!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Może macie rację. Mnie to przeraża bo w sumie cc miałam nagle. Nie mogli znaleźć pulsu mniejszej corci i w zasadzie to pamiętam tylko jak jechałam na salę i obudziłam się 4h po wszystkim. Bez stresu że coś może stać się dziewczynką. Ale dochodziłam do siebie napewno dłużej niż przy SN. Ogólnie to jest już moja ostatnia ciąża bo ja jestem po in vitro i to ostatni zarodek mój więc też świadomość tego że na więcej prób mnie nie stać jest stresująca. Na szczęście mam już moje nygusiary przesłodkie to też inaczej
-
U mnie już dość mocno widać. Z uwagi na wcześniejsze poronienie nie mówimy jeszcze nikomu. Mieszkamy z teściami więc chodzę ciągle w dresach i ściemniam ze jestem na urlopie że do pracy nie chodzę:-p. W sobotę się przeprowadzam więc już nie będę musiała się kryć bo chcemy powiedzieć po 12tygodniu dopiero. W 1 cięży to w 4mies dopiero było widać.
-
Cały czas podczytuję, chociaż mało się odzywam 😁 Gratuluję udanych wizyt i witam się z nowymi ciezaroweczkami
Ja wizytuję właśnie jutro, mam nadzieję, że wszystko ok. Wg usg jutro będzie 8+1:) co do prenetalnych to robię tak jak pisałam darmowe z programu unijnego. W pakiecie jest test pappa, sama z siebie bym go nie robiła, tak jak i w pierwszej ciąży.
Brzuszek mi się zaokrąglił, dziś właśnie przyniosłam że strychu spodnie ciążowe, ale wszystkie na mnie luźne, bo startuję z niższej wagi🤔
U nas w ogóle nastąpiło nagle odstawienie córeczki od piersi ❤️ za mocno mnie ostatnio trzymała, pewnie przez ząbkowanie i zrobiła mi się ranka. Nie mogłam jej karmić ta piersią i pomyślałam, że może to ten moment - powiedziałam małej, że bolą mnie cycusie, ze chyba muszę nakleić plasterki itd. Tak się przejęła, że z małego cycoholika z dnia na dzień "Boli cycus. Śpimy bez cycusia". Jestem z niej taka dumna ❤️ a równocześnie smutno mi, uwielbialam ją karmić, będzie mi tego strasznie brakować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2020, 23:05
-
Ja dziś wyciagnelam leginsy ciążowe bo szkoda mi cisnąć brzuch w normalnych A dzisiaj był wyjątkowo baloniasty w ciągu dnia.
Mam dzisiaj w sobie strach. Bratowa jakoś w najbliższym czasie testuje, teraz siedzi na zwolnieniu chorobowym lekko naciaganym po macierzyńskim i intensywnie się starają o dziecko, a ja jakoś się boję że jak im wyjdzie to u mnie znowu coś się nie uda... W 2015 r. jak zaszłam w ciążę to dosłownie dwa tygodnie po mnie dowiedziała się moja przyjaciółka. Ja poronilam a ona dwa tygodnie po mnie. Jakoś po tym mam taki strach na takie wspólne bycie w ciąży... Bo takie plany obie miałyśmy... Nie wspomnę po tym że ja zaszłam w ciążę ktora donosilam prawie rok później a moja przyjaciolka w pierwszym cyklu po poronieniu. Strasznie to bolało...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2020, 23:45
-
Toronto moj syn sie odstawil jak miał rok i cztery miesiące, tzn wtedy było nasze ostatnie karminie nocne i z jednej strony ulga (miałam wtedy nadzieję że będzie przesypial noce ) A z drugiej strony smutek i teraz będzie miał trzy lata A mi nadal brakuje tej bliskości...
W ogóle człowiek taki głupi. Ile ja się nawalczylam za tego cycka bo właśnie był cycpholikiem, ile ja się nawalczylam żeby sam spał... A jak miałam już dosyć chodzenia w nocy do niego do pokoju, odpuscilam, wzięłam go do swojego łóżka to od razu problemy się rozwazaly, noce przespane, A my szczęśliwi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2020, 23:51
-
Katwie27 odpędź negatywne myśli, to, że akurat tamte dwie sytuacje się zbiegły to bardzo smutny zbieg okoliczności Teraz musi być ok
A co do cycka i spania to nasza córka śpi z nami od samego początku Karmić ją uwielbialam i karmiłabym dalej, gdybym nie zaszła w ciążę. No i jestem w ciężkim szoku, bo jeszcze mając półtora roku Lila jadała co 3h jak niemowlę, no straszny był z niej cycuch. A tu z dnia na dzień, pyk i po temacie. Strasznie się cieszę, że tak gładko poszło, ale brakuje i jeszcze brakować będzie
-
Trzymam kciuki za wszystkie wizytujace! ♡♡♡
Totoroto i śpi cała noc teraz?! Nasza w nocy je z butli i nad ranem biorę ja do łóżka i przy cycku trochę jeszcze pośpi. Najgorsze, że budzi się nawet po 6 razy w nocy... Dajemy wodę ale to często nic nie daje. A odkąd jestem w ciąży mam problem z ponownym zaśnięciem I często jest tak, że ona się obudzi, zje, zaśnie, a ja po 2h się kręcę, zasnę i ona się budzi jestem jak zombie... -
Hej.
Młodsza córka obudziła mnie o 5:30 i zasnęła z powrotem a ja już nie mogę.
Trochę się stresuję wizytą, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
Totoro zazdro że tak łatwo Wam poszło, ja młodszą odstawiłam gdy miała 1.5 roku i szło jak po grudzie. Był krzyk i płacz. Karmienia oe było mi żal. I tak karmiłam dłużej niż zakładałam.
Katwie to zrozumiałe że się boisz po takich przeżyciach ale trzeba wierzyć że wszystko będzie dobrze. Bratowa jeśli zajdzie w ciążę to nie będzie to w żaden sposób miało wpływu na Ciebie. -
Powodzenia dzis dziewczyny no i PATUTKA odezwij sie wreszcie.
Ja ide na 4 godziny do pracy a potem sie ogarnac ze spokojem. Mala dzis pol nocy szalala jestem nak zywy trup.
JOANA
A co u ciebie? Bo tak zamilknelas na cały weekend.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2020, 06:13
09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Natikka dziękuję, ze pytasz ❤
Wszystko dobrze. Objawy jakby sie zmniejszyly. Mdlosci sa ale juz rzadsze, tylko jak juz zlapia to tak ostro. Zauwazylam, ze nie moge byc nawet troche glodna, bo szczegolnie to pobudza.
A na weekend czytalam co u Was, ale przyjechal tato i chcialam sie nim nacieszyc 😊
Witam nowe dziewczyny ❤
Za wszystkie wizyty dzis mocno zaciskam kciuki 🤞🤞🤞
U mnie jeszcze 1.5 tyg do wizyty. A w czwartek mam zamiar zrobic badania dla lekarza.
Co do plamien to ja mialam delikatne dwa razy. Raz to jeszcze w terminie @ ale dostalam dowcipna lutke. Później chyba przez aplikator cos podraznilam i zmienil mi lekarz na dupka. Ogolnie po mojej historii z poronieniem to i tak on mowi, ze zawsze daje w takiej sytuacji dupka do 22 tyg 2×1, a pozniej 1×1 do konca ciazy. Jesli pojawiloby sie plamienie to mam zwiekszyc 4×1.
Patutka jak ta beta? I co z plamieniem?
Co do serduszek to my na szczezcie nie mielismy zadnych historii z krwia, ale np zawsze po kilku h zaczyna bolec mnie podbrzusze.
No i chyba zaczyna mi sie stan zapalny pęcherza, bo lekko tez boli.
A co do brzucha to u mnie juz widac go leciutko. Szczegolnie na koniec dnia.Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Dziewczyny, mocne kciuki za dzisiejsze wizyty! Czekamy na dobre wiadomości
U nas odstawienie od piersi po roku karmienia to był koszmar dla mnie. Ryczałam jak bóbr, miałam zjazd psychiczny, czułam się najgorszą matką. Ale poszło dość szybko, z dnia na dzień ograniczyłam ilość karmień do jednego na dobranoc i przez tydzień miałam cycki jak balony, a potem przez następny miesiąc mleko zanikało i młody sam zgłaszał, że "ni ma", puszczał cycka i się przytulał. Natomiast do dzisiaj przy zasypianiu musi mi włożyć rękę pod bluzkę, co zaczyna mnie do szału doprowadzać.
A mój brzuch wieczorem to jakaś masakra W pierwszej ciąży tego nie miałam. Ale w ciągu dnia mogę jeszcze dżinsy założyć i nic mnie nie ciśnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2020, 07:52
-
Cześć dziewczyny. Trzymam kciuki za Wasze wizyty! Ja dzisiaj zawiozlam syna do przedszkola po miesięcznej przerwie. Były święta, wyjazd męża, teraz ferie i dzisiaj nadszedł ten dzień kiedy trzeba było to zawieźć. Ledwie wstalam, fatalnie się czułam rano, myślałam że już go nie zawiozę. Miałam w planach jakieś zakupy, trochę sklwpowego relaksu ale tak mi się chciało wymiotować że wróciłam do domu, ledwie dobieglam do łazienki. Przepraszam że zapytam, ale czy wasze wymioty są treścią żołądkowa? Bo ja za każdym razem tak delikatnie żółcia wymiotuje.
-
nick nieaktualny
-
Ounai jesteś dla mnie bohaterka, ja bym nie mogła z takimi nowościami i nudnoaciani chodzić do pracy. Dzisiaj naprawdę ledwie się wyszykowalam żeby pojechać do przedszkola...
-
Hej.
Ja po wizycie. Jest pęcherzyk ciążowy w odpowiednim miejscu, jest pęcherzyk żółtkowy.
Dzidzi i serduszka jeszcze nie ma bo była późna owulacja i jest za wcześnie.
Następna wizyta 11 luty.ktosiowa, Chmurka, Anika, Annia, Natikka123, Pogoda, Monia91:), erre, Kas_ia, edka85, Ounai, Alicja38, joana, Nadzieja , Asia000 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Krokodylica gratuluję.
Joana ja mam tak samo z nudnościami jak ty, że na czczo są o wiele gorsze, muszę coś przegryźć i wtedy jest paradoksalnie lepiej.
Dzisiaj miałam rano atak nudności w pracy. 🙄
Ounai bardzo współczuję, trzymaj się dzielnie!Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023