Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Alex moje dziecko będzie pewnie ważyć ok 3 kg z ego jestem zadowolona córka po porodzie ważyła 3080 i miała 54 cm. Potem i tak była kluska przy KP.
Co do współżycia, to u mnie co 2-3 dni, tak jak zwykle, z tym że pozycja tylko jedna, bo brzuch mnie pozwala. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć wszystkim.
Rzadko tu zaglądam bo ostatnio nie mam na nic czasu.
Jeśli nie macie nic przeciwko to też chętnie dołączyłbym do grupy na FB.
Dajcie znać jeśli macie coś przeciwko.
Ja się nastawiałam na CC pod koniec września ale po dzisiejszej wizycie u mojego kardiologa chyba trzeba będzie wszystko przyspieszyć.
Ann gratuluję małego kawalera. Cudny chłopak
Zielona wyspa- u nas posucha ale to dlatego że mąż się boi. Bliżej terminu będę go molestować żeby nie było CC na zimno tylko może samo coś ruszy wcześniej
Co to kina to moja dzikuska najspokojniejsza była właśnie w czasie seansów. Chyba pasuje jej głośna muzyka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 08:38
-
Witam się i ja!
Dzisiaj już 34+0! To już tuż tuż, a moja gin mówiła że mam się spodziewać że nawet 2tyg wcześniej urodzę...
Wybaczcie mój budyń zamiast mózgu ale nie pamiętam już która pisała o tej mojej pożal się Boże książce.
Recenzje pisały nastolatki także nie ma co się sugerować. To nie jest żaden profesjonalizm, wierz mi
Co do seksów i infekcji to też sprawdziłam i wszystko było w porządku. Ostatnio byłam u gin i zapomniałam zapytać o to bo bardziej skupiłam się na opisaniu sytuacji ze skurczami. Ja też się czuję jak wieloryb na mieliźnie ale libido bierze górę i trochę wyobraźni też Taki mój "urok" dlatego następna książka będzie trochę bardziej odważna ale ze smakiem
Ja już dawno przedstawiłam się na nocny tryb "noworodek"...Laurka, pola0909, Annie80 lubią tę wiadomość
-
Izoleccc wrote:Cześć wszystkim.
Rzadko tu zaglądam bo ostatnio nie mam na nic czasu.
Jeśli nie macie nic przeciwko to też chętnie dołączyłbym do grupy na FB.
Dajcie znać jeśli macie coś przeciwko.
Ja się nastawiałam na CC pod koniec września ale po dzisiejszej wizycie u mojego kardiologa chyba trzeba będzie wszystko przyspieszyć.
Ann gratuluję małego kawalera. Cudny chłopak
Zielona wyspa- u nas posucha ale to dlatego że mąż się boi. Bliżej terminu będę go molestować żeby nie było CC na zimno tylko może samo coś ruszy wcześniej
Co to kina to moja dzikuska najspokojniejsza była właśnie w czasie seansów. Chyba pasuje jej głośna muzyka.
Ja w dzień wywoływania cc zmolestowalam męża z rana. Dzień wcześniej już miałam delikatne skurcze, ból jak na miesiączkę, a jak zajechalam na IP to już pisały mi się skurcze, brzuch bolał, a przy przygotowaniu do cc zaczęły mi się saczyc wody 😁 -
Hej dziewczyny muszę wam powiedzieć ze ja jestem w takim razie jakaś inna bo czuje się jak sarenka Ogólnie wiadomo ze czasem ciężko się podnieść jak się długo leży w jednej pozycji ale ogólnie śmigam jak przed ciąża. Góra, dół, autem miasto wszystko wszędzie 😂Śpię dobrze mimo ze raz czy dwa razy wstaje siku ale.... zawsze idę z jednym zamkniętym a drugim przymkniętym okiem żeby czasem się nie rozbudzić 😁 i tak to działa ze śpię jak dziecko. I mało tego nawet ruchy młodego mnie nie budzą Myśle ze to taka cisza przed burza
Jeśli chodzi o seks to hmm.. no u mnie libido do zera ale działamy co kilka dni Jak już się zacznie to jest całkiem ok a i moj stary zadowolony Wiec jakoś tak idzie
Poszłam dzisiaj zrobić badania w labir żeby sprawdzić ta cholestaze i uwaga na najważniejszy wynik kwasów żółciowych czeka się do 10 dni! No oszaleli.... mam nadzieje ze będzie szybciej:)
Ja tak obstawiam ze mój młody w tym ostatnim miesiącu przytyje z kilogram to będzie miał z 3200:) Ale wyjdzie w praniu Usg dopiero 19.08 i tak myśle ze dziś chyba spakuje torbęklopsik lubi tę wiadomość
-
Ja byłam w labie zrobić milion badań, potem do biedronki na zakupy, obskoczyłem paczkomat i zaliczyłam kuriera (nie dosłownie 😂)
Alex- już niedługo Ci zostało do odnoszonej
Aczkolwiek gdyby moja córka postanowiła urodzić się tak jak ja czyli jej mama to bym dzisiaj rodziła .p -
Zwichrowana- nie nie, nie mam urodzin, ja z lutego :p myślałam o tym ze ja postanowiłam się wykluć rowno w 36 tygodniu ciąży ale dziękuje, będą na zaś haha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 10:40
-
animka899 wrote:A wogóle pytałam lekarkę wczoraj o to ponowne badanie grupy krwi i mówiła że jak nie ma konfliktu to nie ma takiej potrzeby.
Ja jutro mam wizytę i potem moja doktor idzie na urlop. Zamierzam dziś zrobić listę pytań i wszystkiego się dokładnie dowiedziec- w tym jakie badania powinno się powtórzyćWiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 10:41
synuś
28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml -
Mama_Zuzia wrote:Zwichrowana- nie nie, nie mam urodzin, ja z lutego :p myślałam o tym ze ja postanowiłam się wykluć rowno w 36 tygodniu ciąży ale dziękuje, będą na zaś haha
Czyli jednak nawet umiejętnośc czytania ze zrozumieniem już mi nie wychodzi 😆synuś
28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml -
U mnie na ktg spoko, ani jednego skurczu. Tętno w normie cały czas także w miarę spokojnie jutro na 16.20 wizyta to zobaczymy jak szyjka. Ale gdyby cos bylo nie tak to pewnie by sie skurcze zapisały, nie?
Ja to się cieszę że ona wielka nie będzie:) mąż ważył 2850 jak się urodził A ja 3050 to czego od tej Kruszyński wymagamy jutro liczę na lekko ponad 2 kg i będę spokojnamanda21 lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Lubieswieczki trochę mi ulżyło, bo już myślałam, że ja jestem jakaś nienormalna
Poza nocami gdzie trochę zajmuje mi przekręcenie się z boku na bok to ogólnie w ciągu dnia nawet za bardzo nie czuję dyskomfortu związanego z brzuszkiem. gotuję, myję podłogi, ćwiczę, kilogramami znoszę z bazarku warzywa i owoce mimo, że nie mam już 20 lat i tym bardziej się bałam jak to będzie zwłaszcza, że jeszcze z kręgosłupem problemy.
ale taka prawda, że każda z nas jest inna i każdy organizm pewnie inaczej reaguje.
animka to znaczy, że jest ryzyko, że budyń ciążowy jeszcze się nam pogłębiklopsik lubi tę wiadomość