Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Alis trzymam kciuki bardzo mocno u mnie jak wszystko pójdzie dobrze, to mam termin akurat 01.09. Póki co w niepewności co będzie za tydzień.
Mamadwójki jak będzie za tydzień pozytywnie to też myślę o zwolnieniu lekarskim żeby nie narażać siebie i maleństwa na stres i choroby. Nie mam ciężkiej pracy ale związaną z odpowiedzialnością i decyzyjną a jestem sama bez osób, które mogą mnie zastąpić więc też zastanawiam się jak to przyjmą w pracy.alis132 lubi tę wiadomość
-
pola0909 wrote:Alis trzymam kciuki bardzo mocno u mnie jak wszystko pójdzie dobrze, to mam termin akurat 01.09. Póki co w niepewności co będzie za tydzień.
Mamadwójki jak będzie za tydzień pozytywnie to też myślę o zwolnieniu lekarskim żeby nie narażać siebie i maleństwa na stres i choroby. Nie mam ciężkiej pracy ale związaną z odpowiedzialnością i decyzyjną a jestem sama bez osób, które mogą mnie zastąpić więc też zastanawiam się jak to przyjmą w pracy.
Ja też nie mam ciężkiej pracy ale 8h przy komputerze... że względu na ryzyko poronienia chciał mi już raz tydzień temu zwolnienie ... Ale od dzis jestem na zwolnieniu ... powiem tak jestem już po 1 poronieniu także chyba wolę mieć w głowie że zrobiłam wszystko co mogę -
Pola ja muszę minimum do marca pracować i w połowie pójdę na L4 ja muszę trochę dziwgac nie dużo bo odkąd wiem o ciąży to staram się te lżejsze robić ale żeby się nie poznali pracuje jak przed testem gorzej będzie jak dojdą mdłości ale z pola ukryłam to i tu mi się uda hehe pomimo mdłości uśmiech nie schodzi mi z twarzy taki kamuflaż a w środku wyzywam jak głupia hehe oby się rozwijał kropek i oby do 15 marca dam radęVictoria 10.11.2013r
Pola 08.11.2015r
27.01.2018 aniołek 5tc (*)
27.09.2018 aniołki 6tc(*)
Franuś 💙
-
Ja bym nie potrafiła iść na zwolnienie bez informowania pracodawcy o powodzie, tym bardziej takim. Świat jest mały, nigdy nie wie się gdzie jeszcze tę osobę przyjdzie nam spotkać w życiu. Trzeba być w wporządku, ale to moje zdanie. Nie raz za to, że mam miękkie serce obrywałam po dupie, takie zycie.
speakyourmind93, alis132 lubią tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Cześć dziewczyny! witam się i ja, tez mam termin na wrzesień a konkretniej na 2.09. Na chwile obecna mam dwa pecherzyki ciążowe, ale na ostatnim Usg które miałam 7.01 był jeden widoczny zarodek. 14.01 mam kolejna wizytę aby usłyszeć serduszko i zobaczyc czy drugi maluch podgonil trochę bo np. Był z późniejszej owulacji. Mam już syna, który w tym roku będzie kończył 6 lat.
aannkka, k878, Mamadwojki, speakyourmind93, Arashe, Aguuu, Nagietek, Lami lubią tę wiadomość
-
alis132, witaj,
nie pękaj, ja też na heparynie; kazała mi jeszcze brać Acard, bo niby nie zaszkodzi, choć w zasadzie nie wiadomo czy jest potrzebny; nie biorę na razie, bo chcę to skonsultować najpierw z pediatrą - jeszcze karmię piersią;
i cukrzyca nade mną wisi, póki co, na glukometrze cukry OK, na krzywą się wybieram dopiero za 2 tygodnie
Mama_Zuzia - gratulacje!
mam pytanie, czy w ciąży dalej masz brać metformax?
mam wyniki krwi: TSH ładnie spadło do 2,0; toxoplazmozy nadal nie mam zaliczonej, tylko morfo jakieś dziwne mi wyszło; niskie płytki i pozostałe parametry dot. płytek na górnej granicy normy naczytałam się o jakimś zespole Moschcowitza, bleee, to na pewno nie to.
i oczywiście do lab zapomniałam o próbce moczu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 10:01
alis132 lubi tę wiadomość
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Mama_Zuzia wrote:Cześć dziewczyny! witam się i ja, tez mam termin na wrzesień a konkretniej na 2.09. Na chwile obecna mam dwa pecherzyki ciążowe, ale na ostatnim Usg które miałam 7.01 był jeden widoczny zarodek. 14.01 mam kolejna wizytę aby usłyszeć serduszko i zobaczyc czy drugi maluch podgonil trochę bo np. Był z późniejszej owulacji. Mam już syna, który w tym roku będzie kończył 6 lat.
-
Lami wrote:Ja bym nie potrafiła iść na zwolnienie bez informowania pracodawcy o powodzie, tym bardziej takim. Świat jest mały, nigdy nie wie się gdzie jeszcze tę osobę przyjdzie nam spotkać w życiu. Trzeba być w wporządku, ale to moje zdanie. Nie raz za to, że mam miękkie serce obrywałam po dupie, takie zycie.
Ja dzien po tym jak robilam bete powiedzialam kierowniczce. Z tym,ze ona i pare dziewczyn z pracy zna moja historie i wie co sie stalo rok temu,dzieki temu mialam od nich teraz mega wsparcie.Pracowalam jeszcze tylko 3 dni i dzieki nim praktycznie moglam sie "obijac". Dbaly o mnie,żebym nic nie dzwigala,pomagaly. Moze sie skończyć roznie niestety,ale o ciazy kierowniczka i wybrane osoby wiedza od poczatku.Lami lubi tę wiadomość
-
Fasola1234 wrote:Mama dwójki ja też bym chciała:) proszę wyślij mi link . Szczerze lubię to forum ale pisanie tu to masakra . Powinni stworzyć aplikację na telefon .Victoria 10.11.2013r
Pola 08.11.2015r
27.01.2018 aniołek 5tc (*)
27.09.2018 aniołki 6tc(*)
Franuś 💙
-
Lami wrote:Ja bym nie potrafiła iść na zwolnienie bez informowania pracodawcy o powodzie, tym bardziej takim. Świat jest mały, nigdy nie wie się gdzie jeszcze tę osobę przyjdzie nam spotkać w życiu. Trzeba być w wporządku, ale to moje zdanie. Nie raz za to, że mam miękkie serce obrywałam po dupie, takie zycie.Victoria 10.11.2013r
Pola 08.11.2015r
27.01.2018 aniołek 5tc (*)
27.09.2018 aniołki 6tc(*)
Franuś 💙
-
Speaky, wezmę przykład z Ciebie. Idę jutro do pani dyrektor, powiem, że jestem w ciąży, ale jeszcze nie potwierdzonej. Będzie miała więcej czasu na szukanie kogoś na zastępstwo. Idę od piątku na zwolnienie, zwykłe na przeziębienie. Jak już z serduszkiem będzie ok, to wrócę na tydzień, później mam ferie i po feriach wrócę na tydzień, dwa żeby pozamykać sprawy, chyba że mdłości mi nie pozwolą.
speakyourmind93, Arashe lubią tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Mama_Zuzia wrote:Cześć dziewczyny! witam się i ja, tez mam termin na wrzesień a konkretniej na 2.09. Na chwile obecna mam dwa pecherzyki ciążowe, ale na ostatnim Usg które miałam 7.01 był jeden widoczny zarodek. 14.01 mam kolejna wizytę aby usłyszeć serduszko i zobaczyc czy drugi maluch podgonil trochę bo np. Był z późniejszej owulacji. Mam już syna, który w tym roku będzie kończył 6 lat.7.02.2019 NASZE dwa Aniołki odeszły w 11 tygodniu
👰 36 LAT
AMH 17.11 (1.05-55)
AMH (2021 rok) 25.2
ANGELIUS- zabieg jajniki i reszta u mnie ok.
🧑37 LAT
Nasienie słabe 09.2021
Liczba plemników 12 mln ( norma od 39 mln)
Morfologia 2%
Lepkość za duża
Starania o dzieciątko od 9 lat 😔😔😔
Nasienie 03.2022 😰😰😰
Liczba 6,9
Morfologia 2%
09.2023
Za mała ilość żeby zrobić morfologię 😭
07.12.2023 zabieg żylaków powrózka nasiennego 🙏
CZEKAMY NA CIEBIE MALUSZKU ❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
Lami wrote:Ja bym nie potrafiła iść na zwolnienie bez informowania pracodawcy o powodzie, tym bardziej takim. Świat jest mały, nigdy nie wie się gdzie jeszcze tę osobę przyjdzie nam spotkać w życiu. Trzeba być w wporządku, ale to moje zdanie. Nie raz za to, że mam miękkie serce obrywałam po dupie, takie zycie.
-
nick nieaktualnyTakże... Oficjalnie się witam
Om miałam 8.12, ale owu dopiero w 20/21dc, więc zakładam, że termin z usg będzie na ten 21 - akurat w rocznicę ślubu teściów
To moja 6ta ciąża: córka Antonia II 2009, syn Kajetan IX 2014, biochem II 2016, córka Barbara II 2017, biochem XI 2018 i teraz ktoś
Mam za sobą poród przedwczesny zatrzymany, niewydolność szyjkową, krwiaka, cukrzycę ciążową, poród wywoływały, cc na zimno i poród 100% naturalny.
Z moich "wad" niedoczynność tarczycy, hashimoto, wady serca i nerki, a ostatnio doszły insulinooporność i hiperinsulinizm.
Także... Jakby co to służę radą, tylko uprzedam, że z 3ką dzieci nie mam aż tyle czasu, żeby po sekundzie odpisywać Aha i nie znam się na wózkach, o to nie pytajciespeakyourmind93, Arashe, MOJE, Juusti69 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny