X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne !!!! Wrzesień 2020 !!!!
Odpowiedz

!!!! Wrzesień 2020 !!!!

Oceń ten wątek:
  • Aina Autorytet
    Postów: 661 150

    Wysłany: 19 września 2020, 05:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję że pozbijane ciśnienie teraz miałam 110 także ten. Mega szkoda tylko weekendu tutaj bo cc mimio wszystko we wtorek

    ktosiowa lubi tę wiadomość

  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 19 września 2020, 06:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katwie,ja mam koszulę z Lupoline, model 3072. Przed ciążą nosiłam M, ale koszulę kupiłam L i nie żałuję, bo przynajmniej ta gumka mnie nie pije w nocy, a biust dalej jest ładnie podtrzymany.

    A synkowi dla spokoju bym zakładała pieluszke na noc, przynajmniej do czasu powrotu męża. Synek też się stresuje czy nie będziesz zła na niego jak zasiusia łóżko, takie trochę błędne koło.

    Pap, pamiętam jak pisałaś o tej dyschezji, szukam teraz tego posta 😉

    U mnie ciśnienie kiepskie. W szpitalu po porodzie się unormowalo, a jak wróciłam do domu, to mam wysokie rozkurczowe :/ Mierze 4 razy dziennie i biorę 3 tabletki dopegytu. Takich jazd jeszcze nie miałam 😔

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • ancys85 Autorytet
    Postów: 1557 2116

    Wysłany: 19 września 2020, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maddelainen wrote:
    Dziś o 11:38 na świat przez CC przyszedł Ignaś, waga 2430 gram i 47 cm. 38+3 😍

    Gratuluję 😀 ale kruszynka z Twojego Ignasia 🤗

    Maddelainen lubi tę wiadomość

  • ancys85 Autorytet
    Postów: 1557 2116

    Wysłany: 19 września 2020, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aina dobrze, że Twoje ciśnienie zostało obniżone. Do wtorku niedaleko, oby szybciutko minęły Ci te dni a tymczasem odpoczywaj i nabieraj sił przed spotkaniem z córeczką 😊

    Ja lubię codzienne kąpiele 🤪 nie zawsze mi się one udają i nie robię z tego powodu tragedii ale są niczym wieczorny rytuał 😉 staramy się żeby wtedy w domu było już spokojnie, takie wieczorne wyciszenie.
    Pawełek tak w ogóle uwielbia kąpiele, moje starsze dzieciaki darły się przez tydzień w niebogłosy więc nastawiliśmy się na szybką akcje przy pierwszym kąpaniu poczym mąż włożył Młodego do wanienki a ten się rozłożył i pełny relaks 😁

    Ja głównie karmie z poduchą w pozycji siedzącej, na leżąco jak chce odpocząć 😉
    Niezależnie od pozycji karmienia to maluszek powinien być odwrócony/przyklejony do naszego ciała, wtedy nawet jak się zakrztusi to leży na boczku i mleczko praktycznie samo wypływa z buźki 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 07:38

  • ancys85 Autorytet
    Postów: 1557 2116

    Wysłany: 19 września 2020, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka wrote:
    Gratulacje Maddelainen;)

    Dziewczyny ależ jestem podekscytowaanaa!!!! Moja położna właśnie mnie poinformowala że mąż będzie mógł wejść po cesarce na chwilę;D dosłownie na 15 minut ale jednak;);D

    Chmurka super 😀
    Według mnie wszystko powinno już wrócić do "normalności" bo na dobrą sprawę to tylko medycyna zasłania się covidem a wszystko inne funkcjonuje jak dawniej.

    Chmurka, Krokodylica lubią tę wiadomość

  • Nadzieja Koleżanka
    Postów: 59 94

    Wysłany: 19 września 2020, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się ze szpitala 😐 dziś 41 tydz a moje dziecko nie chce wyjść na świat. Po wczorajszych badaniach rozwarcie na opuszek i nie zapowiada się żeby przez weekend miało coś ruszyć.chociaz w nocy napadały mnie uklocia podbrzusza jak na okres czy to może o czymś świadczyć??

  • katwie27 Autorytet
    Postów: 1043 828

    Wysłany: 19 września 2020, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    erre wrote:
    Katwie,ja mam koszulę z Lupoline, model 3072. Przed ciążą nosiłam M, ale koszulę kupiłam L i nie żałuję, bo przynajmniej ta gumka mnie nie pije w nocy, a biust dalej jest ładnie podtrzymany.

    A synkowi dla spokoju bym zakładała pieluszke na noc, przynajmniej do czasu powrotu męża. Synek też się stresuje czy nie będziesz zła na niego jak zasiusia łóżko, takie trochę błędne koło.

    Pap, pamiętam jak pisałaś o tej dyschezji, szukam teraz tego posta 😉

    U mnie ciśnienie kiepskie. W szpitalu po porodzie się unormowalo, a jak wróciłam do domu, to mam wysokie rozkurczowe :/ Mierze 4 razy dziennie i biorę 3 tabletki dopegytu. Takich jazd jeszcze nie miałam 😔
    Dzieki :) No wlasnie dzisiaj wybieram sie do rossmana po pieluszki,a jak wroci maz to bedzieny go wysikiwac co 2h.

    Nadzieja u mnie sie zaczelo od takoch delikatnych bóli okresowych. Trzymma kciuki zeby sie u Ciebie rozkrecilo.

    U mnie synek tez lubi kapiel, ale po wyjecou płacze, ale to kwestia roznicy temperatur. Ja sie staram ogolnie nakarmic go jedna piersia, wtedy go biore go kąpieli, po kąpieli i wszystkich zabiegach daje mu druga piers i zadyoia blogo :) Uwielbiam zapach takiego wykapanego maluszka :)

    Kasia
    d7fd0b1459f6d2c1b2ab33a2c8bad5e1.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

  • Pogoda Autorytet
    Postów: 1808 1641

    Wysłany: 19 września 2020, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katwie tez tak zrobiłam ze dałam jedna pierś i później kąpiel. 2 dni temu zadziałało, a wczoraj nawet to nie pomogło. Ale w wanience w cieplej wodzie jest spokojny :) gorzej rozbieranie i ubieranie .
    Melduje się po nocy. Niestety nie udało mi się go odłożyć do łóżeczka 🤦‍♀️ Co prawda po kąpieli przespał hutę 3 h to ja tez skorzystałam. W nocy położyłam go obok siebie z myślą ze go zaraz odłożę i takim sposobem budziłam się dopiero na karmienie 😅 karmienie na leżąco mi się nie udało bo nie potrafiłam mu po ciemku dobrze trafić do buzi brodawka. Za to rano nam sie udało z prawej. Nad lewa musi jeszcze popracować. Jakby zjadał z 2 piersi to prześpi te 3 h ale najgorsze to ze po jednej usypia i koniec 2 nie weźmie

    mhsvqtkf2ppd77xh.png

    24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
    11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
    9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
    Zostały 2 ❄️
    11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
    6.09.20 Julianek 🥰👑
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 19 września 2020, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, tylko chce zdać relacje co u nas. Wczoraj miałam najgorszy dzień życia. Jeszcze przed pionizacja przynieśli mi małą bo jest niegrzeczna i nie dają sobie z nią rady. A ja leżąca,cały czas przy cycu. Wzięli ja potem NA chwilę ale jak zobaczyli że dreptam to jeszcze szybciej mi ja oddali, a ona cały czas na cycu, z cyca widzę że chce jeszcze, płacze strasznie, a ja płakałam razem z nią bo czułam się najgorsza, że nie wiem co jej jest, jak dziecko we mgle. Zasugerowała czy może nie jest głodna, to mówią że nie, ona sobie tyle wyciągnie. Załamana byłam co robię nie tak. Wieczorem przyszła taka 60 letnia położna, patrzy jak przystawiać, mówi ze ok, ale mała bierze i wypuszcza bo nic nie leci, sprawdzamy a tam nic. Mówi sama z siebie że jest głodna. Przysięgam że nigdy nie widziałam że dziecko wypinać 30ml w minutę. Jak wypluła to inne dziecko normalnie, poszła spać, i budziła się co 4h, też już dałam mm i jest ok. Będę odciagala laktatorem i na razie dokarmiania. Tylko że z laktatora na razie ani kropelki. I nie Mam wyrzutów sumienia. Dzisiaj wychodzimy. Jak ogarnę się jakoś domu to dam znać.

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 19 września 2020, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję tym co się w międzyczasie rozpakowaly 😊

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2020, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audrey a polozna sprawdzala wędzidełko? Masakra, ze wcześniej nie podali mm, ja mialam to samo z synem, ale jego zaczeli dokarmiac. Bo ja po cc, niby cos tam ciągnął, ale ciągle plakal, wiec go dokarmialy.
    Trzymam kciuki, zeby sie szybko poukładało i w ogóle szybciutko wychodzicie, fajnie :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2020, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aina co u Ciebie, jak z ciśnieniem?

  • joana Autorytet
    Postów: 2408 1735

    Wysłany: 19 września 2020, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audrey wspolczuje Ci i rozumiem.
    Mialam identycznie w szpitalu. Tez dali mi go jak najszybszej. Raz ze chcialam a dwa ze wlasnie mowily, ze dal im w kosc.... ta sama tez walka o mm od poloznych a maly biedny glodny.
    Tak teraz nawet mysle z perspektywy, ze u nas to ta zpltaczka pozniej znow ruszyla w gore bo nie bylo tego dokarmiania i maly mial za duzy spadek. Tylko u mnie kazdy mleko widzial i kazali jak najczesciej przystawiac.. tylko nikt nie rozumiał, ze on nie schodzi mi z piersi a jest głodny....
    Takze pewnie gdyby normalnie dali mi go dokarmiac mm do piersi to maly mialby wiecej sily itp. I ta zoltaczka nie naroslaby znow..

    Adaś
    mhsvj44jn9w5kfkv.png

    Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
    06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2020, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy u dziecka 37,5 to normalna temperatura? Właśnie sprawdziłam dla Nikodema i właśnie taką ma... nic więcej się nie dzieje tylko to, ale trochę się zestresowałam

  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 19 września 2020, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana, dokładnie u mnie identycznie. I już kazałam mężowi kupić mleko a koleżanka która u pracuje da mi to co dostaje tutaj. Będę walczyć o moje ale nie kosztem córki. Moja spadła 220 gram, mówią że to ok. Żółtaczka 10, wszystkie badania ok. Byle do dom. Nie będzie łatwiej ale na pewno spokojnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 12:12

    joana lubi tę wiadomość

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5367 6244

    Wysłany: 19 września 2020, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi, noworodek nie potrafi jeszcze regulować swojej temperatury, dlatego łatwo go przegrzać. Może mieć 37,5. Moja mała po kp miała na czole między 37,1-37,5 (zapewne nagrzała się od mojego ciała), a po pół godzinie 36,8. Też zależy gdzie mierzysz. Bo jeśli w odbycie lub uchu to 37,5 to jak najbardziej jest ok.

    Domi1995 lubi tę wiadomość

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "W Tobie Panie zaufałem, nie zawstydzę się na wieki"
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 19 września 2020, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi tak-taka temp u noworodka to norma.

    Audrey masz tak jak ja-laktacja z opoznieniem.najpierw do obu piersi zeby possala a jak dalej szuka to dajesz jej mm(tyle ml ile ma dni 3dni 30ml itd). Laktacja ruszy kolo 3-4doby z nawalem przygotuj sie na to. Po karmieniu super seby ochlodzic piersi. Jesli naprodukuja tyle mleka,ze az bedzie bolec jak jasny slurczysyn to laktatorem odciagnac do uczucia ulgi ale najlepieh to dzidziusia przystawiac.

    Kur*** dopadlo mnie zapalenie cewki moczowej w pologu. Piecze jak &*$#*!!! A do gina dopiero w poniedzialek! Zaplacze sie. Napisalam mu smsa ale dzis sobota-nie wiem czy odpisze. Furagina ma napisane,ze przy kp nie mozna.. kupilam nektar porzeczkowy i bede chlała ale to tylko polsrodki. Masakra..

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 19 września 2020, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi, Amela też już miała taką temperaturę właśnie podczas karmienia.. też się oczywiście zestresowałam, ale niedługo później spadła

    Audrey z mlekiem miałam podobnie, pisałam już :( chociaż u mnie przy naciśnięciu leciały kropelki, ale przezroczyste. Mleczko pojawiło się w sumie dopiero w domu i też była zacięta walka. Ale mała w szpitalu była normalnie dokarmiana i ja też pilnowałam tego, sama chodziłam po butelkę. Pamiętam jak jednej nocy, taka stara położna przywiozła mi Amelke pytając: chce Pani ją? Bo strasznie płacze. Głodna nie jest, ale dzieci z cesarki czasami tak wyją bez powodu i są przy tym denerwujące. 🤦 Miała szczęście, że nie potrafiłam szybko wstać 😂 Rzuciłam tylko: pani też z cesarki? Nie miałam głowy do tego, ale teraz to w sumie żałuję, że jakiejś skargi na babę nie złożyłam za te słowa.

    My dzisiaj w nocy karmiłysmy się na leżąco i fajnie było 😅 Musiałam usnąć, bo obudziłam się - cyc na wierzchu, mała śpi 😅 nawet nie wiem ile zjadła i czy się nie zakrztusiła w między czasie 😅

    Aina powodzenia ! ❤️

    erre lubi tę wiadomość

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 19 września 2020, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audrey wrote:
    Joana, dokładnie u mnie identycznie. I już kazałam mężowi kupić mleko a koleżanka która u pracuje da mi to co dostaje tutaj. Będę walczyć o moje ale nie kosztem córki. Moja spadła 220 gram, mówią że to ok. Żółtaczka 10, wszystkie badania ok. Byle do dom. Nie będzie łatwiej ale na pewno spokojnie.

    Audrey walka o twoje mleko to nie jest kosztem corkiy raczej mm jest jej kosztem.
    Przystawiaj czesto do piersi. To boli, i nic nie leci ja wiem. Po cc tak moze byc. Moze to trwac pare dni ale sie rozkreci.

    Nie karm jej z butli tylko z palca przez strzykawke z rurka to sie nie przyzwyczai do latwiejszej butelki.

    ancys85 lubi tę wiadomość

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 19 września 2020, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audrey, w domu bez stresu ogarniesz ładnie całe karmienie 🙂

    Leeila, plus za cięty język!! 😁

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
‹‹ 1061 1062 1063 1064 1065 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ