!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Pap piona! U mnie identyko! Na spacerze ostatnio ładnie mi śpi, chyba lubi jak mu zimno w buźkę. Kiedyś to nie było szans go wnieść bez płaczu a teraz wejdę do domu bo mi już zimno a on sobie dosypia dziś tez dużo śpi, krótko ale często i jest w miarę odkładalny. Tylko zeby go porządnie ululac to trzeba się naskakac bo zabim usnie to jest płacz. Ale fajne jest to ze już go dużo interesuje i w miarę łatwo można go zabawić ale jak już jest zmęczony to nie ma zmiłuj
-
Cześć Dziewczyny,
Ancys, dzięki za pamięć zaraz napisze co u Nas Ale najpierw chciałam powiedzieć, ze cudne te Wasze pociechy- przez tydzień nadrabiała wpisy, co już byłam ku końcowi to znów naprodukowalyście, ale dzięki temu wiele się dowiedziałam i między innymi króliczek, którego poleciła Ounai będzie prezentem Swiatwcznym od mojego Brata.
Dave, mam nadzieje, ze wszystko u Was będzie zmierzało ku dobremu i będziecie się w końcu cieszyć domkiem bez przygód.
Katwie, podziwiam Cię od zawsze, to niesprawiedliwe, ze takie Maluszki muszą cierpieć. Na pewno lekarze zrobią co dla Was najlepsze i dołożą wszelkich starań, żeby Synek cieszył się pełnią zdrowia.
Joanna, Twoje wpisy są zawsze tak intrygujące, ze czytam z zaciekawieniem, Adaś rośnie jak na drożdżach. Wagi często pokazują różne wartości , tak jak pisałaś Kupka swoją drogą, ale może tez inaczej skalibrowane.
Pap, my tez mielismy problem z kanalikiem w jednym oczku i masowanie przy każdym karmieniu pomogło.
Chociaż były dni, ze było dobrze po czym znów nawrot. Niby do 3 miesiąca powinno się ustabilizować. Wiec jak masaże nie pomogą to może skonsultuj z lekarzem.
Chmurka, czytając o Twoich problemach z karmieniem od razu przypomina mi się sytuacja mojej Bratowej, ale widze, ze już jest lepiej.
Kroko, faktycznie przeziębienie za przeziębieniem u Was.
Audrey, tez mam sny chyba bardziej zawiłe niż w ciąży 😂
Ounai na zdjęcia Martusi się nie załapałam, mam nadzieje, ze wróci jej dotychczasowy tryb spania.
Zdrowiej jak najszybciej.
Pogoda u nas tez najgorzej uspokoić jak Mała jest mega zmęczona.
Nam czas ostatnio przyspieszył niesamowicie, tak dużo się działo. Niecały miesiąc temu mielismy szczepienie, Malutka zniosła je bardzo dobrze, dostała czopek z paracetamolem przed wizytą.
Od wtedy mniej więcej zrezygnowała z jednej nocnej pobudki i pierwszy nocny sen trwa około 8godzin (22-6) pozniej pierś i śpimy jeszcze do 9. Wczoraj Łucja pierwszy raz spała w swoim pokoju w nocy. Pozniej po karmieniu wzięłam ją do siebie.
Ogólnie Myszka jest pocieszna, bardzo ciekawa świata, lubi spędzać czas na rączkach. Niechętnie leży na brzuszku, chociaż uparcie kładę ją kilka razu dziennie. Ulubiona zabawka to balonik z Helem. Wczoraj zmieniliśmy garderobę na 68, co do wagi to nie wiem jaką ma obecnie bo nie posiadam wagi. Na ostatniej wizycie ważyła 5kg.
Co do pampersow to jesteśmy wierni Pampers premium. Nie przeciekają nam, No chyba, ze kupa gigant , chociaż ostatnio mam patent, ze podczas wypróżniania zabieram Małą na przewijak i podczas załatwiania zmieniam pampers. 😂 ale nadal raz na tydzień mamy tylko akcje kupa.
Cały czas jesteśmy na piersi, co jakis czas dam butelkę z moim mlekiem dla przypomnienia, żeby nie było problemu zostawić.
Poza tym w rodzinie rozszalał się Covid, przeszli już moi Dzidkowie, Brat, męża Wujek 2 tyg leżał w szpitalu. W zeszłym tyg mąż był na kwarantannie bo miał kontakt z koleżanką z pracy która była dodatnia.
My póki co zdrowo, chcoaz zobaczymy co dalej nas czeka.
19/12 planujemy chrzciny. Poczęstunek dla Rodziny zrobimy w domu. Zamówię jakis katering z różnych knajp po trochu. A wypieki tradycyjnie zrobię sama. Tez muszę zamówić napis i inne gadżety. Tego samego dnia mamy Usg brzuszka w związku z naszą zmianą w nerce, a dzień wcześniej wizytę u okulisty- zauważyłam u Małej Anizokorie.
Co do śpiworka to my tez używamy w gondoli i jestem zadowolona.
Pozdrawiam Was ciepło! 😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2020, 18:43
ancys85, Pogoda lubią tę wiadomość
Starania od 7.2017
PCOS
Cykle bezowulacyjne
Hashimoto
Insulinooporność
8.2018 Cykl z clo
(zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.
4.2019- zmiana lekarza.
Aromek 1x1 6 cykli.
4 razy owulacja potwierdzona.
10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
12.2019- zaplanowana inseminacja.
01.2020- Pozytywny test
23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️ -
Witam się po długiej przerwie, dziewczyny mam już mętlik.mala miała wysypkę na buzi, odstawiłam mleko i jak nie schodziło to profilaktycznie zmieniałam płyn do prania na proszek. Teraz mała ma wysypkę na całym ciałku. Dziś zauważyłam że w okolicach które zakrywa pieluszka skóra jest ładna. Szyja ciągle jest czerwona. Czy to może być uczulenie na proszek czy raczej od tego co jem?
-
Agnieszka, skoro mówisz, ze ta wysypka na ciele występuje wszędzie poza pieluszką, wygląda jak kontaktowa- czyli przez proszek który zmieniłaś. Za to na buzi często Dzieci maja trądzik, potowki i tym podobne. Nam pomogło przecieranie twarzy przy każdej zmianie pieluszki nasączonym zwykłą wodą płatkiem kosmetycznym. I nie smarowałam niczym. W zagłębieniu szyjki często gromadzi się mleczko, pot, trzeba przemywać dokładnie.
Starania od 7.2017
PCOS
Cykle bezowulacyjne
Hashimoto
Insulinooporność
8.2018 Cykl z clo
(zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.
4.2019- zmiana lekarza.
Aromek 1x1 6 cykli.
4 razy owulacja potwierdzona.
10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
12.2019- zaplanowana inseminacja.
01.2020- Pozytywny test
23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️ -
Agnieszka, uczuliło ja na proszek teraz. Wcześniej gdyby to był proszek to najpierw by wyskoczyło na brzuszku.
Co do wysypki na buzi, to najczęściej po prostu trądzik. Agata też miała kaszke i to duża, normalnie była pod palcami tarka. Nie zmieniłam mleka, namiętnie smarowałam bephantenem i po 1,5tygodnia przeszło.
Moja położna mówi że jeśli byliby pokarmowe to dziecko by miało za uszami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2020, 21:16
-
Dave super, ze sie odezwalas 🥰 dzia za slowa. No malu rośnie i chyba tak przyzwyczialam sie do tego mocnego przyrostu, ze teraz maly mnie martwi 😂 a maz wola, se to dobrze, bo ile ona wazylby na pol roku itp 🤣 w sensie kilogramow do noszenia.
Przykra sprawa z covidem w rodzinie. Mama nadzieje, ze kazdy lekko przeszedl? I ze Was ominie 😘
Co wiecej.. oczywiscie czekamy na zdjecia z chrzcin i Twoich słodkości bo te napewno beda cudne jak zawsze 🤩
I daj znac co po wizytach u leksrzy, powodzenia 😘
Co do snu to nieźle mnie nsstrasyzlyscie 🤣 nie wiedziałam, ze tak jest. Oby nas ominelo. Narazie sen nocny u nas jest lepszy.
Dzis jedziemy na bioderka, druga konrol. Oby wypadła dobrze a malego nie parzyl fotelik. Przy okazji na wizyte bedziemy czekać u mojego taty wiec zeby tylko dziadek poznal grzeczna wersje Adasia. Wreszcie, bo zawsze u niego placze 😅 choc u dziadka zasypia w sekunde na rekach.
Chmurka tak jak mowil nam urolog dzieciecy. Same leukocyty bez złego posiewu nie musza znaczyc zumu, i tak samo na odwrot. Kciuki za dobry kolejny wynik lub czysty posiew 😘
Agnieszka nie znam sie ale mi tez wydaje sie ze wysypka kontaktowa.
Jasmina nawet nie bede komentowała zachowania tesciowej bo szkoda 🤦♀️🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2020, 01:05
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Darla ale wszystkim ladnie odpisalas. Masz pamiec haha!
Ja to bym bez wozka w domu nie dala rady z usypianiem bo wtedy mlody spal by tylko w moich rekach.
Co do kanalika to udroznimy i bedzie ok. To tylko kilka minut placzu a potem spokoj z ropą/wydzieliną. Teraz naprawde jest biedny bo ciagle oko zalepione a ja mu wycieram i on wtedy placze w nieboglosy.
Cwiczymy na ta asymetrie ale powiem Wam,ze prawa raczka jest slaba. W takim sensie,ze nadal najczesciej lezy wzdluz tulowia, duzo czesciej jest zacisnieta w piastkę, no i nadal nie ma modlenia sie z tym,ze widze,ze lewa łapka dominuje bo lewa wsadza do buzki oraz traca powieszone zabawki wiec lewa raczka juz dochodzi do linii srodkowej ciala a prawa taka jak by mniej wladna. Bedziemy mieli kontrole w styczniu u rehabilitanta ale jesli nie bede widziala z kolejnymi dniami zadnych postepow z prawa raczka to poszukam jakiegos fizjo lub reha prywatnie na szybko. Wiecie-jak lekarz badal odruchy to nic nie mowil,ze sa jakies nieprawidlowpsci wiec moze prawa raczka po prostu potrzebuje czasu. A moze po prostu bedzie leworeczny jak mamusia (choc o lateralizacji to jeszcze duzo za wczesnie zeby mowic hahs). No w kazdym razie widze jakis problem-ale dam mu jeszcze chwile czasu bo to nie jest tak,ze prawa reka zupelnie nie dziala. Jest po prostu.hmmm opozniona hehe.
Co do przeziebien to moj starszy nachodzil sie tydzien do przedszkolw i juz podziebiony. Katar,maly kaszel no i zostal w domu. Zrobilam wiecxorem syrop z cebuli i teraz musze go namowic na wypicie 😱 a tak chwalilam zawsze,ze on nigdy nie choruje. No to wylazlo zamkniecie ludzi w domu wiosna tego roku i siedzenie w domu przed korona odpornosc slabsza.Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
U nas nowy rekord nocnego spania: 9,5 godziny 😳 W sumie nie wiem czy to jest poprawne dla niemowlaka? O piersiach już nie wspomnę, pół łóżka zalane mlekiem 🙄
Chyba mogę powiedzieć, że problemy brzuszkowe zakończone, bo od dłuższego czasu nic się nie działo.
Starszak już drugi tydzień chodzi do żłobka po chorobie, a mąż zadowolony twierdzi, że już przechorował wszystko i będzie do wiosny chodzić bez przerwy 😂
W ogóle starszak cwany nauczył się plakac/krzyczeć w tym samym tonie, co młodszy i mamy z mężem problem z odróżnieniem w pierwszym momencie, który ryczy 😅Pogoda lubi tę wiadomość
-
Erre co Ty dałaś dziecku ze tyle spało? 😅
U nas standard budzenie co 2h albo nawet częściej. Mam wrażenie ze go może troszkę bolec ta rana po podcięciu wedzidelka, bi często chce cyca i krótko ssie. ( ssie czy ssa? 🤔) brzuszkowo wydaje mi się ze jest lepiej, jedyny problem jest ciagle z prężeniem i płaczem na nocno/poranna kupkę.
Wczoraj po kąpieli mnie rozbroił... zeby jakoś kąpiel miło szła to maz go zabawia bo wyciągnięciu z wody, tylko ze wtedy jest problem z usypianiem takiego rozbawionego dziecka. Bujalam go chyba z pół godziny byłam już cała mokra w końcu stwierdziłam, ze dam cyca może usnie... pociumkal chwile, zaczęła się walka wiec go odsunęłam a on uśmiech i „a giiiii” 😍 jak byłam wściekła tak mi wszystko przeszło 😁 i sobie tak leżeliśmy i patrzyliśmy na gwiazdki z projektora na suficie jak się zmęczył to go maz uśpił ... na krótko bo przecież nie pojadł 🤦♀️ Taki ten bobas. Mimo ze daje w kość to uśmiech mnie rozwala w sekundę ❤️joana, ancys85, erre lubią tę wiadomość
-
My juz po kontroli bioderek. Tej drugiej i ostatniej. Wszystko dobrze 🎉🎉🎉
Chmurka, DarlAa, Pogoda, ancys85, Audrey, erre, Krokodylica lubią tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Erre, u nas też są takie spania ostatnio. Dziecko potrzebuje snu i tyle a brzuszek odpoczywa. Nie wiem jak na piersi ale jak mm to bardzo dobrze że brzuszek ma tyle czasu żeby odpocząć.
Pogoda, u nas też jest przy butli tak - butla w buźce, patrzy i szeroko się uśmiecha i "gada" 😍 i też wtedy wołam jak joana 🤣 albo "z pełną buzią się nie mowi"🤣🙈
Joana, super że bioderka ok 👍Pogoda, joana lubią tę wiadomość
-
Dziś też się nie udało pobrać moczu:/ o 6 jak ja umyłam i odkazilam to się sikala na matę: ale założyłam woreczek . Po godzinie sprawdzamy a siku nie ma. Więc jej zdjęłam woreczek. Umyłam odkazilam i...zsikala się na matę... Więc ja umyłam odkazilam. Założyłam woreczek....założyłam pampersa i... Zesrala się... Więcej woreczków brak:(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2020, 08:01
Audrey lubi tę wiadomość