!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Pap, no jest na cycu, nie jest tego wiele ale kropelki lecą, po 20min na każdym, potem kazali dawać mm 3dni-30ml. Odbija się ładnie, bączki lecą, kupki są, różne, raz większe, raz mniejsze. Słyszę że brzuszek jej cały czas pracuje ale jest miękki więc to raczej nie to. Nie wiem, mam dac większą ilość? Ale to będzie z kolei brzuszek z przejedzenia bolał. Bardziej chodzi o to że jest taka nerwowa i nie chce spać. Teraz dopiero ja odłożyłam od 9.
-
Mój tez się rozkopuje ale odkąd trochę ciaśniej go zawijam to lepiej spi
-
Audrey, mój syn był identyczny. Nieodkladalny, wyjący, cycoholik. To są high need baby. Córka jest inna. Wprawdzie też wybudza ją odkładanie, ale potrafi czasami zasnąć bez cyca, jak również pozwolić mi coś zrobić w domu bez ataku płaczu.4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
My tez dzisiaj cały czas na cycu 🤦♀️. Ja w koszuli nocnej,zęby nieumyte, zasnęła na 30 min, to zjadłam obiad. Jeżu, to samo co brat 😭. A tak się modliłam, żeby nie była hnb 😭, No nic, łudzę się jeszcze, ze może to jednak taki początek trudny i jednak się panna opamięta. U mnie tez płacz od razu jak ja odłożę. Spróbowałam dać smoka, ale wypluwa.
-
edka85 wrote:Audrey, mój syn był identyczny. Nieodkladalny, wyjący, cycoholik. To są high need baby.
Krokodylica lubi tę wiadomość
02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
U nas w pierwszym tygodniu była akceptacja smoczka, więc odetchnelam z ulgą. Minął tydzień i jednak smoczek jest ohydny
Jak często u Was są kupki? U nas praktycznie non stop puszczanie baczkow i z tym wychodzi kleks żółtej ziarnistej kupy. Więc przed karmieniem przewijanie, po karmieniu też, które już muszę delikatnie na spiocha zrobić.
-
Erre no u mnie ppdobnie z kupami... Najogrzej jak juz sie naje i zasypia i nagle kupa i jak nisze przewinąć to sie mi wybudza.
U mnie dzis chlopaki byli na soacwrze z babcia, ale szybko wrócili. Maly spal suoer na dworze, zabralam go so domu po 17 ale starszy przybiegł i mowi " Mamo chce zebys byka ze mna na dworze, chce bardO bardzo bardzo... ", no to rzuciłam robote i poszlam... -
Krokodylica wrote:Ancys głodomorek ale czemu tylko w nocy, w dzień zje i śpi 3-4 godziny. 🤦♀️
Krokodylica bo to jest głodomorek towarzyski 😊🤭🤪
Dziś córa poszła radosna do przedszkola 😊🥰 jak wstała były łezki ale szybciutko przeszło.
Nam wczoraj zaczęło ropieć prawe oczko więc się obserwujemy, mam nadzieję że minie i nie będzie potrzeba lekarskiej interwencji.
Dziś w planie zapis na usg i wizyta położnej środowiskowej więc zobaczymy ile Pawełek przybrał ciałka.
W tym tygodniu mamy dwa pewne cięcia jak dobrze zapamiętałam 😁 czekamy dziewczyny na dzidziulki!!
Kto jeszcze zamierza odwiedzić porodówkę w tym tygodniu?
-
Ancys trzymam kciuki żeby z oczkiem było ok;) daj znać ile przybrał Pawełek;) super że córcia z humorkiem poszła do przedszkola;)
Pewne cięcie mam ja.wlasnie do mnie dotarło że mam ostatnie dwa dni w domu. W środę rano już szpital a w czwartek będę już tuliła córeczkęancys85, joana, erre, Leeila26, Pogoda, Natalii, Krokodylica, Ptysio lubią tę wiadomość
-
Ancys kciuki, żeby z oczkiem było ok 👍 u nas mała po porodzie miała kilka dni zaropiale oczko, ale przemywałam solą fizjologiczną i przeszło.
Chmurka super, już tak niedużo Ci zostało 😍
U Amelci dzisiaj stuknęło 2 tygodnie 😉 i mamy dzisiaj drugą wizytę położnej. Aż jestem ciekawa ile przybrała 😅
U nas z przewijaniem to jest tak, że zawsze przewijam po spaniu. Później najczęściej kupę robi gdzieś godzine po karmieniu już na śpiocha, bo przebudza się trochę, stęka i ciśnie 😉
A co do smoka, to bez zmian. Do usypiania jak najbardziej, później wypluwa. Najczęściej wkładam, jak odkładam do łóżeczka i zaczyna ciumkac ustkami, czasami zasypia też bez.Chmurka, Audrey, ancys85 lubią tę wiadomość
-
Szymiś od piatku przybral 150gram. Wreszcie. Ale jutrzejszy poziom bilirubiny jest dla naszej oediatry kluczowe w wyslaniu do szpitala.
Ja dzis bylam u gina na kontroli bo jrwawienie mi sie zatrzymalo i dobrze,ze poszlam bo szyjka za szybko sie zamknela a w macicy skrzepy. Dostalam taki lek poronny artetek czy jakos tak(on powoduje rozszerzenie szyjki i skurcze) wiec moge miec dzis mocne krwawienie (hm..godzine po lekarzu rzeczywiscie a teraz znowu cisza) i we czwartek kontrol. Jesli sie nie oczyszcze to chyba zabieg mnie czeka
no co za cholerstwo.
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Kurcze jestem w szoku dziewczyny, bo u nas polozna byla raz i powiedziala ze w zwiaKu z koronawirusem zadzowni do mnie jeszcze trzy razy, no i dzisjaj dzwoniła. Zreszta ta sama byla u starszego syna i na 6 wizyt byla 3 razy i 3 razy dzwonila. Ale tez zadnej wagi nie miała, zwykly wywiad. Pępek tylko chciala zobaczyć.
Ja dzisjaj bardzo sie denerwuje. Mama zawiozla synka do przedszkola, nie wiem sama co mam myśleć, mama mowi ze stala 10 min za szyba i patrzyka ze zadna z pan do niego nie podeszla i stal jak owca we mgle... Ja wczesniej tez widziałam to chcoiaz tak dkugo go nie obserwowalam, ale rzeczywiście nikt sie nim nie interesował, nie zapraszal dk zabawy. Mam na myśli panie. Strasznie mnie to przygnebilo. W dodatku jutro wieczorem ide na kontrole tego wezla chlonnego z młodszym i nie wien cxy zostawia nas w szpitalu czy nie, bo wg mnie powiększył sie. Znajoma ktora jest pielegniarka na oddziale mowila, ze albo sie bede decydowac na hotel i bede chkdzic karnic, akbo zostawiam dziecko w dniu wypisu odbiwram... Oczywiscie ze wybiwram hotel (z którego ponoc nie nkge wyjsc tylko mogę sie poruszać oddzial-hotel), ale wiem ze zostawiam syna znowu, a on na slowo szpital olacze jak szalony bo jiz wie ze to znaczy ze mnie nie bedzie znowu długo... Osttanie dwa dni były dobre i widze jka bardzo mnie potrzebuje. Maz miak byc w piatek a opoznilo im sie wejscie do dwoch portow i bedzie raczej poniedzialek-wtorek najszybciej...
Maky w dodatku jest jakis niespokojny orzy piersi. Nie moge znalezc na niego metody...
Pap a lekarz mowil ike czasu powinno trwac krwawienie? U mnie z synem trwako z kolei za dlugo i teraz sie boje. W sobote w dodatku pojechalam troche posprzątać w domu bo robotnikach i niby sie nie narobilam ale wrocilam i cala podpaska zalana. -
Bo z tym oczyszczaniem się w połogu to nie zawsze jest tak książkowo jak piszą.
Przy synu szybko mi poszło i już w 5 tygodniu mogłam myśleć o bara bara. Teraz jest odwrotnie. Do końca 3 tygodnia wciąż krwawienie, ale z tendencją spadkową. A w 4 tyg nagle znów krew jak na początku okresu. Po 3 dniach trochę się uspokoiło i dziś niby nic nie ma. Ale rzeczywiście może mieć wpływ na to wysiłek. Teraz po porodzie się nie oszczędzałam, więc pewnie wszystko się wydłużyło.
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
Dziewczyny, była u nas położna, żółtaczka nie postępuje. Pokarm powoli się pojawia ale jeszcze szału nie ma, mówi że nadal mogę dostać za 2-3 dni, a karmienie jest w głowie. Zapomniała wagi więc do jutra kazała normalnie dokarmiac po piersi, nie dam jej cumkać i się bawić, pilnować żeby polykala a nie bawiła się, a jak to robi to przestać i zrobić mleko, ile wypije tyle wypije. Jak jutro będzie przyrost wagi to odstawiamy mm i tylko pierś. I do następnego ważenia jak będzie wzrastać to mm odstawiamy na amen a jak tylko po piersi będzie spadać to będziemy myśleć. Co do zasypiają ma piersi to też raczej jej tak nie robić, niech sobie popłaczę, trochę na brzuszku, wymęczyc ja troszkę. Ogólnie powiedziała że jak na gg jestem bardzo żwawa i by nie powiedziała że miałam cc. Ale powiem wam że taktycznie im fizycznie się lepiej czuje tym psychicznie też, zaczynam wierzyć że damy radę, że to początki i musimy się siebie nauczyć. W sumie chodzę już normalnie, boli mnie tylko po dłuższym leżeniu jak wstaje. Aha, i żeby nie było że jest coraz lepiej- dostałam hemoroidów, wyszedł mi 1, już mam maść i aplikuję do środka i na zewnątrz 🤬
-
Odnośnie połogu, znoszę lepiej niż okres, serio. Chodzę już od wczoraj tylko w podpasce i w sumie skrzepow jest tyle co nic czasami tylko coś na podpasce. No i na wylocie że szpitala lekarz się pyta czy bliźniak mojej córki jest jeszcze w brzuchu 🤬 teraz mam już coraz mniejszy, położna mówiła że macica jest jeszcze wysoko także zejdzie.