Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Trzymam kciuki za wizytujące i betujace mamy ja dzwonię o 15 do ginki i może jutro będę oglądać dzidziusia kto wie
pola0909, k878 lubią tę wiadomość
Victoria 10.11.2013r
Pola 08.11.2015r
27.01.2018 aniołek 5tc (*)
27.09.2018 aniołki 6tc(*)
Franuś 💙
-
VianEthel2 wrote:Dziewczyny, ja mam jakieś złe przeczucia. Cały czas mnie podbrzusze pobolewa, ale piersi nie są już takie wrażliwe...
Spokojnie, sa różne etapy ciąży. Mi mdłości i piersi całkiem przeszły (tfu tfu odpukać), ale nigdzie nie jest powiedziane, ze żeby była zdrowa ciąża one musza występowaćpola0909, k878 lubią tę wiadomość
-
Ja urodziłam synka w 37t6d, więc różnie może być
Co do objawów, to ja na trzy ciąże najlepiej czułam się w tej, z której mam synka, więc z tymi objawami to jest różnie. Nawet byłam w 9td na USG, bo nie miałam kompletnie żadnych objawów, a było wszystko idealnie.Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku. -
alis132 wrote:A czy to zależy też od sprzętu? Chodziła prywatnie czy na NFZ? kiedy widziałaś?
Zależy tez od sprzętu, ale przede wszystkim od maleństwa- większość znajomych nie widziała jeszcze w 6tyg serduszka na początku, dopiero pod koniec ja w pierwszej ciąży zobaczyłam serduszko 6tyg4dniu, teraz w 6tyg nie było, a w 7ym był. Chodze do lekarza tylko prywatnie, który ma dobry sprzęt, wiec to na pewno nie była wina właśnie sprzętu. Na która masz wizytę? -
Też mam przeczucie ze do września nie doczekam także nie jestem w tym sama z tego co widzę☺
Staram się pozytywnie nastrajac i nie martwić na zapas chociaż wiem też ze im więcej różnych ciążowych przejść tym trudniej o spokój. Mam nadzieje że za jakiś czas wszystkie odetchne my z ulga...ja z wizyta serduszkowa czekam spokojnie do 6 lutego bo 9 stycznia jeszcze o serduchu nie było mowy a na 6 wyznaczona mam kolejna wizytę.
-
Mama_Zuzia wrote:Zależy tez od sprzętu, ale przede wszystkim od maleństwa- większość znajomych nie widziała jeszcze w 6tyg serduszka na początku, dopiero pod koniec ja w pierwszej ciąży zobaczyłam serduszko 6tyg4dniu, teraz w 6tyg nie było, a w 7ym był. Chodze do lekarza tylko prywatnie, który ma dobry sprzęt, wiec to na pewno nie była wina właśnie sprzętu. Na która masz wizytę?
Przed 15 mam się zgłosić za dwa dni może byłoby mi lepiej ale kurde nie wytrzymam muszę te plamienie skonsultować... muszę wiedzieć czy choć zarodek jest ok -
alis132 wrote:Przed 15 mam się zgłosić za dwa dni może byłoby mi lepiej ale kurde nie wytrzymam muszę te plamienie skonsultować... muszę wiedzieć czy choć zarodek jest ok
No pewnie alis całkowicie rozumiem tez pewnie na Twoim miejscu bym tak zrobiła. Ja mam następna wizytę u mojego lekarza 4 lutego i nie wiem jak dotrwam, ale chyba wcześniej pójdę tez do ginekologa w enel medzie żeby młode podejrzećalis132 lubi tę wiadomość
-
Mama_Zuzia wrote:No pewnie alis całkowicie rozumiem tez pewnie na Twoim miejscu bym tak zrobiła. Ja mam następna wizytę u mojego lekarza 4 lutego i nie wiem jak dotrwam, ale chyba wcześniej pójdę tez do ginekologa w enel medzie żeby młode podejrzeć
Trzymajcie kciuki za mój cud ...żeby było dobrze i żebym przestała się bać -
Dziewczyny a jak wygląda u Was kwestia pracy? Wciąż na posterunku czy odpoczywacie juz w domu? (oczywiście na tyle na ile jest to możliwe)
Ja z racji zawodu (ciągły kontakt z chorymi) juz na zwolnieniu. O dziwo nie było problemu i dyskusji z wystawieniem zwolnienia... a jak wygląda to u Was?
-
VianEthel - spokojnie na moim przykładzie mogę Ci powiedzieć, że miałam tak samo. Na przełomie 5/6 tygodnia nagle ból i wrażliwość piersi osłabły. Od wczoraj znowu o sobie przypominają. Jeszcze bardziej urosły, są mega ciężkie i zaczęły bardziej boleć. A jutro wg USG zaczynam 7t+0d
Alis w takim razie czekamy na dobre wieści Ja na USG widziałam malutkie serduszko /nie dało się go jeszcze słyszeć/ w 5t5d, a wg wymiarów dziecka 6t+1d. Także jest mała rozbieżność nawet przy USG
Looka ja niestety planuje pracować jak najdłużej /mam własną działalność/. Nigdy nie zostawiałam biura dłużej niż na tydzień, także ciężko mi się przemócWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 12:46
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
Dziewczyny ja już po. Jest pęcherzyk 7x3mm ale jeszcze nie widac zarodka. Mam przyjść po 11 lutego. Oprocz tego wszystko wyglada bardzo dobrze. Ułożyło mi.
m0nika, Looka91, Lami, penceence, pola0909, Mama_Zuzia, Agucha90s, Mamadwojki, Agusia_pia, speakyourmind93, Arashe, elvira, Juusti69, k878 lubią tę wiadomość
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
VianEthel2 wrote:Dziewczyny ja już po. Jest pęcherzyk 7x3mm ale jeszcze nie widac zarodka. Mam przyjść po 11 lutego. Oprocz tego wszystko wyglada bardzo dobrze. Ułożyło mi.
Teraz już tylko w spokoju oczekiwać na wizytę i serduszkoWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 12:57
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
Ja dzisiaj wróciłam do pracy po tygodniu zwolnienia. Za tydzień zaczynam ferie zimowe. Poinformowałam dyrekcję co jest na rzeczy, powiedziałam, żeby lepiej kogoś szukali, bo za te trzy tygodnie to może być różnie. Szczerze to boję się bardzo tych wszystkich chorób. W ciągu dnia przewija mi się w sali 96 dzieci, nie mówiąc o setkach na przerwach. Ale lekarz nie chciał mi dać, oczywiście powiedziała, że jak będę się źle czuć to mam mówić.
Dzisiaj woda zamiast mózgu. Na tablicy zapisałam temat: zbrodnie Balladynki zamiast Balladyny hahha.elvira lubi tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero