Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Bo sie na tym zdjeciu zaslonilam dziecmi wlasnie (jednym w wozku) + koza 😂
Dziewczyny ja mam prawie 80 kg na wadze. Wiekszosc z Was z tego co tu widzialam, to nawet w 37. tygodniu bedzie miala dobre 15-20 kg mniej. No ale to wlasnie wina u mnie tego, ze sie nie pilnuje. Dlugi weekend swiateczny byl to i hamburgera i hot doga i czipsy i lody wchlonelam 🍔 🌭 🍦Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2019, 21:54
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
monkle wrote:Skąd ten pesymizm? Źle się czujesz z dodatkowymi kilogramami?
Nie to że ja wyglądam jak top model, ale chyba kazdy rozumie, że te krągłości to ciążowe, a nie od czekolady o północy (chociaż jedno, drugiego nie wyklucza).
-
Laurka wrote:Bo sie na tym zdjeciu zaslonilam dziecmi wlasnie (jednym w wozku) + koza 😂
Dziewczyny ja mam prawie 80 kg na wadze. Wiekszosc z Was z tego co tu widzialam, to nawet w 37. tygodniu bedzie miala dobre 15-20 kg mniej. No ale to wlasnie wina u mnie tego, ze sie nie pilnuje. Dlugi weekend swiateczny byl to i hamburgera i hot doga i czipsy i lody wchlonelam 🍔 🌭 🍦
Jeśli o mnie to było to w 37. tygodniu ważyłam 74kg, więc daleko mi do tych 10-15kg mniej niż 80kg.
Ale jeśli to co piszesz jest prawdą, to faktycznie bardzo dobrze się kamuflujesz. Więcej jak 65-70kg bym Ci teraz nie dała.Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku. -
Agucha90s wrote:To jedno że nie dokonać akceptuję swoje dodatkowe kg,a drugie to przez samo gadanie młodych mi się odechciewa.. ostatnio usłyszałam że koniecznie muszę pięknie wyglądać w tym dniu bo będę siedziała z nimi przy stole no i ludzie będą patrzyli. Wszytsko byłoby ok gdyby nie fakt z jakim.tonem to powiedzieli... mam ochotę zaraz po obiedzie pojechać do domu... pomijam fakt że to wesele będzie 16 sierpnia a pokój w razie gdybym chciała się położyć załatwili mi 10 km od sali chociaż na sali jest chyba z 10 pokoi ale to rozplanowane dla tych lepszych... ech...
Ej to z zachowaniem młodych faktycznie kiepsko. Widać zdecydowanie, że w ich najbliższym otoczeniu nie było ciężarnych. W sierpniu będziesz już w 8 miesiącu ciąży, myślę że nawet jak wyjdziesz po obiedzie to nikt nie będzie miał Ci za złe. Zwłaszcza, że bycie partnerką świadka przerabiałam dwa razy i mąż nie do końca będzie miał w tym dniu dla Ciebie czas, bo będzie ciągle gdzieś biegał.Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku. -
monkle wrote:Ej to z zachowaniem młodych faktycznie kiepsko. Widać zdecydowanie, że w ich najbliższym otoczeniu nie było ciężarnych. W sierpniu będziesz już w 8 miesiącu ciąży, myślę że nawet jak wyjdziesz po obiedzie to nikt nie będzie miał Ci za złe. Zwłaszcza, że bycie partnerką świadka przerabiałam dwa razy i mąż nie do końca będzie miał w tym dniu dla Ciebie czas, bo będzie ciągle gdzieś biegał.
niby w swoim otoczeniu miele ciężarne ale nie było żadnych takich uroczystości więc może dlatego tak się zachowują... albo to że mna jest coś nie tak. O tak będę w 8 miesiącu ciąży i siedzieć na krześle przez kilka godzin będzie gtaniczylo z cudem
-
Najlepszy w takiej sytuacji jest pokoj ogolnodostepny tzw dla dzieci z kilkoma lozkami dla potrzebujacych. Ja w czerwcu mam dwa wesela, ale bede autem wiec w razie czego w nim sie poloze. 35tc ciazy to nawet tak na prawde nie moga liczyc ze bedziesz na 100%Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Agucha serio taki tekst ci zaserwowali? Gdyby do mnie ktos wystartowal z takimi wymogami to serio ale nie poszlabym na ten slub i tym bardziej wesele! Kurde, ale tupet i chamstwo! Powiem wiecej, gdyby moj maz uslyszal ze ktos wyjezdza z takimi tekstami w moja strone to by podziekowal za swiadkowanie takim bucom.
Mama_Staszka, Laurka, Mańka, Mila, AnnaB. lubią tę wiadomość
Mati 16.07.2009
-
Ja się właśnie dziś trochę zdołowałam, bo w swojej wadze zmieniłam baterie. Jestem +4kg w 3 tygodnie (wieczorem już były +3, gdzieś jeden uciekł
) a ogólnie już z 8 kg. Tyle co teraz to ważyłam w 37 tyg. Mam 82 kg
i na prawdę nie martwię się tym w tym sensie, że grubo wyglądam czy coś, tylko najgorsze przybieranie przede mną, a mam tendencję do puchnięcia i jak dam radę chodzić. Jeszcze, żebym ciągle coś jadla, a ja wręcz przeciwnie, jem mało i niestety nieregularnie i przez to łapię te kg. A tu trzeba dzieckiem się zająć. Na placu zabaw nie mam za bardzo jak usiąść, bo moja mała ciągle chce coś ze mną robić, a jak chce, żeby się ganiać to już mi ręce opadają
Córka 02.2017 ❤️
Córka 11.09.2019 ❤️ -
Niektórym przy organizacji wesela z mózgu robi się papka... A to na nas ciężarnych znalazłoby się mnóstwo stereotypów, że humorzaste że wybredne. To wyżej, to dopiero beznadziejne.
Mam nadzieję Agucha, że będziesz tak pięknie wyglądać, że im wszystkim w pięty pójdzie ❤️ -
Agucha napisalam dlugi post i mi sie skasowal
Nie cierpie pisania na telefonie.
Jestes zona swiadka? Czyli oni nie maja pokoju dla swiadka w lokalu weselnym? Jakim sposobem Twoj maz sie na to zgodzil? Nawet jesli to bylo ustalone zanim zaszlas w ciaze, to jednak swiadek nie byle kto, moglby sie odezwac do pary mlodej, skoro zona w 8. miesiacu ciazy bedzie mu towarzyszyc. Co innego gdyby sam mial jechac na to wesele, ale tak nie jest... No buractwo pierwszoligowe ze strony tych mlodych. Ja znajac siebie to moze nawet bym sie wypiela na taka impreze, bo skoro jestem glownie osoba towarzyszaca i to nie sa moi najblizszi znajomi,to po co ja sie mam meczyc tam? I bylabym boagtsza o te sume, ktora bym miala wydac na sukienke weselna.
Monkle o tym 37. tygodniu to ja tak ogolnie na nikogo nie pokazujac palcemLaski jestescie wszystkie. Napisalam tez 37. tydz. bo jak juz chyba wczesniej wspominalam poprzednim razem w 37+0 mialam porod indukowany. Od opuchniecia z powodu zatrucia ciazowego waga w dniu porodu wskazywala 200 funtow. Kto ciekawy, niech sobie przeliczy teraz na kg
Manda zgadzam sie z Toba. Po ciazy duzo samo spadnie, reszte sie zalatwi odpowiednia dieta i cwiczeniami. Poprzednio sie udalo. Oby teraz nie bylo gorzej.
Lania druga ciaza to nie przelewki. Nie pobimbasz sobieGanianie za starszakiem na placu zabaw z coraz wiekszym brzuchem przyprawia o zadyszke. A wez jeszcze wytlumacz, ze mama wszystkiego nie moze robic jak kiedys.
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
A z innej beczki... Wiem ze ja takie pytania nieteges zadaje momentami ;-)ale czy u Was pojawila sie linea negra? Bo ja pamietam, ze u mnie w pierwszej ciazy to dopiero na samiutkim koncu. W drugiej wczesniej, ale tez dopiero w III trymestrze. Ciekawa jestem jak bedzie teraz.
Wiem, ze to ma duzo wspolnego z iloscia pigmentu w skorze. Pamietam, ze moja przyjaciolka, ktora jest szatynka z oliwkowa karnacja powiedziala mi, ze u niej to byl pierwszy objaw ciazy. Ja to blada twarz jestem xD08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Macie rację dziewczyny ale sprawa się komplikuje o tyle że to wesele męża brata...wiecie ogólnie całe to wesele od oczarku jest organizowane nie tak jak normalnie.. Panna młoda to dosłownie młoda dziewczyna,która czasem jej sie wydaje że ppzjadlala wszystkie rozumu świata. Mój mąż oczywiście zareagował w kwestii pokoju dla nas i pewnie coś zorganizuja ale wiecie jak się słyszy takie teksty to dosłownie się odechciewa wszystkiego... na szczęście teściowa Jest po mojej stronie i rozumie o jeszcze gdyby ona miała pretensje o wszytsko i rzucała ģlupimi tekstami to na serio bym tam nie poszła nawet na obiad...
No cóż wybrałam sukienkę zamówię ja i sprawę że jak to będzie wyglądało -
Laurka u mnie też to był jeden z pierwszych objawów ciąży. Teraz tą linią pocirmniala i widzę że zaczyna się pojawiać już nad pempkiem bo do tej pory był A tylko od wzgórka linowego do pempola.
Ale czytałam właśnie że u nie których kobiet może się pojawić dopiero na końcówce ciąży. -
nick nieaktualny
-
Agucha90s wrote:No cóż jakoś będę musiała przetrwać to wesele.
niby w swoim otoczeniu miele ciężarne ale nie było żadnych takich uroczystości więc może dlatego tak się zachowują... albo to że mna jest coś nie tak. O tak będę w 8 miesiącu ciąży i siedzieć na krześle przez kilka godzin będzie gtaniczylo z cudem
-
Agucha- sory ale myślę że to wina też męża , bo jako brat i świadek powinien zadbać o takie sprawy. Nie wyobrażam sobie czegoś takiego.
Ja nie mam tej ciemnej linii. W pierwszej ciąży też jakoś za bardzo nie było widać albo też sie tak nie wpatrywałam.