!!!! Wrzesień 2020 !!!!
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        
                        Natikka tego zadławienia to się obawiam zwłaszcza gdy młodsza wymiotuje.
 
 Kasia młodsza póki co się trzyma ale z ich siostrzaną miłością raczej nie mam złudzeń że się nie zarazi...
 
 A starsza do 15:00 była ok a potem gorączka wróciła i ogólnie taka kiepska znowu. Jeszcze kaszleć zaczęła do tego. No cóż zobaczymy, znowu ciężka noc przed nami.
- 
                        
                        Krokodylica, nie chcę stawiać jakichś diagnoz przez internet:P ale objawy są mocno typowe dla anginy. Dostałyście antybiotyk? Jak tak, to na pewno szybko będzie lepiej.
 
 Marrtusia, witaj i gratuluję! Ja też mam pierwszą wizytę 29, ale będę na wcześniejszym etapie niż Ty
 
 Rozmawiałyście o prenatalnych, ja na pewno zrobię papp-a, a jak wynik mnie zaniepokoi, to jestem zdecydowana na sanco. Zobaczymy, co tam wyjdzie na genetycznym Krokodylica lubi tę wiadomość Krokodylica lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Witajcie przyszłe mamuśki
  . Dołączam! Mam termin porodu na 4 września, już jedna wizyta za mną więc wiem że serduszko jest. Aczkolwiek ciągle się stresuje bo w kwietniu miałam poronienie. Pewnie uspokoję się po prenetalnych. Mam 28lat, to moja druga ciaza(licząc poronienie to 3). Z pierwszej mam 2coreczki 2.5roku:-) . Dołączam! Mam termin porodu na 4 września, już jedna wizyta za mną więc wiem że serduszko jest. Aczkolwiek ciągle się stresuje bo w kwietniu miałam poronienie. Pewnie uspokoję się po prenetalnych. Mam 28lat, to moja druga ciaza(licząc poronienie to 3). Z pierwszej mam 2coreczki 2.5roku:-) Ounai, erre, Monia91:), Natikka123, edka85, Marrtusia, Asia000 lubią tę wiadomość Ounai, erre, Monia91:), Natikka123, edka85, Marrtusia, Asia000 lubią tę wiadomość
- 
                        
                        Jeżeli chodzi o objawy to tak jak w pierwszej nie miałam wogole dolegliwości tak teraz ciągle mi nie dobrze. Praktycznie mogłabym nie wychodzić z łóżka. Dobrze że dziewczynki chodzą do 12 do żłobka bo nie wiem jak bym się nimi zajmowała całe dnie. Ciągle jestem śpiąca. Masakra jakaś. Was też kluja jajniki? Jak zrobię jakiś gwałtowny ruch to aż mnie zginą z bólu  
- 
                        
                        Cześć ! 🙂 ja mam termin na 3.09. Jajniki mnie tez czasami kłują ale bardzo sporadycznie.Agnieszka91 wrote:Witajcie przyszłe mamuśki
  . Dołączam! Mam termin porodu na 4 września, już jedna wizyta za mną więc wiem że serduszko jest. Aczkolwiek ciągle się stresuje bo w kwietniu miałam poronienie. Pewnie uspokoję się po prenetalnych. Mam 28lat, to moja druga ciaza(licząc poronienie to 3). Z pierwszej mam 2coreczki 2.5roku:-) . Dołączam! Mam termin porodu na 4 września, już jedna wizyta za mną więc wiem że serduszko jest. Aczkolwiek ciągle się stresuje bo w kwietniu miałam poronienie. Pewnie uspokoję się po prenetalnych. Mam 28lat, to moja druga ciaza(licząc poronienie to 3). Z pierwszej mam 2coreczki 2.5roku:-)
- 
                        
                        A wie może któraś jak to jest po cesarce? Bo jakiś czas od zabiegu jest tak że z góry powtarzają zabieg przy kolejnej ciąży. Moje dziewczynki skończą 3lata jak będę rodziła to chyba jak nie będzie przeciwwskazań to pewnie będą kazać naturalnie rodzic? Na karcie ciąży mam wpisane ze stan po cc. Boję się naturalnego porodu, boję się bo ciągle słyszy się o tych błędach lekarskich pp których dziecko może być np niedoklenione. Eh
- 
                        
                        Jak trafiłam do szpitala z krwawieniem we wcześniejszej ciąży to położyły mnie przy porodowce. Leżałam tam dobę ale wtedy było z 6 porodów. To co się nasluchalam to spać nie mogłam. Podziwiam kobietki które rodziły po kilka godzin. Do porodu jeszcze dużo czasu ale skoro i tak już mam bliznę to wolałabym powtórkę cesarki
- 
                        
                        Agnieszka, moja siostra rodziła 2 razy naturalnie i raz miała cesarke generalnie powiedziała, że woli jeszcze 6 dzieci normalnie urodzić niż mieć cesarke. Teraz zbliża się do 4 porodu i za nic nie chce cesarki.
 
 Prawda jest taka, że poród boli i nie ma co oszukiwać, że jest inaczej ale w momencie kiedy dostajesz dziecko zapominasz o tym, że przed chwilą chciałaś uciekać przez okno :p bynajmniej ja tak miałam...
- 
                        
                        Ja mam na 16 ale nie odezwe sie od razu bo bede wracala 60 km więc napiszę jak bede w domu. Krokodylica lubi tę wiadomość
                                09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień Krokodylica lubi tę wiadomość
                                09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
 09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
 10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
 02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
 
 Potwierdzone:
 Niedoczynność tarczycy
 Insulinoopornosc
 Niski progesteron
 Pai homo
 Mthfr herero
 MTHFR C 677 hetero
 24.08.2020 wizyta u genetyka
 
 Leki:
 Eutyrox 75
 Metformax 2x500
 Kwas foliowy allines
 Femibion 0
 D3 2000
 Selen
 Berberyna
- 
                        
                        Wczoraj wieczorem z mezem serduszkowalismy a dzisiaj widze w sluzie malusienkie slady krwi,takie niegrozne niteczki ale juz mnie stres ogarnal jestem prawie prwna,ze to z szyjki po stosunku ale nerwy są. Jutro wizyta. Nie wiem, moze dla wlasnego spokoju dupka poprosze od lekarza.. na pewno mu powiem o tych nitkach. Czyzby szykowalo sie 9miesiecy abstynencji jak w pierwszej ciazy? jestem prawie prwna,ze to z szyjki po stosunku ale nerwy są. Jutro wizyta. Nie wiem, moze dla wlasnego spokoju dupka poprosze od lekarza.. na pewno mu powiem o tych nitkach. Czyzby szykowalo sie 9miesiecy abstynencji jak w pierwszej ciazy? Szymonek jest z nami od 11.09 Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt 3490gram, 57cm, 10pkt
  
- 
                        
                        A czy bierzesz luteinę lub duphaston ?pap86 wrote:Wczoraj wieczorem z mezem serduszkowalismy a dzisiaj widze w sluzie malusienkie slady krwi,takie niegrozne niteczki ale juz mnie stres ogarnal jestem prawie prwna,ze to z szyjki po stosunku ale nerwy są. Jutro wizyta. Nie wiem, moze dla wlasnego spokoju dupka poprosze od lekarza.. na pewno mu powiem o tych nitkach. Czyzby szykowalo sie 9miesiecy abstynencji jak w pierwszej ciazy? jestem prawie prwna,ze to z szyjki po stosunku ale nerwy są. Jutro wizyta. Nie wiem, moze dla wlasnego spokoju dupka poprosze od lekarza.. na pewno mu powiem o tych nitkach. Czyzby szykowalo sie 9miesiecy abstynencji jak w pierwszej ciazy? 
 
 
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        
                        Myślę że każde plamienie niepokojące warto skonsultować z lekarzem, każda ma inny organizm i ciężko tutaj jednoznacznie stwierdzić czy coś się dzieje czy nie. Mam nadzieję że wszystko jest w porządku.
  Krokodylica lubi tę wiadomość Krokodylica lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Fasolka, ja miałam raz taki beż. Generalnie na wkładce może być taki żółtawy albo szarawy. Po prostu biały śluz po zetknięciu z wkładką i po upływie czasu ma prawo mieć taki kolor. Należy sprawdzać przede wszystkim przy toalecie, na papierze.
 
 Agnieszka, po cc możesz rodzic zarówno SN jak i ponownie przez cc. Wszystko zależy od tego, jakie wskazanie da lekarz. Oczywiście, można to z nim obgadać. Jeśli dostaniesz skierowanie na cc, to po prostu umawiasz się na zabieg.
 
         
				
								
				
				
			









 
        

