja widzialam bardzooo dokladnie. Myslisz ze jak pojde prywatnie to skoro miga to bede mogla juz uslyszec na 100%?
Jak tutaj dopytalam czemu nie.mozna posluchac to babka do mnie ze takie rzeczy dopiero slychac ok. 16tyg . Hahahha no udalam glupia bo stwierdzilam ze nic nie ugram
Ale i tak byłam zadowolona, bo wyniki na to co chciał i mógł to mi przepisał, wydrukował zdjęcie dla męża i powiedział, że jak na 7tyd wszystko jest ok.Bladzioch 04.01
Beta 07.01 - 206
Beta 10.01 - 650
29.01 -serduszko
Maluszek urodzony 12.09.2019 -
A jak się czujecie dziewczyny?
Bardzo się cieszę, że już jesteście pewne swoich małych serduszek i wszystko jest w porządku.
Macie już jakieś małe zachcianki?
Mnie co jakiś czas męczy zgaga co wydaję się dość nietypowe w moim przypadku na początku ciąży. Mam za sobą dwa porody i zgagę miałam zawsze pod koniec -
ZielonaWyspa wrote:Dobrze wiedzieć, bo mi skasowały praktycznie wszystko.
Coś o sobie? Mieszkam w Irlandii, gdzie lekarze mają tragiczne jak dla mnie podejście do pacjentów. Wszystko zostawiają Matce Naturze. Żadnych wspomagaczy czy coś. Poroniłam w 2016 roku. Udałam się z krwawieniem do naszego lekarza rodzinnego i co usłyszałam od lekarki? "To się zdarza i nic z tym nie zrobisz" Także ten, wysłała mnie samą do szpitala około 40km i tam spędziłam jakieś 8h. Żadnego usg nie miałam, tylko beta hcg... Straszne przeżycie, ale było minęło. Wracając do tych przyjemniejszych newsów, to według Belly mam 6tc i 6 dni.
OM 13 grudnia, a owu była ma 100% jakoś 25,26,27 grudnia. 12 stycznia miałam prywatne usg u polskiej ginekolog i pęcherzyk był elegancki jak na 3-4 tydzień. Po wywiadzie kazała brać dupka 2x1, większą dawkę kwasu fol. i aspirynę na rozrzedzenie krwi. Ze względu na te poronienie dostałam skierowanie na usg 6 lutego (zazwyczaj pierwsze usg robi się tutaj w 12 tc). Boję się jak cholera czy wszystko będzie dobrze. Tak was czytam już bardzo długi czas i współczuję tym wszystkim, którym nie wyszło...
Jak dotrwać ten cholerny tydzień?10.09.2019 Marcel