!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Chmurka wrote:Pap86 bedzie dobrze!
ja mam USG w piątek i będę dokładnie w pierwszym dniu 7 tyg ( w sensie 6t0d) i też boję się że nie będzie nic jeszcze widac:(Krokodylica lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Krokodylica czyżby jelitowka? O nie, to chyba najgorsze co może być u dzieci dla mnie... A jak dopadnie cała rodzinę to już całkiem. A mi od dwóch dni trochę przeszły nudności, tzn pojawiają się delikatnie w ciągu dnia. Dzisiaj dostałam od mojej babci kopytka i barszcz biały- smaki dzieciństwa i z chęcią zjadłam.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Ounai wrote:Ja nie komentowałam, bo ja generalnie mam podejście takie, że przez 3 dni biegunki czy wymiotów w ogóle nie wzywam lekarza, bo to jakaś trzydniówka może być. Więc nie bardzo wiedziałam co mam napisać w tym temacie. Tak czy siak dużo zdrówka dla małej no i żebyś Ty się nie zaraziła od niej.
Nie chodziło o wymioty tylko o to że zwijała się z bólu i płakała że bardzo ją boli brzuszek. -
Ounai wrote:Annia, zwleklas się z kanapy? Bo ja zrobiłam obiad i nie mam ani sił ani ochoty na więcej 😂
Krokodylica lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Ounai wrote:Krokodylica, ale ból brzucha często towarzyszy jelitowce może przez hormony za bardzo bierzesz to wszystko do siebie. Wszystkie tu życzymy zdrówka Twojej córeczce.
Ja zawsze bardzo przeżywam choroby dzieci, chciałam żeby dr sprawdziła czy nie np. wyrostek.
Generalnie nic nie było wiadomo. Może być wirus bo przelewa jej się w brzuchu. Może być wyrostek, w razie gdyby ją dalej bardzo bolało dała skierowanie do szpitala. Może być bostonka bo ma wysypkę na stopach. A może być angina i w razie czego dała antybiotyk. Mówila że tak naprawdę okaże się jutro.
No ale wieczorem już płakała że boli ją gardelko, miała całe czerwone.
Pani dr kazała podać antybiotyk ale Zuzia go zwymiotowala.
O i tak. -
Katwie u mnie tez od dwoch dni mniejsze mdlosci. Rano jest oki, kolo poludnia troche mdlilo i pozniej dopiero wieczorem.. mam nadzieje, ze juz te mocne mdlosci nie wroca 😄
A ja dzis ogladam Harrego na tvn fabula 😁o 20 😄
W sumie to dzien oki, ogarnelam dom..przygotowalam krolika na pieczen na jutro. I wlasnie skonczyla piec sie beza pavlova ☺️Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Ounai zazdroszczę.
Ja od rana piję melisę bo bardzo się stresuję.
Najbardziej na świecie stresują mnie u dzieci wymioty.
A jeszcze u nas taka siostrzana miłość że młodsza strasznie płakała bo szła się kąpać bez siostry a teraz tata poszedł ją kłaść spać też bez siostry. Była rozpacz niesamowita.
U nas chorymi dziećmi zajmuję się ja ale z pomocą męża bo nie zgodziła bym się zostać sama w domu z wymiotujacym dzieckiem. Po pierwsze za bardzo się stresuję a po drugie jedna wymiotuje i płacze bo się boi a druga płacze bo się też boi co się dzieje i potrzebna jest druga osoba by zajęła się tą drugą w tym czasie.
Tak to wygląda przy dwójce, przynajmniej u mnie.
Teraz boję się nocy, czy młodsza się nie zaraziła i nie zacznie wymiotować. -
Każdy ma rozna wrazliwosc na takie sytuacje stresujące, a choroba dziecka jest taka sytuacja. Myślę że córeczka przeżywa to, bo widzi Twoja reakcje, dzieci wyczuwaja stres i negatywne emocje. Ale sądzę że tutaj psycholog potrzebny nie jest, ja doskonale to rozumiem, bo bezsilność kiedy nie możesz pomóc dla własnego dziecka jest straszna.
Z innej beczki ja dzisiaj popełniłam życiowy błąd. Kupiłam sobie głośnik jbl, miałam się delektować muzyka że spotify, ale oczywiście musiałam włączyć piosenki dla dzieci... I tym sposobem już 20 raz słucham piosenki o kartce, przy której muszę przyjeżdżać samochodem świnke Pepe, tylko po to żeby syn mógł przyjechać po nią karetką i zrobić jej operację... O boże:DWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2020, 20:22
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Uhh dopiero wróciliśmy do domu, cały dzień w gościach, padam na cycki... W dodatku córka zwymiotowala na tatusia garnitur... 🤦♀️ także Krokodylica łącze się w bólu z wymiotami i nie dziwię się, że jesteś zestresowana widokiem zwijajacego się z bólu i wymiotujacego dziecka. Jeżeli ból był bardzo silny i nie przechodził to lepiej sprawdzić. Życzę dużo zdrówka! I taki już chyba nasz los, martwić się pierw o ciążę, potem o maluszka... A na starość o dorosłe dzieci
U mnie na szczęście narazie brak ubytków w mózgu chyba :p W dodatku ostatnio jakaś spokojniejsza jestem i wiele rzeczy totalnie olewam.
A tymczasem idę pod prysznic i chociaż chwilę pospać bo pewnie córka znowu da popalić w nocy...
Spokojnej nocy!Krokodylica lubi tę wiadomość
-
cześć dziewczyny, dawno mnie nie było. Dziś byłam na drugim usg. Ciąża rozwija się równo z OM tzn 8+2 tc następna wizyta za miesiąc i wtedy będzie usg prenatalne. Gin również zaleciła mi test pappa. Stwierdziła, ze takie są obecnie zalecenia aby każda kobieta wykonała ten test. W pierwszej ciąży nie zdecydowałam się na wykonanie. Teraz mam mętlik w głowie. Dodam, ze w tym roku skończę 28 lat. A Wy jakie macie zdanie? Będziecie robic?
edka85, Ounai, Natikka123, Asia000 lubią tę wiadomość
Ala